Horizon: Zero Dawn

[kermit 6 998]

dla yano to gra wybitna jak tlou czy wiedzmin 3, chyba chlopaka troche ponioslo

[wet_willy 2 166]

A co nie moze w jego odczuciu byc to gra wybitna?

[KOŁD 1 101]

Kto by brał Yano za wyrocznie

[Daffy 10 630]

w horizon kazda walka z wiekszym dinobotem to jest przeciez esencja miodnosci, no na hardzie to jest polowanie i lowy na pelnej (pipi)ie, japa sie sama cieszy z akcji co mozna robic, jest taki minimalny duch monster huntera, ktorego yano ubostwia wiec wcale sie nie dziwie, ze jara sie bardzo ta gierka

 

zreszta od premiery kazdy w tym temacie chwali ta gierke, jedna srednio negatywna opinia jest od fanka, wszyscy inni zgodni, ze gra sie super i nagle wzburzenie, ze ktos moze uwazac, ze to gierka wybitna..no dziwne

 

wybitny wiedzmin jest wybitny pomimo wybitnie chu.jowej walki i responzywnosci i nikt wybitnosci nie podwaza (w tym tez ja bo tez uwazam wieska za gierke wybitna) - taka dziwna kolej rzeczy

[kermit 6 998]

na tej generacji najlepiej bawilem sie przy dying light i spędziłem w tej grze mase czasu ale nie nazwałbym tej gry wybitnej

 

ok koniec offtopu, horizon swietna gierka tak czy owak, tez nie podzielam opinii fanka

[Gość Orzeszek]

no ja tez jak narazie gaci nie mam zerwanych, co prawda kilka godzin mam za sobą, ale wstępnie to typowa ubi game ;V tombraider primal z elementami wiedźmina i fallouta xd fabularnie jest spoko graficznie na pro i hdr i 4k pewnie gra wygląda ślicznie, no ale gameplay i walka to narazie nic co by wyróżniało się poza konkurencyjne tytuły. Wstępnie co mnie boli to sterowanie, polonizacja (na szczęście idzie to przełączyć co właściewie jest plusem) no i mimika XD (no ale to nic ważnego) 

Polowanie XDDDDDD czekaj w krzakach i wciśnij r1 dla instant killa jak podejdzie przeciwnik. Odblokowałem drzewko od skradania się to jestem bogiem w tej grze, można deptać dinobotom po ogonach a one nic XD walka wręcz też taka meh, hit hit unik powtórz do zgonu przeciwnika.

Edytowane 4 marca 2017 przez Orzeszek

[SzczurekPB 2 254]

w horizon kazda walka z wiekszym dinobotem to jest przeciez esencja miodnosci, no na hardzie to jest polowanie i lowy na pelnej (pipi)ie, japa sie sama cieszy z akcji co mozna robic

A walczyłeś już z Thunderjawem? Ta maszyna to mały cud techniki i animacji, jak on wygląda, jak się rusza i atakuje, normalnie obama i banderas x 100. Nie dziwię się, że stworzenie go zajęło 18 miesięcy.

 

Najbardziej mi się podoba możliwość niszczenia broni i kanistrów na robotach. Strzelanie w pojemnik z płynem zamrażającym na brzuchu jastrzębia powoduje ładny wybuch, który zamraża ptaka i strąca go na ziemię. Bardzo satysfakcjonujący widok :D

[Square 8 711]

Stealh kille działają tylko na małe roboty. Powalcz z Sawtoothem czy Fire Bellowbackiem to zmienisz zdanie. Do Thunderjaw jeszcze nie doszedłem, więc tych największych przeciwników nie widziałem, ale po dotychczasowych przeżyciach wiem, że będzie super zabawa.

[Daffy 10 630]

orzech przy malych dinobotach to krzaki sa przekokszone - kampisz w nich, nikt cie nie widzi bo daja niewidocznosc i z odblokowanymi skillami robisz w nich jesien sredniowiecza dinusiom ale z duzymi zwierzakami tak nie zagrasz - ogarnij troche wiekszy kawalek mapy to zobaczysz o co mi chodzi, te pierwsze rejony to same leszcze, jedynie chyba ten piloząb w pierwszych obszarach wymaga innej taktyki niz krzaki

[SzczurekPB 2 254]

Orzeszek, spróbuj się zaczaić w krzakach i zrobić insta killa tym maleństwom:

 

 

;)

[Gość Orzeszek]

gram na najwyższym narazie dwa razy zdechłem spadając z żyrafy :v

[Cedric 1 313]

Nie no Panie, pierwsze kilka godzin to w zasadzie taki samouczek jest :P

 

U mnie wczoraj ni z tego, ni z owego też pękło 5 godzin. Człowiek zrypany po całym tygodniu w robocie, akurat własna chałupa pusta to chciałem włączyć na chwilkę i się wyspać porządnie. A tu klops. Druga w nocy

[Yakubu 3 047]

Stawiam tę grę na równi z Wiedźminem, a może nawet i wyżej. Bawię się przednio i pozytywów też jakbym więcej widział w Horizon. Kilka godzin szlajania się i robienia pierdół zamiast tykania fabuły? No (pipi)a jeszcze jak, a w Wieśku tak fajnie imo nie było. No i ten respect do większych maszyn. Zwiedzam sobie mapkę, widzę duże dinorobo "ok to ja sobie (pipi)m" xd

Dla mnie gra jest genialna. I to uczucie tajemnicy jak zastanawiasz co się wydarzyło, że ludzie cofnęli się do epoki kamienia łupanego. Fantastyczna sprawa, jestem pod koniec miejscówki z pierwszym żyrafem i

 

to uczucie gdy zwiedzasz ruiny i widzisz obok siebie przerdzewiałe szczątki czołgow, ależ to buduje klimat

 

[Moldar 2 273]

Walki z ludźmi są trochę za słabo wykonane, ot standardowa walka bez tego miodu kiedy walczymy z maszynami. Dlatego ludzi traktuje głównie do zabawy.

 

Swoją drogą, troche śmieszne, że podczas gwiazdania możemy tak naprawdę wybrać sobie kto ma do nas podejść :D

 

https://youtu.be/UK6i5qEvx58

 

No i mapa nie jest taka duża jakby się wydawało, ale jest tak naćkana szczegółami, że nie zwraca się na to uwagi. Mam nadzieję, że GG nie robi nowego killzone, tylko będzie zabierać się za drugą część :)

Edytowane 4 marca 2017 przez Moldar

[Daffy 10 630]

dwojka na bank powstanie - po takim przyjeciu i ocenach, sprzedaz pewnie tez bedzie ok, zreszta widac po gadzetach, nawet samych wypowiedziach itp, ze to poczatek nowej serii w portfolio sony

[Koleś88 335]

I cale szczescie. Moim zdaniem jest idealna, a zeby wyczyscic cala to pewnie bedzie potrzeba ze 100h.

 

Musze w koncu sprobowac ubic jednego z tych duzych dinosiow, moze sie uda :)

[Fanek 669]

Ok 20h na liczniku, 18lvl, fajny ten Horizon :)

początek trochę zamula jeśli ktoś też ma problem aby wkręcić się w ten świat maszyn.

 

Przez chwile już myślałem, że depresja gracza

Edytowane 4 marca 2017 przez Fanek

[Moldar 2 273]

Zdarza się, że dostajemy 2 thunderjawy do pokonania?

 

W ogole uważam, że niepotrzebnie go wszędzie pokazywali, mogli go trzymać w tajemnicy.

[Mecenas 60]

gram na najwyższym narazie dwa razy zdechłem spadając z żyrafy :v

Też gram na najwyższym i jest troche za łatwo.Zginełem pare razy zeby poznać mechanikę i potem zastanawiałem się czy czasem przez przypadek nie dałem na easy.Może dalij będzie trudniej.

[Faka 4 046]

Dla mnie ta gra jest stawiana na równi z Wieśkiem 3 jeśli chodzi o grywalność, czego nie mogę wspomnieć o takim U4 gdzie zdarzało mi się przerwać sobie grę po którymś tam chapterze po 3-4 godzinach... A jednak GG podołali zadaniu i gra jako tako wpisała się w listy gier, gdzie gracze zapewne oczekują kolejnej części, bo aż się prosi o to uniwersum Horizon.

[PiotrekP 1 882]

Ja mam teraz taki moment, że ruszam na łowy uzupełniac zapasy. Od razu sobie na full ulepszcie torbe na surowce. Gram na normalu ale choc ani razu nie zginąłem to ziela i wywary idą w ruch dość często. Dlatego teraz narobię na zapas. Zdarza mi sie zrobić unik w złe miejsce i zaklinować się, przez co dinobot sieknie mnie dwa razy i zdrowie spada.

 

Za to piękne było jak trzy (zapomniałem nazwy) wybuchły jeden po drugim, bo staly blisko siebie, były już "ranne" a jedna strzała dokończyła dzieła.

Mam chcęć porwać sie na dinobota-rexa, ale na 14-15lvl to chyba niezbyt dobry pomysł.

Edytowane 4 marca 2017 przez PiotrekP

[hav7n 5 936]

Walka z ludzmi zdecydowanie najgorszy element gry. Kupilem tez mapy, nayebalo mi znacznikow i szkoda ze znajdzki malo co wnosza do gry. Nie bede raczej marnowal na to czasu. Questy poboczne sa calkiem ok ale jak czytalem ze wzorowali sie na Wiesku to myslalem ze bedzie cos wiecej niz tylko lazenie za sladami z Focusem i inspekcja srodowiska, podejdz i nacisnij trojkat :P

 

Na plus oczywiscie walka z robotami, skradanie sie w krzakach, rozpoznawanie slabych punktow, pulapki itd. Glowna fabula tez jest bardzo spoko i mnie osobiscie wciagnela. Co do walki i porownan do Wieska to tak, walka w Horizon jest lepsza ale IMO dlatego ze opiera sie na strzelaniu z luku, a nie walce bronia biala. Pod R1 mamy atak wlocznia ktory dziala jako melee i nie zachwyca. Tam gdzie ksiazki Sapkowskiego pomogly CDP w kreacji spojnego i ciekawego swiata, tak ograniczyly pole manewru co do walki bo Geralt jednak nie moze walczyc inaczej niz w otwartej potyczce na miecze.

 

Wczoraj zaliczylem tez jeden z tak jakby ''dungeonow''. Design wnetrzna byl wrecz kosmicznie odjechany, tak samo jak walka z maszyna na koncu  Nie moge sie doczekac az odwiedze wiecej takich miejscowek. 

 

No i przejmowanie maszyn - to uczucie gdy masz dwa bydlaki obok siebie, hakujesz jednego i zaczynaja sie naperdalac

Edytowane 4 marca 2017 przez hav7n

[kermit 6 998]

jezu te walki z trudniejszymi robotami, każda poki co zapada mi w pamiec

 

podrasowalem ekwipunek i juz troche wiecej moge im zrobic

 

pierwszy kocioł zaliczony i tu małe spostrzeżenie - zauwazyliscie ze tamten boss strzelal przewidujac kierunek w jakim biegniemy? sztosik

[PiotrekP 1 882]

W mieście słońca jeden z handlarzy ma złoty-nielimitowany, pakiet szybkiej podróży. Kosztuje 50 okruchów, 10 tlustych mięs i jedną skórę lisa.

[Moldar 2 273]

jezu te walki z trudniejszymi robotami, każda poki co zapada mi w pamiec

 

podrasowalem ekwipunek i juz troche wiecej moge im zrobic

 

pierwszy kocioł zaliczony i tu małe spostrzeżenie - zauwazyliscie ze tamten boss strzelal przewidujac kierunek w jakim biegniemy? sztosik

Noo na początku miałem zdziwko, że uniki nic nie dają :D

 

W ogole jak ta lokacja wygląda i co tam się dzieje na końcu same dźwięki maszyn to mistrzostwo świata.

 

bez jaj, nie jarałem się za bardzo tym tytułem, zwlaszcza, że na wgw demo było mocno słabe, ale pelniak przeszedł moje oczekiwania. W ogole nie pamietam kiedy tak się grą jarałem :D

Edytowane 4 marca 2017 przez Moldar