Gość _Be_ Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 Godzinę temu, Kolos28 napisał: Zanim zaczniecie czytać mojego posta to uprzedzał, że nie pojmuje tego fenomenu Switch ale w pozytywnym sensie Ciągle zastanawiam się nad fenomenem tej konsoli. Tak patrząc na nią to widzę, że podzespołami na starcie nie dorównuje żadnej innej a co to będzie za dwa trzy lata. Multiplayer praktycznie nie istnieje , gier multiplaformowych z racji słabych podzespołów nie uświadczymy. Za to zaczynają obsypywać użytkowników grami z ery PS3. W portach gier jak i nowych produkcjach brak polskiej lokalizacji. Ekskluzywne gry to często perełki ale co z tego jak wizualnie wyglądają nie najlepiej a jednak ciągle po głowie chodzi mi Nintendo gdyż od małego byłem z tą marką od Super Nintendo po N64. Gry na tą konsole mają jakąś nie wyjaśniona magię... A jakie jest wasze stanowisko w pojmowaniu fenomenu tej konsoli? No strasznie dużo tych gier z ery PS3, co tam wyszlo oprócz LA Noire i Skyrima, które swoją drogą wyszły też na PS4 i XO? Multiplayer jest, normalnie w MK 8 gra się jak dzik, Splatoon 2, Arms, NBA 2K18. Masz multplatformowe porty Dooma, Wolfensteina kupe indyków, które na kibelku smakują wybornie odpalasz rundke Stardew Valley czy innego Fast RMX i po chwili wracasz do życia. Gry nie wyglądają nie najlepiej? Ja nie wiem może jestem naiwny albo ślepy ale dla mnie taka Zelda czy MK 8 wyglądają świetnie, są kolorowe, mają znakomity design i styl. Ikoniczne postaci, miejscówki wszystko bangla jak należy, fakt, faktem, że taka Breath of the Wild mogłaby mieć lepszy AA, wiekszą rozdziałkę na TV czy lepszy draw distance ale po chwili o tym zapominasz i cieszysz się grą. Bloodborne też nie wygląda najlepiej, ale dzięki przepięknemu designowi jest dla mnie jedną z najładniejszych gier na tej generacji. Do tego konsola dostała taki support w pierwszym roku, że klapki spadają bo zarówno PS4 i XBOX One przez pierwsze 3 lata razem wzięte nie miały takich gier i trzeba było grać w multiplatformy albo w gierki na max 8 . Każdy konsolowy gatunek (wyścigi, bijatyki, platformówki, jrpg) single, multi dwie najlepiej oceniane gry na tej generacji. Nie rozumiem jak można nie rozumieć fenomenu tej konsoli Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 2 minuty temu, chmurqab napisał: No, odpuściłem sobie, jak dwa razy pod rząd było "umówione" i nikt nie przychodził. Ain't nobody have time for that. Czekalismy az przestaniesz sie pojawiac xD no ale teraz to juz nikt nie gra w te stare szroty jak jest Xeno a wczesniej byl Marian. Cytuj
kermit 6 998 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 fenomen switcha dla kazdego jest inny i to jest zayebiste, jedni grają tylko przenosnie, inni tylko stacjonarnie, jedni tylko multika a inni singla Cytuj
Kolos28 282 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 Oki oki ale nie zmienia to faktu, że cała infrastruktura sieciowa raczkuję. Nie istnieje coś takiego jak party głosowe. Fakt podałeś listę gier multiplayer ale nie ma poważnych tytułów choć z drugiej strony inne platformy nie pozwolą pograć nam w niektóre gry z twojej listy.Co do multiplatform, spoko ale one wyraźnie odstają od tych z innych konsol i brak polskiej lokalizacji pomimo, że na innych urządzeniach jest to standardem.Ja naprawdę nie atakuje tej konsoli tylko próbuje zrozumieć dlaczego mnie do niej ciągnie i skąd bierze się ten fenomen i jeden argument szczególnie mi się nasuwa - to mobilność w postaci hybrydy Wysłane z mojego HTC 10 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Rayos 3 187 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 możliwość zagrania w gry stacjonarne na konsoli przenośnej + zawsze i wszędzie multi na dwie osoby dzięki joyconom. To chyba robi największą robotę. plus oczywiście fantastyczne gry Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 2 minuty temu, Kolos28 napisał: jeden argument szczególnie mi się nasuwa - to mobilność w postaci hybrydy sam sobie odpowiedziales, a teraz marsz do sklepu. 1 1 Cytuj
Velius 5 754 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 (edytowane) Wlasnie sobie wyobrazilem Super Mario Odyseja po Polsku z Bogusławem Lindą jako mario Niech jednak lepiej zostawia ta lokalizacje w spokoju. Ja sie ciesze ze nie musze patrzec na gierki na Switcha ze znaczkami POLSKA WERSJA i innymi bibelotami, dla mnie plus. Edytowane 13 grudnia 2017 przez Velius Cytuj
Gość ragus Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 Polskie napisy by się przydały. Np. w takich Pokemonach, gnoje biegłyby do sklepu, że aż strach. Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 Niby starasz sie zrozumiec, a z drugiej strony z uporem maniaka szukasz dziury w calym. 3 minuty temu, Kolos28 napisał: Nie istnieje coś takiego jak party głosowe Jest przez aplikacje (splatoon) albo najlepiej Discord i jazda. 3 minuty temu, Kolos28 napisał: Fakt podałeś listę gier multiplayer ale nie ma poważnych tytułów W sensie turniejowych? Ale po co, skoro sa zayebiste multiplayerowki, w ktorych mozna utopic 100h nie probujac byc w top100 graczy na swiecie? 6 minut temu, Kolos28 napisał: Co do multiplatform, spoko ale one wyraźnie odstają od tych z innych konsol Odstaja, ale fakt, ze w ogole sa i chodza dobrze jest raczej pozytywnym zaskoczeniem niz czyms, co zawiodlo. 7 minut temu, Kolos28 napisał: brak polskiej lokalizacji To niech sie kur.wa ucza angielskiego grajac w takie bardzo zaawansowane jezykowo gry jak Zelda i Mario xDDD Cytuj
Kolos28 282 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 Angielski znam i to całkiem dobrze ale skoro jesteśmy w Polsce i skoro te same gry są po polsku na innych platformach to i na Nintendo tak powinno być. A co jak ktoś nie zna w ogóle angielskiego?Aha i nikt mi nie wmówi , że dla Polaka urodzonego w Polsce i mieszkającego w tym kraju, zrozumienie anglojęzycznych gier jest na tym samym poziomie co spolszczonych. Dobra myślę, że uzyskałem od was sporo argumentów i tyle mi wystarczy Wysłane z mojego HTC 10 przy użyciu Tapatalka sam sobie odpowiedziales, a teraz marsz do sklepu.Dam znać jak zakupy zrealizuje Wysłane z mojego HTC 10 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Velius 5 754 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 4 minuty temu, Kolos28 napisał: A co jak ktoś nie zna w ogóle angielskiego? Aha i nikt mi nie wmówi , że dla Polaka urodzonego w Polsce i mieszkającego w tym kraju, zrozumienie anglojęzycznych gier jest na tym samym poziomie co spolszczonych. Jestem Polakiem urodzony w Polsce mieszkajacym w Polsce, który rozmawia po Polsku i lepiej rozumiem anglojezyczne gry niz te tlumaczone w wiekszosci przypadków nieumiejetnie z translatorem na Polski A jak ktos nie zna angielskiego to chyba zamiast szukac Pokemonów w lesie cały dzien to mógłby poswiecic troche czasu na rozwój. 2 Cytuj
Kinoji 763 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 1 minutę temu, Velius napisał: Aha i nikt mi nie wmówi , że dla Polaka urodzonego w Polsce i mieszkającego w tym kraju, zrozumienie anglojęzycznych gier jest na tym samym poziomie co spolszczonych. A potem sie dziwia, ze jedyne co mowia o gierkach, to ze zabijania ucza. Cytuj
Rayos 3 187 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 ja za gówniaka więcej się ang nauczyłem grając w gierki ze słownikiem niż później w szkole Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 13 minut temu, Kolos28 napisał: Dam znać jak zakupy zrealizuje Wysłane z mojego HTC 10 przy użyciu Tapatalka Daj znać jak wyłaczysz podpis w tapatalku Cytuj
Kolos28 282 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 Daj znać jak wyłaczysz podpis w tapatalku Done! Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 (edytowane) 37 minut temu, Rayos napisał: ja za gówniaka więcej się ang nauczyłem grając w gierki ze słownikiem niż później w szkole Programy w szkołach nie uczą niczego specjalnego, podstawy czasu, odmiany. Mało było uczenia się wymowy, budowania jakiś większych zdań. Jakieś listy czy ćwiczenia z kaset na maturze nawet bym nie tknął bez gier video i filmów. Bez kursów nie ma co podchodzić, albo wyjazd za granicę. Edytowane 13 grudnia 2017 przez Dr.Czekolada Cytuj
Velius 5 754 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 Albo gierki, ja tak jak Rayos, angielski głównie z gierek. FF7 grane multum razy ze słownikiem jezyka angielskiego az rozumialem każde zdanie. Szczescie chcialo ze mam bardzo dobra pamieć i juz po któryms razie moglem delektowac sie innymi grami jrpg i poszło juz z górki. Ostatnio przy FF 13 musialem czesciej zajrzec co znacza słowa typu Flamboyant itp bo nie widzialem ich wczesniej Cytuj
Kosmos 2 750 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 W latach 90tych też byłem Polakiem i mieszkałem w Polsce. Wtedy normą była gra po angielsku. Ba, kupując pirata mialo się nadzieję na język angielski, by nie trafić na rosyjski. Chociaż i wtedy jakoś się grało. Nikt wtedy nie płakał, a wręcz uczył się języka albo siedział ze słownikiem. Dlatego mam ochotę zabić za argument, że gra nie jest po polsku. Oczywiście switch by się sprzedał jeszcze lepiej, gdyby gry były z lokalizacją, bo trafiały by w target januszy z dziećmi. 2 Cytuj
Damk 98 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 Rzeczywiście Nintendo mogłoby już ogarnąć tę lokalizacje swoich gier... Pokolenia klientów się zmieniają, wraz z ich wymaganiami. Starzy wyjadacze są przyzwyczajeni graniem w anglosaskim/obcym języku. Młodsi są przyzwyczajeni, że wszystko jest w ojczystym. Gry na konkurencyjnych platformach są po polski, w kinach coraz więcej filmów wyświetlanych jest z polskim dubbingiem, itd. Nintendo chyba nie zdaje sobie sprawy jakie wymierne korzyści mogłoby to przynieść. Z drugiej strony, to jednak korporacja, i ktoś tam kalkuluje, czy bardziej opłaca im się działać z kilkoma oddziałami skupiającymi się nad kilkoma największymi regionami na świecie, czy rozdrabniać się kilkunastoma (kilkudziesięcioma?) filiami... A działania skierowane w chiński rynek wskazują bardziej na na to pierwsze. Niestety. Cytuj
Kolos28 282 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 To fakt w latach 90tych nie było spolszczeń ale to nie argument, że teraz też jest dobrze. W sumie to nie przeszkadza mi to w kupnie Switcha Nie ma co nad tym się głowic. Nie ma i już, a kto chce ten kupi! Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 poprzednia generacja wg mnie osiagnela poziom grafiki 3d, ktory nawet za 10-20lat nie bedzie straszyc gracza, zreszta widac to dobrze tez po tej generacji gdzie cale te terafanki ida z reguly glownie w tekstury i rozdzielczosc, kto jest januszem i nie ma wypasnego tv za duzo roznic miedzy ps3/x360, a ps4/xone nie zauwazy, a gry takie jak god of war3 czy u3 dalej nie maja sie czego wstydzic na obecnych sprzetach switch jest moca porywnywalny do zeszlej generacji czy nawet mocniejszy - wiec oferuje oprawe, ktora nie straszy, a wrecz w trybie 6 cali zachwyca (nie liczac nieszczesnego xeno :P), dodatkowo stylistyka gier nintendo bardzo pomaga, sa kolorowe, przekaz nigdy nie bazowal na teksturach czy jakis mega detalach postaci czy otoczenia mamy wiec konsole oferujaca dobre wizualnia porownywalne do pastgenow targetujaca w nowy typ rozgrywki -hybrydowy, grac mozna wszedzie, do tego powrot do starej szkoly multiplyera czyli kanapowego dzieki rozpisanym joyconom - duzo gier to wspiera, a drugiego joya zawsze mamy przy sobie no i najwazniejsze lineup - startowy rok to jakas abstrakcja, swietne multi splatoon, jajcarski klon xcom, innowacyjna bijatyka, remaster wyscigow wrecz stworzony pod hybrydowosc konsoli, kapitalny jrpg, dwie gierki z srednimi na jakie sie czeka czasem generacje, a tu juz wszystko na start tej sily juz nie zatrzymacie, wg mnie narzekac na nia moga jedynie wierni wyznawcy terafankow, ktorzy chca glownie hdr i 4k ale pewnie dla nich i tak za jakis czas wyjdzie switch pro znajac zycie 1 Cytuj
NemoKOF 679 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 Dodajmy do tego fakt, że moc podzespołów i procków w architekturze ARM będzie się zwiększać przy zachowaniu kompatybilności ala x86. Czyli spokojnie można założyć, że wyskoczy Switch 2/XL czy coś tam i będzie odpalać gry w lepszej rozdziałce czy z większa ilością klatek i do tego będą pewnie jakieś nowsze gry. To, że końcu ktoś z biznesowego punkty widzenia poszedł po rozum do głowy w MS/SONY (x86) i NINTENDO (arm) to bardzo dobry prognostyk na przyszłość. Ja tam się cieszę z tego mocno. No i po prostu fakt, że nie musisz wybierać konsoli pod własny styl grania jest w tym najlepsze, możesz grać jak chcesz i gdzie chcesz. Cytuj
ireniqs 3 025 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 Tylko żeby mi tu nie wyskoczyli z ulepszonymi bebechami Switcha i nowszą rewizją w przyszłym roku bo będę gurwił. Raz na 5 lat. Ok. Jak najbardziej. Jeszcze jak.Ciekawy jestem jak długo będą współpracować z Nvidią. Cytuj
Rayos 3 187 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 w przyszlym roku na pewno nie, ale 2019? mysle ze pod koniec 2019 wrzuca jakas rewizje mocniejsza Cytuj
NemoKOF 679 Opublikowano 13 grudnia 2017 Opublikowano 13 grudnia 2017 Też tak myślę, max 2020. A jeśli chodzi o nVidię - przecież nie mają realnej konkurencji :-( AMD nie weszło w segment mobilny a inni producenci grafik nie mają takiego wsparcia dla UE czy Unity. Tegra to jest jakiś tam miszmasz pomiędzy grafiką czysto po arm a jednak jakimiś tam elementami grafiki do PC. No i kwestia narzędzi - ponoć sporo wydali ciekawego softu który pomagał portować gierki z PC na Tegrę. Także wątpię, żeby z nich zrezygnowali. A fakt, że nie poszli w najnowszą tegrę też świadczy o tym, że już teraz jest potencjał. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.