Fallout 4

[kermit 6 998]

zeby gra zapyerdala na ssd to potrzeba miec tez system na tym dysku czy sama gra wystarczy?

[Gość ragus]

Sama gra wystarczy.

[ireniqs 3 025]

A ile gigabajtów zajmuje na dysku ta gra? Chodzi mi o wersję PC zapomniałem dodać.

Edytowane 10 listopada 2015 przez ireniqs

[Fanek 668]

Wczoraj widziałem grę u kumpla (PS4), to że ten tytuł nie trzyma betonowych 30fps, to jest jakiś okrutny żart. Gra wygląda przeciętnie, w niektórych momentach jest całkiem ładnie, w innych czasy Skyrim na PS3. Co zabawne, klatki potrafią spaść jak nic się nie dzieje na ekranie. Ciekawe ile jeszcze gier zostanie wydana na tym silniku. Także Fanek, nie kupuj, bo to nawet nie jest grafika.

 

Nie zamierzałem, zero hype z mojej strony, grałem w poprzednie Fallouty.

A psa to oni mają z Minecrafta

 

[Gość suteq]

A ile gigabajtów zajmuje na dysku ta gra? Chodzi mi o wersję PC zapomniałem dodać.

Niecałe 30. 

[ireniqs 3 025]

 

A ile gigabajtów zajmuje na dysku ta gra? Chodzi mi o wersję PC zapomniałem dodać.

Niecałe 30.

Fak. Czyli u mnie idzie na HDD. Na SSD też w sumie bym zmieścił, ale później jak zacznie się modowanie to gierka będzie pewnie miała 3 razy tyle objętości. Skyrim to u mnie około 70gb.

[kermit 6 998]

wczorajszy preload mialem 23 gb z hakiem

[M.Bizon24 2 612]

Andżej: powiem tak, warto. Gra sie przyjemnie. Poprawiony UI, dialogi, aktorzy, jest znacznie lepiej, dobrze to jest zrobione. Crafting na duzy plus, w koncu jest co robic i jest sens zbierania kazdego smiecia na jaki trafimy bo mozna je rozbierac an drobne czesci, ktorych uzywamy w craftingu.

 

Wkurza mocno jednak pipboy i mapa, brak duzego zoom out, widok mapy sie ciagle resetuje za kzadym rzaem jak odlozymy pip boya, poza tym jest fajnie. Standardowy mechanizm: znajdz jakis nobow, zrob dla nich questa niezwiazanego z fabula, otrzymaj tone xp, wymorduj ich.

 

Gram na ile sie da na sneaku, mam scoped sniper rifle .308 oraz zmodowanego pistola, wziety perk ninja i sneakl criticale wchodza jak w maselko.

[ireniqs 3 025]

Andżej: powiem tak, warto. Gra sie przyjemnie. Poprawiony UI, dialogi, aktorzy, jest znacznie lepiej, dobrze to jest zrobione. Crafting na duzy plus, w koncu jest co robic i jest sens zbierania kazdego smiecia na jaki trafimy bo mozna je rozbierac an drobne czesci, ktorych uzywamy w craftingu.

 

Wkurza mocno jednak pipboy i mapa, brak duzego zoom out, widok mapy sie ciagle resetuje za kzadym rzaem jak odlozymy pip boya, poza tym jest fajnie. Standardowy mechanizm: znajdz jakis nobow, zrob dla nich questa niezwiazanego z fabula, otrzymaj tone xp, wymorduj ich.

 

Gram na ile sie da na sneaku, mam scoped sniper rifle .308 oraz zmodowanego pistola, wziety perk ninja i sneakl criticale wchodza jak w maselko.

Cieszy ten crafting bo wcześniej w zasadzie go nie było. Podjarka bardzo. Dzisiaj po pracy będzie grane. F4 czeka już na mnie w paczkomacie.

[M.Bizon24 2 612]

UPS wlasni przyniosl steelbooka, gre i redbulla w paczce lol muve

crafting daje rade, feeling broni, dzwieki sa bardzo wporzo, przy pukawkach z F4 to te wszystkie laserki i inne krabiny z coll of duty to jakies sikawki na wode z plastiku

 

jest mocno fps'owo

ghoule sa jak zombiaki, mozna im odwalic obie rece i dalej na nas biegna

[Bielik 729]

Właśnie, jak wygląda sama gra ? Nie chce mi sie patrzeć na gameplaye na tubie bo tam rak i zło. Chodzi mi o to czy gra się w toto jak w fpsa czy jednak VATS wciąż daje rade? Pamiętam, że w 3 na konsoli bardzo fajnie się grało w ten sposób, nie lubiłem strzelać bez VATSa.

[M.Bizon24 2 612]

Jak dla mnie vats w ogole nie potrzebny, czasami przy zadymie mozna sobie nim pomoc jako bullet time aby ogarnac jakies strzaly w glowe ale gram glownie bez niego.

O grafice wiadomo jzu wszystko, jest kulawa jak na 2015, ale caly swiat, mimo ze kolorowy to zrobiony jak na razie z pomyslem i calosc jest bardzo plastyczna.

 

Skok jesl ichodzi o crafting oraz itemy jest ogromny, wszystko w 3d, mozna ogladac w menu (jakby serio komus sie chcialo lol) ale widac, ze w bethesdzie komus chcialo sie to mocno rozwinac na plus.

[blantman 5 780]

Heh na razie mnie nie porwało. Uruchomiłem ściąganie starcrafta 2 i chyba sobie protosami kampanie przejdę na przemian z tym.

 

Po 2,5 świat mnie jeszcze nie wessał. Może później zrozumiem skąd te 9 i 10.

[czeskimaster 3 260]

 

Już prawie było 0 klatek ,od 0:20

Edytowane 10 listopada 2015 przez czeskimaster

[Sobies 173]

Dobra dla Waszego dobra, bo wiem, że sporo osób czeka na świeżą reakcję kogoś kto zagrał. Bez owijania w bawełnę wypiszę na szybko od myślników po 2 godzinkach

 

- jest polska wersja, napisy śmigają 

- można zmieniać dowolnie kolor interface'u (ja cały czas myślałem patrząc na screeny z przecieków, że jest niebieski kolor tylko)

- jest skalowanie expa adekwatnie do poziomu (takie mam wrażenie, po tym jak kiedyś rozmawialiśmy tu dlaczego koleś dostaje 8exp za supermutanta. Na starcie dostałem 6 exp za karalucha)

- praktycznie wszystko można podnieść !!!

- interakcja (rozmowy) są KATASTROFALNE!!! (to jakiś debil robił, nie ogarnia człowiek co tak naprawdę dana opcja dialogowa sprawi, że bohater powie)

- można broniom nadawać nazwy własne 

- otwieranie zamków identyczne jak w poprzednich Falloutach (spinka i kręcenie zamkiem)

- hackowanie to samo (wybierasz hasła)

- można wszystko przetworzyć! Podchodzisz do ruin domu i jednym kliknięciem wszystko znika. Trochę to dziwne.

 

No i macie kilka screenów co zrobiłem (na dowód że PL język istnieje):

http://imgur.com/a/fomoi

 

Jak narazie gra mnie przytłacza. Szczególnie opcjami modyfikacji. Stacja do modyfikowania broni, pancerzy, tworzenie przedmiotów domowych, tworzenie lekarstw, kuchnia - możesz tworzyć praktycznie WSZYSTKO. Ta gra to raj dla zbieraczy będzie. 

Edytowane 10 listopada 2015 przez Sobies

[Andżej 2 268]

a jak gameplay? i co  z tym frejmrejtem (bo grafika to tam pal licho), mocno przeszkadza?

[Sobies 173]

Wiesz, ja tylko wyszedłem z krypty i szwędam się bez ładu i składu (od razu poszedłem gdzieś w pizdu, nie zwracając uwagi na questy) przy takim zwiedzaniu nic mi się nie zawiesiło, ale z drugiej strony to jeszcze żadnej "wymagającej" akcji nie doświadczyłem poza 4 zdziczałymi kundlami. Trudno powiedzieć po tak krótkim czasie.

[Sobies 173]

Co by tu jeszcze dopisać...

 

- poziomy trudności to: bardzo łatwy, łatwy, normalny, trudny, b. trudny i przetrwanie. Ten ostatni jedynie wpływa na szybkość leczenia.

- właśnie zostałem 1 ciosem zabity przez zwykłego ghula (poziom trudny)

- jak na początek pies jest naprawdę pomocny przy walce (łapie aggro, zadaje całkiem fajny dmg)

- pies może nosić ekwipunek (trochę absurd) xDD

- potwierdzam, że można dodawać w atrybuty SPECIAL więc na starcie nie zamartwiajcie się ile pkt. w co dawać.

[Andżej 2 268]

sobies, napisz wiecej o aspektach technicznychm jak wygladaja kontrowersje framerateowe itd.

[Gość suteq]

Czy można w locie zmieniać poziom trudności? Czy jak już raz wybierzemy to do końca? 

[wojnar 1 892]

Tak

[Czezare 1 450]

Czy jakieś kłeściki ktoś porobił?Coś bardziej ogarniętego od schematu skocz, zaszlachtuj, wróć po kostkę cukru?

[Bansai 11 198]

sobies, napisz wiecej o aspektach technicznychm jak wygladaja kontrowersje framerateowe itd.

 

Na PS4 momentami jest dobrze, a czasem [ot tak, zupelnie bez powodu] gra przerwaca sie na ryj, silnik biedesdy mowi ci FUCK YOU i masz 15 fpsow.

 

Mimo wszystko poki co dobrze sie bawie, jak jakis yebany janusz budowalem sobie swoje miasteczko do 5ej rano niczym w simsach, niby bzudrna opcja, ale fes rozbudowana i wciaga jak bagno.

 

Gameplay - nie ma tutaj sie co za bardzo rozwodzic, to jest stary "dobry" fallout 3d, tylko troche podszlifowany, wiec jesli lubisz te formule, wsiakniesz, jesli nie, to ta czesc nie zmieni twojego zdania. Tradycyjnie mamy schemat: o dom, o biurko, o sejf, o drugi dom, o drugie biurko, o drugi sejf... itd sama walka rowniez zostala troche poprawiona, strzelanie jest bardziej mięsiste ale sam fundament wyglada tak samo, ratatatatata i kto pierwszy zginie bez jakiejs wiekszej taktyki. No typowa gra od bethesdy, zbieractwo i strzelanie do wszystkiego co sie rusza, sam VATS jest mimo wszystko calkiem przydatny, choc dalej nie przekonalem sie do spowolnienia czasu, w grupach czesto moze braknac czasu na ustawienie wszystkiego tak jak chcesz, szczegolnie ze VATS ma dauna i czasem nie chce najechac na czesc ciala ktora probujesz wybrac.

 

Questy - na chwile obecna zrobilem kilka i wszystkie sprowadzily sie do tego samego - przynies, podaj, pozamiataj, przed chwila jakas stara raszpla kazala sobie zrobic krzeslo :facepalmz: Mozliwe jednak ze sie troche rozkreci pod tym wzgledem.

 

Dialogi - tragedia, zawsze masz tylko 4 opcje i w 90% przypadkow jak zdecydujesz sie na jedna [nawet pytanie] to caly dialog rusza juz dalej, pewnie chcieli osiagnac lepsza dynamike dialogow ale wyszlo im to cienko, powinni sie nauczyc od Wiedzmina czy Mass Effecta jak to sie robi.

 

Grafika, wydajnosc - momentami gra wyglada ladnie, a momentami czuje powrot do przeszlosci, tej bardzo odleglej przeszlosci. Niektore efekty czasteczkowe sa rozpikselowane bardziej od guwniakow indie, nie wiem, tak jakby ich rozdzialka byla nie wieksza niz 640x480, tragedia momentami. Sama wydajnosc rozna, raz chodzi dobrze, a raz chodzi wrecz tragicznie, nie wiem tez czemu, ale jak gram w 3 osobie to gra lapie scinki i postac w ogole nie reaguje na pada, nie wiem czemu, ale tak jest...

 

Chyba wszystko z takiej wstepnej relacji, gdyby byly pytania no to walcie, wpadne pozniej i sprobuje odpowiedziec.

[Gość mate5]

Dialogi - tragedia, zawsze masz tylko 4 opcje i w 90% przypadkow jak zdecydujesz sie na jedna [nawet pytanie] to caly dialog rusza juz dalej, pewnie chcieli osiagnac lepsza dynamike dialogow ale wyszlo im to cienko, powinni sie nauczyc od Wiedzmina czy Mass Effecta jak to sie robi.

 

 

No i to jest powód, przez który nigdy nie kupię tej gry. 

[stoodio 2 075]

Jak dla mnie vats w ogole nie potrzebny, czasami przy zadymie mozna sobie nim pomoc jako bullet time aby ogarnac jakies strzaly w glowe ale gram glownie bez niego.

 

Jeśli grasz na jakichś niskich poziomach, to zgoda - na Przetrwaniu 3 muchy i w moment jesteś trupem.

 

edit: rzekomo przegięty pies też sobie nie pohula za bardzo. Jest przynajmniej wyzwanie.

Edytowane 10 listopada 2015 przez stoodio