Darkest Dungeon

[blantman 5 780]

Darkest Dungeon  = Drak Souls na sterydach only pc .  Ja pierdykam moje odkrycie tego roku.  Ori mi się zaczęło nudzić w Atylle gram tylko online jak kumpel ma czas a ps4 czeka na premierę bloodborn. W tym oczekiwaniu na bloodborn miałem ochotę na coś mrocznego w sosie rpg. Trafiłem na ten film

 

 

 

Argument nr 7 mnie przekonał

 

 

Zakupiłem i zaginąłem dla świata. Ta gra jest trudna, brutalna jak rogue like i dark souls.  Umierasz pierwszy raz peszek a przy 5 to czysta kalkulacja. Świetny klimat i chociąz to Early Access to gry jest więcej w grze niż np w takim BF Hardline czy the order a nawet Ori. 

 

POLECAM !!! Tylko dla masochistów nie negujących early access

[Soban 4 091]

czekam na fulla na ps4/vite,bo ma być

[blantman 5 780]

heh też o tym przed kliknięciem "kupuj" pomyślałem ale po co czekać Miałem ochotę i kupiłem szczególnie że cena niska.

 

Jestem po 2 h sesji z grą. Boże co za wspaniała przygoda. Z 11 moich bohaterów 4 już nie żyje. Zastąpiłem ich nowymi. Z dungeonów na 7 rozpoczętych aż 4 skończyłem. Jednego bohatera udało mi się wylevelować prawie w pełni (każdy skill) do 2 lvl po czym mi k.... zginął w najgłupszy możliwy sposób. Stanął na pułapce i po ptokach.  Ta gra to prawdziwa masochistyczna orgietka

[pawelgr5 1 476]

Jak sprawdzałem to gra ma status "Early Access". Dużo brakuje do wypuszczenia wersji 1.0?

[blantman 5 780]

Gra nie wydaje się nie skończona jak ja w nią gram. Naprawdę jest dopracowana i nie ma żadnych bugów. Z tego co się orientuje nie jest skończony główny quest i główna oś fabularna. W teorii powinniśmy zwiedzić główną siedzibę rodu ale teraz to tylko po obrzeżach posiadłości i w miasteczku obok spędzamy cały czas.
 

Obecnie aby skończyć to co już jest potrzeba minimum 30 h jeżeli to dla ciebie nie skończona gra to grasz chyba tylko w jrpg    Gra ma klimat, przemyślaną mechanikę, ciekawą fabułe nie jednoznaczną (dark souls się kłania) i naprawdę przyjemną grafikę. Najbardziej rozbudowany indor w jakiego grałem obok sunless sea   (Divinity dla mnie nie jest indykiem)

[Soban 4 091]

Ja czekam,bo oduczyłem się grać na kompie i wymiękam po godzinie niezależnie od gry podczas gdy na konsoli to potrafię pół dnia spędzić jak szpil zacny.

[blantman 5 780]

Ja powoli mam dość grania na konsolach w Indory. Ceny większe i loadingi zabójcze. Takie hand of fate kupiłem na ps4 i loadingi przed każdą potyczka 30 sec a sama potyczka potrafi trwać 30 sec! Ładny mi (pipi)a next gen jak na pc 0 loadingów;)

 

Oczywiście gry zoptymalizowane pod konsole jak far cry czy dragon age nadal będę ogrywał na konsoli. Resztę na pc bo szkoda nerwów a niestety małe niezależne firmy przeważnie źle optymalizuja na konsolach.

 

 

Takie darkest dungeon 0 loadingów 0 zawiech 0 errorow. Na ps4 już pewnie miałbym 3 blue screeny;) loadingi dłuższe niż walka i spadki klatek przy doczytywaniu;)

[genjuro 85]

O tej grze wspominalem w newsach na poczatku lutego, ale chyna malo kto to zobaczyl Tak, to tez moje odkrycie roku. Gra jest przekozacka a klimat wrecz wylewa sie zx ekranu. Warstwa audio-wizualna jest swietna tylko...gra jest jeszcze w fazie produkcji i moze zniechecic. Przynajmniej raz w tygodniu pojawia sie nowy build ktory naprawia/dodaje/poprawia. Ja poczekam do oficjalnej premiery i wtedy zaczne w nia grac, bo nie chce sie do niej zrazic. Na ta chwile gra jest zbyt randomowa i to jak daleko zajdziemy zalezy od naszego szcescia, a nie taktyki, skillli, ekwipunku. Przegralem w ta gre kilka godzin i powiem szczerze ze poczatki sa najtrudniejsze i tu wlasnie pojawia sie szcescie. Jak je bedziesz mial to wystartujesz druzyna i bedzie odnosic male sukcesy, ale po niedlugim czasie zobaczysz ze wszyscy sa zestresowani, odstres kosztuje fortune, na pochodnie i zarcie zabraknie kasy, nie mowiac o np. swietej wodzie. I wszyscy zaczna...umierac.Ja poczekam bo widze ze warto.

 

ps maly tip: kupujcie wode swiecona do poswiecenia posagow ( fajne bonusy sa), no i bierzcie lopaty na wyprawe.

[blantman 5 780]

I dużo żarcia minimum 20 na loszki medium. Przynajmniej kilka bandaż i anti venom potiony też lepiej zabrać.

[genjuro 85]

taa,kazdy z tych itemow jest mega przydatny, tylko skad na to wszystko kase brac?

[blantman 5 780]

Na początku uważałem że short dungeons są za małe po pierwszym medium chcę tylko short wybierać; )

[grzybiarz 10 301]

Early Access i 20 ojro. Wkurza mnie taka sytuacja

[Soban 4 091]

Ja powoli mam dość grania na konsolach w Indory. Ceny większe i loadingi zabójcze.

Z tymi cenami to bym polemizował,bo np. taki HM2 jest tańszy na ps4 i do tego masz crossbuy z ps3/ps vita. Indyki na pc wydają się tańsze,bo bardzo szybko wypadają z obiegu i lecą do promocji.

 

Ciekawsze indory na stemie to zawsze 15-20 ojro na premierę,więc ceny wcale takie super nie są.

[blantman 5 780]

Ja ta grę miałem ze skrzyneczek z csa

[Copper 2 657]

Ori tez tanszy na xbonie niz na steamie, juz tak nie schlebiaj tym pctom

[blantman 5 780]

oj ale na pc można taniej szybciej dorwać. Tak w dniu premiery przeważnie nie ale jak ktoś poczeka 2-4 miesiące to taniej. Jestem pewny że ori za miesiąc -2 będzie taniej na pc

[Soban 4 091]

No i właśnie podałeś największego raka pc gejmingu,czyli czekanie na promocje zamiast kupowania w okresie premierowym. A blachy się potem dziwią,że nikt nie chce na ich sprzęt wydawać albo robi porty na od(pipi) po jakimś czasie

[blantman 5 780]

Ej ja kupuje na premierę. I gry aaa zawsze na pc taniej:)

 

Wracając do tematu. Dziś walczyłem 3 razy z pierwszym bossem. Ja pierdziele co za emocje. Naprawdę ten feeling i napięcie mogę tylko do dark souls porównać

[genjuro 85]

Zabiles tego nekromante? przyznam sie ze tak daleko nie zaszedlem, bo po kilku dungeonach krotkich i srednich, polowa druzyny niezyla, polowa w barach, burdelach, klasztorach na odstresie lub odwyku, wszyscy mieli jakies fobie, a na dodatek kasetka pusta. Ja pjerdole jaka ta gra mroczna...

Nie no naprawde trzeba tam mase rzeczy zmienic, zeby wogole dalo sie ta gre przejsc. Chyba ze ona w zamierzeniu jest nie do przejscia. Czytalem na necie ze sporo ludzi ma problem z ta gra. Jest swietna, ale nie do przejscia, w koncu pojawia sie frustracja...a potem deinstalacja

[Nak 38]

Czy ja wiem, czy ta gra jest taka trudna. Sam zrobiłem już wszystko co się da i zginął mi w sumie jeden gość przez całą rozgrywkę.

 

Gra ma masakryczny klimat, i fakt, pierwsze wyprawy są zwykle wymagające ze względu na niski poziom postać, brak gearu i ulepszonych budynków, ale po pewnym okresie jest już bardzo prosto (zwłaszcza jak już się podbiję broń i pancerz na 5 poziom).

 

Generalnie pierwsze dungi są trudne ze względu na małą odporność postaci na stres, małą ilość kasy na jedzonka i inne, ale im dłużej się gra tym jest łatwiej (co akurat jest słabe, champion dungi raczej zawodzą). Kolejnym minusem są bossowie, a raczej ich ilość (3 sztuki i każdego zabijamy trzy razy, przy czym na wyższych poziomach różnią się tylko ilością HP i jak już się raz zabije i wie o co chodzi, to jest face roll).

 

Ale sama gra jest warta uwagi i ceny i czekam już na pełną wersję. 

[blantman 5 780]

heh ja jeszcze go nie zabiłem:) Jutro albo w niedziele będę znowu próbować dziś czasu nie ma. Na razie 3 podejścia i musiałem do loszków się cofnąć aby podlevelovać i kase uzbierać bo prawie cała drużyna w głębokiej depresji i z masą fobii. Ta gra jest łatwiejsza im więcej grasz tak jak kolega wyżej powiedział. Przypomina w tym rogue legacy i dark souls. Im więcej jej czasu poświęcisz tym lepiej ci się gra. Niestety próg WEJŚCIA jest diabelnie wysoki.

 

 

EDYTA

Zabity pierwszy boss necromancer! Jaka satysfakcja po zabiciu. Na koniec walki żyło tylko dwóch moich bohaterów

Edytowane 21 marca 2015 przez blantman

[blantman 5 780]

Ja pierdziele chyba zrobię sobie przerwę Szło tak dobrze drugi boss old hag pokonany mam drużynę lvl 2 Moi gwiadorzy. Wylevelowałem im umiejętności i broń wszystko super i niechcący pomyliły mi się lochy. Zamiast iść na rutynowy medium loch poszedłem na bossa. Nieprzygotowany kompletnie na niego . Cała moja drużyna w którą zainwestowałem wszystko poszła do piachu. Teraz będę musiał mozolnie nową levelować. To już po Bloodborn bo teraz coś relaksującego ogram jak Yakuza  4 albo total war Inaczej przy bloodborn mi pikawa siądzie.

[genjuro 85]

Przeciez w kazdej chwili mozna przerwac wedrowke po lochach. Nie trzeba ich konczyc.

[blantman 5 780]

Ale ja nie zauważyłem że to loch z bossem był. Zagadałem się na skype i jak zauważyłem to wtedy jak na grubą wiedźme trafiłem i jak mój rycerz już w kotle siedział. Było za późno na ucieczkę

Edytowane 23 marca 2015 przez blantman

[Suavek 4 732]