Skocz do zawartości

Fallout 4


luk_ash

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Klimat to oczywiście najlepsza rzecz w tej grze. Bardziej mi chodzi o wykonanie całej gry, które jest skandaliczne. Skoro to któraś z kolei "makieta", bo tak te ich gry należy nazwać, to powinno mieć wszystko dopracowane. Moim zdaniem gra z poprzedniej generacji, czyli Skyrim wygląda i działa lepiej niż ten F4.

Opublikowano

No ale spodziewanie sie tego po Bethesdzie jest po prostu naiwnoscią.

To tak jakbyś wychodził z założenia, że Treyarch zrobił gre o jakości The Last of Us.

 

Pisałem o tym wczesniej, marka Fallout sprzedana, Bethesda robi kotlety na słabych silnikach, na tym zarabia pieniadze, więc tam nikt nie wyjdzie przed szereg aby zrobić killera.

Po co robić killera, jak teraz mogą poprawić wszystko złe w F4 i zrobić za 5 lat wypaśniejszego F5, który dalej nie będzie walczył z jakimś Wiedzminem4 bo nie musi? Wygłodniali fani i tak kupią. I będzie baza aby zrobić lepsze F6.

Opublikowano

Trochę przesadziłem z mieszaniem z błotem tej gry. Mimo że to dalej teatrzyk kukiełkowy i makieta, to jednak są ciekawe i polewkowe questy, tylko trochę trzeba poszukać. USS Constitution i cała załoga z kapitanem świetny pomysł, Cabot House też daje radę.

Opublikowano

Z ciekawszych i łatwych do pominięcia odwiedź jeszcze m.in. Vault 81 i Covenant jeśli nie byłeś. Plus warto zobaczyć północne wybrzeże, gdzie nie trafia się idąc tylko za wątkiem głównym, a okolica wygląda ciekawie i inaczej niż miejscówki z 3/NV.

  • Plusik 1
Opublikowano

I tu akurat kłania sie poradnik w PE. Splatynowałem gre, a potem w poradniku przeczytałem jeszcze o kilku miejscówkach i patentach o których nie miałem pojęcia. Tam jest masa, masa, ukrytych fajnych rzeczy.

Opublikowano

Witajcie. Potrzebuje pomocy. Mam dostępny tylko quest Poziom Molekularny i nic więcej. Reszta to te Radiant Questy. Nie mam żadnych misji od bractwa, trasy czy kogoś innego ? Wiecie może o co chodzi ?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Czy zwiększenie stopnia trudności powoduje że otrzymujemy więcej doświadczenia czy na to wpływa tylko inteligencja?

 

Gram od kilku dni i uczucia mieszane. Graficznie miejscami znośnie a czasem bardzo źle. Wszystko zależy od miejscówki oraz pory dnia. Questy po takim Wiesku 3 już w żadnym RPGu chyba nie będą ciekawe ;) jednak samo szwędanie się po pustkowiach, odkrywanie nowych miejsc daje jak narazie spora frajdę.

Opublikowano

Poziom trudnosci nie wplywa na expa, wplywa za to szanse spotkania legendarnych wrogow ktorzy dropna item z gwiazdka, im wiekszy poziom trudnosci, tym wieksza szansa.

Opublikowano

Ukończyłem już wszystkie misje fabularne, biegam sobie teraz po Commonwealth bo muszę wbić 3 levele, dwa do pickpocket (Trofeum za granat) i jeden do LocalLeader (trofeum za 100% Zadowolenia w osadzie). Ostatnie trofeum zostawię za zabicie 5 gigantów i wpadnie platyna. Przez te wszystkie 230 godzin grania doskonale się bawiłem i nie mam dość. 

 

I tak zwiedzam zabijam zbieram no i samemu bez żadnych poradników odkryłem kilka bardzo fajnych miejscówek, przeczytałem ciekawe historie i posłuchałem wiele znalezionych taśm. Dla mnie to definitywnie gra tamtego Roku.

  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

Całkiem niezły ten dzisiejszy dodatek. Dodaje nowy wątek poboczny, jeden z bardziej oryginalnych w grze, a przedwojenne badania prowadzone w budynku odwiedzanym w ostatnim queście, o których dowiedzieć się można z terminali, są również intrygujące. Do tego można pobawić się modyfikując swoje roboty. Mnie to średnio jara, ale niektórzy jak widać nieźle się bawią. 

http://kotaku.com/fallout-4-players-are-turning-codsworth-into-a-monster-1766403504

 

Dobra przekąska przed oczekiwanym majowym DLC w nowej lokacji. Niekoniecznie warto brać oddzielnie, ale jako "bonus" z season passa Automatron wypadł lepiej niż się spodziewałem. BTW osiągnięcia banalne, darmowy gamerscore.

Edytowane przez Mustang
Opublikowano

Mnie nie uwiódł ten dodatek, nie kupuję.  Wasteland Workshop to juz  w ogóle skok na kasę. Czekam na Far Harbor, porządne długie pełnokrwiste DLC (chociaz za drogie mimo wszytsko). Mam nadzieję na porządnie pociagniety wątek Dzieci Atomu

Opublikowano

Na razie odpuszczam wszystkie DLC ze względu na nieładnie podniesioną cenę, oczywiście wiedziałem o tym wcześniej ale nawet jakoś te 120 zł nie kusiło. Więc spokojnie sobie poczekam.

 

Teraz mam 93 level i jeszcze dwa mi brakuje odblokować jeden level PickPocket aby wsadzić w spodnie granat a drugi do perka Medic żeby móc wybudować klinikę w osadzie. To zrobienie 100% zadowolenia przyprawia mnie już o ból du.py. Ale i tak fajnie się teraz zwiedza pustkowia bez spiny o Questy. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Na razie odpuszczam wszystkie DLC ze względu na nieładnie podniesioną cenę, oczywiście wiedziałem o tym wcześniej ale nawet jakoś te 120 zł nie kusiło. Więc spokojnie sobie poczekam.

Ja wziąłem przed tą podwyżką. Gdybym nie zdążył, też pewnie bym odpuścił, ale za te 30 sytuacja nie wygląda źle. Pierwszy już wypadł przyzwoicie i jeśli tylko majowy fabularny nie zawiedzie, już będę usatysfakcjonowany. A to nie koniec.

Opublikowano

O ile levelowanie przed zaliczeniem głównych questów jest proste to jednak po finałowej bitwie po stronie instytutu zbieranie EXP nie jest już takie szybkie, chyba odnajdę tego Detektywa i będę dla niego pracował bo łażenie po pustkowiach i polowanie na wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka jest czasochłonne, zabijanie respawnujących się Raiderów w Covega Factory też już się znudziło. I nie mogę zastosować sztuczek z klonowaniem Cooper i budowaniem posągów bo spachowano glitch który pozwalał na kopiowanie. 

 

 

Ale dzięki temu gra się teraz fajniej. Zastanawia mnie jak będzie wyglądał ten cały Survival Mode i czy będzie za to pucharek, było by fajnie przejść tak całą grę od początku właśnie na bardziej realistycznym podejściu coś jak w New Vegas. 

 

Teraz podczas łażenia po pustkowiach nagrywam zawsze jakąś fajną akcję. Potem zrobię z tego montaż :)

Opublikowano

W koncu mam troche czasu posiedziec dluzej przy F4. Stary dobry klimat niczym F3.5. Eksploruje, nabijam levele, zbieram smieci, czytam lore. Uwielbiam post apo wiec bawie sie doskonale i rewolucji sie nie spodziewalem.

 

Pytanie - czy bede zalowal pozniej olewania budowy osad? Nie chce mi sie w to bawic, a juz na pewno nie w kazdej wiosce poza Sanktuarium. Tym bardziej, ze mam malo CH i materialy nie transferuja mi sie miedzy warsztatami. Wpierw wole eksplorowac, a potem zabralbym sie za budownictwo. Mozna tak, czy obudze sie z reka w nocniku?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...