Nintendo Switch - temat główny

[zdrowywariat 373]

Myślę, że obok Smasha i ewentualnie Poksów, bo nie wiadomo, czy się wyrobią, szykują w tym roku coś jeszcze, coś grubego :).

Edytowane 10 marca 2018 przez zdrowywariat

[bulaxyz82 168]

Z całym szacunkiem do wszystkich, ale jednak stane w opozycji i napiszę, że mnie akurat cała ta sytuacja z remasterami delikatnie wkur...

[Gość ragus]

Racja, lepiej żeby nic w tym okresie nie wyszło.

[Strife 228]

Na wszystko lecą remastery jak się patrzy, ale tylko na N wqrwiają ciekawe

[bulaxyz82 168]

3 minuty temu, Strife napisał:

Na wszystko lecą remastery jak się patrzy, ale tylko na N wqrwiają ciekawe

 

Nie mam wszystkich, mam tylko Switcha. Panowie/Panie szanujemy swoje opinie.

Edytowane 10 marca 2018 przez bulaxyz82

[MichAelis 5 625]

A po co?

[chrno-x 901]

Więc skoro masz tylko Switcha to skąd te oburzenie na gry z poprzedniej platformy? Powinieneś się cieszyć, że nie ominą Cię naprawdę świetne tytuły. No chyba, że miałeś Wii U i wszystko ograłeś ale sam nie wiem, też miałem Wii U i ograłem większość pozycji i zdecydowanie nie zamierzam brać Hyrule Warriors  i paru podobnych ale wiem, że dorwę DK i Dark Souls Remastered (bo tym bardziej wierze, że jeżeli się dobrze sprzeda to 2-ka i 3-ka również pojawią się na Pstryczku). 

 

 

[zdrowywariat 373]

Traktujcie remastery jakby ich w ogóle nie było, one nie są dla tych, co marudzą, że grali, że mają WiiU. Chcecie narzekać to narzekajcie, że Króliki chuowe, że SMO takie se, że Splatoon2 to nie wasze klimaty, że Xeno też nie, bo nie tykacie jrpg. Remastery nie są dla Was.

Edytowane 10 marca 2018 przez zdrowywariat

[NemoKOF 679]

Obiektywnie, jak ktoś ma inne konsole + PC I wszystko ogrywał regularnie, to ilość gier nie powala. Natomiast jakościowo jest bardzo dobrze. Czekam na jakąś prawdziwą bijatykę, może coś wyjdzie ciekawego w tym roku. 

[Strife 228]

No trzeci Street Fighter będzie więc bijatyka już jest, chyba że o czymś w 3d piszesz.

[bulaxyz82 168]

14 minut temu, MichAelis napisał:

A po co?

 

A czemu nie?

 

13 minut temu, chrno-x napisał:

Więc skoro masz tylko Switcha to skąd te oburzenie na gry z poprzedniej platformy?  No chyba, że miałeś Wii U

 

WiiU miałem i prawie wszystko ograłem. Oburzenie? - gdzie tam, chętnie wezmę remastera jeżeli wcześniej nie miałem styczności z oryginałem. A wkur... jestem o to, że remasterują wszystko co ograłem na WiiU.

[zdrowywariat 373]

Dalej nie rozumiem, dlaczego kogoś qrwia coś, co innych cieszy? Gdyby zamiast remasterów były w tych miejscach luki to byłbyś szczęśliwszy?

[Gość ragus]

21 minut temu, NemoKOF napisał:

Obiektywnie, jak ktoś ma inne konsole + PC I wszystko ogrywał regularnie, to ilość gier nie powala. 

 

No dobra, ale tak to ja mogę powiedzieć o każdym sprzęcie do grania. Obiektywnie jak mam PS4 i inne konsole + pc, to ilość gier na PS4 powala. Obiektywnie jak mam XO i inne konsole +pc, to ilość gier na XO nie powala.

 

litości ludzie xd

 

od dobrobytu się w du,pach poprzewracało

Edytowane 10 marca 2018 przez ragus

[NemoKOF 679]

Ja nie narzekam - piszę jak to widzę. Trzeba też przyznać, że konsola nie startuje razem z innymi, przez co na inne konsole jest kupa gier a na Switcha nie. Ja na Wiiu ograłem 1 grę i sprzedałem, więc mi sytuacja odpowiada. 

25 minut temu, Strife napisał:

No trzeci Street Fighter będzie więc bijatyka już jest, chyba że o czymś w 3d piszesz.

Z tego się akurat bardzo cieszę. Kotlet, ale absolutny klasyk gatunku + alpha 3 z online

Edytowane 10 marca 2018 przez NemoKOF

[chrno-x 901]

@ragus

Dokładnie xD takim tokiem rozumowania to powinienem w ogóle kupować od kilku do nawet kilkudziesięciu gier miesięcznie i doba powinna trwać 72h czy coś aby wszystko ograć a potem powiedzieć "nie no Switch ma taki sobie lineup, bo wszystko już ograłem na innych platformach" 

 

Mam wrażenie że mikrotransakcje nie wywołują takiego poruszenia jak porty gier na Switcha xD to przecież oczywiste, że wielu wydawców czy developerów sprawdzi platformę najtańszym z możliwych sposobów: wypuszczenie portu już wydanej gry. Jak się sprzeda dobrze to będzie lepszy support i może pojawią się wydania na Switcha równocześnie co u konkurencji (lub z krótkim poślizgiem), stworzą jakiegoś exa, którego wydanie i tak opłaci Nintendo albo jak nie wypali to będą dalej wypluwać co najwyżej same porty. 

 

Świetnym przykładem stonowanego supportu jest Capcom. Duże produkcje wrzucaja tylko cyfrowo (vide: Okami, RE: R2) a g.ówna pokroju SF2 czy SF Collection wrzuca do pudła bo cart ma pewnie pojemność max. 1/2GB, więc koszta produkcji są znacznie mniejsze a przy tym można zawindować cenę w górę bo przecież "gra wyszła na Cardzie a nie na Blu Rayu" xD 

 

Co najbardziej mnie chyba bawi to to, że jeżeli zapytać was koledzy forumowicze czy chcielibyście zobaczyć gry z GaCka w formie Virtual Console to obstawiam, że 95/98% powiedziałaby, że "tak, jak najbardziej" i płacilibyście ok. 60zł (skoro gry z Wii kosztowały 80zł a z N64 40zł to cena wydaje się logiczna) za tak naprawdę port po najmniejszej linii oporu, ponieważ gry z VC nie są w żaden sposób graficznie ulepszone. (nie mówiąc już o dodatkowym contencie). Może to nijak się ma do portów od samego Big N, które za DKa czy Hyrule Warriors żąda sobie pełną sumkę, jak za nowy produkt, tak kwestia starych gier na nowej maszynce do grania jest w zasadzie taka sama.

 

Jeżeli się mylę to mnie poprawcie 

Edytowane 10 marca 2018 przez chrno-x

[roivas 41]

42 minuty temu, Strife napisał:

No trzeci Street Fighter będzie więc bijatyka już jest, chyba że o czymś w 3d piszesz.

 

No bez jaj. To równie dobrze jest Garou czy KOF98, i to dużo taniej. Chodzi o coś "współczesnego". Brakuje Mortal Kombat/Tekkena/Soul Calibura czy nowego King of Fighters. Z bijatykami jest najgorzej, na reszcie multiplatform oprócz Pro Evolution Soccer mi nie zależy.

Edytowane 10 marca 2018 przez roivas

[zdrowywariat 373]

Port jest wtedy fajny jak ktoś nigdy w tę grę nie grał, a bardzo by chciał, bo jeśli już grał to jest chowy, bo niby czemu mają się cieszyć inni, skoro ja nie mogę, ot cała filozofia portów, growa zazdrość :).

Edytowane 10 marca 2018 przez zdrowywariat

[bulaxyz82 168]

5 minut temu, zdrowywariat napisał:

Port jest wtedy fajny jak ktoś nigdy w tę grę nie grał, a bardzo by chciał, bo jeśli już grał to jest chowy, bo niby czemu mają się cieszyć inni, skoro ja nie mogę, ot cała filozofia portów, growa zazdrość :).

 

Przejrzałeś mnie. Przykrywka nie wypaliła. Czekam na remastery, w które nie grałem 

[zdrowywariat 373]

2 minuty temu, bulaxyz82 napisał:

 

Przejrzałeś mnie. Przykrywka nie wypaliła. Czekam na remastery, w które nie grałem 

 

Wystarczy, żeby Ninny spełniło każdemu po życzeniu z tematu porty-życzenia, a już by inaczej gadał :).

[Lukas_AT 1 209]

Niektórzy za bardzo mentalnie jeszcze siedzą w czasach 5 i 6 generacji, gdzie jak taka gra ukazywała się na PSX lub N64, to już tam została i nikt nie bawił się w porty na PS2 i GameCube'a. Tak sztywny podział na generację już się jednak zakończył, więc migracje tytułów będą na porządku dziennym. Niech wydają tyle remasterów, ile im się podoba - każdy dodatkowy sprzedany egzemplarz to dodatkowa kasa płynąca do budżetu kontynuacji. Dla nas to tylko lepiej.

[polson 7]

WiiU mialem chwile, przeszedlem 2-3 gry ktore mnie interesowaly i pogonilem,wiec to ze taki Toad, Donkey itd sa portowane pasuje mi idealnie. Wychodzi, ze co miesiac bede mial genialna gierke do ogrania, nie jakies indyki itd. Jedynie czekam na to, zeby z rodzinka pograc w Mariana 2D, lub multi jakie bylo w super mario world przydaloby sie w SMO i az dziwne ze jeszcze nie ma czegos takiego na switchu. Uwazam, ze jak na 1 rok konsoli to znicz miazdzy cyce, przypomnijcie sobie jak wygladal 1 rok ps4 czy xOne, jakies knacki i inne tasiemce fify, strzelanki. Tu mamy Zelde, SMO, Xeno, Splatoon 2 plus multiplatformy tasiemce jak doom, fifa i remastery, a zalew kolejnych tytulow wyglada obiecujaco. Powtorze sie, czekam na konkretnego Mariana w 2D!!! 

[zdrowywariat 373]

Tu masz rację, najbardziej na Switcha pasowałby Marian, w którego można grać we czterech, czyli 2D, albo World2, o Galaxy3 można raczej zapomnieć.

[chrno-x 901]

To już kwestia gustu, mnie tam wydania 2D nudzą jak cholera (choć o dziwo uwielbiam DK Country czy Raymana). Ale wątpię aby sobie odpuścili wydania 2D skoro do tej pory sprzedawały się jak świeże pieczywko

[funditto 661]

Ja bym chętnie przygarnął nowe Mario 2D z coopem na 4. Ogólnie wolę Mario 2D niż 3D, ale błagam, niech tym razem nie będzie to w grafice z New tylko jakiś nowy styl albo nowa jakość 

Edytowane 11 marca 2018 przez funditto

[NemoKOF 679]

22 godziny temu, chrno-x napisał:

@ragus

Dokładnie xD takim tokiem rozumowania to powinienem w ogóle kupować od kilku do nawet kilkudziesięciu gier miesięcznie i doba powinna trwać 72h czy coś aby wszystko ograć a potem powiedzieć "nie no Switch ma taki sobie lineup, bo wszystko już ograłem na innych platformach" 

 

Mam wrażenie że mikrotransakcje nie wywołują takiego poruszenia jak porty gier na Switcha xD to przecież oczywiste, że wielu wydawców czy developerów sprawdzi platformę najtańszym z możliwych sposobów: wypuszczenie portu już wydanej gry. Jak się sprzeda dobrze to będzie lepszy support i może pojawią się wydania na Switcha równocześnie co u konkurencji (lub z krótkim poślizgiem), stworzą jakiegoś exa, którego wydanie i tak opłaci Nintendo albo jak nie wypali to będą dalej wypluwać co najwyżej same porty. 

 

Świetnym przykładem stonowanego supportu jest Capcom. Duże produkcje wrzucaja tylko cyfrowo (vide: Okami, RE: R2) a g.ówna pokroju SF2 czy SF Collection wrzuca do pudła bo cart ma pewnie pojemność max. 1/2GB, więc koszta produkcji są znacznie mniejsze a przy tym można zawindować cenę w górę bo przecież "gra wyszła na Cardzie a nie na Blu Rayu" xD 

 

Co najbardziej mnie chyba bawi to to, że jeżeli zapytać was koledzy forumowicze czy chcielibyście zobaczyć gry z GaCka w formie Virtual Console to obstawiam, że 95/98% powiedziałaby, że "tak, jak najbardziej" i płacilibyście ok. 60zł (skoro gry z Wii kosztowały 80zł a z N64 40zł to cena wydaje się logiczna) za tak naprawdę port po najmniejszej linii oporu, ponieważ gry z VC nie są w żaden sposób graficznie ulepszone. (nie mówiąc już o dodatkowym contencie). Może to nijak się ma do portów od samego Big N, które za DKa czy Hyrule Warriors żąda sobie pełną sumkę, jak za nowy produkt, tak kwestia starych gier na nowej maszynce do grania jest w zasadzie taka sama.

 

Jeżeli się mylę to mnie poprawcie 

No ale musisz przyznać że duża część lineupu to porty z wiiu które się nie sprzedawalo (mk8, Splatoon taki sequel na tym samym silniku) oraz porty gier dość starych (LA Noire, Doom nie jest najnowszy itd). Co nie zmienia faktu, że są 2 gry z topy metacritic które są system sellerami - żaden konkurent nie dostał tego przez pierwszy rok. 

 

Natomiast co do VC - brałbym jak celnik łapówkę. Wii jest nierealne bo trzeba przepisać sterowanie ale GC? Wolałbym VC z uczciwą ceną. Ale remasterem w HD dobrej gry nie pogardzę też.

 

Liczę na parę perełek z Wii - obie Galaxy, Madworld

Dobre posunięcie to też wydanie staroci zapowiadając kontynuację vide Bayonetta.