Basior 1 084 Opublikowano 21 kwietnia 2021 Opublikowano 21 kwietnia 2021 Great Ace Attroney 1 + 2 na Switcha w lipcu. Kurde w końcu. Tęskniłem za tą serią. Mam nadzieję że następną część też robią bo to tylko i az porty z 3ds ale wydane tylko w Japonii. 3 Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 21 kwietnia 2021 Opublikowano 21 kwietnia 2021 Czy dużo stracę jeśli zacznę Xenoblades od dwójki? Cytuj
Strife 228 Opublikowano 21 kwietnia 2021 Opublikowano 21 kwietnia 2021 47 minut temu, MierzejX napisał: Czy dużo stracę jeśli zacznę Xenoblades od dwójki? Nie, możesz bez problemowo zacząć od dwójeczki. 1 Cytuj
Rezoo7 217 Opublikowano 21 kwietnia 2021 Opublikowano 21 kwietnia 2021 Godzinę temu, MierzejX napisał: Czy dużo stracę jeśli zacznę Xenoblades od dwójki? Sam tak rozpocząłem przygodę z tą serią i polecam, chociaż jedynka już tak gamepleyowo owo nie smakowała po dwójeczce. 1 Cytuj
Dajzner 990 Opublikowano 21 kwietnia 2021 Opublikowano 21 kwietnia 2021 4 godziny temu, Basior napisał: Great Ace Attroney 1 + 2 na Switcha w lipcu. Kurde w końcu. Tęskniłem za tą serią. Mam nadzieję że następną część też robią bo to tylko i az porty z 3ds ale wydane tylko w Japonii. Na VGP jest już preoder - 50 CAD. Ta okładka Cytuj
Sven Froost 488 Opublikowano 21 kwietnia 2021 Opublikowano 21 kwietnia 2021 Pomoze mi ktos ogarnac tego save'a? xD Cytuj
Rezoo7 217 Opublikowano 22 kwietnia 2021 Opublikowano 22 kwietnia 2021 7 godzin temu, Dajzner napisał: Na VGP jest już preoder - 50 CAD. Ta okładka Ile tam wyjdzie finalnie za całość? Cytuj
Dajzner 990 Opublikowano 22 kwietnia 2021 Opublikowano 22 kwietnia 2021 1 godzinę temu, Rezoo7 napisał: Ile tam wyjdzie finalnie za całość? 50 CAD + 7,5CAD za wysyłkę, w sumie ok. 172zł Trzeba pamiętać jeszcze, że od lipca mają być z automatu VATowane wszystkie paczki z poza EU, więc ewentualnie 23% od powyższej kwoty, jeśli okazałoby się to prawdą. 1 Cytuj
Sven Froost 488 Opublikowano 22 kwietnia 2021 Opublikowano 22 kwietnia 2021 Cholera, jak by ktos ogarnal jak sciagnac save'a z Deamon X Machina ktorego zuploadowalem na Steama to bede wdzieczny bo chce pograc a nie bede zaczynal od nowa po raz 3-ci Cytuj
Basior 1 084 Opublikowano 22 kwietnia 2021 Opublikowano 22 kwietnia 2021 W ogóle Great Ace Atroney nie będzie fizycznie tylko w Europie... No kurde... Cytuj
okens 541 Opublikowano 23 kwietnia 2021 Opublikowano 23 kwietnia 2021 (edytowane) Kkuurla pany wydaja w koncu Hotline Miami w pudelku w europie- troche spoznione ale i tak biore jak nic. I ta genialna wersji okladka na switcha https://i.ibb.co/CJmbGqV/Screenshot-20210422-042555-Samsung-Internet.jpg Edytowane 23 kwietnia 2021 przez okens 1 Cytuj
Suavek 4 717 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Chodzi za mną od jakiegoś czasu Switch. Najdziwniejsze jest to, że w sumie nie potrafię sam sobie odpowiedzieć konkretnie "dlaczego?" Konsole kupuję dla exclusive'ów głównie. Switch trochę ich ma, ale naprawdę mała ich część jakoś szczególnie by mnie interesowała. Może Tokyo Mirage Sessions, albo Xenoblade Chronicles i w przyszłości Shin Megami Tensei V, jesli nie okaże się multiplatformą. Dlatego z początku rozważałem Lite'a, ale ostatnio coraz bardziej chodzi za mną "stacjonarka". Bo jednak perspektywa swobodnego wpinania i wypinania konsoli, jak i kontrolerów wydaje mi się interesująca i widzę siebie grającego na różne sposoby. Nie wspominając o tym, że jakieś gierki ruchowe by można było odpalić również. Tylko czemu to wszystko takie drogie...? Zwykłe gierki, czy pudełkowe, czy cyfrowe, są horrendalnie drogie. Duża część biblioteki jest trudno dostępna, także ze względu na akcesoria, plus stale czytam o jakichś problemach, to z joyconami, to z rysującym się w bazie ekranem etc. Więc czemu konsola tak za mną chodzi? Nie wiem... No ale do rzeczy... Jest sens w obecnej chwili inwestować w V2, czy czekać na tego rzekomego Pro? Nie wiem, jaka ma być różnica cenowa. Już teraz V2 uważam za drogiego. Nie wiem, za ile schodzi przy okazji promocji. Co najwyżej widzę Lite'a w promocjach, ale stacjonarkę już mniej. Jeśli Pro miałby kosztować mniej niż 2 tysiaki, to chyba lepiej już dopłacić i zaczekać, bo rzekome usprawnienia wydają się znaczące. Drugie pytanko, granie z odłączonymi joyconami na "wypiętym" ekranie ma jakieś ograniczenia? Tj. gdybym chciał ekran konsolki postawić sobie przed nosem na stojaku, czy gdzieś na biurku i grac joyconami w dłoniach? To działa ze wszystkim, czy tylko określonymi grami? Dalej, czy Switch ma w zestawie normalny zasilacz/ładowarkę, czy znowu trzeba dokupić osobno? Bo widzę ofert jest pełno. Jakieś inne akcesoria oprócz tego szczególnie by się przydały? I na koniec, jakie gierki "ruchowe" są warte polecenia na switcha? Fitness Boxing wydał mi się spoko. Fit Ring wygląda super, ale cena trochę odstrasza i chyba mam za mało miejsca na to. Coś jeszcze? Cytuj
devilbot 3 682 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Opublikowano 26 kwietnia 2021 (edytowane) Ma ładowarkę. Jest to chujowy okres na tego typu decyzje zakupowe. Sam mam lite już długo a teraz przy premierze monster hunter kupiłem zwykłego wiedząc, że za rogiem czai się pro. Sam podejmij decyzję co do zakupu. Mogę od siebie dodać że lite to zajebisty handheld, jedyny prawdziwy na rynku a normalny jest zajebistą hybrydą. Edytowane 26 kwietnia 2021 przez devilbot Cytuj
messer88 6 485 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Opublikowano 26 kwietnia 2021 ten lite po 849 to mnie kusił ostatnio Cytuj
BRY@N 1 475 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Opublikowano 26 kwietnia 2021 No ja właśnie na tego za 846 się skusiłem może żona mnie nie zabije pierwsze oczywiście leci Mario Odyssey a później Zelda 1 Cytuj
pawelgr5 1 460 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Opublikowano 26 kwietnia 2021 @Suavek z odpiętymi joy conami powinno się dac grac normalnie na postawionym np na stoliku ekranie (ja tak ogralem calą zeldę z NESa). Jak Ci się nie śpieszy to daj sobie trochę czasu i może się wyjaśni coś o tym Pro. Dodatkowo jak znasz jap. to podpinając konto do tego regionu chyba masz SMT 1 i 2 ze SNESa na ich abonamencie 1 Cytuj
Suavek 4 717 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Ogólnie nie tyle mi się spieszy, co raczej trochę FOMO działa, plus wszyscy widzą jakie mamy czasy - ceny rosną, produkty znikają z rynku etc. Nikt nie wie, co będzie za kilka miesięcy. I tak np. nie wiem, czy jak już się zdecyduję, to np. wspomniany Ring Fit jeszcze będzie dostępny na rynku. Z drugiej strony nie będę go kupował na zapas przecież. No ale to takie moje dywagacje luźne. Ogólnie ze wszystkich obecnych konsol Switch kusi najbardziej właśnie przez swoje bajery i choć nie narzekam na nudę, czy brak gier, to jednak oferty sprawdzam coraz częściej. Cytuj
pawelgr5 1 460 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Opublikowano 26 kwietnia 2021 SMT 5 kolego. Jak czwórka nie wjechala jeszcze nigdzie poza 3DS, mimo ze nie ma tam nic czego nie dałoby się przenieść na inne sprzety, to 5 też szybko możesz nie ograć bez switcha. Cytuj
Suavek 4 717 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Mam grę na uwadze, ale nie spodziewałbym się SMT5 w tym roku. Coś posucha, jeśli chodzi o newsy, czy jakiekolwiek materiały. No chyba, że na święta, lub koło samej premiery Pro, może... Tokyo Mirage Sessions, choć wiem, że nie jest prawdziwym Megatenem, to mnie intryguje, jeśli chodzi o exy. Już miałem nawet "kupione" w MM za 119zł w zeszłym tygodniu, ale sklep anulował zamówienie, bo nie ogarnia swoich zasobów. Z tego co czytam, to niestety norma. A no i na upartego Hatsune Miku Mega Mix bym zagrał, ale tu też cyrk jeśli chodzi o cenę - sama gra prawie tak droga, jak Future Tone na PS4, a zawartość obcięta i porozrzucana na kilkanaście oddzielnych DLC, również po zawyżonej cenie... No poważnie, co przeglądam switchowy Nintendo eShop, to za głowę się łapię. Na 3DS dużo fajnych i tanich promocji często, a na Switcha wszystko drogie nawet podczas "promocji"... Przyznam, że ten aspekt nie zachęca do zakupu konsoli, a już na pewno nie do traktowania NS jako sprzętu do multiplatform... No ale mówię, bardziej interesuje mnie ta garstka exclusive'ów, plus ewentualnie pretekst do poruszania się przed TV. Cytuj
BRY@N 1 475 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Pierwsze wrażenie to całość wydaje się bardzo delikatna i będę musiał kupić jakieś gumowe etui żeby lepiej w ręku leżało. Krzyżak i analogi też sprawiają dziwne wrażenie ale zobaczymy jak to będzie wyglądało w czasie grania. Miałem kupić ograć co ważniejsze tytuły i sprzedać ale żona popatrzyła i stwierdziła że jak jej się dobrze będzie grało to mam nie sprzedawać Cytuj
Sven Froost 488 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Jeszcze bedziesz biegal z mieczem w zielonym kapeluszu Lite wbrew pozorom jest odporny, mi spadl 3-4 razy na beton bez etui i byly 2 szramy na 1 mm Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Opublikowano 26 kwietnia 2021 Jeszcze zainm wyszedł Switch, ludzie w tym temacie pisali posty typu "kupię tylko lepszą wersję" i ten temat jeszcze na długo przed premierą był głównie wypełniony tymi "rzekomymi znaczącymi ulepszeniami". No i tak ponad 4 lata minęły z ciągłym czekaniem na nadchodzące znaczne ulepszenia, Switch nadal jest najlepiej sprzedającą się konsolą (i Nintendo jak większość producentów elektroniki martwi się bardziej o podaż niż popyt; mniej z Lite'em, dlatego też ta konsola ma większe szanse na spadek ceny), Switch ma tysiące świetnych gier, spisuje się cudownie. Nie chcesz to nie kupuj. Ulepszona wersja KIEDYŚ wyjdzie, tak jak ze wszystkim... pewnie to nadal kwestia przynajmniej roku od teraz. Zrobienie znacznie lepszego Switcha bez podnoszenia ceny o dużą kwotę będzie w obecnej sytuacji bardzo trudne, a ponadto... nie wydaje się potrzebne do niczego Nintendo, bo Switch ciągle nie okazuje żadnych oznak zmęczenia na rynku. Nie chcesz nie kupuj, Switch ma trochę ekskluzywów (tak jak teraz MH Rise, najlepsza duża gra akcji ostatnich lat), ale głównie wyróżnia się jako najlepszy sprzęt do wszystkich gier, niż żeby było aż tak wiele z nich, które nie są dostępne na sprzętach stacjonarnych. Jak ktoś nie widzi pożytku w graniu przenośnym to Switch nie jest jakoś wyjątkowo konieczny do życia. Ceny gier ogólnie są właściwie normalne, wyjątkiem jest trzymanie cen gier wydawanych przez Nintendo. Które zaiste jest fenomenem, po 4 latach Zelda nadal jest na półkach za 60 euro. To jest chore, natomiast większość gier innych wydawców na eShopie ma podobne ceny i podobne promoje, co na Steamie. Niestety gry promowane przez Nintendo nadal schodzą doskonale i wypełniają top 10 miesiąca w wielu krajach i Nintendo nie ma powodu, by rezygnować z takiej kasy. Jeśli gra jest wielkim hitem na 100 godzin to w sumie niewielka różnica, ale jak się kupi jakiegoś średniaka za 60 euro jak Paper Mario i wychodzi po dwóch godzinach na jaw że nie lubimy tej gry, to ból jest, nie ukrywam. Na szczęście rynek używek w Polsce jest bardzo dobry, znacznie lepszy niż poprzednich konsol Nintendo. W bogatszych krajach jest gorzej, ale nowe produkcje Nintendo są zazwyczaj popularne. Opcji sterowania jest wiele i każda gra (prawie) obsługuje je wszystkie. Switch daje wiele możliwości i można przechodzić z jednej do drugiej natychmiast i to jest w nim piękne. Nie zawsze jest to optymalne dla każdej gry, ale to inna sprawa. Niektóre gry najfajniej się obsługuje ekranem dotykowym (niestety wiele gier mogłoby, a tego nie robi, nawet jeśli istnieje wersja na telefony i tablety), w wiele innych nie ma sensu grać na małym ekranie, inne naprawdę proszą się o lepsze sterowanie niż w trybie handheld jest możliwe (osobiście gram w prawie wszystko na joyconach, wygoda przeważa, ale więksi wrażliwcy w wiele gier będą woleli na znacznie lepszym padzie Nintendo). W niektóre nie ma sensu grać na TV. W niektórych naprawdę fajne są wibracje, których na Lite brak (jednak też niejedna gra ma bardzo bazowe, albo w ogóle nieobecne wibracje). Z tego powodu sterowanie ruchowe nie jest bardzo popularne, niestety. Zbyt wiele osób by ich i tak nie użyło i twórcy w to nie wchodzą. Najwięcej sterowanie ruchowe daje zwłaszcza w grach, gdzie można pocelować, jak Zelda, Splatoon (ograniczone ale nadal lepsze niż prawa gałka), Doom, Residenty; nie ma ich wiele, niestety, bo bardzo je lubiłem. Da się grać bez wątpienia joyconami na małym ekranie, chociaż z wygodą jest różnie. Ale ja tak przegrałem dziesiątki godzin Mario Odyssey, jak chwilowo mieszkałem w miejscu bez TV. Gorzej niż na TV, ale lepiej niż jakakolwiek inna opcja na granie przenośne (w przypadku gier z prostszym sterowaniem, wolałem handheld, ale w Mario Odyssey dużo lepiej było mieć wolne ręce. Niektóre gry akcji są znacznie trudniejsze w sterowaniu w trybie handheld). Ogólnie Switch to wielki kompromis, ale naprawdę udany. Tego co robi Switch, nic nie podrobi, byłoby niesamowicie trudno zrobić to tak dobrze i zarazem tak tanio w jakikolwiek inny sposób. Ring Fit Adventure to gra, do której trzeba mieć zapał, to chyba oczywiste. Pod względem zawartości jest szokująco sensowne, to jest bardziej udany klasyczny jRPG niż Bravely Default II. W pewnym sensie najlepszy klasyczny jRPG od dawna. Wszystko oczywiście zależy od tego, czy kogoś wkręci to sterowanie, bo to cały sens gry, ale dla wielu osób to jest ich ulubiona gra. 5 Cytuj
Sven Froost 488 Opublikowano 7 maja 2021 Opublikowano 7 maja 2021 Panowie, sorry za nie udzielanie sie w dziale ale mam dola.... Zgubilem carta z Animal Crossing i po kilku godzinnych grindach na samym poczatku mojego ukochanego Daemon X Machina nie moge sciagnac save'a ze Steama 3 tygodnie po 5-tym zakupie Switcha Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 14 maja 2021 Opublikowano 14 maja 2021 (edytowane) Ciekawostka: Jeśli macie pada, bądź adapter 8bitdo możecie pobrać Ultimate Software do nich gdzie dowolnie można zmapować przyciski ale co ciekawsze można zamienić prawy analog z trigerami i w taki sposób cieszyć się analogowymi spustami w GRID, MotoGP czy Trials Gold. Co więcej to ustawienie można zmieniać w biegu (jednocześne naciśnięcie L3+R3 zmienia profil ustawień pomiędzy zmienionym mapowaniem a domyślnym). Zdaje się, że mam wszystkie wariacje padów dostępnych dla Switcha, więc podzielę się wrażeniami. Podróbki: Tych miałem dwa rodzaje. W jednych padły analogi dosyć szybko (dwa pady w obu to samo po kilku ładowaniach). Drugie wytrzymują póki co. W ciężkich warunkach można pograć spokojnie w większość gier, prócz tych które wymagają precyzji na analogach (szczególnie w strzelankach). Niestety martwe strefy są dosyć spore, więc trzeba wychylić gałkę dosyć mocno, żeby zaczęło łapać. Laik może nie zauważy ale z pewnośćią nie wpływa to na wygodę w i tak utrudnionym celowaniu padem. Xbox One (adapter 8bitdo): Precyzja analogów jest świetna i jest to bardzo dobra alternatywa jeśli kogoś interesują strzelanki i nie obchodzi Was celowanie ze wsparciem żyroskopu (ja niestety już się przywyczaiłem bo uważam, że pomaga w precyzji). SN30 Pro (8bitdo)*: Działa tak samo elegancko jak pad od Xboxa One i ma żyroskop. Jednak postawił bym mu dwa minusy. Pierwszy za ergonomię, trzyma się go OK, ale nie leży tak dobrze w rękach jak nowoczesne designy. Dodatkow jest bardzo lekki, za lekki na komfortowe czucie. Drugi minus jest mocno preferencyjny - symetryczne analogi. Po wielu latach grania na asymetryczych robi to drobną różnicę i symetrzycne rozłożenie wydaje się mniej wygodne. Pro Controller: Mimo wszystko to wydaje się byc najlepszy wybór. Świetnie leży w dłoniach, Żyroskop wydaje mi się minimlanie bardziej precyzyjny od tych w 8bitdo czy podróbkach. Analogi są solidne i tak samo precyzyjne jak oryginalne pady od konkurencji. Bardzo dobry gamepad i przyznam, że nie spodziewałem się różnicy. *Gwoli ścisłości to jest ten retro pad podobny do SNESowego. Z pewnością SN30 Pro+ bądź Pro 2 leżą lepiej w rękach. Edytowane 14 maja 2021 przez MierzejX 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.