gkihdghdhj 354 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 (edytowane) Z uwagi iż ostatnio dużo podróżuję, kupiłem audiobooka Krwi Elfów z Fonopolis, zostało to zrealizowane jako słuchowisko z kilkudziesięcioma aktorami i... hmm, niby fajnie się słucha i pracuje jednocześnie, ale wkurza mnie parę rzeczy, pominę "teatralność" wymowy, mogę zrozumieć w tym medium, ale: -wszystkie nazwy własne wymawiane są wolniej i wyraźniej niż wszystko inne, a poza tym dziwnie... Gry nie są co prawda wyznacznikiem poprawności wymowy, ale nikt mi nie powie, że w "Kaer Morhen" wymawiamy głośno każdą literę, aż mi rozbraja gdy słyszę po raz kolejny to słowo. -narrator fajny ma głos, ale dziwnie dużo emocji wkłada w swe sekcje, co w połączeniu z powyższym odpycha już przy czytaniu wróżby Itlinny("HEN III-HA-ER"), choć sprawdza się w czasie walk. No ogólnie ja polecam, chociaż te nazwy własne... No i parę głosów rozpoznaję z gier, oczywiście poboczne postaci. Edytowane 11 czerwca 2015 przez gkihdghdhj Cytuj
Gość kufir Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 (edytowane) Słuchowiska które suchałem czyli: Ostatnie Zyczenie, Miecz Przeznaczenia, Sezon Burz Krew Elfów oraz na podstawie komiksu, Dom ze szkła są REWELACYJNE!!!! Ja nie mogę się do niczego doczepić, fajny dobór głosów, odgłosy otoczenia itp itd Czysta pozezja! Edytowane 11 czerwca 2015 przez kufir Cytuj
standby 1 725 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 Przede mną śmietanka aka Bonhart vs Szczury )) ahh shiet Ja zawsze bardzooooo załowałem że to Cahir zmierzył się z Bonhartem a nie Geralt. Oj zawsze czytając liczyłem ze się Geralt stosownie odpłaci typkowi a tu nici ... I swoją drogą Bonhart z postaci drugoplanoiwych jest chyba najfajniejszą postacią, brutalną, konkretną, złą. najlepszym złym jest Vilgefortz, totalny skur.wiel z manierami, nic go nie obchodzi, jest potężny, inteligentny, nie cofa się przed niczym. I jest magiem, to go stawia wyżej niż rębajłe Bonharta. Cytuj
czak92 36 Opublikowano 20 czerwca 2015 Opublikowano 20 czerwca 2015 Słuchajcie, nie grałem w wiedźmina 1 , w 2 pograłem do 2 aktu. Zabieram się za czytanie książek w kolejności z pierwszego posta. I tutaj moje pytanie: przeczytać wszystkie książki,opowieści i dopiero wtedy zaczyąć grać w W3 czy w którymś momencie skończyć czytać tak, by nie zdradzać sobie fabuły z gry? Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 20 czerwca 2015 Opublikowano 20 czerwca 2015 nie musisz nic robić, żeby dobrze się bawić w W3. Cytuj
czak92 36 Opublikowano 20 czerwca 2015 Opublikowano 20 czerwca 2015 Też tak myślę, jednak sporo smaczków mi ucieknie więc chciałbym mieć opanowane jakieś podstawy o sadze Cytuj
dee 8 816 Opublikowano 20 czerwca 2015 Opublikowano 20 czerwca 2015 Troche na odwrót bym na to patrzył. Przecież poznając historię Ciri w grze, dostajemy mega spojlery do książkowej sagi. Więc jak się komuś nie spieszy z grą, to warto najpierw skończyć sagę, zwłaszcza że moim zdaniem dostarcza więcej doznań niż gra. Cytuj
balon 5 371 Opublikowano 22 czerwca 2015 Opublikowano 22 czerwca 2015 Dokładnie początek W3 to mega spoilery z książki Dodatkowo jak ktoś nie czytał książek to na bank będzie się dobrze bawił bo to jest świetna gra. Nie zmienia to jednak faktu, że mając książki za sobą po prostu gra smakuje lepiej. Szczególnie chodzi o smakowanie fabuły czy poboczne postacie jak np Dijsktra. Ba nawet sam podtytuł nie powie praktycznie nic jak się nie ma przeczytanych książek (a powinien dużo, bardzo dużo). Moim zdaniem W3 zasługuje na pełną 10 ale jak się czytało książki bo wtedy znacznie podbita imersja potęguje kozackie doznania z tej pięknej gry. Cytuj
Il Brutto 1 628 Opublikowano 22 czerwca 2015 Opublikowano 22 czerwca 2015 Jeżeli chodzi o nawiązanie do książek to doszukałem się nawet nawiązania do Solaris Lema. Jedna z misji głównych jak Geralt idzie z tajemniczym elfem przez kanion i pyta czy tutaj coś kiedyś żyło to ten mu odpowiedział, że żył ocean. Taki motyw był właśnie w Solaris. Cytuj
maciekww28 848 Opublikowano 11 października 2015 Opublikowano 11 października 2015 zarzuci ktoś kompletną listę audiobook'ów tytuły z tematu: Ostatnie Życzenie, Miecz Przeznaczenia, Sezon Burz Krew Elfów Dom ze szkła jest coś jeszcze? trzeba zachować kolejność słuchania? Cytuj
Gość kufir Opublikowano 12 października 2015 Opublikowano 12 października 2015 W pażdzierniku czyli teraz, wyszło jeszcze słuchowisko Czas Pogardy wiec 2 cześć Sagi. Brakuje reszty która powstaje. Kolejność wypada zachować. Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 12 października 2015 Opublikowano 12 października 2015 Ostatnie życzenie, Miecz przeznaczenia to spoza sagi opowiadanka, Sezon burz również, a Dom ze szkła na podstawie komiksu zdaje się 1 Cytuj
McDrive 3 113 Opublikowano 4 stycznia 2016 Opublikowano 4 stycznia 2016 Co do tego komiksu "Dzieci lisicy: Dobra, znalazłem, zapoznałem się i prawie się porzygałem. Takie samo gunwo obesrane jak "Dom ze szkła". Wzięli fajną historię z "Sezonu burz" i całkiem rozmemłali. Do tego znowu ten sam styl graficzny wyglądający jak rozmazane tekstury, ten sam błąd z wykrzykującym znaki Geraltem i sam design jakby wszystko było robione na odwal się. Nie polecam kupować. Przejrzeć/przeczytać w empiku, odłożyć na półkę, a następnie przeczytać ten sam fragment z książki i płakać nad tym, że ten komiks został wydany. Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 (edytowane) polecam komiks "rachunek sumienia". sama saskia jest tam tak zayebiście narysowana że aż michałek staje. Edytowane 5 stycznia 2016 przez Andżej Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 7 stycznia 2016 Opublikowano 7 stycznia 2016 (edytowane) A tak w ogóle, znacie inne wielkie dzieło mistrza Sapkowskiego? Chodzi mi o tak zwaną Trylogię Husycką. Powiem wam jedno,: świat i realia całkiem inne, ale jeśli chodzi o sam kunszt pisarski, to przygody Raynmara de Bielau biją na łeb Geralta z Rivii polecam się zapoznać z tą trylogią, bo jest to arcydzieło polskiej prozy i magnum opus Sapkowskiego. Zwłaszcza polecam audibooka http://fonopolis.pl/trylogia-husyckajest nagrany po mistrzowsku. kopie zapasową oczywiscie mozna znalesc bez problemu w internecie Edytowane 7 stycznia 2016 przez Andżej Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 8 stycznia 2016 Opublikowano 8 stycznia 2016 (edytowane) rozważałem dać nawet prowo-status Trylogia Husycka > Saga o Wiedźminie - i w sumie nie byłoby to żadne prowo. na razie odświeżam sobie czytany pierwszy i ostatni raz z 12 lat temu Narrenturm i wciąż jest tak samo dobry. jeśli pozostałe tomy dają radę jak ten, to Wiesiek został odstawiony w tyle. Edytowane 8 stycznia 2016 przez nobody Cytuj
teddy 6 898 Opublikowano 8 stycznia 2016 Opublikowano 8 stycznia 2016 Dają dają, ale nie wiem czy postawilbym ją wyżej niż wiedzmina. Obie sagi lubię na równi. Za to na pewno husycka jest ciezszym materiałem na egranizacje Cytuj
McDrive 3 113 Opublikowano 8 stycznia 2016 Opublikowano 8 stycznia 2016 Historia fajnie wplątana w prawdziwe wydarzenia. Obie stawiam na równi, w obu niecierpię można powiedzieć głównych bohaterów za swe głupie charaktery i zachowanie. Reynevana i Ciri. Cieszy mnie zakończenie trylogii i tego co stało się z Juttą, bo ten wątek mnie już drażnił. Cytuj
Gość kufir Opublikowano 14 stycznia 2016 Opublikowano 14 stycznia 2016 Ja dotarłem tylko do momentu jak Reynevan spotkał Zawisze Czarnego. Nie dla mnie pomimo iż lubie ten okres historyczny. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 15 stycznia 2016 Opublikowano 15 stycznia 2016 Mi się podobały na równi obie. Jedyna książka Sapkowskiego której nie dałem rady skończyć to Żmija . Brrr niby krótka ale straszna kupa dla mnie. Cytuj
SlimShady 3 438 Opublikowano 15 stycznia 2016 Opublikowano 15 stycznia 2016 Tez probowalem czytac Zmije i nie bylem w stanie wytrzymac. Cytuj
McDrive 3 113 Opublikowano 15 stycznia 2016 Opublikowano 15 stycznia 2016 "Żmija" mi tam się dosyć podobała. Cytuj
Rayos 3 178 Opublikowano 15 stycznia 2016 Opublikowano 15 stycznia 2016 Żmija za pierszym razem jak czytałem na premierę, to była bardzo słaba. Parę lat później czytałem jeszcze raz (średnio co, 2,3 lata sobie odświeżam całego sapka), to mi się podobało bardziej. Bardzo "fajnie" przedstawiona wojna itd. itp. a wątki magiczne nie przeszkadzały aż tak bardzo trzeba było po prostu podejść do książki z przeświadczeniem, że to nie wiedźmin. Cytuj
SlimShady 3 438 Opublikowano 16 stycznia 2016 Opublikowano 16 stycznia 2016 Jak dla mnie za bardzo sie tam popisuje Sapkowski,wrzuca co chwile zolnierski slang, rosyjskie i afganskie wrzuty przez co czulem sie jakbym czytal belkot bez skladu i ladu.Co prawda jest slownik na koncu,ale nadal to bylo meczace w odbiorze.No nie wiem jakbym moze siedzial w militariach to byloby troche lepiej,ale odnioslem wrazenie,ze ta ksiazke napisal wylacznie dla siebie. Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 9 lutego 2016 Opublikowano 9 lutego 2016 W sumie poza Wiedźminem nic innego od Sapkowskiego nie czytałem. Słyszałem już dobre opinie o innych jego książkach i po Waszych komentarzach widzę, że trzeba będzie się zainteresować. Czytam obecnie Sezon Burz, trochę na zasadzie odrabiania zaległości. Spotkałem się raczej z średnio przychylnymi opiniami, ale póki co bardzo mi się podoba. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.