Skocz do zawartości

Guitar Hero Live


kes

Rekomendowane odpowiedzi

Jest tak, że jak za mało ludzi online to konsola dołącza npc'ków.

 

Naliczanie punktów za mikrofon już było przed patchem, bo jak siedziałem z kimś na imprezce psn grając w GHL, to wykrywało 'sznurówkę' jako majka i mogłem se pośpiewać :yao:

 

Ja mam lvl 17 a na gitarce bonusy tak wyglądają: 1/4  2/4  3/4  1/4.

Odnośnik do komentarza

Jak mnie wkur.wia to podstawianie botów w premium eventach. Kur/wy nie popełniają w ogóle błędów, przez co wystarczą 2-3 fuckupy i spadasz w okolice 7 miejsca bez żadnych szans na podium nawet z chwilowym boostowaniem mnożnikiem x10

 

Ponadti wczoraj miałem chyba do cznienia z cziterem. Gość na 0 lvl (wtf ?) wykręcał w każdym kawałku wyniki 3x wyższe niż reszta stawki. Później cudowny matchmaking skojarzył mnie z nim w versusie i oczywiście mogłem się cmoknąć w pompę.

 

Patrząc na listę utworów to był jednak pełnoprawny update, a nie tylko kawałek Interpool.

Odnośnik do komentarza

Chciałem poczytać coś na temat tego podstawiania npców w premium eventach i się okazuje, że activision pięknie robi nas w (pipi)a. Podstawianie botów do premiumów że niby nie są momentalnie w stanie znaleźć pełnej puli chętnych to jedno, ale okazuje się, że tak to cały czas działa podczas normalnej gry w ghtv. W sumie tak na zdrowy rozsądek to rzeczywiście trudno, żeby w danej chwili w dowolny z 300 kawałków zawsze grało 10 osób, no ale fekt jest taki, że w ghtv co chwila tworzone są fejkowe profile, które poznać można po białym/szarym trójkącie w rogu belgi z nickiem  :trap:

Odnośnik do komentarza

U mnie lvl 16 i gitara 1/4 3/4 1/4 1/4

 

Ostatnio sporo czasu straciłem na je/banie się z tymi premiumami i nie dośc że nic nie zyskałem, to kasę która powinna się kumulować na kolejne apgrejdy gitary musiałem ładować w trójpaki żetonów. Później się skapnąłem, że jak się wypsztykasz z żetonów, to przy kolejnym logowaniu do ghtv ci 3 podarują gratis  :reggie:

Ludzie piszą, że w premiumach najlepiej jechać na casualu full combo dopalane mnożnikiem x2 w refrenach i wtedy ponoć te je/bane boty da się łyknąć. Kur/wa nie ma to jak gra zmuszająca cię do obniżenia poziomu trudności w celu osiągnięcia profitów.

Odnośnik do komentarza

Update: cyrk związany z udawaniem, że grasz z żywymi ludźmi rodzi pewne wesołe sytuacje. (pipi) z tym, że podczas 2 godzin grania grałem może z 2-3 żywymi osobami w pojedynczych kawałkach, a w pozostałych przypadkach gra nie bieżąco decyduje sobie czy pozwolić czy wygrać czy nie xD

 

Ale najlepsze bylo jak zaczęły się te "versusy" za każdym razem łączyło mnie z tym samym kolesiem (nota bene znowu jakiś pokemon z 0 lvl, tylko tym razem nie był je/banym cyborgiem), bo najwyraźniej bylismy jednymi żywymi ludźmi na serwerze. Ale hitem sezonu jest to, że są na tyle zdesperowani, żeby robić te wersusy, że łączą cię w parę nawet w momencie, kiedy masz włączoną pauzę xDDDDDDD

 

I w pewnym momencie monty python guitar hero - włączam pauzę, bo idę się wysrać, wracam i oczywiście w tym czasie znowu połączyło mnie z panem 0 w celu stoczenia pojedynku na śmierć i życie. Patrzę, a tamtego też nie ma, ścieżki zapier/dalają i zero trafionej nutki po jednej czy drugiej stronie. Kawałek kończy się wynikiem 0:0 po czym, uwaga, WYGRYWAM i w nagrodę awansuję na kolejny level, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa  :dynia:  :dynia:  :dynia:  :dynia:  :dynia:  :dynia:  :dynia:  :dynia:

Odnośnik do komentarza

No i gitara zaczyna protestować. Whammy piszczy jak zarzynany prosiak xD

 

 

 

Biorąc pod uwagę ogromny przeskok trudności między casualem i regular (i jak piszecie między kolejnymi poziomami), na wyższych poziomach kara za przerwanie combosa powinna być niższa, bo pomylisz się 3 razy, o co w szybszych kawałkach nietrudno, i już nie dogonisz gościa sunącego sobie bezstresowo po casualu. Tym sposobem na casualu najczęściej jestem 1 i właściwie nie spadam poza podium, a na regular w każdy szybszym kawałku 5 miejsce to maksimum co jestem w stanie osiągnąć. Tylko nie bardzo pasuje mi utrwalanie kalectwa w postaci ogarniania jednej linii przycisków w tempie powodującym senność.

 

Dziwne. Ja zauważyłem coś zupełnie odwrotnego. Grałem dzisiaj niecałe 2 godziny na regular i często mimo 95-98% trafień w nuty nie mogłem wygrać z gościami, co mają 84% na advanced. Raz był przede mną typ z 49% skutecznością... Gdy zacząłem się nudzić na regular i przełączyłem na advanced, to z reguły jestem między 1, a 4 miejscem w tabeli mając 80-90% trafień.

Nie ogarniam póki co akordów z przyciskami na skos. Jak widzę, że się zbliża to głupieję... A niektóre piosenki są tymi akordami na(pipi)ane.

Odnośnik do komentarza

Dopiero dobiłem do 9 levelu i stać mnie na 1 ulepszenie. Wydałem na drugą kategorię. Zobaczymy jak to będzie teraz. Akordy w większości przypadków już ogarniam. Jedyny spory problem na advanced, to teraz zwariowane kawałki metalowe z dużą intensywnością nut. Masakra. Od razu bitchplease.jpg i rage quit...

Odnośnik do komentarza

 

No i gitara zaczyna protestować. Whammy piszczy jak zarzynany prosiak xD

 

 

 

Biorąc pod uwagę ogromny przeskok trudności między casualem i regular (i jak piszecie między kolejnymi poziomami), na wyższych poziomach kara za przerwanie combosa powinna być niższa, bo pomylisz się 3 razy, o co w szybszych kawałkach nietrudno, i już nie dogonisz gościa sunącego sobie bezstresowo po casualu. Tym sposobem na casualu najczęściej jestem 1 i właściwie nie spadam poza podium, a na regular w każdy szybszym kawałku 5 miejsce to maksimum co jestem w stanie osiągnąć. Tylko nie bardzo pasuje mi utrwalanie kalectwa w postaci ogarniania jednej linii przycisków w tempie powodującym senność.

 

Dziwne. Ja zauważyłem coś zupełnie odwrotnego. Grałem dzisiaj niecałe 2 godziny na regular i często mimo 95-98% trafień w nuty nie mogłem wygrać z gościami, co mają 84% na advanced. Raz był przede mną typ z 49% skutecznością... Gdy zacząłem się nudzić na regular i przełączyłem na advanced, to z reguły jestem między 1, a 4 miejscem w tabeli mając 80-90% trafień.

Nie ogarniam póki co akordów z przyciskami na skos. Jak widzę, że się zbliża to głupieję... A niektóre piosenki są tymi akordami na(pipi)ane.

Teraz to sam już nie wiem jak to działa. Wcześniej wygrywałem premium shows na casualu, teraz nie mogę wygrać robiąc prawie zawsze full combo na regular jeszcze chwilowo podbijane mnożnikiem do x10, bo od pewnego momentu podstawione boty robią >95% na exprcie.

Odkąd okazało się, że tryb multi to ściema i gramy cały czas w singla z okazjonalnym udziałem ludzi po kablu, przestałem się dziwić niezrozumiałym i nagłym zmianom poziomu trudności. Jedynym sesownym wytłumaczeniem takich akcji byłoby dostosowywanie poziomu trudności do aktualnego lvl gracza i zgadukę, że tak właśnie jest.

 

Zaczynam się nieśmiało zapuszczać na obszary advanced i o ile kawałki do 3 poziomu intensity (chociaż często ten miernik ma się nijak do tego, co się dzieje w kawałku) jakoś idą ze współczynnikiem trafień powyżej 90%, to wyżej jest czarna rozpacz i chęć połamania gitarki.

Skośne chwyty to rzeczywiście zło w czystej postaci. Na regular występują bardzo rzadko i ma się te 3 sekundy, żeby mózg zdążył przetrawić sygnał i odpowiednio ustawił palce, ale na advanced nie ma szans i musi być zakodowana pamięć mięśniowa, żeby robić to odruchowow. Tylko jak wykształcić pamięć mięśniową jak na niższym poziomie trudności te chwyty prawie nie występują, a na wyższym większość kawałków jest nimi zawalona. Kolejny przykład niezbyt rozsądnego podejścia do poziomów trudności.

Odnośnik do komentarza

Panowie, po tych Waszych problemach z chwytaniem "skośnych" chwytów, wnioskuję, że nie macie styczności z prawdziwą gitarą? Nikt z Was nie gra?

 

Pytam, bo sam jestem ciekaw jak to będzie u mnie. Gra w drodze, na promo w Saturnie po 269 zł jest wersja PS4/XOne. Więc zobaczę czy granie na prawdziwej gitarze coś pomoga :D

Odnośnik do komentarza

Wczoraj sobie kupiłem na gwiazdkę GHL i cisnę. Kariera ciut zasysa, a przy evencie z Kejti Pery i Avril prawie przysnąłem, za to ilość kawałków dostępnych w trybie online :obama: Widzę po tym temacie, że Tokar jest już LEGENDOM Guitar Hero.

Odnośnik do komentarza

Parę groszy:

Przeskoki między poziomami są zwalone do bólu, nie przygotowują na to co nas czeka.

Granie na prawdziwej gitarze nie musi równać się niszczeniem w GH. Kumpel jest prawdziwym wymiatatorem ale jakoś w GH nie masakrował.

Z tym logowaniem codziennym to samo mam, że raz mi wpadnie bonus za kolejny dzień, a raz pizda.

 

14lvl

1331

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...