Nintendo Switch - temat główny

[chrno-x 901]

W dniu 11.02.2020 o 15:48, madhunt3r napisał:

Kupiłem czarna taśmę izolacyjna. Nakleilem na dole od strony konsoli 2 listki taśmy zero luzów i skrzypienia. Czy taśma izolacyjna tam może mieć negatywny wpływ na wifi i inna łączność?

 

Sprawdź sobie filmiki jak rozkładają konsolę i zobacz dokładnie gdzie ludzie wskazują na antenę Wi-Fi. Jeżeli masz bardzo wąskie tasiemki to nie powinno być problemów. Problemem za to będą joy-cony (jeżeli na nie również nakleiłeś taśmę)  i sama obudowa Switcha. Gdy konsola wchodziła na rynek wiele firm third-party sprzedawało skórki na joycony. Niestety po czasie okazuje się, że klej ze skórek (lub inny środek użyty do przyklejania) sprawiał, że obudowa joyconów dosłownie się rozpuszczała i wyglądały jakby je opluł Xenomorph. Zresztą z doświadczeń mojego Brata wiem, że taśma izolacyjna jest aż za nadto dobra i mój Braciak przykleił sobie kiedyś cieniutkimi paskami taśmy sensor bara od Wii i kamerkę do PS Move. Do dzisiaj pomimo 8 lat i użycia środków rozpuszczających klej (żadnych żrących syfów) widać ślady na górnej obudowie Tvika. Nie wiem więc jak obudowa Switcha zareaguje na dłuższy kontakt z taką taśmą. 

[madhunt3r 21]

Nakleilem tylko na konsole na dole te metalowe miejsce płaskie i tam trzyma ładnie.

[zdrowywariat 373]

Wolałbym, żeby mi skrzypiały, niż odwalać taką fuszerkę. Ja już się dawno pogodziłem, że Switch nie jest doskonały. Zresztą nie mam czasu o tym myśleć, bo na nim gram.

Edytowane 13 lutego 2020 przez zdrowywariat

[aph 155]

W dniu 10.02.2020 o 15:34, izon napisał:

 ale 3DS ma swoje niepodważalne zalety, plus można go bez problemu zmieścić w kieszeni jeansów...

Tak czekałem, kiedy ktoś się zorientuje, że suma summarum 3DS to wciąż najlepszy HH od N.

[NemoKOF 676]

Ja najbardziej lubię 3DS z konsol nintendo. Przewagą jest duża biblioteka, ceny używek są już bardzo przyjemne, łatwo można przerobić więc pierwotny problem importów odpada (3ds ma blokadę regionalną), odpala również gry z DSa no i na eShopie można kupić na stałe a nie w abonamencie kupę staroci których jest jakieś 100x więcej niż na switcha, wersja New ma też gierki ze Snesa. Wchodzi do kieszeni i składana forma którą uwielbiam od razu chroni nam ekran.

 

Minusem jest fakt, że wiele ludzi narzeka na grip i że boli ich śródręcze, gałki są takie sobie (potrafią się psuć), prawy "cycek" w wersji New to , w uśpieniu wytrzymuje krótko (u mnie max 3 dni i zdycha), ekrany mają niską rozdziałkę i jest loteria kątami widzenia (można trafić na dowolną kombinację IPS i TN, gdzie TN są kiepskie). 

 

Mając wszystkie współczesne HH gram głównie na GPD Win 2 który jest małym PC w formacie właśnie 3ds, z ekranem 6" 720p i gra się na nim zayebiscie. Jak były plotki o Switch Lite i ktoś zrobił render składanego to się mało nie zeeesrałem ze szczęścia, niestety nie zrobili takiego modelu :-(

[hennepin 31]

Dla mnie świetny jest pomysł dwóch ekranów,  jest to bardzo wygodne,  większość gier na 3DS robi z nich dobry użytek.

[izon 995]

7 godzin temu, aph napisał:

Tak czekałem, kiedy ktoś się zorientuje, że suma summarum 3DS to wciąż najlepszy HH od N.

Raczej większość co ma/miała 3DS-a zdaję sobie z tego sprawę;)

[Sedrak 768]

Ja muszę to na chłodno przekalkulować. Switch to ponad 1350 zł + karta 100 zł + gry po 200 zł... Nie wiem czy nie szkoda mi tyle kasy na zabawkę. Chyba odłoże to na święta, ale wtedy będzie PS5 więc nie wiem.  Drogie to nasze hobby w cholerę. Tym bardziej, że miała to być pierwotnie konsola dla mojej dziewczyny, a teraz doszło do tego, że dla mnie ją chcę Chyba wezmę DS za 500 zł z milionem wersji Mario i niech się cieszy kobieta.

[Faka 3 991]

Gry po 150-160 zł idzie wyrywać od ludzi, którzy wystawiają w grupach na FB, także spokojnie. Nowych w absurdalnych cenach po 2-latach premiery nie ma obowiązku kupować.

Edytowane 13 lutego 2020 przez Faka

[Gregor var Emreis 129]

Raz na parę lat tysiak z hakiem na konsolę to drogie hobby? Serio?

[balon 5 342]

31 minut temu, Gregor var Emreis napisał:

Raz na parę lat tysiak z hakiem na konsolę to drogie hobby? Serio?

No też mnie to zawsze zastanawia. Do tego wymiana gierek/gierki z rynku wtórnego + jakiś TV raz na 5-8 lat. 
Gierki to chyba najtańsze moje hobby.

[devilbot 3 682]

Pierd.olicie strasznie i niepotrzebnie. Dla kogoś tysiak to nic, a dla innego to spory wydatek i tyle. Cytując klasyka "nie znacie jego sytuacji."

 

 

[Sedrak 768]

Po prostu nie jest Wam szkoda? Jak ja myślę, że mam wydać 1.5k na konsolę. Później na drugą powiedzmy 2.5K i jeszcze TV za 6-8K? Czyli wydać ponad 10k na konsumcję? Żeby fajnie pograć w gierki?

 

Na razie zakup odłożę chyba na później. Jak na spokojnie odłożę kasę i nie będzie to szybki, emocjonalny zakup i za 2-3 miesiące dalej będę chciał to wtedy kupię.

41 minut temu, devilbot napisał:

Pierd.olicie strasznie i niepotrzebnie. Dla kogoś tysiak to nic, a dla innego to spory wydatek i tyle. Cytując klasyka "nie znacie jego sytuacji."

 

 

Dzięki wielkie. Nie jestem żadnym bogaczem, ale na konsolę mnie stać. Tylko patrzę z racjonalnego punktu widzena, ale dla niektórych taki wydatek to rok odkładania, bo 1300 zł to moja dziewczyna rok czasu odkładała ze swojej pensji(minimalna krajowa)

[funditto 657]

Jeśli liczysz 5 stówek za DSa/3DSa to nie lepiej 8 stówek za Switch Lite ? 

[Dr.Czekolada 4 494]

42 minuty temu, SetoPL napisał:

Po prostu nie jest Wam szkoda? Jak ja myślę, że mam wydać 1.5k na konsolę. Później na drugą powiedzmy 2.5K i jeszcze TV za 6-8K? Czyli wydać ponad 10k na konsumcję? Żeby fajnie pograć w gierki?

Na moje hobby nigdy mi nie szkoda  Tak jak Devil pisze nie ma sensu patrzeć do czyjegoś portfela. 

Nikt tu nie mówi o TV za 6-8k do gierek swoją drogą.

[balon 5 342]

1 godzinę temu, devilbot napisał:

Pierd.olicie strasznie i niepotrzebnie. Dla kogoś tysiak to nic, a dla innego to spory wydatek i tyle. Cytując klasyka "nie znacie jego sytuacji."

 

 

Nie nie znamy, ale ogólnie nie przeszkadza mi to w tym aby powiedzieć, że gry video jak podchodzisz do tego z głową nie są relatywnie drogim hobby. 

 

55 minut temu, SetoPL napisał:

 

Po prostu nie jest Wam szkoda? Jak ja myślę, że mam wydać 1.5k na konsolę. Później na drugą powiedzmy 2.5K i jeszcze TV za 6-8K? Czyli wydać ponad 10k na konsumcję? Żeby fajnie pograć w gierki?

 

No jak ci szkoda i nie kumasz tej konsumpcji to chyba nie jest to hobby do końca dla ciebie?

Z drugiej strony nie trzeba mieć kilku konsol w tym samym czasie. Jak byłem biednym studentem to kupowałem konsole, ogrywałem co chciałem. Potem sprzedawałem, kupowałem inną konsolę. Gierki zawsze używki/wymiana/od kumpli i naprawdę za śmieszną kasę było wtedy to hobby. 

Inna kwestia to TV. Nie trzeba wcale 6-8 tys wydawać aby dobrze się bawić grami konsolowych. No i tv często służy także nie tylko do grania. 
 

 

[Meanthord 325]

Ta, TV za 8k, jeszcze firanki za 15k i można pożyć .

Nie zmienia to faktu, że Nintendo jest bardzo nieprzyjemnie drogie. Jest różnica kupić używkę PS4 za 500 zł i potem kupować (genialne) gry używki za 50 zł (ale nie tylko - np. nówka God of War jest w tej samej cenie), a kupić Switcha za prawie 1400 i kombinować jak tu kupić grę za 150... a idź pan w (pipi) z takimi cenami.

Edytowane 13 lutego 2020 przez Meanthord

[NemoKOF 676]

Popyt dyktuje ceny. PS4 jest sporo na rynku i jak widać można je tanio wyrwać, switcha np w Japonii teraz brakuje, więc tanio nie kupisz. Pewnie za jakiś czas się to zmieni. Jak chcesz tanio pograć w gierki Nintendo to kupujesz Wii za 150 i gry na OLX po 30.

 

Nintendo też ma inną politykę przeceniania. Do dziś zelda kosztuje tyle ile na premierę, God of War już chyba oficjalnie był za 100 w pudełku, inne podejście i co zrobisz jak nic nie zrobisz. 

 

Co do cen hobby to jeśli nie mamy parcia na nowości to obecnie pewnie najtaniej grać na PC. Jakiś poleasingowy PC kupisz za śmieszną kasę dodasz grafę i gierki 2-3 lata wstecz będą hasać a cenowo można zawsze się posilkowac epiciem który rozdaje, humble bundle i licznymi promocjami po których klucze latają po 5 zł. Zawsze najdrożej jest jak chcesz ograć nowości na premierę I zawsze tak było.

[aph 155]

1 godzinę temu, SetoPL napisał:

Tylko patrzę z racjonalnego punktu widzena, ale dla niektórych taki wydatek to rok odkładania, bo 1300 zł to moja dziewczyna rok czasu odkładała ze swojej pensji(minimalna krajowa)

Ale po co się tłumaczysz? Twój hajs to Twoja sprawa, niech książęta zamkną buźki. A teraz prosto z mostu - 3DS wystarczy i będzie lepszym giftem dla Twojej dziewczyny niż Switch. Jest mniejszy, bardziej idiotoodporny( if u know what I mean), no a jeśli z zarobki partnerki nie jest najlepiej no to jej przygoda z Switch to będzie cukierek przez papierek.

Edytowane 13 lutego 2020 przez aph

[devilbot 3 682]

3ds na bank lepszy dla dziewczyny zagra na nim w Animal Crossing, Fanatasy Lifte,  Tomodachi Life, Miitopie, Story Of Seasons i wiele więcej.

Tak mi się przynajmniej wydaje nie miałem nigdy dziewczyny to czysta teoria.

[Meanthord 325]

A jak się uprzesz, to gry masz za darmo. Tak przynajmniej kolega mi powiedział.

[aph 155]

Dziewczyna raczej nie będzie kręcić nosem na nie najnowsze bebechy imo.

[balon 5 342]

45 minut temu, aph napisał:

Ale po co się tłumaczysz? Twój hajs to Twoja sprawa, niech książęta zamkną buźki. A teraz prosto z mostu - 3DS wystarczy i będzie lepszym giftem dla Twojej dziewczyny niż Switch. Jest mniejszy, bardziej idiotoodporny( if u know what I mean), no a jeśli z zarobki partnerki nie jest najlepiej no to jej przygoda z Switch to będzie cukierek przez papierek.

Nasz forumowy spec od Switcha i Nintendo. Tfu doradco.

[aph 155]

41 minut temu, balon napisał:

Nasz forumowy spec od Switcha i Nintendo. Tfu doradco.

Z czym konkretnie się nie zgadzasz? Argumentację wyłożyłem raczej precyzyjnie.

[Sedrak 768]

11 godzin temu, funditto napisał:

Jeśli liczysz 5 stówek za DSa/3DSa to nie lepiej 8 stówek za Switch Lite ? 

Lite odpada. Jakbym miał już kupować to wolałbym mieć pełnię możliwości. A głównie grę we dwóch na Switcha i kilka kilka gier co z chęcią na TV bym jednak zobaczył

10 godzin temu, Meanthord napisał:

Ta, TV za 8k, jeszcze firanki za 15k i można pożyć .

Nie zmienia to faktu, że Nintendo jest bardzo nieprzyjemnie drogie. Jest różnica kupić używkę PS4 za 500 zł i potem kupować (genialne) gry używki za 50 zł (ale nie tylko - np. nówka God of War jest w tej samej cenie), a kupić Switcha za prawie 1400 i kombinować jak tu kupić grę za 150... a idź pan w (pipi) z takimi cenami.

Kupiłem w życiu kilka rzeczy, bo taniej i niestety za każdym razem żałowałem tej decyzji, a TV które mi się teraz podobają tyle kosztują. Firany przy okazji mam z allegro za 50 zł... 

10 godzin temu, aph napisał:

Ale po co się tłumaczysz? Twój hajs to Twoja sprawa, niech książęta zamkną buźki. A teraz prosto z mostu - 3DS wystarczy i będzie lepszym giftem dla Twojej dziewczyny niż Switch. Jest mniejszy, bardziej idiotoodporny( if u know what I mean), no a jeśli z zarobki partnerki nie jest najlepiej no to jej przygoda z Switch to będzie cukierek przez papierek.

Tak też zrobię. Koniec końców wyszło, że Switcha chce dla siebie kupić, a ja mam w co grać na najbliższy rok.

Tym bardziej, że nie będzie zła że tyle siana wydałem na gierki, więc temat zamknięty. Dzięki wszystkim za bardzo ciekawa i emocjonująca rozmowę.