Opublikowano 9 października 20213 l 1 godzinę temu, Suavek napisał: Największy problem, to że tylko trzymając konsolę bardzo często przypadkiem wciskam L1. Bardzo czuły przycisk jest, a ja nie wiem, jak ułożyć dłoń, żeby tego uniknąć, a zarazem było w miarę wygodnie... Próbowałeś trzymać palce wskazujące na ZL i ZR? Te guziory już tak czułe nie są, więc znacznie wygodniej jest sięgać do L i R z takiej pozycji, a i missclicków nie zauważyłem.
Opublikowano 9 października 20213 l 57 minut temu, Bzduras napisał: Próbowałeś trzymać palce wskazujące na ZL i ZR? Te guziory już tak czułe nie są, więc znacznie wygodniej jest sięgać do L i R z takiej pozycji, a i missclicków nie zauważyłem. Tak, jest lepiej, ale akurat gram w grę, gdzie kamerę obraca się L1/R1 stosunkowo często i mimowolnie palec sam leży na przycisku "w gotowości". Może kwestia przyzwyczajenia, ale jakoś w innych konsolach przenośnych takiego problemu nie miałem. Na pewno nie do takiego stopnia. Z innej beczki, ten cały Switch Pro Controller to jakaś techniczna rewelacja, że taki popularny, czy po prostu przeciętny kontroler do Switcha o zawyżonej cenie? Bo patrzę na to i się głowię i chyba prędzej bym kupił drugą parę Joyconów, niż to. EDIT: Kogoś dupa zabolała chyba, ale pytanie nie było prowokacją żadną. Jestem przyzwyczajony do Dual Shocków i ich używam również z PC. Tymczasem nie jestem przekonany do kupowania klasycznego pada za prawie 300zł do konsoli, która i tak w dużej mierze byłaby używana w trybie przenośnym, lub w grach ruchowych.
Opublikowano 9 października 20213 l Cytat Ciekawe czy w Vicie był ten sam problem z analogami? Mi przynajmniej nie obiło się o uszy, żeby tak było. Aha, no to pewnie nie było problemów z analogami w Vicie xD Cytat Myślę, że gdyby Sony wystartowało z konsolą na miarę nowej Vity to tym razem mogłoby się to udać. Switch w pewnym sensie przetarł szlak dla mobilnego grania Tak. Switch przetarł szlak dla mobilnego grania. Przed Switchem nie było tematu. Kiedy Vita wychodziła w 2011 roku, nie było żadnego innego sprzętu do mobilnego grania, który miał fajne gry i fajną formę i fajną cenę i dobrze sobie radził na rynku. Idealny odbiorca do szerowania nagłówków Verge.
Opublikowano 10 października 20213 l Też ostatnio odkupiłem Switcha i postawiłem na wersję Lite głównie dla gier, których nigdy nie udało mi się skończyć posiadając konsole stacjonarną. Jakoś w domu, ilekroć miałem okazję włączyć cokolwiek, to zawsze wygrywały konsole od MS/Sony bądź PC, z handgeldem jest zaś zupełnie inaczej i przy krótszych posiadówach sprawdza się rewelacyjnie. Nie do konca rozumiem narzekań na ekran 720 p - poprawcie mnie jeżeli się myle, ale miałem też switcha stacjonarnego - w Lite ekran jest mniejszy (5,5 cala?), podczas gdy wersja ze stacją dokującą ma 6,2. Obie wersje konsoli oferują tę samą rozdzielczość: 1280 na 720 pikseli., jednak mniejszy ekran Switcha Lite sprawia, że zagęszczenie pikseli jest większe; odpowiednio 267 PPI wobec 237 PPI, co powinno sie przekładać na bardziej wyraźny obraz właśnie w wersji Lite... Podoba mi się to, że jest o wiele lżejszy, wygodniejszy, lepiej leży w dłoniach - ja osobiście właśnie takiej wersji switcha potrzebowałem!
Opublikowano 10 października 20213 l To prawda, jest wygodniejszy do przenośnego grania. Jednak trzeba pójść na ustępstwa jeżeli chodzi o wielkość czcionki i elementów w niektórych grach np. Fire Emlblem Three Houses lub Evergate.
Opublikowano 10 października 20213 l 17 godzin temu, Suavek napisał: Z innej beczki, ten cały Switch Pro Controller to jakaś techniczna rewelacja, że taki popularny, czy po prostu przeciętny kontroler do Switcha o zawyżonej cenie? Bo patrzę na to i się głowię i chyba prędzej bym kupił drugą parę Joyconów, niż to. Zawyżonej względem czego? Kosztuje podobnie jak pady Microsoftu i Sony. Jakość jest podobna jak pada do Xboxa, plus minus. Są to zdecydowanie dwa najlepsze pady jakie widziałem. Pro Controller ma nieco inny układ (kwestia gustu), lepsze wibracje, akumulator który szybko ładuje i długo trzyma (pad jest więc lżejszy od Xboxowego), prostsze są spusty, dla niektórych jeden będzie najlepszy, dla innych drugi. Użyteczność to kwestia indywidualna. Ja w sumie prawie w ogóle go nie używam, bo uwielbiam joycony. Uwielbiam sobie trzymać ręce luźno i jednak jest to dla mnie warte poświęcenia innych cech. Właściwie to Pro Controllera dłużej używałem jedynie przy grach wymagających precyzyjnego celowania prawą gałką (a są takie, np. Void Bastards nie ma sterowania ruchowego) oraz czasami w platformówkach 2D przy naprawdę trudnych momentach, gdzie mi się waliły kierunku, ale to serio w baaardzo specyficznych kilku przypadkach. Reszta to najwyżej dla odmiany, nie preferowałem pada nad joycony. Czy był to dla mnie dobry wydatek? Raczej nie, pad leży w szufladzie na pady jak wiele innych, mimo że jakościowo należy do najlepszych w szufladzie to wiele nie zmienia. Inni z kolei nienawidzą joyconów i tylko pad i garbienie się. Kwestia gustu.
Opublikowano 10 października 20213 l Chciałem powiedzieć, że zawyżonej względem konkurencji, bo np. DS4 kupowałem dużo poniżej 200zł, ale teraz patrzę na oferty i takie ceny rynkowe już widocznie są po prostu. Wszędzie drożyzna. Osobiście jestem już tak przyzwyczajony już do padów Sony, że przy innych zwykle się męczę i nawet te zachwalane pady od Xboxa są dla mnie niekomfortowe. I z tego co widzę ten do Switcha jest bardzo zbliżony, co dla mnie nie jest akurat atutem. Nie żeby zaraz fanboy'stwo, bo pady mam różnych marek w domu, ale zawsze pierwszy wybór padnie na DS, jeśli mam na przykład podłączyć do PC. Ot przyzwyczajenie i osobiste preferencje. W przypadku Switcha chyba jakiś zakup siłą rzeczy będzie konieczny, ale w takim przypadku nie będzie to raczej na pewno Switch Pro Controller, tylko albo Hori Split Pad, albo po prostu druga para joyconów. Klasyczny pad zwyczajnie na moje potrzeby będzie zbędnym zakupem. Pytanie świeżaka - czy mając konsolę z joyconami wpiętą w docka mogę grać bez problemu inną parą joyconów? Rozumiem, że to tylko i wyłącznie kwestia sparowania z konsolą? Bo to akurat by było dla mnie wygodne - jedna para na stałe w konsoli, druga do gier ruchowych i ewentualnie grania na TV, bez wypinania/żonglowania co chwila.
Opublikowano 10 października 20213 l DS4 to moim zdaniem gowno-pad. Pro controller bardziej jest zblizony ksztaltem i wrazeniami z uzywania do Dualsense lub na odwrot i jak najbardziej warto go kupic. Joy-cony tez warto kupic. Jeszcze jak, bez problemu mozna grac druga para. Dobra sprawa o ktorej malo kto wspomina to wlasnie mozliwosc rozdzielenia joyconow i grania tak na kanapie. Granie na kanapie zwyklymi padami bardzo wplywa na postawe - do tego tylko dobre krzeslo komputerowe albo odp dopasowana kanapa.
Opublikowano 10 października 20213 l W przyszłym roku pewnie wyjdzie Lite Oled, wleci obowiązkowo. Mam nadzieje ,że rozmiarowo dalej będzie taki sam tylko ramki mniejsze.
Opublikowano 10 października 20213 l 20 minut temu, Suavek napisał: Pytanie świeżaka - czy mając konsolę z joyconami wpiętą w docka mogę grać bez problemu inną parą joyconów? Rozumiem, że to tylko i wyłącznie kwestia sparowania z konsolą? Tak, parujesz i hmm możesz ich sobie używać z konsolą w docku. Jednak pamiętaj, że joycony ładujesz wpinając je do konsoli, więc żonglerka i tak Cię nie ominie (chyba, że kupisz jakis charge grip albo stację dokującą).
Opublikowano 10 października 20213 l Ladowarka do joy-conow Bionik albo Venom do 100 zl i lecisz z koksem.
Opublikowano 10 października 20213 l @Suavek, a nie będzie dla Ciebie najtaniej i najlepiej kupić takie coś? https://perfectblue.pl/produkt/8bitdo-usb-wireless-adapter-switch/ Skoro dobrze Ci się gra na DS, to tu bez problemu go podłączysz, a inne pady również, a dodatkowo będziesz miał go do innych ewentualnych sprzętów.
Opublikowano 10 października 20213 l Ja polecam te 8bitdopro. Właśnie skończyłem na nim Metroid Dreada i jak mi się raz rozladował to chciałem pograć na joyconach ale gówno totalne nie da się. Metroid trochę skillowy więc to byl koszmar. Na szczęście szybko się podładowal 8bit i poleciałem dalej.
Opublikowano 10 października 20213 l A dzięki, faktycznie warte rozpatrzenia, także z myślą o PC, jeśli działa dobrze. Tyle mam padów w szufladzie, że lepiej je wykorzystać, niż kupować kolejny.
Opublikowano 10 października 20213 l Tak myślałem, ale skończyło się na tym, że nie używam go ani na PC, ani na Switchu, bo pady Nintendo i Microsoftu są po prostu dużo lepsze i bardziej funkcjonalne. Teraz sobie włączyłem Dreada na Prro Controllerze no i kurde luksus, to jest super pad, po prostu akurat dla mnie joycony też są super na inny sposób. Jeszcze jedna wada grania na padzie: przyciski mi się ciągle mieszają. DualShock mi się nie miesza z Xboxem, widocznie jest na tyle odmienny, że moje dłonie nie nabierają przyzwyczajenia. Ale jeśli w ciągu dnia gram naprzemiennie na Pro Controllerze i na padzie Microsoftu, to ciągle mi się będzie walić i widząc A będę wciskać B, i będę wychodził z menusów zamiast potwierdzać itd. 8 bit do skończyło w sumie jako fajny gadżet na półkę do pokazywania znajomym.
Opublikowano 10 października 20213 l Raz jeszcze, kwestia gustu. Ja mam dwa pady Xboxowe i prawdę mówiąc był moment lata temu, że wolałem przez przejściówkę podłączyć do kompa DS2, niż grać na xboxowym... Teraz praktycznie tylko DS4 używam, także ze względu na bardziej intuicyjne oznaczenia. To właśnie w konsolach nintendo i xbox stale mylą mi się przyciski (ABXY, triggery, bumpery, whatever). No dobrze, że jeszcze nikt nie wpadł na pomysł, żeby strzałki zastąpić stronami świata... Ale mniejsza o to już. To kwestia indywidualna akurat, co kto preferuje, lub do czego się przyzwyczaił. Mnie się taki adapter BT może przydać tak czy inaczej do PC. A w kwestii Switcha jeszcze się zastanowię. Bo muszę przyznać, że mając dwie gry na kartridżach, jedną normalną, drugą ruchową, bardzo dużo żonglerki trzeba wykonać. Tym bardziej, że sama wymiana kartridży jest strasznie upierdliwa i niewygodna i lepiej wyjąć konsolę z docka tylko w tym celu.
Opublikowano 10 października 20213 l Jak będzie grał na Dualu, to nic mu się nie pomiesza. No i co to za gadanie, że inne pady są lepsze i bardziej funkcjonalne? Mają tyle samo przycisków, a z kolei ergonomia również mi, o wiele bardziej odpowiada w DS niż np. w padzie od Xa i co teraz? Takie pierdololo, bo dla ciebie coś lepsze, to innym nie może pasować nic innego.
Opublikowano 10 października 20213 l No ktoś może, posta pisałem ja. więc napisałem że są dużo lepsze. Zaznaczyłem że niektórzy lubią inaczej, chociaż jeśli chodzi np. o porównanie Pro Controllera i 8bitdo to trudno mi sobie wyobrazić, czemu. Ale no są tacy, świat jest różnorodny.
Opublikowano 10 października 20213 l Ale, że kwa co? No chyba raczej nikt nie gra na adapterze, bo to by było dość dziwne i mi też trudno to sobie wyobrazić
Opublikowano 10 października 20213 l 9 minut temu, Luqat napisał: Ale, że kwa co? No chyba raczej nikt nie gra na adapterze, bo to by było dość dziwne i mi też trudno to sobie wyobrazić W sensie nikt nie gra przez adapter padem od Xboxa na Seitchu? Ja i mój pad pozdrawiamy
Opublikowano 10 października 20213 l Mnie to zawsze zadziwialy takie praktyki. Jasne chcesz, to grasz padem od xboxa czy ps. Ale przy konsolach i grach Nintendo czescia doswiadczenia jest tez uzywanie ich akcesoriow - drozszych, tanszych, skladajacych sie z wielu czesci etc. Na zadnym z wymienionych padow nie ma oldskulowych strzalek kierunkowych w ksztalcie + (z wyjatkiem pada od xbox one, ale tam inaczej dziala i ma jakis taki klik - ten od nintendo jest miekki; moze 8 bit do pro ma takie strzalki, ale nie bylo mi dane sprawdzic) Oprocz tego pro controller ma dosc duze przyciski b, a, x, y, ktore dobrze sie wciska ,hd wibracje oraz pojemna baterie. Nie wiem czemu ktos mialby grac innym padem w te gierki za wyjatkiem przyzwyczajenia. Ale jasne, kazdy tam robi jak lubi. Tak samo jak ktos sie jara, ze odpali gierki Nintendo emulatorem yuzu na pc w 120fps. Jasne, odpalisz i pograsz, ale jaka w tym przyjemnosc? Edytowane 10 października 20213 l przez beardo0
Opublikowano 10 października 20213 l Jeżeli gra chodzi ok na emu to czemu nie? Metroid Dread śmiga aż miło w 1800p. Co do ich akcesoriów to co kto lubi. Zanim miałem 8bitdo w Monster Hunter Rise pykło mi 160h grając na DS4. Joyconem bym nie grał w ogóle. Jak dla mnie Nintendo to obecnie tylko gry. Na ich hardware sram. Edytowane 10 października 20213 l przez devilbot
Opublikowano 10 października 20213 l Ich przenośniaki zawsze miały jakieś dziwne problemy. Dopiero po latach usuwali to rewizjami. Za to do konsol stacjonarnych bardziej sie przykładali jeśli chodzi o jakość. Na tym polu ich ostatnią wpadką to był pad do n64 i analogi z gownolitu. Switch kontynuuje tradycję konsolek przenośnych. Ostatnia rewizja pewnie będzie tip top.
Opublikowano 10 października 20213 l Samo to, że nic nie zrobili z gałkami anologowymi w OLEDzie, to jest kurwa kryminał.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.