Czemu sobie to robisz, nie kończ tego DLC i zacznij od początku, w tych DLC jest bardzo dużo lore i końcowy boss to jest peak From Software i ma być na końcu inaczej gra Ci się skasuje z dysku i będziesz cierpiał.  

7 generacja konsole to przecie mocne kozaki jak RDR, TLoU, Uncharted, MGS4, GTA4, Bioshock i wiecej wiec chyba nie moze byc az tak topornie? Nie obiecuje ale sprawdze kiedys na pewno. Ale to juz po 40tce 

 

Reedycja..

Moge zacza sniezne dlc > potem >  R.City, ale dalej sie nie cofne w przeszlosc. Nie dzisiaj, nie teraz

Tak zrób, zacznij śniegowe i dokończ R.city i będzie gicio  

Ta gra wydaje się sporo dłuższa i trudniejsza niż DS1. W DS1 od pewnego momentu zrobiło się bardzo łatwo, a tutaj poziom mam wrażenie, że ciągle rośnie. Żeby nie było, to nie są wady, tylko zalety, ale gra jest większa, szczególnie, że są jeszcze do niej 2 x DLC.

A ja jeszcze sie musze przypucowac tutaj iz nikt mnie nie pouczyl o czwartym - ukrytym zakonczeniu. Nawet o nim nie wspomina. Takze dlc jeszcze musi zaczekac. Lece NG++++ 

W sensie zakończenie nie jest powiązane z żadnym z pucharków?

41 minut temu, BRY@N napisał:

W sensie zakończenie nie jest powiązane z żadnym z pucharków?

dokladnie, a ja sam o jego istnieniu nie wiedzialem. Poradniki wszedzie pisza o 3 bo tyle jest wymagane do platyny na pleyu.

3 minuty temu, MEVEK napisał:

dokladnie, a ja sam o jego istnieniu nie wiedzialem. Poradniki wszedzie pisza o 3 bo tyle jest wymagane do platyny na pleyu.

bo ten ending 2 i 3 to właściwie to samo. 

W dniu 10.04.2024 o 08:46, messer88 napisał:

ja jestem ciekaw finału "śnieżnego" dlc jak nie trafiłeś do tej pory na żadne spoilery bo jest niespodzianka trochę. 

Skonczylem - piekne starcie. Walka miejscami podobna do starcia z Malenia w E.R 

Teraz mozesz napisac cos wiecej bo nie wiem czy cos przegapilem. 

6 godzin temu, MEVEK napisał:

Skonczylem - piekne starcie. Walka miejscami podobna do starcia z Malenia w E.R 

Teraz mozesz napisac cos wiecej bo nie wiem czy cos przegapilem. 

 

a no dla mnie 

Spoiler

3 faza to była niezła niespodzianka xD jak pierwszy raz tam doszedłem 

 

bo w sumie potem to dwie pierwsze to formalność przed walką właściwą 

Cos za latwo poszlo wiec spodziewalem sie niespodzianki. FS juz nas tego poniekad nauczylo  Oj z nascie razy powtarzalem i mocno sie z tego ciesze bo znam te ataki juz na pamiec. No i teraz mam czas na Lore ktore jest wyj.ebane w tych grach od FS. Szkoda ze grajac tak malo sie dowiadujemy. Np. kim jest 3 siostra i czy wystepuje w serii w ogole? Sztosik 

Piekne te dodatki.

Skonczylem Ashes of Ariandel  i wrocilem do Ringed City dokonczyc rozgrzebane sprawy. Ubilem End bossa i wrocilem do Ashes. Glupi przebieglem przez te dlcki a to wszystko jest ze soba polaczone w jedna calosc  trzeba obejrzec jakies objasnienie na temat tego swiata. Duzo niedopowiedzen w glowie.

 

 

 

zly temat

Ale to w 2 chyba grasz a nie 3. 

Nie wiem co jest ze mną  nie tak ale odbijam się na pierwszym bossie. Kurcze Elden bezboleśnie  skończony, Demons Soul czy Dark Soul 1 też bez jakiś dużych problemów a tutaj wykładam się na samym poczatku-nie wiem, zmienili timing walki czy co

Mówisz o tym co miecz wyciągasz z niego? Może rzeczywiście musisz się do rytmu przyzwyczaić, każda gra jest trochę inna.

 

Co mi przypomina, że muszę do tego wrócić. Jestem na ostatnim bosie, ale mam jeszcze oba DLC do zrobienia. Po takiej przerwie (będzie z rok) spodziewam się batów.

Edytowane 2 marca2 mar przez dominalien

To był dla mnie najtrudniejszy boss w trójce xd Potem już z górki.

Dziwna jest ta czesc. Wolno sie leweluje ale za to potwory szybkie jak w BB... Wku.rwiaja mnie ci grubi kapelusznicy, stamina jak rycerzyki z Dragon Aerie z DS2.

To jest mój problem z trójką. Gra jest za szybka niczym z BB, ale system walki nie jest do tego przystosowany. 

To grajcie szybkimi broniami i nie będzie problemu  Bronią startową u Mercenary można na spokojnie przejść całą razem z DLC.

Wolalbym grac bronia ktora mi sie podoba a nie ta, ktora wymusza na mnie gra. Do tej pory tak bylo w soulsach, najwyrazniej cos sie zmienilo. Bo jeszcze nigdy nie nastrzelalem sie tyle z luku grajac rycerzem, a jestem dopiero przed farron keep... Musze ogarnac parownie bo przy tym randomowym liczniku comba wrogow gra staje sie zywym memem o ciaglej rolce.

Nic się nie zmieniło, GIT GUD 

2 godziny temu, Mejm napisał(a):

Wolalbym grac bronia ktora mi sie podoba a nie ta, ktora wymusza na mnie gra. Do tej pory tak bylo w soulsach, najwyrazniej cos sie zmienilo. Bo jeszcze nigdy nie nastrzelalem sie tyle z luku grajac rycerzem, a jestem dopiero przed farron keep... Musze ogarnac parownie bo przy tym randomowym liczniku comba wrogow gra staje sie zywym memem o ciaglej rolce.

A jaka ci się podoba?

Long sword.

18 godzin temu, Figaro napisał(a):

To jest mój problem z trójką. Gra jest za szybka niczym z BB, ale system walki nie jest do tego przystosowany. 

Co? Spokojnie można przejść całą grę z Wielką Maczetą Yhorma, kwestia timingu, nie ma już powrotu do słoniowatości bossów z poprzedników z jednym ruchem. Dark Souls 3 to chyba najlepiej wyważona gra z serii (oprócz BB i jal liczyć to Sekiro, ale tam mieli łatwiej). W Eldenie już lekko odjechali dopiero z bossami.  

20 godzin temu, AdiCarrion napisał(a):

Nie wiem co jest ze mną  nie tak ale odbijam się na pierwszym bossie. Kurcze Elden bezboleśnie  skończony, Demons Soul czy Dark Soul 1 też bez jakiś dużych problemów a tutaj wykładam się na samym poczatku-nie wiem, zmienili timing walki czy co

Elden ma dużo rzeczy zrobionych ciupkę inaczej, trzeba się przyzwyczaić, tak naprawdę DKS 3 jest dużo prostszy niż cokolwiek w Eldenie, przynajmniej nie licząc DLC. Bardzo ładnie to pokazują wykresy czołowych Soulsowych analityków ^^. 

 

UWAGA spoilery z bossów ER/DKS3

 

Spoiler