Skocz do zawartości

Horizon: Zero Dawn


SzczurekPB

Rekomendowane odpowiedzi

Zdecydowanoe polecam, gra warta kazdej zlotowki... Swoja droga Wiesiek 3 znudzil mi sie po 2 tyg., Nioh'a sprzedalem po tygodniu, a w Horizon zarywam noce, cieszac sie jak za starych, dobrych czasow psx'a. Do szczescia brakuje mi tylko porzadnego TV 4k. :)

Jestes januszem w przyszlosci polecam tylko gierki od EA i Ubi nie marnuj swoich pieniedzy i czasu.

 

Dla mnie ta gra pomimo tego ze jest najlepsza Ubi Game w jaka gralem to dalej jest tylko nudna Ubi Game. Gameplay to na dluzsza mete (pipi), walka z maszynami to jest zart ograniczajacy sie do odpalenia focusa odstrzelenia 3 elementow podczas jednego focusa i ubicia bota tym co z niego spadlo. W dupe sobie wsadzcie tlumaczenie ze wcale tak nie musze robic i moge na Thunderjawa isc z patykiem nago, maszyny maja te swoje weak pointy zeby je atakowac. Ludzkie AI to przemilcze bo to rano zrobilem do kibla bylo madrzejsze niz oboz bandytow. Design miejscowek, przeciwnikow, kotlow jest super i tak jak mowie w temacie Ubi Games gra nie ma sobie rownych. Koniec koncow skoncze dla naprawde dobrego story kiedys jak nie bedzie w co grac koncem lata.

Odnośnik do komentarza

Mi tez jakos strasznie szybko czas zlatuje w tej grze. Mam 30h i chyba z 30%. Czesto sie lapie na tym ze leca 3h i tak naprawde nic konkretnego nie zrobilem bo a to zwiedzam, a to sobie jakies polowania urzadzam, a to szukam materialow do upgradow albo zbieram znajdzki. Tu jeszcze yakuza rozgrzebana i juz nier sie dobija ;/ a niedlugo mass effect. Dawno takiego goracego okresu nie bylo jezeli chodzi o premiery

Odnośnik do komentarza

Ktoś na zwykłym ps4 miał/ma problemy z doczytywaniem tekstur? Pędząc przez te kaniony tekstura podłoża doczytywała się w locie, a potem w trakcie cutscenki był problem z ubiorami, bo też byly rozmazane przez cały czas jej trwania. Na razie to tylko dwa takie przypadki.

Edytowane przez PiotrekP
Odnośnik do komentarza

Pekly wszystkie kotly, zyrafy i 4/5 tereny lowieckie. 38lvl a ja dopiero na 12 misji glownej jestem.

 

Pytanie do osob, ktore ukonczyly juz watek glowny:

 

 

Jestem na misji "Ustronie stworcy". Pokonalem dopiero tego usmiercacza i mam zbadac teren zeby dowiedziec sie kim jest ta babka. Duzo jeszcze mi zostalo glownego watku?

 

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek

No ukończyłem wczoraj :lapka: ogólnie gierka spoko, jest graficzka, jest fajny dizajn wszystkiego, fajnie sie szlaja po świecie, fabuła jeszcze ujdzie w tłoku (kotle, he he) jedyne co bolało to nijaki system walki, zeskanuj dinusia->zobacz na co ma uczulenie i gdzie bić w szczepionke-> bij w szczepionke alergenem. gra nie stanowi, żadnego wyzwania, każda aspekt gry jest bezpieczny tak by ludzie nie grający w podobne tytuły sie nie odbili, no ale czy to źle? takie tytuły są na rynku popularne, nie grałem co prawda w ostatnie pacz psy czy assassyny, mordory i mad maxy, bo już rzygam tą formułą, ale tu sie fajnie pykało. na plus długość gry chyba z 60h pykło.

dwie zdecydowanie największe wady:

Polska wersja językowa, zrobione na od(pipi) (?) postacie kłapią jadaczkami bez ładu i składu, kończy sie dialog i postacie dalej kłapią 2-5sekund dalej XD ta gra nie miała rezysera w lokalizacji?

Fizyka i sterowanie gdy jesteśmy w wodzie, jakie to było wchui irytujące, ayloy nie może sie zdecydować czy chce popływać czy przejść przez strumyk, gra gubi się przy przechodzeniu przez głębsze strumienie co jest mega irytujące, nie pisząc już o tym jak walka przeniesie sie w teren wodne :<

Bardzo fajne outro, aczkolwiek xdddddd widział ten wie.

Odnośnik do komentarza

No z tymi słabymi punktami to popłynęli za bardzo, bo doszedłem do momentu, że za łatwo się zrobiło i zmieniłem na najtrudniejszy poziom. Kilka niepotrzebnych ułatwiaczy jest. Idziesz na takiego gromoszczęka wciskasz gałę i masz kilka sekund zwolnionego czasu, walisz po jednym strzale na działo te odpadają, dwie sekundy fikołków, znowu dajesz skupienie, walisz w ogon i gromoszczęk rozbrojony. Zawiodłem się zdeczko, no ale pierwsze 40h szlajania i na prawdę trudnych pojedynków z dinusiami gotg było. (pipi), pogram bez tych ułatwień i nadal będę michę cieszył.

Odnośnik do komentarza

Napisałem o tym już kilka stron wcześniej. Mogli dać chciaż opcje która pozwalałaby na skalowanie naszego poziomu z dinobotami. Jestem na ukończeniu i jest po prostu łatwo a gram na najwyższym. 54h gry, 45lvl, najlepsza zbroja w grze (z zadania pobocznego) najlepsze wkłady w zbrojach (wykupiłem wszystkie) i broniach.

 

Było trudno przez pierwsze 40h, po tym czasie byłem coraz twardszy i mocniejszy w arsenale. Bardzo przydałaby sie opcja skalowania.pl

 

Nie zmienia to faktu, że to w moim rankingu absolutne TOP gier tej generacji i najbardziej pozytywne zaskoczenie ever.

Edytowane przez Heavy Deszcz
Odnośnik do komentarza

Czyli jakies 80% czasu gra byla dla ciebie trudna. Dobry wynik :) Ja gram na normalu, nie jest hardcore'owo trudno, ani latwo tez nie jest. Bywaly frustrujace potyczki. Poza tym, za bardzo czasu nie mam na granie ,max 3 godziny dziennie z Horizon. Niestety, nie jestem studentem czy uczniem, i nie moge molestowac gry nieograniczona ilosc godzin. :)

Edytowane przez walek
Odnośnik do komentarza

Czyli jakies 80% czasu gra byla dla ciebie trudna. Dobry wynik :) Ja gram na normalu, nie jest zbyt prosto, ani latwo. Poza tym, za bardzo czasu nie mam na granie ,max 3 godziny dziennie z Horizon. Niestety, nie jestem studentem czy uczniem, i nie moge molestowac gry nieograniczona ilosc godzin. :)

Nie trzeba być uczniem/studentem aby mieć dużo czasu dla gier ;)

 

Właśnie odkryłem kolejną maszyne po 55h gry - Behemota :o

Odnośnik do komentarza

Ja dopiero wczoraj odkrylem Behemota. Dziwna sprawa. Byly dwa, lecialem akurat na jakas misje glowne i je spotkalem. Pomyslalem, ze zdominuje jednego, moze rozwali tego drugiego (jak nie to go tylko dobije) i wypadnie z niego cos dobrego. Zdominowałem, zaczęły walczyć, ja jeszcze troche z luku tego drugiego próbowałem ubić, wtedy doleciały jeszcze jakies dinusie, wszystkie na mnie i ten moj zdominowany, przestał działać na moja korzyść i wszyscy na mnie yebneli. Musiałem sprytnie spyerdolic stamtąd. Nie wiem czemu jego dominacja przestała działać, mam odblokowana trwała dominacje i nie atakowalem swojego :<

Odnośnik do komentarza

 

Że słabymi punktami mogli zrobić tak, że na początku nie powinni nam ich pokazywać, mogli nam je powoli odkrywać jakimiś misjami. 

 
 

 

No dokładnie -

tak jak Rost na samym początku wskazał że Watchery należy strzelać w "oko"

 

 

Fajnie byłoby jakby słabości każdego robota odkrywało się w misjach u jakiś lokalnych mistrzów. ;) I wtedy skradanie miałoby większy sens - skoro nie wiemy jak rozwalić danego robota to możemy:

 

a) zaryzykować i próbować to odkryć metodą prób i błędów

b) nie ryzykować, przekraść się, a wiedzę o słabostkach przeciwnika zdobyć w misji

Edytowane przez Cedric
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...