krupek 15 482 Opublikowano 31 stycznia 2018 Opublikowano 31 stycznia 2018 (edytowane) Zresztą, w wannie, czy brodziku można raczej od góry to zdemontować. Przynajmniej, z inną opcją się do tej pory nie spotkałem. Swoją drogą, nawet lubię jakieś małe roboty przy hydraulice, bo można łatwo zweryfikować dobrze zrobioną rzecz, jak nie przecieka to jest dobrze. Gorzej jak myśli się, że wszystko jest dobrze, a gdzieś tam cieknie. O cie ch.uj, raz tak z kolankiem miałem, a okazało się potem, że miało pękniecie, choć do dziś nie wiem w jaki sposób się to stało. Edytowane 31 stycznia 2018 przez krupek Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 31 stycznia 2018 Opublikowano 31 stycznia 2018 Z tą farbą stanęło na tym, że to wina farby. Pierwsza wersja taka, że grunt jest innej firmy (grunt to Flugger a farba Beckers) i mogło to jakoś ze sobą zareagować i popękać. Druga wersja jest taka, że to wina konkretnego wiadra farby, bo druga ściana została pomalowana innym wiadrem i jest cacy. Spróbuję to zareklamować. Cytuj
Farmer 3 277 Opublikowano 31 stycznia 2018 Opublikowano 31 stycznia 2018 @krupek Bubel fabryczny, montaż ewentualnie transport. Nie ma fizycznej możliwości, że kolanko pękło podczas eksploatacji. Dlatego zawsze po montażu kilka razy sprawdzam czy jest cacy i nie cieknie. Z dojściami do instalacji teraz jest dużo łatwiej bo nie trzeba rezygnować z czegoś na płaszczyźnie estetycznie albo wygodnie. Można fajnie maskować otwory na różne sposoby. @S(pipi)ix Mała szansa, że to wina gruntu. To już przy podkładzie powinno coś wyskoczyć.Ale farba rzeczywiście może być wadliwą partią. Źle przechowywana lub po terminie i różne cyrki mogą wyskoczyć. Reklamuj i daj znać co wyszło. Cytuj
krupek 15 482 Opublikowano 31 stycznia 2018 Opublikowano 31 stycznia 2018 Tylko, że te kolanko miało 5 lat i po rozmontowaniu i ponownym zmontowaniu okazało się, że ma jakieś mikro pęknięcie, ewidentnie było widać jak się woda wysącza. Cytuj
Farmer 3 277 Opublikowano 31 stycznia 2018 Opublikowano 31 stycznia 2018 Często ze starą instalacją jest jak z zaschniętym gównem - nieruszane nie śmierdzi, spytaj Masorza. Plastik ma to do siebie, że po czasie robi się strasznie kruchy. Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 4 lutego 2018 Opublikowano 4 lutego 2018 Pany coś mi laska marudzi, że jej niedawno kupiona pralka cieknie koło tego miejsca gdzie wchodzi wąż z dopływem wody. Zanim się tam przejadę to wolałbym wiedzieć co i jak tam zadziałać, żeby wyglądać jakbym wiedział co robię. Ostatnio komuś tu pomogłem z wyjmowaniem spinek z filtra od pralki i liczę na rewanż 1 Cytuj
grzybiarz 10 302 Opublikowano 4 lutego 2018 Opublikowano 4 lutego 2018 Odłącz kabel i podłącz ponownie. Reset komputera i powinno pomoc. A na serio to cieknie, bo coś się zapchalo - węża wyjmij i sprawdzisz czy tam coś nie blokuje. Jeszcze na dole możesz otworzyć tam gdzie filtr jest i tam tez sprawdzić, ze niby tak się znasz:). U mnie czasem trzeba tam zajrzeć i są farfocle z kieszeń 1 Cytuj
Farmer 3 277 Opublikowano 5 lutego 2018 Opublikowano 5 lutego 2018 Filtr może sprawdzić i poczyścić ale to jest kwestia odpływu wtedy wyciek byłby gdzie indziej. Jak jest to przyłącz z wodą to albo zbyt luźno się nakłada i cieknie albo jest pęknięty. Zajedź i sprawdź. Jak luźny to ciband jak uszkodzony to wymiana. Mała szansa żeby coś blokowało przewód z wodą ale sprawdzić nigdy nie zaszkodzi. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 5 lutego 2018 Opublikowano 5 lutego 2018 17 godzin temu, maciucha napisał: Pany coś mi laska marudzi, że jej niedawno kupiona pralka cieknie koło tego miejsca gdzie wchodzi wąż z dopływem wody. Zanim się tam przejadę to wolałbym wiedzieć co i jak tam zadziałać, żeby wyglądać jakbym wiedział co robię. Ostatnio komuś tu pomogłem z wyjmowaniem spinek z filtra od pralki i liczę na rewanż Wąż do odpływu powinno się zacisnąć opaską zaciskową, samo nałożenie nie wystarczy, może ktoś tego nie zrobił. 1 Cytuj
krupek 15 482 Opublikowano 5 lutego 2018 Opublikowano 5 lutego 2018 A to nie powinien być z uszczelką i nakrętką? Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 5 lutego 2018 Opublikowano 5 lutego 2018 Nie, od pralki wychodzi taki wąż, naciąga się go na odpływ i zaciska opaską. Cytuj
krupek 15 482 Opublikowano 5 lutego 2018 Opublikowano 5 lutego 2018 Kurła, właśnie, to u mnie odpływ jest jakoś kasztańsko wyprowadzony, bo przechodzi przez odpływ z brodziak i brodzik często słabo się opróżnia, albo jak chodzi pralka to w brodziku wybija wodę. Cytuj
krupek 15 482 Opublikowano 5 lutego 2018 Opublikowano 5 lutego 2018 Możliwe, że mała drożność i syfy z pralki blokują. Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 5 lutego 2018 Opublikowano 5 lutego 2018 a to opaski na bank nie ma, bo sam żem to montował 3 miechy temu. jutro śmigam po trytytki i będę działał dzięki panowie Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 10 lutego 2018 Opublikowano 10 lutego 2018 cieknie definitywnie z dopływu więc opaski na nic się zdadzą idzie coś z tym zrobić czy ino wymiana? cieknie w miejscu gdzie ten wężyk wchodzi przez tę niebieską nakrętkę Cytuj
Farmer 3 277 Opublikowano 10 lutego 2018 Opublikowano 10 lutego 2018 Na nakrętce powinna być uszczelka. W jakim jest stanie? Albo cieknie na uszczelce albo problem leży głębiej. Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 10 lutego 2018 Opublikowano 10 lutego 2018 Tą nakrętkę można na luzie odkręcić, żeby jeszcze raz przykręcić? Bo wydaje mi się, że jest krzywo nakręcona i stąd problemy Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 10 lutego 2018 Opublikowano 10 lutego 2018 W leroy taki "kabel" kosztuje jakies 10 zł za 1 m. Leć i kup nowy. razem z nakretkami ofkoz, wiem bo kupowałem 2 miechy temu. Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 11 lutego 2018 Opublikowano 11 lutego 2018 Dokręciłem na chama kombinerkami nakrętkę i z kałuży po praniu została dosłownie pojedyncza kropla. No silenta bym w Hitmanie za takie coś nie zgarnął, ale mission complete Cytuj
MEVEK 3 582 Opublikowano 30 maja 2018 Autor Opublikowano 30 maja 2018 (edytowane) Taśmę teflonową pan kup, owiń z 7 razy i po krzyku. Tez lubię czasem pogrzebać przy wodzie i zawsze taśma ratuje du.pe. Dziś, po raz pierwszy w życiu kładłem kostkę brukowa od podstaw pod domem kolo 4 m2. Fajna zabawa. Wykopałem koryto. Zasypałem gruzem. Dobiłem piasku i ubiłem. Zainstalowałem prowadnice i wypoziomowałem. Dalej dołożyłem piasku wymieszanego z cementem (4:1) i ubiłem ponownie. Następnie wypoziomowałem zaprawa juz bez ubijania. Położyłem kostkę i wyrównałem. Posypałem drobnym piachem. Jeden calutki dzień pracy z przerwami na czytanie szyderczych o mnie postów. Co za udany dzien. Edytowane 30 maja 2018 przez MEVEK Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 30 maja 2018 Opublikowano 30 maja 2018 Ale kostkę kamienną czy betonową? Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 31 maja 2018 Opublikowano 31 maja 2018 A fuj. To tez zadna sztuka wielka, nie ładniej było iśc w stronę ? Tam ponoć zabawa. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.