W grze zbierasz rdzenie które otwierają ci dostęp do dalszych lokacji i dungeonów, ale żeby wejść na końcowa wieżę potrzebujesz ich 20 i potem po 5 więcej na każde piętro o czym gra wcześniej nie informuje a dungeonach znajdujesz max 2 lub 3 rdzenie ale tylko jak wymaksujesz dany dungeon bo one mają dodatkowe zadania jak tam przejście go na czas itp

Nienawidzę przechodzić/grać na czas. Bez tego nie da rady zebrać potrzebnej ilości rdzeni?

Nienawidzę przechodzić/grać na czas. Bez tego nie da rady zebrać potrzebnej ilości rdzeni?

 

Tak oczywiscie, to jest tylko poboczne zadanie - taki dodatkowy task w obrębie dungeona, który otwiera na koncu "bramki" z lepszymi nagrodami oraz własnie rdzeniami, ale spokojnie możesz je zdobyć gdzie indziej przez eksploracje czy walki z minibossami. 

 

Krócej się nie dało?    Biorąc pod uwagę przydługawe loadingi efektywny czas gry będzie jeszcze mniejszy...

Dzisiaj wychodzi większy patch do gry poprawiający między innymi loadingi w grze. Sprawdzę wieczorkiem albo w weekend.

Edytowane 5 października 20168 l przez DonSterydo

Sam mam zamiar do gry wrócić z powodu patcha

Na gafie znalazłem taką "wyliczankę" jeśli chodzi o poprawę loadingów na Xone:

 

Loading times differ, but roughly 30 - 75% better depending on the area: Crawler = 5 - 20, Eden Tower = 5 - 10, Lonely Basin = 25 - 35, Dungeons = 10 - 20 Cradle and Shifting Sands = 55 - 65 seconds. These are all on the OG Xbox One.

Ja gram na PC więc długie loadingi mnie nie dotyczyły, ale aktualizacja zajmowała 8GB.

P.S.

Do forzt też coś pobierało...

Zrobiłem trial i tak jak wynika z recek najsłabszą stroną jest warstwa techniczna. Na pustyni brakuje efektów jakiegoś pyłu itp. co by nie wydawała się taka pusta i martwa. Brak odpowiedniego dopieszczenia tego aspektu gry, wszystko jest takie surowe. Sama Joule i Maack fajnie wykonani i jako specyficzny duet budzą sympatię już od samego początku. Co mnie pozytywnie zaskoczyło, to implementacja tej mini gierki z wyciąganiem rdzeni z przeciwników w trakcie potyczek - dodaje sporo dynamiki rozgrywce. Żadnych długich loadingów nie uświadczyłem, wejście i wyjście z Crawlera to kwestia kilku sekund, nie miałem jednak okazji zginąć

Czy każda gra na Xboksie ma taką paskudną rozdzielczość czy niemoty nie potrafią programować? 

Większość muktiolatform jest gorszej jakości, niż wersję na ps4 i zdarzaja się perełki w jakości HD ready. Przeważnie, ex na xone wygląda porządnie, ale też znajdziesz parę wyjątków.

Czy w Recore są polskie napisy czy gra jest w całości po angielsku?

Inglisz only jak quantum break. Ale fabuła mało ważna w tej grze

Na XBL jest 30 minutowe demo, fajny klimacik, muzyka i staroszkolny gameplay, nawet ładne ale technicznie gra jest zwalona.

o dobrze wiedziec, sciagne sobie

Nic nikt nie potwierdzał, chyba że chodzi o osoby zajmujące się profilem Xbox Polska na Facebooku, które nie mają pełnej wiedzy w takich sprawach (twierdzili chociażby, że Forza Horizon 3 dostanie polski dubbing). Jedynie przez jakiś czas na stronie sklepu Microsoftu wyświetlał się 'polski' w obsługiwanych językach, ale to był błąd techniczny.

Edytowane 24 października 20168 l przez Vexilium

Łał, dali cz8łga, teraz to już na pewno kupię tą grę. XD

A mi się demo nawet podoba i mocno zastanawiam się nad pełną wersją, zwłaszcza za 70zł na promocji.

 

Cała gra ma takie szaro-piaskowe barwy czy jest jakaś różnorodność?

Z tego co widziałem na trailerach, to w tych podziemnych lokacjach bywa bardzo kolorowo.

 

70 zł dobra cena, ale za tyle to bym brał pudełko, bo okładka jest kapitalna

Bywa kolorowo ale ogólnie to taka mad maxowa pustynia  

Giereczka jest sponio tylko ten backtracking przy koncowym dungeonie mnie tak odrzucił, że olałem.

2 godziny za mną i jestem pod wrażeniem. Fajny główny bohater, eleganckie elementy platformowe (baaaaardzo eleganckie), mało filmików, dobrze zaprojektowane poziomy, ciekawy świat. Jest dobrze. Odblokowałem tego robota pająka - jakie ewolucje w powietrzu można dzięki niemu wyczyniać to aż czacha dymi. Precyzyjne sterowanie mocno kojarzy mi się z Sunsetem. W obu grach precyzja ma pierwszeństwo przed wymyślnymi animacjami, przywodząc na myśl gierki z ery ps2, ciężko to opisać w sumie. Lubię coś takiego.

 

Mówiąc krótki - recenzenci chyba z chu,ja spadli. 

Edytowane 25 grudnia 20168 l przez ragus

dobra, przepraszam recenzentów, mieli rację, gra jest mocno słaba

 

to znaczy jest potencjał, pierwsze 3 godziny są mylące, bo wszystko jest dopięte na ostatni guzik. no i nagle guzik pęka, a na wierzch wychodzi wielki brzuch. przede mną ostatnia misja, której nie odpali się bez zbieractwa. i jeszcze jak trzeba robić mini-dungeony żeby zbierać świecidełka to spoko, ale nie mam ochoty biegania po wielkiej szarej mapie i zbierania świecidełek chu,j wie gdzie (nawet nie dali mini mapy i trzeba ciągle wchodzić w menu żeby sprawdzić czy aby napewno tutaj jest rzecz do zebrania xd), w akompaniamencie 40 sekundowych loadingów, wiecznej potrzeby wracania do bazy aby zmienić robota (patologia) i wszechobecnego grindu. w Phantom Pain chociaż było dużo udogodnień.

 

Szkoda, potencjał w ReCore jest ogromny, ale gra została zarżnięta głupim zbieractwem, które jeszcze by można przeżyć, gdyby nie las chu,jowych i przestarzałych rozwiązań.

 

Ehh/10, może wrócę za jakiś czas ale na razie jestem zmęczony. czujecie? 5h a ja jestem zmęczony. nie wiem czy kiedykolwiek znienawidziłem grę po wstępnym oczarowaniu.

 

odpalam Horizon 3 żeby zapomnieć

Edytowane 25 grudnia 20168 l przez ragus

Podpisuję się pod tym. 

Dobiłem wczoraj do tego edenu i 2 floor już mnie lekko zagotowało- trzeba się cofnąć. Sprawdziłem od razu na YT ile muszę mieć żeby nie biegać za każdym razem :D 15 mi brakuję..... odechciewa się, ale pocisnę już do końca. 

 

Szkoda, bo jak piszesz- początek bardzo fajny. Gra miała spory potencjał. Pomijając trochę pustkowia, to niezły platformer, taki czysty w swojej postaci i bohaterka też niczego sobie.