Skocz do zawartości

Horizon: Zero Dawn


SzczurekPB

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 minut temu, Ficuś napisał:

mi sie tez walczylo przyjemniej w horizonie niz w wiesku3

 

Nie no, proszę. Żadne porównanie, bo walka w Wieśku jest (w porywach) całkiem OK.

 

8 minut temu, szczudel napisał:

Aby wyeliminować ten aspekt gry, trzeba by było powiększyć dwukrotnie mapę z większymi odstepami między stadami.

 

albo zmniejszyć stada. Serio, devi po popularności gier jak GoW powinni chyba już dojść do wniosku że mniej znaczy często więcej.

Opublikowano
17 minut temu, Ficuś napisał:

procz tego caly watek wspolczesny jest dramatycznie slaby, postacie nieciekawe, motywacje plytkie itp

Masz na myśli wszystkie misje niezwiązane z historią Aloy, czy tylko te typowe zadania jak przyniesienie lekarstwa, złapanie złodziei itp? Misje poboczne związane z wątkiem głównym są bardzo fajnie, na myśli mam tutaj wątki Erenda, Olina, Vanashy, Nakoi, Varla czy Talany, które stanowią ciekawy dodatek do głównej historii, bo przedstawiają postacie, które pomagają nam w wykonaniu naszego celu. Cała reszta czyli te prace/zadania to typowe zapchajdziury jak w każdym sandboxie.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy się tak zachwycają Horizonem. Po prostu ogrywają kilka gier w roku na krzyż i takie coś może być wydarzeniem i  wielkim zachwytem.

 

Cytat

Erenda, Olina, Vanashy, Nakoi, Varla czy Talany

Kto to?

Edytowane przez Rozi
Opublikowano

square juz nawet nie pamietam imion, po prostu caly glowny watek dziejacy sie w terazniejszosci jest slaby, krol slonca bezplciowy, glowny bad boy ma bardzo spoko pierwsze wejscie, pozniej lipa, ten opiekun aloy tez mial predyspozycje do czegos ciekawego ale wiadomo jak sie to konczy

 

ale gra broni sie czyms innym, w ogolnym rozrachunku gralo mi sie w nia swiatnie, a ogladalo zjawiskowo

Opublikowano (edytowane)

1. GoW był po Horizonie, nie mógł zmniejszyć mapy wzorując się na nim.

2. Wspominałem, że postacie i scenariusz w H:ZD nie ma startu do W3. W3 jednak nie ma startu w kwesti intrygowania zagadką. Cała gra właśnie zagadką tego co się ze świata podziało stoi i to jest główna "fabuła" tej gry. To, że Alloy walczy z HADESem w "teraźniejszości", jest bezpośrednim skutkiem naszej części osi czasu.

3. Zmniejszenie stad to byłby dobry pomysł. Nie wiem po co Stalker ma być w 8 czy ilu tam jest miejscach na mapie.Wystarczyłby w dżungli 2x i dość. Wychodzi z tego, że nawalili tych maszyn nie wiadomo po co. Powinno być dużo uciekających maszyn i gdzieniegdzie te agresywne, tak aby trzeba było pójść zapolować. W tak (pipi)ym robotami swiecie żadne plemie nie przetrwałby jednego pokolenia.

 

Wielu ludzi scala fabułę w jedną wielką kupę i jest ona albo dobra albo zła. Fabuła może być słaba ale narracja może być fenomenalna (Shadow of The Colosus). Fabuła może być słaba a scenariusz może być super (Wiedźmin 3), ale może też być fabuła świetna ale ze słabą narracją i scenariuszem. Dowolona kombinacja jest możliwa.

 

Edytowane przez szczudel
  • Plusik 1
Opublikowano

Square spędził w tej grze 500h to niestety ale nie ma co się dziwić, że będzie pamietał imiona postaci :reggie:

Opublikowano

No jedyny fajna rzecz została wyjaśniona w jedynce więc niech lepiej zatrudnią dobrych ludzi od fabułki bo czarno widzę ten sequel. Chociaż jak dalej ta chuyowa aloy będzie główną bohaterką to nawet pan kojima tego nie wykieruje

Opublikowano
5 minut temu, _Be_ napisał:

Square spędził w tej grze 500h to niestety ale nie ma co się dziwić, że będzie pamietał imiona postaci :reggie:

Do 500h jeszcze trochę brakuje, jakieś 450h chyba mam, ale przy kolejnym podejściu do Frozen Wilds to się zmieni :) Jak napisał Ficek i messer, walka mi bardzo podpasowała to co się dziwić, pierwsze przejście pękło w 112h.

A Aloy zajebista postać.

Gość aphromo
Opublikowano (edytowane)
W dniu 30.08.2018 o 10:51, Square napisał:

, które stanowią ciekawy dodatek do głównej historii, bo przedstawiają postacie, które pomagają nam w wykonaniu naszego celu.

Obowiazkowo trzeba wspomniec o  Sylensie ( Lance Reddick jako VA ), cichy wygrany tej gry dla mnie.

Szczudel chyba najlepszy post jaki do tej pory tutaj czytalem, pisz czesciej.

Edytowane przez aphromo
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Dla mnie zarówno Wiedźmin jak i Horizon to dwie solidne gry i ograłem obie dość dobrze. Porównując je chyba bardziej podobał mi się Horizon ale trzeba przyznać, że gra o dwa lata młodsza więc to też zapewne ma wpływ. W horizonie bardzo podobała mi się fabuła i walka :)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Niedawno zacząłem na poziomie Trudny. Kilka godzin w świecie gry zrobiło na mnie pozytywne wrażenie, ale dopiero po wszystkich prologach, gdy stałem się "poszukująca" gra osiągnęła prawdziwy smaczek. Nie wiem jak jest na innych poziomach trudności, w moim przypadku jeden strzał od przeciwnika (robot) i leżę.

Opublikowano (edytowane)

Faktem jest, że im dalej tym lepiej. Mam ok. 30h, gram sobie na luziku, bawię się z maszynami, robię tylko niektóre aktywności poboczne i questy. Chłonę ten PIĘKNY, acz niestety "pusty" świat (przy okazji pstrykam screeny co kilka minut). Po co oni tworzyli tak szczegółowe wioski i miasta skoro tam nic nie ma ? 

 

Jestem zaskoczony tym, że gra mnie nie znudziła, ale to dzięki wybranemu poziomowi trudności (bardzo trudny), świetnej walce (z robotami) i całkiem ciekawej fabule, chociaż ta z takim uniwersum, światem powinna być napakowana ciekawymi wątkami i postaciami. A zdecydowanie nie jest. Robię sobie co jakiś czas przerwę w ogrywaniu (np. na zupełnie inny typ gry jak Hollow knight) i wracam się do tego świata z przyjemnością. 

 

BTW to już jest tak wysokiej jakości oprawa, że mam tu coś ala ludzie z depresją po Avatarze xd Oczywiście w małej skali. Po prostu miło mi się wraca do tych pustkowi, dżungli, śnieżnych szczytów z wspaniałymi panoramami i wczuwa jest tip top.

Edytowane przez Wiolku
Opublikowano

też się zastanawiałem między poziomem trudny a bardzo trudny, jednak niezbyt długo mam konsole i jeszcze nie pracuje tak dobrze palcami na padzie, jednak poziom trudny nie przysparza wielu problemów a jest raczej łagodny, da się w czasie gry zmienić poziom?

 

Dosiadłem rumaka, przemierzam ten świat rozglądając się na lewo i prawo, wątki poboczne rozwiązuje po kolei, nie są wymagające, tylko dużo chodzenia po śladach. Największy problem jak dotąd miałem po Próbie, w czasie ataku na dzieciaki, ale podszedłem do tego taktycznie i po kilku razach poszło na spokoju.

 

Jak dotąd nie zauważyłem fruwających po niebie mechów, czyli nie czeka mnie lot z widokiem stalowych piór pod zadkiem?

 

 

Opublikowano

Poziom trudności możesz zmienić w trakcie gry, więc jeżeli uznasz, że Hard jest za łatwy to możesz bez obaw spróbować na wyższym.

Nie ma możliwości dosiadać latających maszyn.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...