Skocz do zawartości

Nintendo Switch - temat główny


Labtec

Rekomendowane odpowiedzi

Wezyr jest turbo męczący z tym twierdzeniem o spisku całego świata na temat botw. Nie podeszło i ok. Ja też psychofanem botw nie jestem co każdy kto siedzi na forum co najmniej 6 lat pewnie pamięta ale w pełni rozumiem i doceniam ten tytuł. Po prostu aż tak idealnie nie trafił w moje gust growy i tyle.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ma taką samą taryfę ulgową w recenzjach jak każdy inny. Jeden da 10 w ciemno bo Marian, drugi 10 w ciemno bo ex Sony z turbo graficzką. Serio nie wietrz spisku we wszystkim. To samo z nawracaniem ludzi dla których botw to jedna z najlepszych gier ever bo rzekomo nie grali w nic innego albo nie widzą wad. Nie ma i nigdy nie będzie obiektywnych opinii. Każda opinia jest subiektywna.

  • Plusik 4
  • This 1
Odnośnik do komentarza

Mnie się nie podobali bossowie w grze, na jedno kopyto (wolę takich, na których trzeba znaleźć stylak), to że niektóre świątynie były puste i mała różnorodność oponentów przy tak dużej mapce, ale niszczenie się broni chciałbym, żeby w sequelu zostało, z jakąś opcją automatycznego przełączania się na inną, gdy ta dzierżona w dłoni się rozleci.

 

To nie jest gra bez wad, ale która ich nie posiada? Mnogość rozwiązań, podjęte ryzyko z niektórymi aspektami (wspomniane niszczenie się broni, oszczędna mapka, wspinanie się po wszystkim itd.), a do tego brak bugów na premierę przy takiej fizyce i różnorodności zasługuje na uznanie.

 

Za to bardzo podobała mi się eksploracja, ciągle byłem kuszony, żeby zajrzeć jeszcze tu, jeszcze tam, latanie na lotni (przez co niestety jazda konno straciła trochę sens), główne dungeony, bo były epickie (choć wiem, że jestem w tym zdaniu odosobniony), walka też była spoko (choć mogłaby być większa różnorodność oponentów, o czym już wspomniałem).

 

Nie wiem, coś powodowało, że nie mogłem się oderwać, może ta eksploracja, że mogłem się wspiąć, gdzie chciałem, a później poleciec na lotni, gdzie mnie poniesie. Może te zagadki w świątyniach, w których trzeba było ruszyć głową (dodam, że mam wszystkie skrzynie w nich zdobyte, obok nazwy świątyni wyświetla się wtedy skrzynka). Może ten świat, który po 360h, ani razu nie sprawił wrażenia, że jakieś miejsce to kopiuj wklej innego, więc moim zdaniem zarzuty o pustawym świecie są z doopy, każdy skrawek czymś się różni, a to mamy wielkie drzewo przewalone, przez które można przejść, a to znowu jakiś staw z wodą po kostki itd. itp., pustynia wygląda jak pustynia, wysokie góry jak wysokie góry.

 

W zasadzie Zelda była u mnie na czwartym miejscu najlepszych gier ever, w które grałem, ale gdy minęło trochę czasu jeszcze bardziej ją doceniłem i teraz jest nr1.

 

No i art style jest znakomity, wielbię ten w Wind Wakerze, no ale tu przebili samych siebie. A i jeszcze OST, oszczędny, ale piękny, lubię tą oszczędność jak w MP.

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, Homelander napisał:

Kto Ci to powiedział? Jak kupuję grę cyfrowo płacę taki sam podatek jakbym kupował w sklepie stacjonarnym

Nikt, po prostu tak jest. Kupujesz coś w US PSN, masz podaną cenę bez podatku, dodajesz do koszyka, nawet masz napisane, że podatek jest 0%. Dlatego to tak w(pipi)ia, nawet przy dzisiejszym kursie dolara 4,5 Wild Hearts w przeliczeniu jest u nich 315, u nas 350.

Odnośnik do komentarza
1 hour ago, dominalien said:

Nikt, po prostu tak jest. Kupujesz coś w US PSN, masz podaną cenę bez podatku, dodajesz do koszyka, nawet masz napisane, że podatek jest 0%. Dlatego to tak w(pipi)ia, nawet przy dzisiejszym kursie dolara 4,5 Wild Hearts w przeliczeniu jest u nich 315, u nas 350.

 

Nie, nie jest tak. Podatek w PSN tak samo zależy od stanu w którym masz zarejestrowany identyfikator. Niektóre stany, np. Alaska, ma podatek 0%. Ja jestem zarejestrowany w stanie Nowy Jork i mam około 8%. Jak tylko kupujesz w Stanach i się nie rozliczasz z IRS to najlepiej sobie zarejestrować fikcyjny adres właśnie na Alasce. Ale jak się rozliczasz to musisz podać, czy kupowałeś rzeczy w innych stanach, właśnie chodzi o cyfrowe treści, czy na przykład ebay, a potem musisz ten podatek dopłacić. I tu nie ma żartów, bo z IRS nie wygrasz, to jedyna w Stanach instytucja która zawsze Cię dojebie. Tak więc nie wprowadzaj ludzi w błąd

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Homelander napisał:

 

Nie, nie jest tak. Podatek w PSN tak samo zależy od stanu w którym masz zarejestrowany identyfikator. Niektóre stany, np. Alaska, ma podatek 0%. Ja jestem zarejestrowany w stanie Nowy Jork i mam około 8%. Jak tylko kupujesz w Stanach i się nie rozliczasz z IRS to najlepiej sobie zarejestrować fikcyjny adres właśnie na Alasce. Ale jak się rozliczasz to musisz podać, czy kupowałeś rzeczy w innych stanach, właśnie chodzi o cyfrowe treści, czy na przykład ebay, a potem musisz ten podatek dopłacić. I tu nie ma żartów, bo z IRS nie wygrasz, to jedyna w Stanach instytucja która zawsze Cię do(pipi)ie. Tak więc nie wprowadzaj ludzi w błąd

OK, nie znam stanu prawnego w każdym stanie, oczywiście jest różnie. Ale w Kalifornii na pewno podatek ogólnie nie jest 0%, a od produktów cyfrowych jest. Czyli "w Stanach" to było uogólnienie, które było błędem, bo sugeruje, że w całych Stanach. Przepraszam i poprawiam się: w niektórych Stanach.

 

Amerykanów nie mogę wprowadzić w błąd, bo tu nie czytają, Polaków mieszkających w USA też nie, bo wiedzą co i jak, zostają Polacy w Polsce, którym IRS (jeszcze?) nie straszny. Trzeba wybrać dobry stan.

Edytowane przez dominalien
Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, drozdu7 napisał:

A tego to nie wiem, bo od 6lat nie mogę się zdecydować xd


Zdecydowanie warto, bo gier jest w bród, łatwo dostępne i trzymają cenę, wiec granko jest bardzo opłacalne. Jak nie masz handhelda to nawet bym się nie zastanawiał. Nie mam wiele gierek, ale mógłbym ci coś pożyczyć, tyle co wysyła paczkomatu. :lapka: 

Teraz, Homelander napisał:

No działaja tylko na jednej konsoli. Nie możesz sobie pograć stacjonarnie, a potem sobie kontynuować gry na lite w podróży.


To z tymi zakupami przypisanymi do konsoli to było chyba na 3DSie, tutaj są one przypisane do konta.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...