Nintendo Switch - temat główny

[Ukukuki 7 110]

Do Hearthstone to niestety nie ma startu a szkoda bo liczyłem na mocna karciankę. 

[chrno-x 901]

@aphromo

To że Nintendo ma duże zasoby finansowe zaoszczędzone z lat Wii i DS to wiem od dawien dawna ale zapominasz, że firmy tak nie działają. Muszą być przygotowani na sytuację w stylu Wii U. Kompletna porażka, gdzie gdyby nie 3DS to firma byłaby znacznie bardziej stratna (a i tak była na minusie po raz pierwszy od kiedy jest w biznesie). Nintendo nigdy nie działało na zasadzie "wrzucimy jak najmocniejszy sprzęt chcąc za to psie pieniądze i zniszczymy konkurencje". Poza tym te lata na deficycie jasno mówią, że firma prędzej czy później musiałaby sprzedać swoje IP i wewnętrzne studia oraz ziemie na których stoją ich biura itp. to samo tyczy się zwolnienia większości pracowników.

 

GameCube'a nie zniszczyło tylko to, że wraz z X'em konsole miały bardzo duże opóźnienie względem PS2 przez co konsola zyskała niesamowitą przewagę w sprzedaży. Wielu developerów po czasie wypowiadało się, że woleliby pracować na GaCku albo Xie ale wydawca naciskał, że sprzedaż musi być a jedyna szansa była na PS2 (i mowa tutaj o Japońskich developerach). Drugim problemem Nintendo było arogancja i niechęć współpracy z zewnętrznymi studiami z zachodu. Musieli płacić niezłą kasę za licencję aby tylko wydać grę na GaCku przez co coraz więcej developerów zlewało tą konsole wciskając nam, że to wina małego nośnika (który w rzeczywistości nie był drogi w produkcji ale Nintendo liczyło sobie za to również kasę).

 

Nintendo jako jedyne od zawsze zarabiało na sprzęcie. Sony i MS obniżyło ceny PS4 czy XO kosztem tego, że zarabiali na sprzedanych grach. Nintendo z kolei korzysta ze starszej technologii i po raz kolejny Switch jest świetnym przykładem gdzie zamiast wykorzystać najnowszą Tegrę użyli tej z 2015r. choć za konsole płacimy naprawdę sporo.

 

A i Sony nie było pierwsze z abonamentem online tylko Microsoft już za czasów pierwszego Xboxa i jego Xbox Live. Ta usługa od zawsze była płatna ale od zawsze posiadała chat czy możliwość wysyłania tekstowych lub głosowych wiadomości.

 

 

Wracając do Switcha to tak samo jak kilku kolegów tutaj jak chociażby @Dr.Czekolada po ograniu Zeldy (jeszcze na Wii U), SMO, Xenoblade'a czy Mario + Rabbids brakuje mi czegoś bardziej konkretnego. Switch to bardzo ciekawa konsola, nie da się ukryć, tylko no właśnie te przechwałki jakoby zespoły odpowiedzialne za gry na DS'a/3DS'a mogą teraz wesprzeć stacjonarkę na razie nie przekłada sie na jakiekolwiek rezultaty, ponieważ wszystkie te wielkie gry jak Fire Emblem, Luigi's Mansion 3 czy Animal Crossing mogą zostać ostatecznie przesunięte na rok 2020 (bo to że Nintendo nie przewiduje obsuw nie oznacza że ich nie będzie, Yoshi jest tego idealnym przykładem). Moim zdaniem to jest ważny rok aby pokazać pierwsze w pełni pisane gry pod Switcha i aby udowodnić, że developerzy 3rd Party również są na pokładzie bo na razie jest słabo. Co nie oznacza, że nie może być lepiej.

[Damk 98]

Kupuję konsole od Nintendo przede wszystkim dla gier na wyłączność. Myślę, że większość graczy robi podobnie. Jak na razie pierwsze 2 latka Switcha jakoś nie olśniewa. Oczywiście jest kilka ciekawych pozycji, z którymi warto się zaznajomić (choćby Mario+Rabbids: Kingdom Battle, ARMS, Super Mario Party, Pokemon Lets GO, Kirby Star Allies, czy Mario Tennis Aces), ale takich, dla których warto kupić konsolę jest może...4? Super Mario Odyssey, Xenoblade Chronicles 2, Splatoon2, Super Smash Bros Ultimate? O wiele przyjemniej wspominam 2 lata grania na WiiU - takich gier, które zachęcały do kupna konsoli było sporo: Super Mario 3D World, Mario Kart 8, Bayonetta 2, Pikmin 3, Donkey Kong Country: Tropical Freeze, Super Smash Bros WiiU, czy LEGO City Undercover. Do tego kilka ciekawych pozycji typu: The Wonderful 101, ZombiU, Hyrule Warriors, lub New Super Mario Bros U.

 

Trwa 4-miesięczny okres posuchy między Smashem, a Yoshim, i gdyby nie przyjemne partyjki w Splatoon2, zastanawiałbym się teraz, czy warto czekać, czy może rozsądniej byłoby pozbyć się tymczasowo konsoli, i wrócić gdy tych gier trochę się uzbiera (tak zrobiłem z PS4 bez online, i wyszło to na dobre). WiiU też miało takie okresy, ale były konkretne zapowiedzi, i wiedziałem, że warto na coś ciekawego czekać. Nie mieli problemów rzucać trailerami z 2- czy 1-rocznym wyprzedzeniem. To była bardziej klarowna sytuacja.

 

Reasumując: Tylko pełnokrwisty Nintendo Direct z konkretnymi zapowiedziami mógłby zachęcić aktualnie niezdecydowanych do zakupu Switcha. Na co czeka Nintendo?

[Basior 1 111]

Oby czekało na środę/czwartek.

Mam też wrażenie że się za mocno spinamy.

Dla Niny poprzedni rok nie wyglądał tak kiepsko jak dla duzej czesci z nas. Smash na prawdę sprzedał się świetnie. Poki też.

[Ukukuki 7 110]

12 minut temu, Basior napisał:

Oby czekało na środę/czwartek.

Mam też wrażenie że się za mocno spinamy.

Dla Niny poprzedni rok nie wyglądał tak kiepsko jak dla duzej czesci z nas. Smash na prawdę sprzedał się świetnie. Poki też.

 

Co mnie to obchodzi jak to dla nich wygląda. Ja nie jestem akcjonariuszem tylko konsumentem. Ogólnie z grami nie jest źle bo jest w co grać tylko z zapowiedziami by się ogarnęli.  

[Damk 98]

No właśnie mowa była o 4-miesięcznej posusze... Fajnie jakby wydawali średnio przynajmniej jedną nową ciekawą grę na wyłączność na kwartał (tak robili przy "porażce" WiiU - to chyba nie są wygórowane założenia). Na razie wypychają lineup portami, remasterami, i indykami, nie dając w zamian żadnych konkretnych większych premier nowych produkcji. Niby jest w co grać, ale pod warunkiem, że nie grało się w gry przez ostatnie kilka lat...

Trochę to niepokojące. Bo albo rzeczywiście nie mają co pokazać, albo szykują jakąś niespodziewajkę, albo/i czekają na ruch konkurencji??

[Gość aphromo]

Bez przesady, jakies gry napewno beda.

[da$io 110]

Lubię tu wchodzić. Taka inna rzeczywistość tu panuje. Żeby się wam te Nintendo chociaż  tak w połowie odwdzięczało ale co ja tam wiem...

Jeśli w korpo mają jakieś światowe nagrody za marketing to Nintendo powinno dostać srebrnego kalafiora zaraz po złotym dla EA i Dice.

"Mamy dużo niezapowiedzianych gier na 2019" ...wow...

[roivas 41]

Dobra sprzedaż Switcha to przekleństwo dla graczy. Oczywiście lizonintendusy zaraz powiedzą, że kupili go pod gry indie i stare szroty. Prawda jest taka, to nie miała być platforma do grania w indyki, bez jaj. To miły dodatek, ale bądźmy poważni. Multiplatformy jak zwykle wychodzą od święta, a exy to porażka. Za mało i tyle-nie każdy musi ślinić się na każdą serię będąc nawet nintendofilem i wtedy zostaje już naprawdę tyle co nic. Dobra sprzedaż pozwoliła im zarżnąć/odroczyć VC z Gamecubem czy nie wydawać gotowego Pikmina 4. Na Wii U było więcej konkretnych gier po dwóch latach. Jest naprawde nienajlepiej a to wielka szkoda, bo koncept konsoli super. Obiektywnie- kotlety z Wii U rzucane leniwie jako zapchajdziury(a gdzie Wind Waker czy mario 3D World??), TRAGICZNY online, dużo indyków i remasterów, 3 DOBRE nowe gry Nintendo na krzyż. Jest źle i raczej lepiej nie będzie. Nie tak jak mogło być. Niech się dalej chwalą, że dużo konsol schodzi. A swoją drogą każdy wie, że tyle się sprzedaje gier indyczych, bo ludzie w coś muszą grać więc kupują na potęgę. Jakby wyszło coś zaj(...) to wielu by nawet nie spojrzało na niektóre tytuły.

Edytowane 10 lutego 2019 przez roivas

[Dante2212 18]

8 minut temu, roivas napisał:

Dobra sprzedaż pozwoliła im zarżnąć/odroczyć VC z Gamecubem czy nie wydawać gotowego Pikmina 4.

Nie bawmy się we wróżbitów bo nikt z Nas nie ma potwierdzenia na to. Poza tym dobra sprzedaż pozwoliła na to by na tę platformę wychodziło więcej gier od innych wydawców (ja rozumiem, że większość zdążyła już te "starocie" ograć w dniu premiery no ale nie popadajmy w paranoję). 

Gier też nie tworzy się w chwilę tylko znacznie dłużej. Zdaje sobie sprawę, że jakakolwiek próba zrozumienia i "bronienia" czemu jest tak, a nie inaczej jest równoznaczna z byciem fanbojem ale trudno przeżyję.

[Daffy 10 630]

Rzucili wszystko w pierwszy rok by miec jak najlepszy start, dali kontynuację shotera co sie super jedynka sprzedala, święte evergreeny zelde, mario 3d i mk8d, jrpg od monolith oraz nowe ip arms i deal z third party na (pipi)iki - wypalilo. Drugi rok to byla wypadkowa pierwszego co podkreslilo same niny, gry sie nie robi na hop, devow wewnwtrznych nie ma sie nieskonczonosc wiec evergreena smasha dolozyli tylko mario tenis i party, reszta to probowanie zlapania na haczyk tych co omijali nintendo plus patrz wyzej (sily przerobowe) stad porty dla tych ktorzy omineli wiiu, proba przekonania do konsoli komorkowcow - pokemony czy zainteresowanie rodzin z dziecmi czyli labo ( niewypalilo jakby chcieli), do tego wzorem (pipi)ikow jeden ex od third party czyli octopath

[funditto 661]

Co do Pikmina 4 to w tym wątku na reseterze gdzie pojawiło się info o Directcie Emily Rogers napisała, że Pikmin 4 nadal jest w produkcji, bo nastąpił częściowy reboot gry (obstawiam, że tworzyli na WiiU i nie dało się przenieść padletowwgo sterowania) 

[NemoKOF 679]

Póki nie ma burzy to za co ma ktoś polecieć? Bardzo dobra sprzedaż Switcha to jest jego problem o czym sam tu pisałem - utwierdza Niny w przekonaniu że wszystko robią dobrze, a nie robią. Nie ma co się z tego tak cieszyć. Jakby dostali płaskiego od rynku za brak gier to by może się obudzili trochę. Drugi rok wiadomo że jest trudny, bo gry się trochę pisze ale z tego co piszą niektórzy ludzie to sporo portów z wiiu jest gotowych od dawna. 

 

Widać po grupach na FB i po OLX że ludzie sprzedają switcha po roku z Mario, Zelda I kartami w zestawie. Tego nie pokażą liczby sprzedaży że sklepów. Przydałby się zimny prysznic. 

 

Co do 3rd party to odkąd wiadomo co siedzi w konsoli to wiadomo że trzeba mieć zespół do portowania, dużo mniejszy niż do wiiu ale jednak. Nie jest to poziom przenikania platform jak ps4/xone/pc. I to wychodzi, jak gra chodzi ledwo w fhd I 30 fpsach to nikt się nawet za porty nie bierze. A jak się biorą to potrzeba na to sporo czasu i wychodzi różnie (crash, zaraz spyro, rime). 

 

Zdrowe podejście jak ma się dużo czasu to traktowanie switcha jako uzupełnienia czegoś innego ew. Jako handheld. Jako stacjonarka konsola wypadnie blado. Nikt tutaj Ameryki nie odkrywa, wiadomo to od premiery. 

[Daffy 10 630]

trzymaja sie zasady 1 ex na miesiac i im to praktycznie wychodzi idealnie i taki mieli plan na switcha, luty z tego co widac bedzie pierwszym wyjatkiem od tej reguly(chyba ze direct da jakiegos exa z nienacka np do eshopa) od bardzo dawna, stad tez pewnie trzymanie niektorych portow w dokach

 

ciekawie tez wyglada kontrast pomiedzy np tym forum, a jakims amerykanskim, tutaj z racji ze smash w pl raczej nikogo narzekanie, ze dlugo nie bylo nic konkretnego, w us calkowicie inne podejscie bo jeszcze chwile temu debiutowala najwieksza i najbardziej oczekiwana gra w dotychczasowej historii tej konsoli

 

sprzedawanie konsol? w tych czasach to zupelnie normalne, obojetnie co za system w chwili obecnej ceny sa tak smieszne, ze przyspawanie sie do jednej marki na cala generacje nie ma zupelnie sensu, spokojnie mozna zonglowac konsolami w roznych okresach premier tego co nas interesuje lub po prostu trzymac kilka systemow i odkurzac dany kiedy wyjdzie jakis killer

 

strzal w pysk niny? imo jedynie w temacie online i tu taki z pol obrotu (serwery w gierkach, brak voice chata, tekstowego itp) i brania za porty z wiiu full ceny

[zdrowywariat 373]

Dajrekt wyjaśni, czy ta cała dyskusja miała sens, czy nie.

[Daffy 10 630]

nie wyjasni bo pewnie to co w drugiej polowie roku bedzie dalej niewiadoma

[zdrowywariat 373]

Jeśli wyjaśni pierwsze pół roku to będzie można im dać kredyt zaufania na drugie. Jeśli wyskoczą z jakąś niespodzianką, która wyjdzie do wakacji, to pewnie mają coś jeszcze po.

[Ukukuki 7 110]

20 minut temu, Ficuś napisał:

 

 

ciekawie tez wyglada kontrast pomiedzy np tym forum, a jakims amerykanskim, tutaj z racji ze smash w pl raczej nikogo narzekanie, ze dlugo nie bylo nic konkretnego, w us calkowicie inne podejscie bo jeszcze chwile temu debiutowala najwieksza i najbardziej oczekiwana gra w dotychczasowej historii tej konsoli

 

 

 

Nie ma w tym nic dziwnego. Nintendo stoi Ameryką i Japonią dlatego cześć gier nawet u nas się nie ukazywała w PALu. Dlatego tak dobrze sprzedawała się u nas Sega a później Sony. 

[Gość _Be_]

No Smash to nie jest gierka na której wychowały się pokolenia dzieci w Polsce dlatego mało kto rozumie fenomen, podobnie jest z Halo. U nas na przykład na forum ludzie mają mokro na myśli o remasterach CTR bo kojarzą im się z dzieciństwem, nostalgia to suka jest. 

[Daffy 10 630]

wonderful101 fajne? bo tak czytam te plotki od tej calej emily to gada, ze jedna z niezapowiedzianych gier jest remaster czegos z wiiu z 2013 roku, a przeciez jeszcze ponad rok temu kamiya teasowal remaster bayo przed zapowiedzia, mial tez jakies kurtki wlasnie z wonderful na fotach na insta

[Gość _Be_]

11 minut temu, Ficuś napisał:

wonderful101 fajne? bo tak czytam te plotki od tej calej emily to gada, ze jedna z niezapowiedzianych gier jest remaster czegos z wiiu z 2013 roku, a przeciez jeszcze ponad rok temu kamiya teasowal remaster bayo przed zapowiedzia, mial tez jakies kurtki wlasnie z wonderful na fotach na insta

Bardzo fajne. 

[XM. 11 037]

Th101 to moim zdaniem najlepsza gra obok b2 platynowych. Fantastyczna, dluuuga  przygoda z fajna fabuła,  GENIALNYMI starciami z bossami, mega replayability i zaje.bistymi dialogami. Brak zmieniania broni poprzez rysowanie  na gamepadzie  jeszcze by te grę tylko ulepszył.

Do tego była fhoi  trudna

Kiedyś napisałem parę słów po skończeniu

https://www.psxextreme.info/topic/96750-własnie-ukonczyłem/?do=findComment&comment=4152584

 

Edytowane 11 lutego 2019 przez XM.

[Daffy 10 630]

jesli wierzyc w te ploty (a emily tez juz wiele razy nie trafiala) to co innego z 2013? pikmin3, a ponoc jest w produkcji czy tam skonczona 4, mario 3d world i wlasnie w101 (a w czasach kiedy jeszcze nie przyznali sie, ze bedzie bayo2 na switcha, kamiya tisowal wlasnie bayo i wonderfula)

[milan 7 022]

Sprytne nintendo,  bez podawania dat directów pozwalają psychofanom snuć wizje co bedzie a co nie cały rok na okrągło.

Mozę za miesiac,

a może jutro,

dzisiaj na twitterze ktoś napisał 101 liter w tweecie, 

to na pewno  za 101  dni bedzie w101 switch version,

I tak ten temat jest dmuchany

 

[Dante2212 18]

Raczej chodzi o Pikmin 3 jako port żeby ludzi przygotować na Pikmin 4(podobny manewr miał być pewnie z mp trilogy ale nie wyszło bo premierę mp4 przełożyli na dalszy termin. 

Zresztą teasowsniem różnych gier/serii bym się tak nie sugerował bo robiono tak z Breavely no i twórca xeno mówił o chęci portowania XCX tak jak Kamiya o W101. Lepiej nie napalać się bo podczas directu będzie kolejny zawód (zresztą już mam wrażenie, że 90-95% gier z tego directu im wyciekło i już prawie nie mają czym pozytywnie zaskoczyć, poza konkretnymi datami).