Skocz do zawartości

Darkest Dungeon


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przeczytałem temat od początku, sam teraz nieco gram i jestem ciekawe, czy gra naprawdę była kiedyś tak hardkorowo trudna, a teraz ją ułatwili czy po prostu grać w nią nie umieliście :whistling:

Większość postaci mam już na 3 lvlu, 4 mi zginęły ale to te co miały poziom 0 więc w sumie żadna strata. Teraz zacznę robić lochy na lvl3 to może zmienię nieco zdanie, ale póki co to nie jest tak ciężko.

Opublikowano

Osobiście oglądam tylko potyczki na streamach. Gra bardzo mi się podoba, klimat wylewa się z monitora ;). Jednak znając mnie po pewnym czasie porzuciłbym mój team i nie wrócił już do gierki. Takie pozycje można oglądać na twitchu, przy okazji zajmując się czymś innym. Może kiedyś się zabiorę za tą pozycję. DD wyszedł tylko na PC? Gierka wydaje się idealna na przenośny sprzęt, trzeba by było zoptymalizować ale wydaje się spoko    

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Powstaje wersja na PS VITA (i PS4), podobno w połowie roku ma być dostępna. Ja gram dopiero od dwóch dni i na razie GOTY.

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Jezu jaka ta gra jest dobra, nabiłem bodajże 11h już i nie moge się oderwać, co chwile coś - czy to jakieś choroby czy nawyki które nabywają postacie czy to negatywne czy pozytywne po prostu budują taki klimat i taką chęć parcia dalej że to jest nieporozumienie. Gra jest naprawdę trudna, gram z ustawieniami narzuconymi przez twórców gry. Survival of the fittest.

I ten ból dzisiaj jak straciłem dwie postacie 5lvl 

Darkest-Dungeon-PlayStation-325x183.jpg?

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Gram sobie w wersję na ps4 i jestem tą grą zachwycony. Ten klimat i możliwość zgonu w każdej potyczce mnie urzekły. Na chwilę obecną ubiłem ucznia Nektomanty moja główna ekipa ma 2lv.

 

Jakim settingiem gracie? Ja kapłanka okultysta i krzyżowiec. Trzecia postać różnie.

Opublikowano (edytowane)

Zależnie od lokacji, generalnie krzyżowiec plus awanturniczka na front, z tyłu hiena i jakiś stuner. W lokacji gdzie jest dużo mobów słabych na bleed idzie łowczy z psiakiem do party. Warto sobie brać co jakiś czas nowych bohaterów i ich expić w razie gdy ktoś z głównej ekipy nam padnie, żeby był na zastępstwo. 

 

BTW temat do multiplatform można przenieść. 

Edytowane przez messer88
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Zakładam temat. 

 

 

Klimat Lovecrafta wychodzi z ekranu i oplata mi nogi mackami. 

 

 

Gra jest trudna i wymagająca, trzeba się jej NAUCZYĆ.

 

 

Jaram się.

 

 

A wy jak tam?

Gość Orzeszek
Opublikowano (edytowane)

tydzień przerwy od tytułu, rng tak mi dało popalić, że już konsola fruwała pod sufitem. Ogólnie gra bardzo dobra, bardzo fajny taktyczny rpg. Czy jest trudna?  imo największą trudnoscią jest ogarnięcie wszystkich zależności i statystyk co jak działa przez co często podjęte decyzje powodują zgony całego teamu xd. odpowiedni balans drużyny, odpowiedni dobór skilli, umiejętne farmienie, nawet byłbym wstanie powiedzieć, ze brak podejmowania ryzyka bardzo ułatwia rozgrywkę (widzisz jakiś dziwny przedmiot? nie dotykaj go xddd)  wiadomo kto nie ryzykuje nie pije szampana, rozwijanie wiochy. Aktualnie szedłem na 2giego bossa, team 4-5lvl był dziwny ołtarzyk, byłem święcie przekonany, że to ten co zdejmuje losową fobię, wyszedł jakiś koks zwany Shamblerem no i cała drużyna w 3 tury rozpykana xd. miałem rage quit bo moj główne dpsy w teamie cały czas pudłowały przez co u(pipi)łem ;/ ogólnie polecam, co do poziomu trudności nie należy się zrażać, gdzieś czytałem ze twórcy już robią easy mode xddddd

Edytowane przez Orzeszek
Opublikowano

U mnie chyba z 40 któryś tydzień już i bez żadnego zgonu, wcześniej męczyłem trochę gierkę na laptopie i mocno ułatwiło to teraz sprawę. Odpowiedni dobór party do lokacji plus itemy do interakcji z curio no i dobre trinkety i wcale nie jest ciężka gra, w(pipi)ia tylko konieczność farmy kasy na niskolevelowych wyprawach - polecam antykwariuszkę brać na takie runy bo zwiększa ilość golda co zbieramy. 

Opublikowano

ja zakupilem pare dni temu na Vite i pogralem doslownie pol godzinki, 1 lokacje przeszedlem. Nie wiem, klimat robi ogromną robotę, ale póki co ilość statystyk, opcji, wszystkiego "trochę" przytłacza, zwłaszcza ze gra nie jest szczodra w objaśnianie wszystkiego. Widać, że jest to tytuł w który trzeba się wgryźć i poświęcić mu trochę uwagi, tak też zrobię w niedalekim czasie. Widzę potencjał tak czy inaczej

Opublikowano

Gra kozacka ale to prawda że natłok tego wszystkiego przytłacza. No i niepodoba mi się sterowanie na vite ( cały czas tylni panel mi się odpala mimo wyłączenia jego w menu opcji), sama gra perfekcyjnie nadaje się na vite , jest wolna chwila idę zrobić jakieś lochy lub kilka bitew i tyle . Na razie padły 3 pierwsze boss-y i idzie dość nieźle mimo że co lepsi dostali zawału serca :D.

Opublikowano

Gra jest świetna i jak najbardziej masz wlasciwe uczucie na samym poczatku. Jednak po parunastu/dziestu godzinach wdziera sie monotonia i trzeba po prostu ja odstawic. Ja mam aktualnie nabite 80h na steam i czekam do patcha/dlc. Wtedy znowu z przyjemnoscia wroce...

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Wczoraj ubiłem pierwszego bossa, z 4 postaciami z ponad 100 punktów szoku i miałem mokre gacie do końca walki. Nie jest w sumie tak specjalnie trudno póki co. Pierwszy raz zabito mi dwóch bohaterów i musiałem uciekać przy tych rybach, które tankowały ochronę i zabierałem im niewiele życia. Mój najlepszy skład to Krzyżowiec, Rozbójnik, Badacz Zarazy i Kapłanka do leczenia. Wciąga ta gra jak bagno.

Opublikowano

A ja wywaliłem z Vity razem z sejwami. Doszedłem do etapu misji dla weteranów, kilku bohaterów na 3 poziomie, ubiłem 2-3 bossów. Jakbym się uwziął, to bym to pewnie przeszedł za kilkadziesiąt godzin, ale według mnie nie warto. Gra jest wciągająca, ale niesatysfakcjonująca. Za łatwo stracić postęp, a przy takiej mnogości bohaterów tak duża liczba cech ich opisujących i możliwości ich rozwoju (skile bojowe, skille obozowe, choroby, przypadłości, ekwipunek) to przesada. Gdybym miał kilku typków przez całą grę, to rozumiem, a tu mam ich jednocześnie kilkunastu (a potem można mieć ich nawet więcej), którzy w dodatku giną, a nowi różnią się od starych nawet jeśli należą do tej samej klasy. A podejście "jakoś to będzie" nie ma w tej grze miejsca. 

 

Jest też możliwość, że zwyczajnie poległem, bo jestem (już) za mało cierpliwy na takie gry. Albo za głupi. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...