roivas 41 Opublikowano 10 stycznia 2019 Opublikowano 10 stycznia 2019 (edytowane) 39 minut temu, Ficuś napisał: serio wierzysz w ta plote ze pikmin4 byl juz kiedys tam gotowy? Kilka lat temu Mijamoto mówił, że jest prawie gotowy. Nie wiem, może kłamał;) 40 minut temu, Basior napisał: Z tym Mario Odyssey to pierwsze słyszę, że planowane na WiiU Tutaj to ja się rozpędziłem, w 2014 Nintendo przekazało do publicznej wiadomości, że pracują nad NOWYM Mario. Może chodziło o Mario Makera. Chociaż z drugiej strony o Odyssey mówią, że powstał stricte pod Switcha, i ma pasować do charakterystyki grania przenośnego. Szczerze, to po sterowaniu wygląda to dla mnie zupełnie odwrotnie. Pewnie trzeba traktować te ich marketingowe deklaracje z przymrużeniem oka. Na pewno źle brzmiałoby, gdyby dwie najlepsze Switchowe gry były przesunięte z Wii U. Tak czy siak, za mało tego. Żeby tylko Switch nie skończył swojego żywota z Bayonettą 3, Metroidem, nowymi głównymi Pokemonami i jakimiś jeszcze 2-3 tytułami niezłymi od Nintendo wspomaganymi kupą średniaków-słabiaków typu Kirby, czy jak podejrzewam-Yoshi. Bo perspektyw na wiele więcej nie widzę. Chyba, że w 2021 szykują ofensywę;) Edytowane 10 stycznia 2019 przez roivas Cytuj
Basior 1 084 Opublikowano 10 stycznia 2019 Opublikowano 10 stycznia 2019 No są jeszcze gierki typu Animal Crossing, które sprzedadzą się super, a tu pewnie #nikogo i Luigi Mansion 3. Plus liczę, że Monolith i Retro jednak coś dorzucą. A i jeszcze jedna Zelda 3D i z jedna 2D wejdzie. Z drugiej strony dla Niny źle nie jest teraz - przecież Poki (nawet LetsGo) i Smash też generują dużo hajsu. Wystarczy popatrzeć na sprzedaż w Japonii. Tyle, że jak mówię - przyszły rok to będzie rok next-genów - Niny musi ten rok uczynić mocarnym. Albo liczą, że wypuszczą miniSwitcha (mobile only) po niższej kwocie i evergreeny będą jeszcze bardziej wchodzić. A na razie pierwsze 4 miesiące to susza. Ten pusty luty i praktycznie pusty Marzec aż boli. Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 10 stycznia 2019 Opublikowano 10 stycznia 2019 czekam na Animal Crossing wild world na dsie byl katowany mocarnie, New leaf na 3ds jakoś mnie ominał ale Switchowego nie odpuszczę. Wspaniała seria A i czuję, że w tym roku zobaczymy nową zeldę na Switchu. Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 10 stycznia 2019 Opublikowano 10 stycznia 2019 (edytowane) 6 godzin temu, Basior napisał: No są jeszcze gierki typu Animal Crossing, które sprzedadzą się super, a tu pewnie #nikogo i Luigi Mansion 3. Plus liczę, że Monolith i Retro jednak coś dorzucą. A i jeszcze jedna Zelda 3D i z jedna 2D wejdzie. Z drugiej strony dla Niny źle nie jest teraz - przecież Poki (nawet LetsGo) i Smash też generują dużo hajsu. Wystarczy popatrzeć na sprzedaż w Japonii. Tyle, że jak mówię - przyszły rok to będzie rok next-genów - Niny musi ten rok uczynić mocarnym. Albo liczą, że wypuszczą miniSwitcha (mobile only) po niższej kwocie i evergreeny będą jeszcze bardziej wchodzić. A na razie pierwsze 4 miesiące to susza. Ten pusty luty i praktycznie pusty Marzec aż boli. Na Zelde 2D w stylu ala A Link between Worlds to nawet nie licz. Przy premierze Switcha sam Aonuma wspominał, że wewnątrz Ninny są dwa teamy, które tworzą Zeldy. Jeden odpowiada za wersje 3D, czyli duże edycje na stacjonarki a drugi zaś od lat tworzył Zeldy na handheldy (czyli te 2D ale tak naprawdę 3D z rzutem izometrycznym or somethin). Wracając do sedna, Aonuma żartował jakoby Team Zeld 2D ma trochę teraz zagwozdkę a raczej musi dogonić team Zeldy 3D w aspektach technicznych, ponieważ taka gra ma wyglądać dobrze i na TViku i na handheldowym ekranie a więc rozdzielczość to podstawa, gdzie ten team wiecznie działał na mikro ekranach. Jeżeli rzeczywiście kiedyś wyjdzie takowa Zelda na Switcha to chciałbym aby po pierwsze: Sterowanie było normalne i dopracowane (do tej pory były strasznie biedne te handheldowe Zeldy). Dwa aby wykorzystali porządnie cel-shading i system walki opierał się na czymś więcej niż na jednym uderzeniu. No i trzy: albo poziom trudności także wzrośnie albo sra.ł ich pies. Mam serdecznie dosyć banalnych odsłon w tej serii i tryb Hero Mode od momentu Ocariny of Time 3D przywitałem owacjami na stojąco. Co do reszty, sam Furukawa na ostatnim posiedzeniu z inwestorami itp. ani razu nie wspominał, że po Pokach i Smashu mają w zanadrzu jakiegoś asa na pierwsze trzy miesiące. Cały rok fiskalny (czyli marzec 2019) kończył się właśnie na Pokach i Smashu oraz na ważnym dla Nintendo okresie świątecznym, który to ma zwiększyć sprzedaż konsoli. Cóż w Japonii od Grudnia zamiast 50 tysięcy tygodniowo sprzedaje się od 150 do 250 tysięcy pudełek z Pstrykiem, więc jestem bardziej niż pewien, że liczą na styczniowe i lutowe premiery gier 3rd Party a potem cokolwiek mają to rozpocznie się od końca marca. Nie pamiętam czy to nie Emily Rogers nie wspominała że Nintendo znowu planuje aby był niczym w 2017 jeden duży tytuł co miesiąc na Pstryka. Tak więc ja widzę obecnie to tak: Marzec - Yoshi's Crafted World, AC 3 z Liberation HD i Dragon's Dogma Dark Arisen. Kwiecień - inwazja Finali (X, X-2 i XII mają wyjść w pudełku) oraz Mortal Kombat XI (chociaż Ultima podaje że MK na Switcha wyjdzie w maju) Maj - Fire Emblem Three Kingdom/Crown (jeden chuy jaki jest podtytuł) oraz Team Sonic Racing Czerwiec - E3 i Crash Nitro Racing Resztę dowiemy się na E3, ponieważ u Big N spece od Marketingu i PRu żyją w średniowieczu i dalej kierują się zasadą Yamauchiego "jak chcą dobrych gier to poczekają ile będzie potrzeba". Oczywiście przy optymistycznym podejściu możemy liczyć, że Luigi's Mansion 3, Animal Crossing i Poki wyjdą od czerwca do grudnia. Pozostają więc 3/4 wolne luki, które zapewne mają zapewnić studia Third-party swoimi portami (bo na exy pisane pod Pstryka nie wierzę) Edytowane 10 stycznia 2019 przez chrno-x Cytuj
funditto 657 Opublikowano 10 stycznia 2019 Opublikowano 10 stycznia 2019 W swojej rozpisce zgubiłeś trzy exy na ten rok: Daemon x Machina, Town i Marvel Ultimate Alliance 3. Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 10 stycznia 2019 Opublikowano 10 stycznia 2019 (edytowane) 9 minut temu, funditto napisał: W swojej rozpisce zgubiłeś trzy exy na ten rok: Daemon x Machina, Town i Marvel Ultimate Alliance 3. Yoshi miał wyjść w zeszłym roku (to samo bodajże Fire Emblem) a wyszło jak wyszło. Jeżeli jeden z tej trójki rzeczywiście na E3 dostanie datę premiery aniżeli tylko 2019 to będzie sukces a na razie żaden z owej trójki nie prezentuje ze sobą poziomu "gra skończona, gotowa do wydania". Jeżeli się jednak mylę, to właśnie mamy cały rok zapełniony grami na Switcha. Brakuje miejsca na Bayo i Metroida (o Zeldzie nie wspomnę). Tak więc nie ma co się napalać na nowe gry. Edytowane 10 stycznia 2019 przez chrno-x Cytuj
funditto 657 Opublikowano 10 stycznia 2019 Opublikowano 10 stycznia 2019 Z tego co pamietam to po prezentacji na E3 Reggie albo któryś z innych przedtawicieli Nintendo powiedział w wywiadzie, że wszystkie z pokazanych gier ukażą się w terminie 6-9 miesięcy, więc nawet jeśli będzie jakieś opóźnienie (raczej będzie) to wątpię, że Daemon x Machina wypadnie poza 2019 rok. MUA 3 jeśli nie zaliczy jakichś problemów to musi wyjść w pierwszej połowie 2019 blisko premiery Avengers, a Town to tytuł do eshopa, więc może wyjść w miesiącu z jakimś większym exem Cytuj
Gromit 244 Opublikowano 10 stycznia 2019 Opublikowano 10 stycznia 2019 Nintendo chyba za bardzo wszystkich rozpieściło BOTW, SMO i XC2 w jednym roku. Wiadomo było, że ciężko będzie przebić taki zestaw. Octopath Traveler to naprawdę dobra gra i raczej padła ofiarą zbyt dużych oczekiwań (to jest naprawdę solidna gra na 8/10). Mario Tennis Aces nie ma singla, ale jest w top 3 kanapowych multi na Switcha (już wielokrotnie sprawdzane, nic tak nie działa na nie-graczy jak Puyo Puyo Tetris, MTA i Smash). Wyszły też sympatyczne Pokemony i na koniec roku cudowny Smash. Dostaliśmy dwa duże i świetne dodatki do Królików i XC2. Do tego jeśli ktoś nie miał Wii U to Bayonetta 1+2, DKC:TF, Toad, TWEWY. Poza tym trochę jednak zmienił się rynek gier, co widać po najlepszych grach 2018 roku (np. https://www.metacritic.com/browse/games/score/metascore/year/all/filtered?sort=desc&year_selected=2018) - duże tytuły są przeplatane indykami (Celeste, Into the Breach, Dead Cells, Hollow Knight, The Messenger i wiele innych), w które najprzyjemniej gra się na Switchu dzięki przenośności urządzenia. Ja praktycznie nie odkładałem konsolki przez cały rok i uważam, że naprawdę nie ma na co narzekać. Początek tego roku pewnie znowu będzie niezbyt zachwycający, ale z drugiej strony to okazja do nadrobienia paru zaległych tytułów. 3 Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 11 stycznia 2019 Opublikowano 11 stycznia 2019 Gromit jak zwykle celnie, amen do absolutnie genialnych singlowych przezyc pierwszego roku czyli botw, odyssey i xc2 nalezy dodac dwie niesmiertelne pozycje do multi - mk8d i farbki2, ehhh najlepszy pierwszy rok konsoli w historii a o octopath wypowiem sie wiecej jak skoncze ale po kilku miesiacach nie grania znowu sie wciagnalem i gra jest absolutnie swietna pod wieloma wzgledami i gdyby tylko te historie byly lepsze, a interacje i watki sie przeplataly z jakims mindfuckami to bylby totalny klasyk dla fanow gatunku Cytuj
Damk 98 Opublikowano 11 stycznia 2019 Opublikowano 11 stycznia 2019 (edytowane) W dniu 10.01.2019 o 10:07, chrno-x napisał: Od lat Nintendo ma swoją głupią strategie nie ujawniania gier, które mają wyjść nawet za 6/7 miesięcy tylko pokazują co wyjdzie do trzech miechów w przód co jest dla mnie głupotą, ponieważ potencjalni klienci powinni wiedzieć co mogą oczekiwać po tym sprzęcie a nie "poczekacie to zobaczycie" Już nie pierwszy raz słyszę taką opinię. Ale nie za bardzo mogę się z nią zgodzić. Zazwyczaj czekamy 2-3 lata na większe tytuły (XenobladeX, Breath of the Wild, Tokyo Mirage Sessions #FE, Bayonetta2, Yoshi Wooly World, itd), bądź przynajmniej w okolicach 1 roku (Mario Kart 8, SM3DW, Splatoon, SMM, Pikmin3, Smash, etc). Oczywiście jeżeli bierzemy okres między oficjalną zajawką, a wydaniem gry. Bo często jest jeszcze tak, że Nintendo wspomina o developingu w wywiadach jeszcze wcześniej. Na przykład o trwających pracach nad nowym Mario 3D wspomniało w 2014 - że są związane bezpośrednio z SM3DW - ten sam zespół, "zaskakujące" rozwinięcie konceptu - gdyby WiiU się sprzedawało, trailer Odyssey zobaczylibyśmy prawdopodobnie już w 2015 (np. analogicznie jak do XenobladeX - już w 2012 roku poinformowano, że MonolithSoft pracuje nad nowym tytułem, a w 2013 pokazali trailer, w 2015 wydali grę). Edytowane 11 stycznia 2019 przez Damk 1 Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 11 stycznia 2019 Opublikowano 11 stycznia 2019 ciekawe czy w tym roku pochwala sie nad czym grzebie team od mk8 i armsa - ten ich engine jest swietny, mk8d wyglada bajecznie, arms miejscami nawet lepiej niz np sf5, ciekawe czy beda sie pchac juz teraz w mk9 czy cos nowego, w kazdym badz razie czekam bardzo Cytuj
Rezoo7 217 Opublikowano 11 stycznia 2019 Opublikowano 11 stycznia 2019 Luigi 3 pewnie będzie w okolicach listopada (Halloween) , a pełnoprawne Pokemony zostawią na Holliday season. Więc brakuję jeszcze do zapowiedzi okresu wakacyjnego i wczesnej jesieni może jakiś port XCX albo wyczekiwany mocno przezmnie SMT V . Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 11 stycznia 2019 Opublikowano 11 stycznia 2019 8 godzin temu, Damk napisał: Już nie pierwszy raz słyszę taką opinię. Ale nie za bardzo mogę się z nią zgodzić. Zazwyczaj czekamy 2-3 lata na większe tytuły (XenobladeX, Breath of the Wild, Tokyo Mirage Sessions #FE, Bayonetta2, Yoshi Wooly World, itd), bądź przynajmniej w okolicach 1 roku (Mario Kart 8, SM3DW, Splatoon, SMM, Pikmin3, Smash, etc). Oczywiście jeżeli bierzemy okres między oficjalną zajawką, a wydaniem gry. Bo często jest jeszcze tak, że Nintendo wspomina o developingu w wywiadach jeszcze wcześniej. Na przykład o trwających pracach nad nowym Mario 3D wspomniało w 2014 - że są związane bezpośrednio z SM3DW - ten sam zespół, "zaskakujące" rozwinięcie konceptu - gdyby WiiU się sprzedawało, trailer Odyssey zobaczylibyśmy prawdopodobnie już w 2015 (np. analogicznie jak do XenobladeX - już w 2012 roku poinformowano, że MonolithSoft pracuje nad nowym tytułem, a w 2013 pokazali trailer, w 2015 wydali grę). Część 1: Odnośnie odstępu między zapowiedzią a premierą gier: Nie napisałem że Nintendo trzyma się tej polityki za każdym razem. To co miałem na myśli to częste zapowiadanie z opóźnieniem gier będących już od długiego czasu w produkcji. O co mi chodzi? Wróćmy do Directa ze Stycznia 2013 w którym zapowiedziano Wind Wakera HD, który to wyszedł niecałe pół roku później (oficjalnie grę stworzono w niecały rok). Kolejny przykład to Twilight Princes HD - Zapowiedź w Listopadzie 2015r. a premiera w marcu 2016. Xeno 2 i SMO "oficjalnie" zaprezentowano w marcu 2017 a premiera to końcówka roku 2017 (znowu odstęp 6-8 miesięcy, choć Xeno 2 powstało w 3 lata). Żeby nie było, chodzi mi również o gry Studiów 3rd Party. Mario + Rabbids (premiera po 3 miesiącach od zapowiedzi i prezentacji), Wolfenstein II, Skyrim, Doom to tylko kolejne przykłady gier które wyszły zaledwie kilka miesięcy po ich oficjalnej zapowiedzi podczas Directów lub targów E3. Za czasów Wii Big N również tak zapowiadało swoje szlagiery: Donkey Kong Country Returns i Metroid other M (zapowiedź na E3 2010, premiera pod koniec 2010). Żeby nie było że jest to wyssane z palca. Poniżej wklejam linka i wypowiedź szefa Nintendo of America (czyli wiadomo Reggie Fils Aime) z zeszłego roku o tym jaką filozofią kierują się przy zapowiedziach gier: First and foremost, their E3 2018 showing, for while Super Smash Bros Ultimate was one of the biggest games at the convention, it wasn't enough to impress stockholders, as Nintendo's stock dropped a bit right after their digital showing. According to Reggie though, the plan was always to do the show like they did it. For them, it was important to emphasize the games that were going to be coming out with the next 6-9 months. Reggie noted that there were many big titles coming out in that period, and they wanted to give gamers something to be excited about in this near future versus what's coming farther down the line. https://www.gamemite.com/article/298/reggie-fils-aime-talks-e3-lineup-future-game-announcements-and-more/ Tą mantrę to Reggie powtarza co roku od w zasadzie 2004r. Część 2: Czas developingu Odnośnie twoich przykładów gier to tytuły, które: a) zapowiedziano długo przed podawaniem konkretnej daty premiery b) każda z tych pozycji miała problem podczas developingu c) prawie wszystkie te tytuły zaliczyły obsuwę. Zresztą wszystko co podałeś to okres Wii U. Ja miałem na myśli strategię, którą Ninny stosuje od blisko 15 lat (czyli od premiery DS'a w 2004r.). Co do Wii U to już po zaledwie dwóch miesiącach nie sprzedawała się jak powinna. Firma przez cały okres żywota konsoli próbowała ratować sytuację zapowiadając gry, które dopiero co zaczęły wychodzić poza prace koncepcyjne (vide: Bayonetta 2, oficjalnie zapowiedziana we wrześniu 2012 przez Big N tuż po tym jak Platinum ogłosiło, że sequel trafił na półkę bo Sega nie ma kasy). Xeno X przy pierwszej prezentacji miał datę premiery na 2014. W międzyczasie firma wyrzuciła 8 miesięcy prac do kosza, ponieważ zmienili całą koncepcję z typowego jRPGa ala Xeno 1 na pseudo MMO a my zaś czekaliśmy dodatkowe pół roku, dlatego że cała ówczesna praca tłumaczy poszła na śmietnik. Tokyo Mirage pierwotnie znane pod nazwą SMT x FE przez pierwsze trzy lata nawet nie istniał. Zielone światło dostali w 2010 a ponieważ za grę miał odpowiadać Atlus, który miał na głowie Personę 5, SMT IV i kilka innych projektów ostatecznie zdecydowano, że Intelligent Systems z małą ekipą od Atlusa zajmie się projektem (pracę ruszyły w 2013r. a trailer ujrzeliśmy dopiero w 2015r - w tym samym roku gra wyszła w Japonii). Mario Kart i Mario World były odgórnie zapowiadane na rok w przód. Pikmin 3 był w produkcji prawie 8 lat i pierwotnie miał wylądować jeszcze na Wii ale Miyamoto w ostatniej chwili postanowił inaczej. Zresztą miał być to launch title a mieli roczną obsuwę. Breath of the Wild powstawał zaś przez 6 lat (2-3 lata to im zajęło stworzenie silnika do gry) a przecież zarzekano się, że premiera odbędzie się w 2015r. Tylko, że od czasu Wind Wakera żadna stacjonarna odsłona nie pojawiła się w czasie krótszym niż 4 lata a obecnie jest to przeważnie +1 rok do developingu: Wind Waker 2-3 lata. Twilight Princess 4 lata. Skyward Sword 5 lat. Breath of the WIld 6 lat. 1 Cytuj
Damk 98 Opublikowano 12 stycznia 2019 Opublikowano 12 stycznia 2019 Ale i tak większość znaczących i/lub większych tytułów jest zapowiadanych wcześniej niż te kilka miesięcy przed premierą. Wyjątkami są są porty i remastery, bo na nie nie trzeba tyle czasu. Czy tytuły, które były już w produkcji, i zostały "po cichu" przesunięte na nowszą platformę. Lub takie, które powstawały tyle lat, że większość zapomniała, że w ogóle powstają. Oczywiście jest i tak jak wspomniałeś - Nintendo udaje się utrzymywać w tajemnicy produkcję danej gry, i zrobić nam miłą niespodziewajkę Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 12 stycznia 2019 Opublikowano 12 stycznia 2019 To zależy właśnie od tytułu. jest tak jak opisałeś: jest spora liczba dużych dobrych gier, zapowiadana na rok/dwa do przodu (czasami nawet i więcej). Tak są też właśnie duże tytuły trzymane latami w tajemnicy. To że wiadomo, że wyjdzie dajmy kolejna Zelda czy Mario to nie czy a kiedy. Są zapowiedzi gier, które nie wiadomo nawet kiedy wyjdą bo chcą uspokoić fanów oraz inwestorów (że jest na co czekać). Tak Nintendo to jedyna firma z całej trójki gigantów, która najczęściej prezentuje na wszelakich targach grę XYZ raz a potem do np. następnego E3 tytuł zdąży już wyjść (są jak wspominałem wyjątki). Cytuj
NemoKOF 676 Opublikowano 13 stycznia 2019 Opublikowano 13 stycznia 2019 No już te ikonki kontrolerów pokazały że to tylko kwestia czasu. Czekamy na n64 Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 14 stycznia 2019 Opublikowano 14 stycznia 2019 najpopularniejsze gry roku 2018 w europie na podstawie lacznej liczby godzin spedzonych przy nich przez graczy Fortnite The Legend of Zelda: Breath of the Wild Super Mario Odyssey Splatoon 2 Mario Kart 8 Deluxe FIFA 19 Minecraft Pokemon: Let’s Go, Pikachu Pokemon: Let’s Go, Eevee Xenoblade Chronicles 2 The Elder Scrolls 5: Skyrim Rocket League Mario + Rabbids: Kingdom Battle Pokemon Quest Stardew Valley Dragon Ball Xenoverse 2 Octopath Traveler Super Smash Bros. Ultimate Paladins Super Mario Party Mario Tennis Aces Cytuj
Raptor 226 Opublikowano 14 stycznia 2019 Opublikowano 14 stycznia 2019 Gdzies sa jakies liczby? Jestem ciekaw na ktorym miejscu by byl Let's Go jakby polaczyc Pikachu i Eevee. Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 14 stycznia 2019 Opublikowano 14 stycznia 2019 dokladnych liczb nie ma, podali tylko, ze ranking powstal na podstawie zsumowania czasow spedzonych z grami przez wszystkich userow z europy, ktorzy maja profil na konsoli podany jako publiczny Cytuj
NemoKOF 676 Opublikowano 14 stycznia 2019 Opublikowano 14 stycznia 2019 Ciekawe czy w Japonii jest pierwszy splatoon. No patrząc na sprzedaż to tak bym obstawiał. Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 14 stycznia 2019 Opublikowano 14 stycznia 2019 bankowo, zreszta gdyby pokemony i smash nie wyszly tak pozno to podium by bylo oczywiste Cytuj
Ukukuki 6 992 Opublikowano 14 stycznia 2019 Opublikowano 14 stycznia 2019 (edytowane) No niekoniecznie, Fortnite jest nastawiony tylko na online więc ludzie nabijają w to masę godzin. No i jest darmowy. Edytowane 14 stycznia 2019 przez Ukukuki Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 14 stycznia 2019 Opublikowano 14 stycznia 2019 w sensie ze podium w eu by bylo smash, poksy, fortnite (nie wiem w jakiej kolejnosci) a w kkw pewnie farbki, smash, poksy Cytuj
Ukukuki 6 992 Opublikowano 14 stycznia 2019 Opublikowano 14 stycznia 2019 Może też być Fortnite albo Minecraft. Z tego co pamiętam najczęściej pobieraną gierką na Switcha w pierwszej połowie roku w Japonii był Minecraft. Może dostaniemy takie samo zestawienie tylko dla Japonii. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.