Kurde myslalem, ze to bedzie 2D i bardziej kolorowe. Tymczasem na trailerze widze ponure 3D cos. Troche mi hype opadl.

Ponury klimat mi bardzo pasuje ale to 3D zupełnie nie. Czekam i jest hyype bo uwielbiam Castlevanie a prawdziwej w konwencji Metroidvanii juz nie dostane (a ostatnia to takie (pipi), że lepiej sie zabić niż w to grać).

 

Muzyka taka sobie, Odnoszę wrażenie że Michiru Yamane się "wypaliła". Zresztą jej utwory w ostatnich Castlevaniach (Curse of Darkness i "3x DS") są słabsze niż w Bloodlines/Symphony of the Night/Lament of Innocence/Aria of Sorrow.  

 

Graficznie szału nie robi (Castlevania z PSP na "sterydach"). Mam nadzieję że chociaż design leveli będzie fajny (bez "kopiuj/wklej). Średnio podoba mi się główna bohaterka.. Shanoa z OoE dużo bardziej mi się podobała. Miriam jest taka "grzeczna/urocza". 

Mogliby dodać kontury wszystkiemu i przeżyłbym 3D.

Ci kolczaści goście mają za duże okna w mojej opinii, jakiś rozwój/lepszy sprzęt chyba będzie, więc później by szli w krótkich oknach na hita, a we wcześniejszych fazach gry starcia z nimi powinny być bardziej wymagające, a tutaj podbiec po ataku i kopać w krocze aż padnie. Może będą inne poziomy trudności, ale czy w nich zmienią zachowanie wrogów, czy jedynie ilość bądź żywotność?

Podoba mi się design, więc obserwuję.

Myślę, że to tylko dla prezentacji na E3 a finalny produkt będzie dopieszczony pod względem wrogów. Chyba nawet podoba mi się to 3D.

 

 

Hey folks! We have not begun distributing the Steam Demo to eligible backers just yet. The Steam Demo codes will likely be emailed sometime shortly after E3, however we currently don’t have a specific time-frame available just yet.

Also please keep in mind that we will post a Kickstarter update before we begin emailing out any Demo codes (so no Demo codes will be sent out until after the next update).

 

Mogliby dodać kontury wszystkiemu i przeżyłbym 3D.

Dobry pomysł, z pewnością gierka wizualnie by na tym zyskała. Taki cell-shadding bardziej by pasował niż "surowe" 3d tym bardziej,że zdaje mi się ciągle,że panna jest pociągnięta lekim cell-shaddingiem .

brzydkie to i ślamazarne. no nie wiem.

Poziomu Castlevanii się nie spodziewałem bo to nie ten budżet i zasoby ludzkie by osiągnąć podobny poziom. Liczę na tytuł będący duchowym następcą jego poprzednich tytułów. Ot taka gierka na 4/6 i na to się nastawiam.

Ostatnia Castlevania w takim stylu (Mirror Of Fate) średniak na max 3/6 już nie bądźcie tacy wybredni. 

Mi raczej chodzilo o pozycje,ktore wyszly spod reki Igarashiego.

Edytowane 16 czerwca 20168 l przez Paliodor

Ostatnia Castlevania w takim stylu (Mirror Of Fate) średniak na max 3/6 już nie bądźcie tacy wybredni. 

 

to nie jest taki styl, na pierwszy rzut oka może tak się wydawać, ale bądźmy poważni. MoF to liniowe poziomy i spłycenie mechaniki do bólu

Edytowane 16 czerwca 20168 l przez ragus

Tak wszyscy to wiemy, ale mówię że na bezrybiu aż grzech rzucać koty na takiego Bloodstained. Ostatnia klasyczna Castlevania dobra kiedy wyszła w 2007 na psp ?

Zależy o co ci chodzi, gdy mówimy "klasyczna". Klasyczna w sensie metroidvania to Order of Ecclesia z 2009 roku.

Wygląda spoko. Bloodstained i Nier chyba najciekawsze gry targów.

Tak wszyscy to wiemy, ale mówię że na bezrybiu aż grzech rzucać koty na takiego Bloodstained. Ostatnia klasyczna Castlevania dobra kiedy wyszła w 2007 na psp ?

Czy dobra, to ja akurat mam wątpliwości. Oryginalne Rondo of Blood i SoTN to genialne gry, ale remake mocno średnio wyszedł (wyprane z kolorów paskudne 3D).

Klasyczna w sensie ogólnym, dla mnie metrovidania też się z tym pokrywa, kamera side scroller grafika 2d albo 2.5d. Faktycznie zapomniałem że Order Of Ecclesia jeszcze spoko była.

 

Czy dobra, to ja akurat mam wątpliwości. Oryginalne Rondo of Blood i SoTN to genialne gry, ale remake mocno średnio wyszedł (wyprane z kolorów paskudne 3D).

 

No też nie byłem z początku wielkim fanem remaku ale cieszyłem się ogólnie z możliwości odblokowania dwóch fajnych gierek w jednej grze dla mnie zaje.bisty bajer i z czasem przekonałem się też do tej części

Edytowane 16 czerwca 20168 l przez Dr.Czekolada

Na co kupujecie jak już wyjdzie? Chyba najlepiej się sprawdzi na Vicie.

Poziomu Castlevanii się nie spodziewałem bo to nie ten budżet i zasoby ludzkie by osiągnąć podobny poziom. Liczę na tytuł będący duchowym następcą jego poprzednich tytułów. Ot taka gierka na 4/6 i na to się nastawiam.

Właśnie z "budżetem i zasobami ludzkimi" był problem w Castlevaniach od Igarashiego. Najbardziej "cierpiały" Castlevanie w 3D (słaby/nędzny level design). Castlevanie na np; DS były lepsze pod względem designu leveli, ale również było dużo "kopiuj/wklej", jednakże w 2D było to do "przełknięcia". 

 

W Bloodstained ma być podobno największy zamek (w grach Igarashiego). Oby tylko wielkość = jakość. Czas pokaże jak będzie.

Na co kupujecie jak już wyjdzie? Chyba najlepiej się sprawdzi na Vicie.

 

Wziąłem wersję na Wii U ponieważ dat collector's value 

 

 

Castlevanie na np; DS były lepsze pod względem designu leveli, ale również było dużo "kopiuj/wklej", jednakże w 2D było to do "przełknięcia".

Nie przypominam sobie żeby DS'owe Castlevanie cierpiały na nadmierny recykling - wspominam je jako jedne z ładniejszych pixelartowych gier. Inna sprawa, że minęło już parę lat od kiedy ogrywałem, więc mogę mieć na oczach okulary nostalgii. Najbardziej to chyba odczułem w Harmony of Dissonance na GBA.

 

Na co kupujecie jak już wyjdzie? Chyba najlepiej się sprawdzi na Vicie.

 

Wziąłem wersję na Wii U ponieważ dat collector's value 

 

 

Castlevanie na np; DS były lepsze pod względem designu leveli, ale również było dużo "kopiuj/wklej", jednakże w 2D było to do "przełknięcia".

Nie przypominam sobie żeby DS'owe Castlevanie cierpiały na nadmierny recykling - wspominam je jako jedne z ładniejszych pixelartowych gier. Inna sprawa, że minęło już parę lat od kiedy ogrywałem, więc mogę mieć na oczach okulary nostalgii. Najbardziej to chyba odczułem w Harmony of Dissonance na GBA.

 

Harmony of Dissonacne z pewnością ma lepszy design leveli niż np; Portait of Ruin. Błędem konami/Igarashiego było wg mnie to że przez okres 2002 - 2008 wydano zbyt dużo Castlevanii. Wolałbym mniej gier, ale lepiej dopracowanych pod każdym względem. Igarashi i jego ekipa nie portrafili tworzyć ciekawych lokacji w 3D. Wszystkie Castlevanie Igarashiego powstawały bardzo szybko a to musiało odbić się na jakości. Dodatkowo mnóstwo kasy i najlepszych ludzi z konami trafiało do Kojimy. 

 

Jeśli chodzi o Bloodstained to owszem czekam, kupię w dniu premiery (pewnie PS4), ale jakoś wielkiego "ciśnienia" na ten tytuł w chwili obecnej nie mam. Bardziej czekam na fanowską Castlevanię, która wg mnie ma lepszy "klimat". 

 

https://www.youtube.com/watch?v=Jx3WvF0UM68

Edytowane 18 czerwca 20168 l przez Popa

czemu to jest takie slamazarne ? ale pewnie i tak zagram bo klasycznej castlevani sie juz pewnie nie doczekam ;/

czemu to jest takie slamazarne ? ale pewnie i tak zagram bo klasycznej castlevani sie juz pewnie nie doczekam ;/

Bo klasyczne Castlevanie były ślamazarne Zresztą The Lecarde Chronicles 2 ma być połączeniem "klasyki" z "metroidvanią". Robert Belgrade (Alucard SOTN PSX/XBOX360) użyczy swego głosu nie tylko w Bloodstained, ale także w The Lecarde Chronicles 2

Edytowane 18 czerwca 20168 l przez Popa

Dziewczyna posiada zgrabne nogi, ale ma też więcej narzędzi mordu:

 

Jeszcze spostrzeżenie do muzyki- strasznie chwytliwa na ten swój kiczowaty sposób, ale nie jestem pewien czy pasuje do gry... Może po prostu za głośna jest w porównaniu do reszty.