U mnie po zalozeniu szkielka ochronnego faktycznie ciezej sie wsuwa, ale nie tak zebym nie mogl go wlozyc. 

Fajne jakby Dark Souls sprzedał się dobrze na Switcha, wtedy na bank dostaniemy Dark Souls 2 który na Switchu powinien działać fantastycznie. Trzecia część może być problematyczna w portowaniu. 

Kwesta jaki developer zajmie się portowaniem (swieżak w kwestii Switcha czy już doświadczona ekipa). Jak Doom pokazał wszystko jest możliwe. Ja bym nawet łyknął DS3 jakby śmigał w 720p i 30 klatkach (na PS4 i Xo DS3 śmiga chyba w teoretycznych 60 a samo From Software ekspertem od technologii to nie jest, więc poczekamy zobaczymy). 

 

W zasadzie kolejne porty DS'a zależą na 100% od sprzedaży DS1 i tego czy Nintendo pomoże w wydaniu gry (reklamy etc.). Ja łykam w premierze i będę liczył na kolejne części.  

2 godziny temu, chrno-x napisał:

na PS4 i Xo DS3 śmiga chyba w teoretycznych 60 

30. Pro dostało patcha z odblokowanym framerate, nie wiem jak kox 

A to przepraszam, pomyliło mi się z dwójką. 

5 godzin temu, chrno-x napisał:

W zasadzie kolejne porty DS'a zależą na 100% od sprzedaży DS1 i tego czy Nintendo pomoże w wydaniu gry (reklamy etc.). Ja łykam w premierze i będę liczył na kolejne części.  

 

Jeśli tylko nie spartolą tego portu (nie wybaczę), to również biorę na premierę...

Tak mi się teraz nasunęło, że zakładamy plan na 2018 r. w którym Nintendo będzie co miesiąc wydawać jeden tytuł na Switcha, ale może być jeszcze lepiej. Gdy spojrzymy na daty premier w Japonii to mają oni na marzec zarówno Kirby Star Allies jak i port Hyrule Warriors. Jeśli plotki o większym directcie w najbliższym czasie się potwierdzą to może się okazać, że w niektórych miesiącach będzie jedna nowa gra + dodatkowo jeden remaster. 

Niech tak robią. Jestem bardzo na tak!!

Na niemieckim amazonie jest promocja kup 3 gry zapłać za dwie. Masa gier na Switcha jest w tej promocji ale kurcze te niemieckie okładki, gdyby nie to zamawiałbym jak szalony. 

 

https://lowcygier.pl/promocje-pudelkowe/promocja-3-za-2-na-gry-komputerowe-filmy-i-plyty-cd-w-amazonie/#comments

 

 

Dobra z tego co widzę i tak jest już po promocji 

Edytowane 14 stycznia 20187 l przez Ukukuki

To co, kiedy ten dajrekt właściwy? Przez pół roku kilka remasterów i platformówka z 3dsa?:)

Nintendo ładnie pojechało sobie z przenosinami Di Keja z Wii U na Switcha.

Człowiek spodziewał się, że zrobią przy tej okazji jakiś dwupak czyli Donkey Kong Returns HD plus Donkey Kong Country Tropical Freeze, a oni nie dość, że dowalili tylko jedną część, to jeszcze nie zrobili żadnego sensownego dodatku jak np przy okazji wersji DKCR przeniesionej na 3DSa, która dostała kilka fajowych leweli.

Dodali natomiast tylko możliwość sterowania Fanki Kongiem, co jest według mnie żałosnym dodatkiem.

Na koniec powiem krótko.

Jako kolo, który ogrywał każdą cześć na premierę, w ogóle nie jestem zadowolony z takiego marnego wydania. Polecieli po bandzie i to ostro, mogli sie o wiele bardziej postarać.

Edytowane 14 stycznia 20187 l przez kazuyoshi

Pany, handheldy to zupełnie nie moja bajka ale Zelda do mnie woła i dla jednej gry rozważam zakup tej zabawki. Kilka pytań:

 

- online jest płatny?

- jak wygląda kwestia instalacji gier? wkładam i gram jak w starych konsolach czy muszę instalować milion patchy, zakładać konta, aktualizować system i inne duperele?

- czytam, że ekran się rysuje, zamierzam grać tylko na TV więc to chyba nie będzie problem?

- używki chodzą po 1200 zł, warto czy jednak nową?

- xenoblade ma walki w czasie rzeczywistym czy turowo?

Xenoblade rzeczywisty i jak masz chociaz 5% tolerancji na japonskie dziwactwa to bierz Pan w ciemno, jedna z najlepszych gier w jakie gralem odkad pamietam

 

Nie problem co do ekranu, ja bym wolal kupic nowke zeby miec gwarancje, online od tego roku ma byc platny.

 

Do tej pory wkladalem i gralem, czasem patche tez sa ale nie taka patologia jak na ps4.

 

Uwielbiam serię Kingdom Hearts więc japońskie dziwactwa nie stanowią problemu, nawet z chęcią bym zagrał w dobrego jRPGa. Z czasem wolnym u mnie różnie bywa więc zależy mi na szybkim 'uruchamiam i gram', aktualizacje/instalacje na PS4 kompletnie mnie zniechęciły do tej konsoli.

No właśnie. Jakoś Nintendo za mało akcentuje możliwość natychmiastowego grania. Może przez te patche, które się niestety pojawiają z racji niedorobienia gier w tych smutnych czasach? No bo naprawdę jest różnica w zagraniu w nową grę na Switchu a powiedzmy na PS4. Tej konsolowości się nie podkreśla. Jak miałem PS4 to uderzyło mnie, że kupno gry to dopiero początek. Tak szybko sobie nie zagrasz;)

48 minut temu, mcp napisał:

Pany, handheldy to zupełnie nie moja bajka ale Zelda do mnie woła i dla jednej gry rozważam zakup tej zabawki. Kilka pytań:

 

- online jest płatny?

- jak wygląda kwestia instalacji gier? wkładam i gram jak w starych konsolach czy muszę instalować milion patchy, zakładać konta, aktualizować system i inne duperele?

- czytam, że ekran się rysuje, zamierzam grać tylko na TV więc to chyba nie będzie problem?

- używki chodzą po 1200 zł, warto czy jednak nową?

- xenoblade ma walki w czasie rzeczywistym czy turowo?

Online będzie płatny ale jeszcze nie jest, konto trzeba zalożyć ale w sumie nie musisz z tego co pamietam mailowo się rejestrować (chociaż to ma swoje plusy), ekran w doku jak siedzi to nie szans sie porysować. 

 

No i bierz nówke, 100zł różnicy to nie jest warte tego żeby dostać konsole po kimś kto grał na niej w kiblu. 

 

Natychmiastowość to jest synonim switcha

juz z ponad pół roku mam switcha a dalej mam muzg rozyebany jak siedze sobie w busie i cisne w takie xeno2 czy mario odysey :U kocham te konsolke

Kiedyś marzyliśmy o grach w jakości z stacjonarnych konsol na przenosniakach, i co? Mamy to a nawet więcej

9 minut temu, kermit napisał:

juz z ponad pół roku mam switcha a dalej mam muzg rozyebany jak siedze sobie w busie i cisne w takie xeno2 czy mario odysey :U kocham te konsolke

O kolega z tych co graja w autobusie, pozwole sobie wrzucic cytat jakim zostalem pokonany przez pewnego uzytkownika na portalu PPE gdy napisalem ze Switch swietna konsola bo mozna grac poza domem:

 

Cytat

Oczywiscie możesz wygodnie siedzieć i grać jesli masz wszystkich w dup.e czyli ludzi kalekich, starych, ciężarne kobietu ludzi z dzieckiem na ręku itp no bo ty przecież grasz i niech inni ustepuja miejsca ja jestem z tych cwaniaków ktorzy udają, że nic i nikogo nie widzę. Widziałem wielu takich bystrzakow.

Jak wysiadziesz z tramwaju to grasz idac do celu swojej podróży. Czyli wszyscy Ci muszą ustępować z drogi bo ty przecież grasz. Masz doskonałe pomysły. Przez jezdnie też przechodzisz grajac?

Mam nadzieje ze teraz Ci głupio.

No w przypadku pokemon go na telefonach dochodziło do selekcji naturalnej w przechodzeniu przez ulicę, o switchu tam nic takiego nie słyszalem.

6 minut temu, _Be_ napisał:

Kiedyś marzyliśmy o grach w jakości z stacjonarnych konsol na przenosniakach, i co? Mamy to a nawet więcej

 

Nope. Nie miałem nigdy takich marzeń. Ja preferuje granie na dużym telewizorze, z dobrym udźwiękowieniem, na wygodnym siedzisku, i tego typu klimaty. Ale nie żebym się wzdrygał przed handheldami, choć jak w nie gram, to i tak głównie w domku, więc... no, kto jak lubi. Ale nie można się nie zgodzić - Switch jako przenośne WiiU/PS3/X360 robi wrażenie.

Zależy. jak ktoś ci zajmie telewizor (mama,żona, dzieciak) to nie masz wtedy za dużo opcji. Dzięki tej konsoli możemy się odciążyć od wieczorów z mydlaną operą z Netflixa.

wow to w polskim busie tez trzeba ustepowac miejsca? słabo

Moim zdaniem dodatkową zaletą Switcha są poniekąd dwa kontrolery w zestawie. Chcąc pograć w Takiego DK'a, Kirbiego, MK8 i całkiem sporo indyków wystarcy jeden Joy-Con dla użytkownika (tak więc granie z drugą połówką jest szybkie i przyjemne). Dla mnie +30% za posiadaniem Switcha, tym bardziej licząc w ile gier po kanapie mogę ciupnąć na tej konsolce w przeciwieństwie do platform konkurencji (co-op po splicie a cóż to takiego? kupuj Pan dwie konsole, dwa tv, PS+/Golda i wtedy ograsz wiele gier ze swoją połówką wspólnie).

Jedyny minus Switcha, który w dodatku nie jest wadą teraz, ale za niedługo nią będzie to płatny online. Panowie no bez jaj żeby płacić, za tak umówmy się niedorobioną i biedną usługę, jaką na dzień dzisiejszy ofertuje Nintendo. W dodatku w(pipi)i@ mnie na samą myśl, że będę musiał zapłacić za to, że dwa razy w tygodniu chce sobie pograć w Mario Karta z laską online. No chyba, że będą dawać co miesiąc naprawdę jakieś porządne gry w ramach abonamentu to przeboleję:)