Skocz do zawartości

Pan Złota Rączka - czyli, co dziś zmąciłeś?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zresztą, w wannie, czy brodziku można raczej od góry to zdemontować. Przynajmniej, z inną opcją się do tej pory nie spotkałem.

Swoją drogą, nawet lubię jakieś małe roboty przy hydraulice, bo można łatwo zweryfikować dobrze zrobioną rzecz, jak nie przecieka to jest dobrze. Gorzej jak myśli się, że wszystko jest dobrze, a gdzieś tam cieknie. O cie ch.uj, raz tak z kolankiem miałem, a okazało się potem, że miało pękniecie, choć do dziś nie wiem w jaki sposób się to stało.

Edytowane przez krupek
  • Odpowiedzi 837
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Z tą farbą stanęło na tym, że to wina farby. Pierwsza wersja taka, że grunt jest innej firmy (grunt to Flugger a farba Beckers) i mogło to jakoś ze sobą zareagować i popękać. Druga wersja jest taka, że to wina konkretnego wiadra farby, bo druga ściana została pomalowana innym wiadrem i jest cacy. Spróbuję to zareklamować.

Opublikowano

@krupek Bubel fabryczny, montaż ewentualnie transport. Nie ma fizycznej możliwości, że kolanko pękło podczas eksploatacji. Dlatego zawsze po montażu kilka razy sprawdzam czy jest cacy i nie cieknie.

Z dojściami do instalacji teraz jest dużo łatwiej bo nie trzeba rezygnować z czegoś na płaszczyźnie estetycznie albo wygodnie. Można fajnie maskować otwory na różne sposoby.

 

@S(pipi)ix Mała szansa, że to wina gruntu.  To już przy podkładzie powinno coś wyskoczyć.Ale farba rzeczywiście może być wadliwą partią. Źle przechowywana lub po terminie i różne cyrki mogą wyskoczyć. Reklamuj i daj znać co wyszło.

Opublikowano

Tylko, że te kolanko miało 5 lat i po rozmontowaniu i ponownym zmontowaniu okazało się, że ma jakieś mikro pęknięcie, ewidentnie było widać jak się woda wysącza.

Opublikowano

Pany coś mi laska marudzi, że jej niedawno kupiona pralka cieknie koło tego miejsca gdzie wchodzi wąż z dopływem wody. Zanim się tam przejadę to wolałbym wiedzieć co i jak tam zadziałać, żeby wyglądać jakbym wiedział co robię. :yao:

Ostatnio komuś tu pomogłem z wyjmowaniem spinek z filtra od pralki i liczę na rewanż :reggie: 

  • Haha 1
Opublikowano

Odłącz kabel i podłącz ponownie. Reset komputera i powinno pomoc. A na serio to cieknie, bo coś się zapchalo - węża wyjmij i sprawdzisz czy tam coś nie blokuje. Jeszcze na dole możesz otworzyć tam gdzie filtr jest i tam tez sprawdzić, ze niby tak się znasz:). U mnie czasem trzeba tam zajrzeć i są farfocle z kieszeń :/

  • Plusik 1
Opublikowano

Filtr może sprawdzić i poczyścić ale to jest kwestia odpływu wtedy wyciek byłby gdzie indziej. Jak jest to przyłącz z wodą to albo zbyt luźno się nakłada i cieknie albo jest pęknięty. Zajedź i sprawdź. Jak luźny to ciband jak uszkodzony to wymiana. Mała szansa żeby coś blokowało przewód z wodą ale sprawdzić nigdy nie zaszkodzi.

Opublikowano
17 godzin temu, maciucha napisał:

Pany coś mi laska marudzi, że jej niedawno kupiona pralka cieknie koło tego miejsca gdzie wchodzi wąż z dopływem wody. Zanim się tam przejadę to wolałbym wiedzieć co i jak tam zadziałać, żeby wyglądać jakbym wiedział co robię. :yao:

Ostatnio komuś tu pomogłem z wyjmowaniem spinek z filtra od pralki i liczę na rewanż :reggie: 

 

Wąż do odpływu powinno się zacisnąć opaską zaciskową, samo nałożenie nie wystarczy, może ktoś tego nie zrobił.

  • Plusik 1
Opublikowano

Kurła, właśnie, to u mnie odpływ jest jakoś kasztańsko wyprowadzony, bo przechodzi przez odpływ z brodziak i brodzik często słabo się opróżnia, albo jak chodzi pralka to w brodziku wybija wodę.

Opublikowano

PS91T1s.png

cieknie definitywnie z dopływu więc opaski na nic się zdadzą

idzie coś z tym zrobić czy ino wymiana? cieknie w miejscu gdzie ten wężyk wchodzi przez tę niebieską nakrętkę

Opublikowano

Dokręciłem na chama kombinerkami nakrętkę i z kałuży po praniu została dosłownie pojedyncza kropla.

No silenta bym w Hitmanie za takie coś nie zgarnął, ale mission complete :kaz:

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

Taśmę teflonową pan kup, owiń z 7 razy i po krzyku. Tez lubię czasem pogrzebać przy wodzie i zawsze taśma ratuje du.pe.  

 

Dziś, po raz pierwszy w życiu kładłem kostkę brukowa od podstaw pod domem kolo 4 m2. Fajna zabawa. 

Wykopałem koryto. Zasypałem gruzem. Dobiłem piasku i ubiłem. Zainstalowałem prowadnice i wypoziomowałem. Dalej dołożyłem piasku wymieszanego z cementem (4:1) i ubiłem ponownie. Następnie wypoziomowałem zaprawa juz bez ubijania. Położyłem kostkę i wyrównałem.  Posypałem drobnym piachem. 

 

Jeden calutki dzień pracy z przerwami na czytanie szyderczych o mnie postów.   

Co za udany dzien.

Edytowane przez MEVEK

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...