Skocz do zawartości

Dark Souls III

Featured Replies

Opublikowano
Powaznie? 

 

Możesz spróbować odkupić grzechy u Velki, chociaż sam tego nie testowałem:

http://darksouls3.wiki.fextralife.com/Velka+the+Goddess+of+Sin

 

 

Soulsy generalnie nie są jakoś przesadnie trudne. Raczej zyskały taką "sławę", która wynika z tego, że w tej grze często się ginie jak ktoś leci na pałę do przodu. Jak się podchodzi na spokojnie to nie ma większego problemu.

Edytowane przez DaN3000

  • Odpowiedzi 4,5 tys.
  • Wyświetleń 439,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Dobra! Pograłem już wczoraj całkiem konkretnie [na liczniku ponad 10h] więc myślę że można już coś skrobnąć. Bez spoilerów.   Zacznę może od tego że gra wciąż łapie za jaja i nie puszcza, nie czuć t

  • Soulsy w formie cyfrowej? A fuj...     Brakuje mi jeszcze japońskich Demonów...

  • Postanowiłem pobawić się trochę w roleplaying i przedstawiam swoją postać z dzisiaj:   Jezus Chrystus stąpił do Lothric, pakuje oczywiście we Wiarę i czynienie cudów. Postać nastawiona na kooperac

Opublikowano

Ok dzieki, bo tak to bez sensu jak mam latac z dark knight swordem +2 :/

Opublikowano

 

bleed wydaje się bardzo viable w tej grze. potrzeba tylko mieć dużo farta i brzydką cerę

 

w skrócie

 

- bronki hollow scalują się z luck ALE i jednocześnie ze STR/DEX

- luck podnosi bleed proca

- broń infusowana na hollow można buffować

- potrzebne minimum 15 hollow meter

- każda założona broń/tarcza wymaksowana na hollow daje +5 do luck, czyli potencjalnie 10 free luck

- bossowie w większości łapią bleed, a moby dropią itemy jak poyebane

 

 i fajnie.niestety wygląda na to, że poison ssie mocno 

Edytowane przez Kazub

Opublikowano

Przed chwila wbilem 4 proof of concord w jednym summonie. Ubilismy dwoch czerwonych i patrze ze mnie nie odsyla, a za chwile kolejni dwaj wyskakuja xD Jeden sprytnie siedzial na hidden body w waskim korytarzu i jak wbieglismy to zaczal magia nawalac, ledwo sie udalo zwiac.

 

Zrobilem sobie wczoraj build pod bleedy i gra sie swietnie, nie jest jakis OP, ale daje rade i potrafi ladnie nukowac jak koles sie troche zagapi

 

e: dokladnie tym gram teraz Kazub xD

Edytowane przez teddy

Opublikowano

Czempion dosyć agresywny w swojej drugiej fazie, czterech podejść potrzebowałem na unicestwienie go. Rozkminiam gdzie iść i mam pytanie  odnośnie Zamku Lothric/Smoczych Koszar

 

 

 

chodzi o miejsce gdzie nad przejściem siedzą dwa smoki i zieją ogniem, trzeba tam się dostać? jest tam coś?

 

Opublikowano

Zeskocz z kładki i po prawej stronie znajdziesz wejscie.

Opublikowano

byłem tam już i w sumie chyba nic tam nie ma.  Teraz muszę dostać się gdzieś pod Zamek Lothric i zawalczyć z jakimś mrocznym duchem. Ziomek w Kapliczce dał mi klucz do celi.

Opublikowano

No akurat z tego niewiele będziesz miał jesli chcesz ruszyć progress do przodu :D Widocznie cos przeoczyłes w zamku.

Opublikowano

Wczoraj porobiłem trochę wiecej pvp (wyfarmowałem cały Darkmoon i Aldtritch Faithul + połowe watchdogs) i muszę przyznać, że te bleedy naprawdę dają radę. Szybkie combo dual katanami i jak typ wieje na estusa to zmiana i dobicie washing pole. Jedyny wiekszy problem mam z typami ktorzy graja halabardy (chyba black knight halberd, sądząc po wyglądzie). Koleś raz mnie trafia, odpala to 'spin to win' i nie jestem w stanie nic zrobić, gine w stun locku

Opublikowano

Da sie wyrwać jak masz poise ale idealnie musisz wyczuć bo szybko padają kolejne hity. Vita na 50 z ligę ring +3 i rofap ring +2 i bedzie dobrze.

Opublikowano

oo jeebaaaaaaanyyyyy

 

pierwszy raz w DkS3 mam problem z bossem ;_; jakaś pomoc na bezimiennego?

Opublikowano

Tyle to już ogarnąłem, ale w drugiej fazie nie mogę mu zjechać więcej niż 1/20 paska życia, bo mnie prawie na samym początku na(pipi)i combosem :dunno:

Opublikowano

Pytanie: czy można zmienić język gry na angielski? Mam wersję Deluxe (cyfrową). Przeszukałem całe menu i nic nie znalazłem...

Opublikowano

Musisz wyczuć jego combosy i luki kiedy możesz zadać cios, polecam trzymać się bardzo blisko niego. Też zaczynałem od etapu ze zadawalem mu 1 cios i ginalem ale za każdym podejściem było lepiej. Jedyny boss który jest coś wart w tej grze.

Opublikowano

Pytanie: czy można zmienić język gry na angielski? Mam wersję Deluxe (cyfrową). Przeszukałem całe menu i nic nie znalazłem...

 

zmien jezyk konsoli.

Musisz wyczuć jego combosy i luki kiedy możesz zadać cios, polecam trzymać się bardzo blisko niego. Też zaczynałem od etapu ze zadawalem mu 1 cios i ginalem ale za każdym podejściem było lepiej. Jedyny boss który jest coś wart w tej grze.

 

no tak robie ;) zobaczymy, poki co 4 razy umarlem w 2 fazie, moze sie uda dzis go pokonac :dunno: poki co przerwa :cool: 

Opublikowano

Ja miałem ciężej w 1szej fazie niż drugiej bo mnie często one hitował jak smok zaczynał ziać ogniem będąc w powietrzu, roluj roluj i czekaj aż się otworzy na atak, uważaj tylko jak ciska błyskawicami. 

Opublikowano

blyskawice akurat mi niewiele robia, ubralem wszystko co moglem co ma duzego defa na thunder i mi prawie nic tym nie robi. Tylko, ze przez set pana cebuli jestem wolny i tu pewnie tkwi moj problem ;) no nic, jak wroce z jazdy rowerkiem to sprobuje na spokojnie.

Opublikowano

Pierwsza faza nie sprawiała mi większego problemu. Wszystkie ataki przewidywalne i dość proste do uniknięcia lub zablokowania. Co innego druga. Skończyłem z pięknym wynikiem 52 podejść. ;] Co do ziania ogniem w powietrzu - odbiegamy od smoka, bo on daje ogniem pod nogi i nic nam nie grozi. Nawet nie trzeba jakoś specjalnie daleko, więc można jeszcze wrócić i zadać mu obażenia. Także w żadnym przypadku między nogi - zawsze od niego. ;]

 

Co do fazy drugiej, moja rada jest taka - zachować spokój. W moim przypadku pomogła ciężka tarcza (przy zachowaniu szybkiego rolowania oczywiście). Dzięki temu mogłem go blokować 2-3 razy i jeszcze miałem staminę na cios lub odskok. Trzeba się trzymać ciągle przy nim. Na odległość jest trudniejszy, zwłaszcza w drugiej fazie. Także nakierowanie, otaczamy non-stop i czekamy na odpowiedni moment, żeby zadać cios (jeden lub dwa; po trzech zwykle dostajemy strzała albo nie mamy już staminy na obronę). ;]

Edytowane przez Aes

Opublikowano

No z eq load ponad 70% to bym nawet nie podchodził do tej walki. :) Aes, w końcu to ogarnąłem i nie prowokowałem go do tego ataku. 

 

Na odległość też nie ma tragedii, póki robił te ataki ze wzbiciem się do góry i szarżą można było zrolować raz i pięknie go po plecach ładować. 

Edytowane przez messer88

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.