Skocz do zawartości

Dark Souls III


Gość mate5

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy boss i kryształowy potwór padły bez śmierci dopiero pan z kataną mnie zaskoczył. Polecam na niego metodę na chama ja tak ubiłem za 3 razem. Napieprzamy 3-4 razy i rolka do tyłu. Powtórzyć i tak ze 3 -4 razy aż padnie . Teraz biegam z kataną +2 i ubiłem drugiego bossa ginąc w 3 miejscach ale nie na bossie. Katana troszkę bossa znerfiła bo chyba bleed mu zapodałem :D .  Przegenialna gra.

 

 

NA PC chodzi wybornie. Pierwszy raz paruje wszystkich większych mobków. NA konsoli jakoś timing mi nie wchodził ale przy stałych 60 fps wreszcie nie mam tego problemu tak samo rolki i backstaby wychodzą płynniej . Boże ta płynność i szybkość loadingów (teleport 2 sec o śmierci tak samo )  . Jak ktoś się zastanawia jaką wersje brać a ma dobry komp niech się nie zastanawia.

Gdzie go mozna spotkac tego goscia z katana, moglbys napisac w spoilerze, bo wydaje mi sie ze jestem zdecydowanie dalej i musialem go pominac.

Dzisiaj pobawilem sie nieco klasami i jak dla mnie rycerz to troche jak ustawienie latwiejszego poziomu na starcie... xD

Nie dosc, ze ma ciezka zbroje od poczatku, tarcza zatrzymuje ataki w 100 %, to jeszcze w 1 lokacji mozna znalezc topor wojenych glebin.

Odnośnik do komentarza

Pytanie do tych co maja juz za soba.W miejscowce ze smokiem zaraz na poczatku:

 

na dole w lochach sa 2 zamkniete drzwi (jest napisane zamkniete). Czy jakos da rade je otworzyc ? Zwiedzilem tak mysle wszystko w tej lokacji. A niechcialbym czegos pominac. I jeszcze jedno. Na gorze przy ognisku z jednej strony muru i z drugiej od srodka sa wiadomosci - ukryta ścieżka przed toba. O co z tym chodzi? Doszedlem teraz do tego placu z grubasem. Jestem chyba przed 2 bossem.

 

Edytowane przez sajmon34
Odnośnik do komentarza

 

Dasz radę otworzyć je później - dostaniesz stosowne klucze (do jednych drzwi dużo prędzej niż do drugich, więc bądź cierpliwy i zawsze gadaj z npcami w Firelink).

 

 

W ogóle coś skopano Havoka w tej grze - ciągle zdarzają mi się błędy, gdzie po rozwaleniu elementów otoczenia masa odłamków sobie floatuje. Zupełnie nie pamiętam takich problemów od czasów Demonsów, a tutaj występuje to nagminnie.

Odnośnik do komentarza

Mialem dzisiaj konczyc gre, a skonczylo sie na tym ze caly dzien spedzilem na PvP :obama: - chyba z 50-60 inwazji zrobilem dla roznych covenantow w celach testowych i praktycznie zawsze wychodzilem zwycieska reka, PvP to tutaj taki troche Gank Mode, bez zasad fair play czy tez jakiegokolwiek pomyslunku - pewnie to glownie przez to ze host z reguly ma przy sobie armie pomagierow, lamusy osrane w coopie tylko biegac potrafia, pierwsze przejscie powinno zawsze byc samodzielne, no ale pomijajac te jakze bogate tereny lowieckie, to odwiedzilem tez Fight Club - gdzie sie przyzywa wrogow i wtedy jest pelna profeska, brak leczenia, szpagatu do mobkow etc. bardzo przyjemnie spedzilem tam troche czasu. Mam tyle nagranego materialu ze juz chyba dysk w ps4 zapelnilem, oto pierwszy kawalek dzisiejszych podbojow, na ktorym kislem mocno siedzac na party:

 

 

Najgorsze jest to ze przed ta inwazja wrzucilem super heavy armor zeby POISE w pvp przetestowac a tu taki zwinny dżony sie trafil xD

 

Pewnie pokleje jutro urywki "gank squadowego pvp" a potem moze osobny filmik z fight clubu bez edycji zarzuce jak juz jest serious business, jesli komus w ogole bedzie sie chcialo ogladac takie PvP :P

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

To jest ta gra od wiedźmina 3 nie miałem tak że w pracy myślałem o grze i już sobie ustalam co będę robił po południu. Samo to świadczy że gra musi być dobra.  Podoba mi się nowy pomysł na trolowanie graczy. Idziesz w grupke mobków bardzo łatwych których jednym uderzeniem zabijasz a tam jeden z nich mutuje i robi ci kuku.  Też przez ten sam silnik i niektórych wrogów gra bardzo przypomina bloodborne. Dobrze że jest jaśniejsza i nie tak mroczna. Bo jednak DS bez słońca w oddali to nie dark souls:) . Bloodborne może dlatego mi się mniej podoba (nadal gra genialna) gdyż ten mrok męczy po czasie.

 

 

@up

 

łuk jest przydatny bardzo jak w każdym ds. Szczególnie do zabijania wrogów na wysokości (tak grubasa w jednej z pierwszych lokacji (chodził naokoło fontanny) zabiłem )  oraz do wyłuskiwania wrogów z tłumu

Edytowane przez blantman
Odnośnik do komentarza

Mój pierwszy kontakt z tym mutującym mobkiem :obama:

CO ROBIĆ, CO SIĘ DZIEJE, WTF, (pipi)M!

ALBO NIE, TŁUKĘ GO!!

ZABIŁEM!

:banderas:

 

Jak się szybko zabije takiego mobka, to nie zdąży zmutować :sorcerer:

 

W ogóle, mam nadzieję, że w lore jest wytłumaczenie czemu tak się dzieje z tymi "ludźmi"?

 

Also, wczoraj mówiłem, że nie zauważam spadków na X1, wczoraj doznałem paru zwolnień, zwłaszcza właśnie w momencie zmutowania przeciwnika oraz minimalne dropy w wiosce nieumarłych. Nic co przeszkadza i zwróciłbym uwagę w normalnej grze, ale w ramach rzetelności wypada wspomnieć :)

Edytowane przez Rayos
Odnośnik do komentarza

Ja jestem dopiero po trzecim bossie ale jak na razie ta gra niczym mnie nie zaskoczyła :/ Taki kolejny Souls w lokacjach z BB. Równie dobrze mógłby to być reboot jedynki. Nie znaczy to, że gra jest zła. Jest wysmienita. Problem w tym, że nie różni się zbytnio od poprzednich częsci. Ale tego chyba wszyscy chcielismy, prawda ;) ?

  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza

no na pc przed drugim bossem było kilkanaście znaków. Sam dzisiaj mam zamiar w sunbro pofarmić na pierwszym bossie :)

 

 

Same here, też będę chciał trochę pofarmić sunbrosów, chociaż nie mam pojęcia czy coś  z tego będę miał :D Ale mnie kusi, zeby spróbować online, a zawsze w soulsach raczej tego unikałem :obama: Also, wie ktoś gdzie znajdę gest praise the sun? spodziewałem się, że dostanę go razem z sunbrosem jak znalazłem, ale niestety nie :( 

Odnośnik do komentarza

Dla zaprawionego w bojach początek gry jest jak spacerek - mój goły Deprived położył bez trudu pierwszych dwóch bossów. Regularne mobki też nie są specjalnie wymagające (ktoś wspomniał o czerwonookich w kontekście Demon's Souls - :yao:). Jestem na bagnach i jak na razie nie zginąłem ani razu, spadając w przepaść - otoczenie nie jest już takie zdradliwe, co mnie osobiście cieszy. Nie wiem, czy to bug czy ficzer, ale goniłem za jaszczurką, która oczywiście rzuciła się w samobójczym amoku z dachu a mimo to otrzymałem kruszec :lapka: Liżę ściany, czytam opisy przedmiotów, co jakiś czas ginę - tego właśnie chciałem :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...