Skocz do zawartości

PSX Extreme 213


Oceń okładkę PSX Extreme 213  

23 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Oceń okładkę PSX Extreme 213



Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

SoQ-u nie idź tą drogą :) forumowi erudyci pojechali po mnie jak tylko wspomniałem, że Valiant Hearts to gra indie :D

 

O Valiant można akurat dyskutować, bo jakby nie było to wydaje i tworzy to Ubi czyli raczej nie indie ;)

 

 

Wiesz, ja aż tak bardzo nie rozdzielam gier na czynniki pierwsze ;) po prostu mała gra w wersji cyfrowej to dla mnie indie, ale wiem, że growi puryści się z tym nie zgadzają i to szanuje ;)

Gość _Be_
Opublikowano (edytowane)

No choćby The Chinese Room robiące grę w wspólpracy z sony to raczej mało "indie". O Talos Prin(nene)le chyba powinnien każdy gracz chociaż trochę czytający o grach wiedzieć bo gra już sie ukazała i zgarnia bardzo dobre recenzje. Chodzi o to, że jakby nie było jestescie "największy czasopismem o konsolach" a często piszecie jak typowi laicy. To, że gra wychodzi w cyfrowej dystrybucji nie oznacza, że automatycznie ta gra to indie, ale to już jest czepianie się z mojej strony, o ile nie będzie kwiatków jak powyżej kolegi, że Valiant to indie to przeżyję. 


 

 

SoQ-u nie idź tą drogą :) forumowi erudyci pojechali po mnie jak tylko wspomniałem, że Valiant Hearts to gra indie :D

 

O Valiant można akurat dyskutować, bo jakby nie było to wydaje i tworzy to Ubi czyli raczej nie indie ;)

 

 

Wiesz, ja aż tak bardzo nie rozdzielam gier na czynniki pierwsze ;) po prostu mała gra w wersji cyfrowej to dla mnie indie, ale wiem, że growi puryści się z tym nie zgadzają i to szanuje ;)

 

 

To nie chodzi o purystów, tylko zrozumienie słowa, którym się posługujesz indie = independent jesli gra jest zrobiona przez studio, które należy do jednej z największych wydawców na świecie to independent chyba nie jest czyż nie? To tak jakby pisać, że wszystkie ksiązki poniżej 100 strony to ksiązki indie.

Edytowane przez _Be_
Opublikowano (edytowane)

No choćby The Chinese Room robiące grę w wspólpracy z sony to raczej mało "indie". O Talos Prin(nene)le chyba powinnien każdy gracz chociaż trochę czytający o grach wiedzieć bo gra już sie ukazała i zgarnia bardzo dobre recenzje. Chodzi o to, że jakby nie było jestescie "największy czasopismem o konsolach" a często piszecie jak typowi laicy. To, że gra wychodzi w cyfrowej dystrybucji nie oznacza, że automatycznie ta gra to indie, ale to już jest czepianie się z mojej strony, o ile nie będzie kwiatków jak powyżej kolegi, że Valiant to indie to przeżyję. 

 

 

SoQ-u nie idź tą drogą :) forumowi erudyci pojechali po mnie jak tylko wspomniałem, że Valiant Hearts to gra indie :D

 

O Valiant można akurat dyskutować, bo jakby nie było to wydaje i tworzy to Ubi czyli raczej nie indie ;)

 

 

Wiesz, ja aż tak bardzo nie rozdzielam gier na czynniki pierwsze ;) po prostu mała gra w wersji cyfrowej to dla mnie indie, ale wiem, że growi puryści się z tym nie zgadzają i to szanuje ;)

 

 

To nie chodzi o purystów, tylko zrozumienie słowa, którym się posługujesz indie = independent jesli gra jest zrobiona przez studio, które należy do jednej z największych wydawców na świecie to independent chyba nie jest czyż nie? To tak jakby pisać, że wszystkie ksiązki poniżej 100 strony to ksiązki indie.

 

Bartosz, ale ja już wiem po ostatniej konwersacji właśnie chyba z Tobą ;) trochę specjalnie o tym wspomniałem w tym temacie :) po prostu wtedy inaczej odbierałem termin indie, ale naprawiłem to i po szybkiej lekturze już teraz wiem :D Człowiek uczy się całe życie hehe :)

Edytowane przez Krolik85
Opublikowano (edytowane)

No choćby The Chinese Room robiące grę w wspólpracy z sony to raczej mało "indie". O Talos Prin(nene)le chyba powinnien każdy gracz chociaż trochę czytający o grach wiedzieć bo gra już sie ukazała i zgarnia bardzo dobre recenzje. Chodzi o to, że jakby nie było jestescie "największy czasopismem o konsolach" a często piszecie jak typowi laicy. To, że gra wychodzi w cyfrowej dystrybucji nie oznacza, że automatycznie ta gra to indie, ale to już jest czepianie się z mojej strony, o ile nie będzie kwiatków jak powyżej kolegi, że Valiant to indie to przeżyję.

 

Tu wchodzimy na trochę inny grunt. Nie możemy zakładać, że każdy nasz czytelnik siedzi pół dnia w necie i pochłania wszystkie newsy o grach, również tych na PC. Trzeba to nieco wypośrodkować, pisać zrozumiale, bo chyba nie chcesz czytać tekstów typu: ta broń ma niezły damage i robi stuna przeciwnikom, enviro w tej grze jest bardzo naturalne, a side questy pojawiają się na mapie randomowo.

Edytowane przez SoQ_
Opublikowano

Lol Valiant to gra Indie. Loles, dla Ciebie indie bo nie ma grafy jak w GTA V? Beka z typa.

 

No to tak: słownik języka ang zdobądź, sprawdz "independence", pomyśl tak z miesiać czy w wielkim korpo jak Ubi możesz być independence.

Opublikowano

Lol Valiant to gra Indie. Loles, dla Ciebie indie bo nie ma grafy jak w GTA V? Beka z typa.

 

No to tak: słownik języka ang zdobądź, sprawdz "independence", pomyśl tak z miesiać czy w wielkim korpo jak Ubi możesz być independence.

 

Chłopaku idź oddaj życie za termin indie :D nie zrozumiałeś konkluzji z tej wypowiedzi to się nie udzielaj. Chodziło o to co kiedyś było przerabiane w temacie o Ps Plusie. Ale zawsze znajdzie się taki reformator jak Ty :D

Opublikowano

"Indie" to frazes. Cały europejski gamedev do polowy lat 90 to było "indie" a jakoś nikt tego określenia nie używał. W większości chrzanienie o indie dziś to jakieś hipsterskie wymądrzanie. To po prostu gry. W wielu przypadkach przegenialne, bez których żaden gracz nie powinien się obyć (Fez, Transistor, Super Meat Boy, Axiom Verge, Shovel Knight etc). No i nazywanie Valiant Hearts per "indie" to albo brak elementarnego pojęcia czym indie jest albo totalna ignorancja...

  • Plusik 1
Opublikowano

"Indie" to frazes. Cały europejski gamedev do polowy lat 90 to było "indie" a jakoś nikt tego określenia nie używał. W większości chrzanienie o indie dziś to jakieś hipsterskie wymądrzanie. To po prostu gry. W wielu przypadkach przegenialne, bez których żaden gracz nie powinien się obyć (Fez, Transistor, Super Meat Boy, Axiom Verge, Shovel Knight etc). No i nazywanie Valiant Hearts per "indie" to albo brak elementarnego pojęcia czym indie jest albo totalna ignorancja...

 

Tak samo jak brakiem elementarnego pojęcia o rynku jest twierdzenie, że pławimy się w kasie pracując w PE ;)

Opublikowano

Jak za małolata  zaczynałem przygodę z grami (jakieś 15-20 lat temu) to nikt nie bawił się w jakieś terminy i encyklopedyczne definicje. Gra była albo dobra albo zła. Teraz podnosi się wielkie halo o nazewnictwo i poprawności. Spór jałowy i tyle w temacie.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano (edytowane)

 

Lol Valiant to gra Indie. Loles, dla Ciebie indie bo nie ma grafy jak w GTA V? Beka z typa.

 

No to tak: słownik języka ang zdobądź, sprawdz "independence", pomyśl tak z miesiać czy w wielkim korpo jak Ubi możesz być independence.

 

Chłopaku idź oddaj życie za termin indie :D nie zrozumiałeś konkluzji z tej wypowiedzi to się nie udzielaj. Chodziło o to co kiedyś było przerabiane w temacie o Ps Plusie. Ale zawsze znajdzie się taki reformator jak Ty :D

 

Nie mam zamiary oddawać życia za nic, a juz na pewno nie za to, że ty nie rozumiesz terminów, które używasz. Ty w ogóle jestes strasznie bekowy koles, szerzej w kąciku sportowym można poczytać.

 

Bo jeśli dla Ciebie "gra w formie cyfrowej i do tego nie duża" to indie i to twoja definicja to fajnie fajnie, ale do dyskusji tym nic nie wniesiesz.

Edytowane przez Kałach
Opublikowano

Stwierdzenie "forma zarabiania pieniedzy" w żadnym razie nie ma niczego wspólnego z "taplaniem się w kasie". To ile kto zarabia jest nieistotne - odnosiłem się do faktu, który być może błędnie, wnioskuję czytając tę marnej jakości teksty w obecnym PSX Extreme.

Opublikowano

 

 

Lol Valiant to gra Indie. Loles, dla Ciebie indie bo nie ma grafy jak w GTA V? Beka z typa.

 

No to tak: słownik języka ang zdobądź, sprawdz "independence", pomyśl tak z miesiać czy w wielkim korpo jak Ubi możesz być independence.

 

Chłopaku idź oddaj życie za termin indie :D nie zrozumiałeś konkluzji z tej wypowiedzi to się nie udzielaj. Chodziło o to co kiedyś było przerabiane w temacie o Ps Plusie. Ale zawsze znajdzie się taki reformator jak Ty :D

 

Nie mam zamiary oddawać życia za nic, a juz na pewno nie za to, że ty nie rozumiesz terminów, które używasz. Ty w ogóle jestes strasznie bekowy koles, szerzej w kąciku sportowym można poczytać.

 

 

No proszę a Ty nie dość, że reformator to jeszcze inwigilator :D to, że się z czymś nie zgadzasz nie oznacza Twojej racji. Więc bekowy to możesz byc Ty "kolesiu".

  • Minusik 1
Opublikowano

O i proszę, nie zna jeszcze do tego pojęcia "inwigilacja".

 

Ja wiem, ze jesli słowo brzmi fikuśnie to pojawia się pokusa by go użyć, ale taki głupi pomysł z pozoru- czasem warto sprawdzić co ono znaczy.

Opublikowano (edytowane)

O i proszę, nie zna jeszcze do tego pojęcia "inwigilacja".

 

Ja wiem, ze jesli słowo brzmi fikuśnie to pojawia się pokusa by go użyć, ale taki głupi pomysł z pozoru- czasem warto sprawdzić co ono znaczy.

 

Panie encyklopedia a wiesz, że inwigilator to również obserwator ?

 

PS.

Widzę, że każdą wypowiedź zminusowałeś :D teraz moge spokojnie stwierdzić, że mentalnie jesteś niedojrzałym gimbusem.

Edytowane przez Krolik85
Opublikowano (edytowane)

W dzieciństwie lubiłem czytać ksiażkę o "misiu o małym rozumku". Kto zgadnie dlaczego mi się to przypomniało otrzyma dwa plusy (o ile ma to dla niego jakiekolwiek znaczenie)  :)

 

Kur.wa inwigiluję go bo lubię piłkę i czytam kącik sportowy (w tym jego bzdury tam pisane- te ostatnie dla beki)

 

Koleś dissuję Cię nie dlatego, ze gadasz bzdury, powodem jest sposób ich wyrażania "Soq nie dyskutuj z nimi bo oni się nie znają". Nie znasz to ty ale podstawowych w sumie pojęć z j. polskiego.

Edytowane przez Kałach
Opublikowano (edytowane)

W dzieciństwie lubiłem czytać ksiażkę o "misiu o małym rozumku". Kto zgadnie dlaczego mi się to przypomniało otrzyma dwa plusy (o ile ma to dla niego jakiekolwiek znaczenie)  :)

 

Kur.wa inwigiluję go bo lubię piłkę i czytam kącik sportowy (w tym jego bzdury tam pisane- te ostatnie dla beki)

 

Dla Ciebie mentalny gimbusie to mogą być bzdury, dla mnie nie. Z racją jest jak z dziurą w (pipi)e, każdy ma swoją. I nie napinaj się tak bo przypominam to tylko forum a nie międzynarodowa debata na temat głodu na świecie.

 

Do dissowania to masz jeszcze daleką drogę :) i nie było tam "bo oni się nie znają", po prostu interpretujesz po swojemu. A "kolesia" to znajdź sobie wśród swoich znajomych.

Edytowane przez Krolik85
Opublikowano

Wystarczy wejść na metacritic. Szansa na to, że gra w PSXE dostanie ocenę równą średniej tej gry w tym serwisie, jest bardzo duża. Nie ma tu kogoś takiego jak Berlin, który potrafi zjechać grę kreowaną na hit.

Nieśmiało przypomnę, że magazyn powstaje cały miesiąc, a nie dzień przed pojawieniem się go w kioskach, zdecydowana większość recenzji oddawana jest przez autora do korekty/składu jeszcze przed tym zanim w sieci pojawią się pierwsze noty (nie, potem nie ma już możliwości edycji). Jak więc wyjaśnić opisaną sytuację? Czyżby redaktorami wszelkich mediów kierował jakiś Gravemind? :mellow:

Opublikowano

Patrząc na te masowe narzekania można się zacząć zastanawiać, czy na forum PSX Extreme są jeszcze jacyś fani PSX Extreme. Mamy tu nawet masochistów, którzy prawdopodobnie są zmuszani do czytania "marnej jakości tekstów".

  • Plusik 4
Opublikowano (edytowane)

Patrząc na te masowe narzekania można się zacząć zastanawiać, czy na forum PSX Extreme są jeszcze jacyś fani PSX Extreme. Mamy tu nawet masochistów, którzy prawdopodobnie są zmuszani do czytania "marnej jakości tekstów".

Pewnie zostane zlinczowany, ale ja akurat bardzo lubie czytać extrima i co miesiąc z radością zostawiam 10zł w kiosku.

Edytowane przez kaz1115
  • Plusik 1
Opublikowano

Patrząc na te masowe narzekania można się zacząć zastanawiać, czy na forum PSX Extreme są jeszcze jacyś fani PSX Extreme. Mamy tu nawet masochistów, którzy prawdopodobnie są zmuszani do czytania "marnej jakości tekstów".

+1

Chyba sam będę musiał zastanowić się nad swoim malkontenctwem.

  • Plusik 1
Opublikowano

Patrząc na te masowe narzekania można się zacząć zastanawiać, czy na forum PSX Extreme są jeszcze jacyś fani PSX Extreme. Mamy tu nawet masochistów, którzy prawdopodobnie są zmuszani do czytania "marnej jakości tekstów".

Kiedyś , temat "zawłaszczenia Forum PE " przez osoby nie czytające magazynu, lub w ogóle nie mające z nim  nic wspólnego był poruszany. Ktoś twierdził że Forum żyje swoim życiem i nie obchodzi go PE, a w ogóle to Perez nie ma tu nic do gadania. Uśmiałem się.

Wyobrażam sobie fanów  FC Liverpool odwiedzających forum MU by prowadzić lużne rozmowy, szeroko pojęte interesy.

 

Co do  terminu "indie" - wydaje mi się że wywodzi się on z sztuki niezależnej( w rozumieniu łamiącej wszelkie normy , konwenanse- nonkonformistycznej).

Muzyka indie którą głównie słucham już dawno jest elementem mainstreamu. Epoka undergroundu istniała przed erą cyfrową.

Dam przykład: grupa Arctic Monkeys- zaczynali jako młody garażowy band, wrzucili piosenki do Myspace, osiągnęli ogromny sukces ,wydali kilka świetnych płyt. Obecnie są topową gwiazdą sceny- często headlinerami na wielkich festiwalach.

Pytanie czy się sprzedali współpracując z większą wytwórnią?- Nie

Czy tworzą muzykę jaką im się podoba , bez oglądania się na mody - Tak

Są artystycznie niezależni.

Tak właśnie traktuję gry indie, jako perełki powstałe z pasji wbrew rynkowym modom

  • Plusik 1
Opublikowano

Stwierdzenie "forma zarabiania pieniedzy" w żadnym razie nie ma niczego wspólnego z "taplaniem się w kasie". To ile kto zarabia jest nieistotne - odnosiłem się do faktu, który być może błędnie, wnioskuję czytając tę marnej jakości teksty w obecnym PSX Extreme

 

Marnej jakości. Wywnętrz się, napisz co ci nie pasuje, podaj przykłady, cytaty, napisz co ty być zrobił lepiej, którą drogą mamy iść, bo może jesteśmy jak dzieci we mgle. Tylko błagam, nie rzucaj tekstów w stylu: bo nie czuć zajawki... Bo takie argumenty to poziom kreta na żuławach.

  • Plusik 2
Opublikowano

 

Stwierdzenie "forma zarabiania pieniedzy" w żadnym razie nie ma niczego wspólnego z "taplaniem się w kasie". To ile kto zarabia jest nieistotne - odnosiłem się do faktu, który być może błędnie, wnioskuję czytając tę marnej jakości teksty w obecnym PSX Extreme

 

Marnej jakości. Wywnętrz się, napisz co ci nie pasuje, podaj przykłady, cytaty, napisz co ty być zrobił lepiej, którą drogą mamy iść, bo może jesteśmy jak dzieci we mgle. Tylko błagam, nie rzucaj tekstów w stylu: bo nie czuć zajawki... Bo takie argumenty to poziom kreta na żuławach.

 

Btw : Soq - twoi rozmówcy nie czują respektu- być może dlatego że nie masz oznaczenia Zgred w awatarze :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...