Wredny 9 460 Opublikowano 22 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 22 kwietnia 2018 8 godzin temu, kazuyoshi napisał: Gra skończona. Czterdzieści parę godzin świetnej zabawy na najwyższym poziomie już za mną. Do ogrania mam jeszcze dodatek, ale ten zostawię sobie jak za jakiś czas za tęsknie za rudowłosą i w ten odpalę sobie, aby znów pośmigać po tym wspaniałym świecie. Teraz natomiast będę oczekiwał na kontynuacje, która ma dużą szanse, aby zadebiutować jako tytuł startowy na Playstation 5. To teraz odpalaj God of War i możesz zacząć mówić o Horizonie w czasie przeszłym, jeśli chodzi o najcudowniejszą grę ever - serio, też się zachwycałem rudowłosą, ale łysy znów namieszał A Frozen Wilds obaliłbym na Twoim miejscu od razu, z marszu - ja musiałem czekać, bo grę obaliłem tuż po premierze, ale jak Ty masz już wszystko, to powinieneś zaliczyć, żeby mieć spokój (no i poznać najlepszy śnieg w grach video, choć znów - GoW jest blisko) Cytuj Odnośnik do komentarza
Yap 2 788 Opublikowano 22 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 22 kwietnia 2018 Biegam po calym swiecie i czyszcze mape z ikonek. Dzis polecialem gdzies wysoko w gory po stalowy kwiatuszek, a przy okazji wspialem sie jeszcze wyzej bo gdzies tam przyuwazylem ikone jakiegos questa. Nagle co jest (pipi)?? Ptaszysko wielkie jak pol gory zaczyna pluc ladunkami elektrycznymi. Ubijalem go z pol godziny, wystrzelilem niemal wsxystkie strzaly, ale w koncu padl. No to lece do kolejnej znajdzki. Wspinaczka, masa bestii, ktore rzecz jasna omijam najszerszym jak sie da lukiem, wiecej wdpinaczki i nagle cutscenka. Fajnie, tego sie nie spodziewalem. No niebaudzo fajnie bo wylecial kolejny wrobel na koksie. Kutwa!! Nie mam juz dzis sily go zmeczyc. Da sie stamtad uciec poki sie podpakuje? Cytuj Odnośnik do komentarza
iks 80 Opublikowano 23 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 23 kwietnia 2018 @up Możesz po prostu przebiec dalej i olać wróbla. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Square 8 517 Opublikowano 23 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 23 kwietnia 2018 Możesz wrócić tą samą drogą co przyszedłeś, to jedyna droga do tej miejscówki. Od siebie dodam, że nie musisz od razu latać za znajdźkami, do większości albo w okolice prowadzą misje więc i tak tam będziesz. Ogólnie nagrody za znaleziska są dość słabe. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
giger_andrus 3 086 Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 Z tego co pamiętam to dobrym momentem na czyszczenie mapy jest właśnie chwila przed TYM konkretnym questem w górach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Yap 2 788 Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 Już mu ućkłem. Przed ruszeniem fabuły zapoznaje sie z otoczeniem, przeciwnikami, zdobywam osady, zbieram questy, wspinam sie na tallnecki i takie tam. Bawie sie lepiej niz robiac misje. Dialogi tez przewijam bo taka paplanine zniose tylko w Mass Effect. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
giger_andrus 3 086 Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 (edytowane) Mnie się tak dobrze biegało w tej grze chłonąc wszystko z otoczenia, że prawie nie użyłem "koników". Edytowane 24 kwietnia 2018 przez giger_andrus Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 To ktoś używał tych "koników"? To było strasznie bezużyteczne moim zdaniem bo co chwilę i tak musiałeś z niego schodzić, dlatego dobrze, że zaimplementowali nieskończony sprint bo bym dostał białej gorączki jakbym musial korzystać z tych mountów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 044 Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 Nom, toporniejsze są w poruszaniu niż Plotka. Ogólnie ten świat jest bardzo rozlazły, ale mało treściwy i zapełniony męczącymi walkami z robotami. Coś ewidentnie poszło nie tak na etapie projektowania. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 967 Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 Ja tam biegałem, bo ten świat był właśnie za(pipi)iscie treściwy, ciągle coś nowego do odkrycia, niesamowite widoki, jakieś zadania poboczne. Mogłem się tak szwendac godzinami. No i walki z robotami, dla mnie to kolejny mocny punkt gry, spora różnorodność broni oraz przeciwników. Poza tym, tego typu randomowe momenty. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 044 Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 Pełen był treści, ale czy treściwy? Biegam po randomowych okolicach ganiając za znajdźkami i do tej pory jedyny side quest który mnie w jakikolwiek sposób zaciekawił to wioska, gdzie łowcy żyli z "zahipnotyzowanymi" maszynami w zgodzie . Reszta to potwornie wręcz długie odstępy między kluczowymi lokacjami. Nie mówiąc już o tym, że co rusz wpadasz na jakiś przeciwników. Ta gra zyskałaby niebotycznie gdyby zmniejszono skalę tej mapy, bo niestety jest pusto i nudno w wielu miejscach. Pacing GoWa to poziom absolutnie nieosiągalny dla Horizona. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 No mnie już pod koniec męczyły te powtarzające się starcia i dość mocno raczej stawiałem na spier.dolke niż walke z robotami. Co za dużo to i świnie nie zeżre. Cytuj Odnośnik do komentarza
Square 8 517 Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 51 minut temu, Paolo de Vesir napisał: Nie mówiąc już o tym, że co rusz wpadasz na jakiś przeciwników. Ta gra zyskałaby niebotycznie gdyby zmniejszono skalę tej mapy, bo niestety jest pusto i nudno w wielu miejscach. To w końcu jak jest? Zatłoczona mapa czy pusto? Cytuj Odnośnik do komentarza
Yap 2 788 Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 Otwarte swiaty z reguly bywaja nuzace po dluzszej chwili. Ja tych calych wierzchowcow przykladnie olalem bo niby maja pomagac przemieszczac sie szybciej, ale jednak wole pomykac w linii prostej. Przeciwnikow jest w sam raz. Czasem sie nawet zatrzymam na chwile, zeby ubic jakiegos wiekszego skurkowanca. Cytuj Odnośnik do komentarza
Paolo de Vesir 9 044 Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 (edytowane) 3 godziny temu, Square napisał: To w końcu jak jest? Zatłoczona mapa czy pusto? Odczuwam brak contentu nie będącego walką. Zbieractwo jest utrudnione przez braki motoryczne Aloy, bo Larą to ona nie jest. Gdziekolwiek idę nie spotyka mnie nic porywającego. Uprzedzając pytania: lubię cauldrony, klimatyczne i trudne. To banderasy nad obamy i fsg w jednym do kwadratu. Najlepsza rzecz jaką na razie w tej grze spotkałem. Edytowane 24 kwietnia 2018 przez Paolo de Vesir Cytuj Odnośnik do komentarza
Cedric 1 313 Opublikowano 24 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 24 kwietnia 2018 (edytowane) Obiektywnie patrząc to nie wypada się z pewnymi zarzutami nie zgodzić - GG ma jeszcze trochę do nadrobienia w kwestii projektowania w stosunku do absolutnego topu w branży. Polecam zresztą obejrzeć w wolnej chwili dokumencik o powstaniu gry. Jest tam też ładnie wyjaśnione dlaczego Killzone był taką popłuczyną fabularną - przez długi czas studio nie mało żadnej osoby od narracji, fabuły czy rozbudowy uniwersum. Wszystkie skrypty robione były przez zewnętrznych freelancerów. Nikt nie myślał wtedy na poważnie o scenariuszu W strzelance? A na co to komu? Dopiero przy produkcji Horizona w pewnym momencie się zorientowali, że tym razem to tak nie zadziała. Stąd też pojawił się nie tylko writer od Fallouta, ale też goście którzy pomogli ekipie opracować narzędzia developerskie do robienia RPG, bo wcześniej wszystko było mocno uproszczone. Jak dla mnie przeskok wyszedł bezboleśnie, choć trzeba przyznać, że to właśnie elementy RPG wyszły chyba najsłabiej - głównie w zadaniach pobocznych gdzie bolało wzorowanie się na konkurencji, sporo dość miałkich dialogów, dużo średniego zbieractwa i uproszczenia w iluzji świata takie jak ten ranny tubylec w pierwszej misji pobocznej, który leżał w tym samym miejscu chyba przez całą grę (nawet jak skończyliśmy to zadanie). Mnie jednak walka i świat na tyle urzekł, że wady mi praktycznie nie przeszkadzały. Jak ktoś polubił pojedynki z robotami, to tych pustych przestrzeni się nie odczuwało, bo stanowiły doskonałą arenę do testowania systemu walki. Tym niemniej Guerilla ma co robić, żeby podnieść poprzeczkę w sequelu. Solidny fundament już mają. Edytowane 24 kwietnia 2018 przez Cedric 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Lukas_AT 1 175 Opublikowano 25 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 kwietnia 2018 (edytowane) W Horizonie spędziłem 80h i pokonałem setki maszyn. Tak jak inni już uciekali od walki, tak mi się ona do końca nie znudziła. Uwielbiałem zabijać stada na wszelkie możliwe sposoby, a najbardziej doprowadzac do walk miedzy maszynami. W grze meczylo mnie zbieractwo, na pewno nie zwiedzanie swiata. Po wielu miesiacach znow mi naszla ochota na ten tytul, a chec gry ponownie to w moim przypadku oznaka tego, ze gra jest dobra. Na szczescie mam jeszcze dodatek przed soba, ktorego zostawilem na pozniej. Edytowane 25 kwietnia 2018 przez Lukas_AT Cytuj Odnośnik do komentarza
Square 8 517 Opublikowano 25 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 kwietnia 2018 40 minut temu, Lukas_AT napisał: W Horizonie spędziłem 80h i pokonałem setki maszyn. Ja spędziłem ponad 350h i też mnie ciągnie do ponownego przejścia Od pierwszego pokazu byłem kupiony, ale takiego wyniku to się nie spodziewałem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 460 Opublikowano 25 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 kwietnia 2018 W dniu 24.04.2018 o 16:41, Paolo de Vesir napisał: Reszta to potwornie wręcz długie odstępy między kluczowymi lokacjami. Nie mówiąc już o tym, że co rusz wpadasz na jakiś przeciwników. Ta gra zyskałaby niebotycznie gdyby zmniejszono skalę tej mapy, bo niestety jest pusto i nudno w wielu miejscach. Heh, jedną z wielu zalet tej gierki jest dla mnie właśnie rozmiar świata - jak na sandboxa jest on właśnie bardzo skondensowany, nie za duży, dzięki czemu każda lokacja jest ciekawa i wykonana z pietyzmem, godnym liniowej korytarzówki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
XM. 10 826 Opublikowano 26 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 kwietnia 2018 Myślicie, że sequel jeszcze na PS4 czy juz PS5? Ostatnio mnie nachodzi ochota ma pogrania, ale już nie mam gry, chyba skuszę się na te edycję z dlc bo też do zaliczenia czeka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Cedric 1 313 Opublikowano 26 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 kwietnia 2018 Ja stawiam, że będzie jeszcze na PS4, choć dużo zależy jak Sony planuje PS5. Ewentualnie będzie crossgen. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 460 Opublikowano 26 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 kwietnia 2018 Oj wątpię w PS4. Myślę, że szykują to jako tytuł startowy na PS5 - marka ładnie się przyjęła, zalęgła się w świadomości graczy, wiele osób (w tym i ja) jest nią wręcz zachwyconych, więc dla wielu będzie to "system seller". No i biorąc pod uwagę cztero/pięcioletni cykl produkcyjny największych exów Sony (bo wreszcie nie cisną developerów i dają im odpowiednio dużo czasu, co ma przełożenie na stopień dopieszczenia tytułów), 2020 to pewnie realny termin, a wtedy spodziewana jest również premiera nowej konsoli. Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 967 Opublikowano 26 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 kwietnia 2018 5 lat to na nowe IP, albo na tak duże zmiany jakie zostały wprowadzone w GoW. Teraz mają silnik, wszystko co składa się na świat gry, więc produkcja będzie trwała krócej. Pewnie premiera na PS4 i PS5. Cytuj Odnośnik do komentarza
kazuyoshi 231 Opublikowano 26 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 kwietnia 2018 (edytowane) W dniu 22.04.2018 o 19:05, Wredny napisał: To teraz odpalaj God of War i możesz zacząć mówić o Horizonie w czasie przeszłym, jeśli chodzi o najcudowniejszą grę ever - serio, też się zachwycałem rudowłosą, ale łysy znów namieszał A Frozen Wilds obaliłbym na Twoim miejscu od razu, z marszu - ja musiałem czekać, bo grę obaliłem tuż po premierze, ale jak Ty masz już wszystko, to powinieneś zaliczyć, żeby mieć spokój (no i poznać najlepszy śnieg w grach video, choć znów - GoW jest blisko) Hajp jest - nie powiem, ale w pierwszej kolejności teraz u mnie jest Tomb Raider z 2013 oraz Wonder Boy the Dragons Tap, także łysy madafaka musi zaczekać na swoją kolej. A co do samego dodatku The Frozen Wilds, to z ciekawości sprawdziłem już to i owo i rzeczywiście jest pięknie, a sam śnieg, to poezja pod stopami i dla oka, można normalnie włączać na gwiazdkę, aby poczuć klimat zimy Tak wiec dodatek kusi, ale będę twardy i odpalę w upalny dzień, co by się ochłodzić Edytowane 26 kwietnia 2018 przez kazuyoshi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Lukas_AT 1 175 Opublikowano 26 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 kwietnia 2018 6 godzin temu, YETI napisał: 5 lat to na nowe IP, albo na tak duże zmiany jakie zostały wprowadzone w GoW. Teraz mają silnik, wszystko co składa się na świat gry, więc produkcja będzie trwała krócej. Pewnie premiera na PS4 i PS5. Mam nadzieje, ze Sony nie popelni tego samego bledu, co przy premierze PS4, robiac kilka gier na szybko byleby byly i teraz na start PS5 dostaniemy od razu jakis system seller. Horizon 2 ma szanse wlasnie takim tytulem byc. Jesli nie na start PS5, to przynajmniej w pierwszym roku obecnosci PS5. Ciekawi mnie czy gra wyjdzie tylko na PS5 czy bedzie jednak cross-genem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.