Kalafior 9 Opublikowano 26 marca 2015 Opublikowano 26 marca 2015 Żyjąc w moim małym zaścianku nie obserwowałem tego. Ale widze już wyrażnie idzie nowa moda. Albo po prostu, taka kolej ewolucji, podnoszenia stanu życia, promocji lotowych, dorastania, eventów (wide niedawne kolosy) itp. Mnie też to dosięgło już, i kurza twarz często jest frajda większa niż rypanie w giereczki. A co forumek o tym sądzi? Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 26 marca 2015 Opublikowano 26 marca 2015 Lepiej wsiąść w auto w GTA V i pojeździć po mieście albo w Far Cry 3 pooglądać widoki podczas lotu lotnią. Cytuj
Kalafior 9 Opublikowano 26 marca 2015 Autor Opublikowano 26 marca 2015 W sumie to źle trochę temat ująłem, czynność grania nie musi się wykluczać z podróżowaniem jak ktoś sobie budżet rozplanuje. Ja jestem nieogarnięty wszak i jakbym obliczył hajs wydany na moje ostatnie 3 tripy to bym miał wszystkie nextgeny w pokoju. Tylko że już się ograłem, zestarzyłem na tyle że jestem za leniwy na gierki. A może casualem już jestem skoro ostatnie co przeszedłem to tombik, syberia i jakieś indyki ze steama Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 26 marca 2015 Opublikowano 26 marca 2015 (edytowane) Spoko mam podobnie tylko nie chce mi się podróżować. Pasję do tripów po świecie jednak szanuję, sam chciał bym kiedyś wyjechać z Polski i zobaczyć jak wygląda świat gdzie indziej albo takie podróże jak Cejrowski. Edytowane 26 marca 2015 przez 2razyjot Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 26 marca 2015 Opublikowano 26 marca 2015 w tym roku, jak dożyję sierpnia to uderzam stopem do Portugalii. już nie mogę wytrzymać z podniecenia. Cytuj
Kalafior 9 Opublikowano 26 marca 2015 Autor Opublikowano 26 marca 2015 Stop latem dobra opcja i po taniości - na gierki coś zostanie. Pro tip: jak zabierz pannę - success_rate na ekspresówkach +300%, o ile ci nie czmychnie z lokalnym iglesjasem Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 26 marca 2015 Opublikowano 26 marca 2015 nie gram w gierki. wyrosłem z tego jade sam, jestem stulejarzem z krwi i kości, będę zdawał relacje na forumku Cytuj
Myriu 76 Opublikowano 27 marca 2015 Opublikowano 27 marca 2015 nie gram w gierki. wyrosłem z tego Odpowiedź zabrzmiała jakby Cie obraził samym napomknięciem o możliwości kupna gry a co dopiero zagrania Mi niestety praca średnio pozwala na podróże dobrze, że chociaż urlop mam xd Cytuj
Kalafior 9 Opublikowano 27 marca 2015 Autor Opublikowano 27 marca 2015 No ciężko ruszyć dupę, szczególnie jak komuś się ułoży lajf. Graczom nerdom to wogóle nie jest łatwo. W sumie może inaczej, to zawsze kwestia hajsu i motywacji. Mi go nie szkoda, sprzedałem nawet auto i jeżdzę teraz tylko społecznościówkami, ciąpongami i busami. Lubię spartańskie warunki. Tak naprawdę w moim przypadku to była ta jedna kluczowa osoba która sprawiła że postawiłem stopę w samolocie i już mnie nosi od tego czasu. I dzięki niej nie kiszę już jajec na zabitej dechami wiosce. Inna kwestia to często można poznać przyjaznych ludzi. W grudniu hostowałem u siebie 2 osoby z Ukrainy, i tak się fajnie znajomość ułożyła, że na sylwka z psiapsiółą wpadłem do nich z kolei zabalować. Innym razem na północy Gruzji zaczepiłem białorusinkę przy drodze i na stopa do stolicy wróciliśmy razem. Za zaoszczedzoną kasę na szamę skoczyliśmy. Na fejsiku ją mam, I wiem że ją odwiedzę jeszcze na narty kiedyś to załatwi śpiochowanie. Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 12 maja 2015 Opublikowano 12 maja 2015 (edytowane) dziś rano ruszam stopem, cel podróży: browar nad Adriatykiem w Piranie w Słowenii i powrót do domu. Edytowane 12 maja 2015 przez sosnaa Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 13 maja 2015 Opublikowano 13 maja 2015 (edytowane) nie gram w gierki. wyrosłem z tego jade sam, jestem stulejarzem z krwi i kości, będę zdawał relacje na forumku dziś rano ruszam stopem, cel podróży: browar nad Adriatykiem w Piranie w Słowenii i powrót do domu. Oho żeby cię czasem nie przeruchali jak źle złapiesz xd Edytowane 13 maja 2015 przez _Be_ Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 13 maja 2015 Opublikowano 13 maja 2015 Oho żeby cię czasem nie przeruchali jak źle złapiesz xd Mam znajomego, któremu się to zdarzyło. Od tamtej pory już nie jeździ stopem Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 18 maja 2015 Opublikowano 18 maja 2015 zrobiłem to, ponad 3000 km w 5 dni. odbyło się bez analnego terroru, nie proponowano mi ruchania za podwiezienie, przygody były ale tylko pozytywne. polecam każdemu ten styl życia, 7 państw przejechanych, kilka fajnych miejsc zobaczyłem, niesamowicie mili i pomocni ludzie, pogoda trochę nie dopisała ale i tak jestem mega zadowolony. Pozdrawiam, Wojciech Cejrowski Junior 6 Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 18 lipca 2015 Opublikowano 18 lipca 2015 Jak pisałem w marcu, jadę w podróż życia ale miejscem docelowym jest Maroko gdzie chciałbym spędzić około tygodnia. Portugalia tez jest w planie ale na krócej. Wyjeżdżam na sam koniec lipca, wracam na sam koniec sierpnia a może nawet we wrześniu. Moim marzeniem jest przegladanie forumka nad przegiem Atlantyku 1 Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 zrobiłem to po raz drugi!!11 równo miesiąc, cały sierpień w drodze, 31 dni przygody życia mapa mocno poglądowa, za mało punktów można wstawić. byłem w barcelonie, walencji, gibraltar, algeciras, marakesz, tanger, casablanca, agadir, essaouira, lizbona, porto covo, madryt, burgos kilku innych mniejszych miastach. mnóstwo poznanych ludzi, z polski i obcokrajowców, niesamowicie pomocni i pozytywni. Wracając miałem szczerze dosyć, chciałem jak najszybciej znaleźć się w swoim łóżku, zjeść normalny obiad ale gdy stanąłem pod domem walczyłem ze sobą, żeby się nie odwrócić i pojechać dalej, na kolejny miesiąc, niesamowite przeżycie. jakies fotki: http://imgur.com/a/UxHjx polecam każdemu, kto jest biedny. jak masz kase to wsiadaj w samolot i odpocznij jak człowiek xd 7 Cytuj
nieobchodzimnieto 484 Opublikowano 27 września 2015 Opublikowano 27 września 2015 Ale że stopem tak? Jaki budżet gdzie nocowales? Czy wersja ekstremalna jak tego typka co za 200 złotych na syberie pojechał Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 27 września 2015 Opublikowano 27 września 2015 wszystko stopem plus oczywiście metro czy autobusy miejskie, pociągiem też jechałem ze 2 razy ale na krótkich dystansach. najwięcej noclegów pod namiotem, 7 noclegów w hostelach (6 euro za noc w maroku), 2 razy u ludzi w domu i kilka noclegów na dworcach czy stacjach benzynowych. kasy wydałem zdecydowanie za dużo, sam nie wiem kiedy i na co ale nie żałuje. poszło około 350euro, jakbym się postarał to wydałbym mniej niż połowę tego. Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 27 września 2015 Opublikowano 27 września 2015 lol 350 euro za 31 dni omfg nie wierze ze tak mozna Cytuj
balon 5 355 Opublikowano 27 września 2015 Opublikowano 27 września 2015 Sam tripowałeś czy z kimś ? Cytuj
Mroku 1 005 Opublikowano 27 września 2015 Opublikowano 27 września 2015 Sam tripowałeś czy z kimś ? jade sam, jestem stulejarzem z krwi i kości, będę zdawał relacje na forumku Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 30 września 2015 Opublikowano 30 września 2015 Ja bym jednak wolal jechac z kims. Nie chodzi nawet o bezpieczenstwo ale o dzielenie sie frajda i wspolna przygode Cytuj
standby 1 725 Opublikowano 7 października 2015 Opublikowano 7 października 2015 i przytulanie pod kocykiem ? Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 7 października 2015 Opublikowano 7 października 2015 Jeżeli to jest dziewczyna to tak ale nie z siostra Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.