MYSZa7 8 962 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 (edytowane) No właśnie to mnie trzyma przy tej grze, cała ta historia i otoczka z pradawnymi. Pozostałości po "naszych" miastach robią robotę. @Square No właśnie trochę porobiłem pobocznych, że do "Poszukującej do bram" przystępowałem z 18 lvl a nie 12 Przystopuje trochę i wezmę się teraz za główne. Edytowane 7 stycznia 2018 przez MYSZa7 Cytuj
Square 8 711 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 To może nie rób każdej misji, tylko skup się na tych fabularnych. Jak w każdej grze free-roam tak i w tej w pewnym momencie może wkraść się nuda czy inny psujący przyjemność z grania czynnik. Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 Przeszedłem próbę no i fabuła na ten moment daje rade Cytuj
Wredny 9 708 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 Przecież to sandbox - w te gry gra się głównie dla eksploracji, widoków i świata. Tutaj dodatkowo jest oryginalny setting, bardzo fajna bohaterka i zaskakująco dobra historyjka. Jeśli natomiast nic z tego nie podeszło Ci od początku to już raczej nic Cię nie przekona - zmieniaj grę Cytuj
balon 5 372 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 (edytowane) 4 godziny temu, MYSZa7 napisał: Ta gra się rozkręca po jakimś czasie? Bo na razie mam bardzo mieszane uczucia. Free-roaming taki sobie, misje też niezbyt ciekawe, chyba że dotyczą one zwiedzania ruin "pradawnych", jedynie te walki z maszynami są w porządku choć i one potrafią czasami znużyć, gdy trafiamy na nie prawie na każdym kroku. No i widoczki potrafią zachwycić, no ale ja tu nie dla grafiki gram. Taaaaa gierka się rozkręca, słynny syndrom "8 godzin" Co do walk to ja większość omijałem i tylko walczyłem jak nie miałem wyboru. Jak nie lubisz sandboxów to odpuść, jak lubisz to z czasem powinna ci podejść (nowe skille, lepsze odnajdywanie się w walce, zaje biście przedstawiona historia tego świata, która jest dozowana wraz z postępem w grze). Aaaa no i to co Wredny pisał, tu jest taka graficzka, że poczęści siłą rzeczy też warto pograć aby zobaczyć niektóre miejscówki (szczególnie jedna pod koniec gry). Do tego chyba najlepszy/jeden z najlepszych efektów HDR w gierkach. Edytowane 7 stycznia 2018 przez balon Nawias :) Cytuj
_Red_ 12 065 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 4 godziny temu, MYSZa7 napisał: Ta gra się rozkręca po jakimś czasie? Bo na razie mam bardzo mieszane uczucia. Free-roaming taki sobie, misje też niezbyt ciekawe, chyba że dotyczą one zwiedzania ruin "pradawnych", jedynie te walki z maszynami są w porządku choć i one potrafią czasami znużyć, gdy trafiamy na nie prawie na każdym kroku. No i widoczki potrafią zachwycić, no ale ja tu nie dla grafiki gram. Na mój gust nie rozkręciło się i pozbyłem się po kilku godzinach znużenia. Cytuj
balon 5 372 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 Jak ty grałeś w pinsetnego sandboxa w roku to wiadomo, że znużyło. Z tego co pamiętam to krótko przed Horizonem wciągnąłeś Mafię Czy i Androbiedę? Czyli ewidentne znużenie tym gatunkiem bo co by nie mówić o Horizonie jest z 2 poziomy lepszą gierką (i sandboxem) jak to ijo. Cytuj
_Red_ 12 065 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 Rak branży, że dziś co druga gra jest sandboxem Cytuj
balon 5 372 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 No jest jest. Dlatego przegryzam je mocno koniecznie innymi gatunkami lub sandboxami by Nintendo bo mają naprawdę inne podejście do tego gatunku. Z drugiej storny Horizon wszelkie elementy sabdboxowe ma mega solidnie zrobione więc jak ktoś lubi ten gatunek i podjedzie mu setting to może się wręcz zakochać w tej giece. Ja złego słowa nie powiem (no może drewniane sub questy więc szybko zacząłem je zlewać) takie mocne 7/10. Cytuj
Square 8 711 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 @balon o której miejscówce z końca gry piszesz? Bo w zasadzie to prawie wszędzie da się wejść w dowolnym momencie. @_Red_ z ciekawości to do którego momentu doszedłeś, że stwierdziłeś, że się nie rozkręciło? Cytuj
_Red_ 12 065 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 Nie pamietam, ale mialem z 6h na liczniku i niespecjalnie mnie porwał całokształt. Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 Ja się za(pipi)iście bawie, chociaż gram dopiero od wczoraj. Sandboxy faktycznie mnie męczą często, ale ostatnim chyba było GTA5. Fabuła mnie wciągneła, walki na hardzie stanowią jakieś tam minimalne wyzwanie. Zobaczymy jak bedzie dalej. Tylko nie do konca rozkminiam siłe łuków. Która statystyka za to odpowiada. Mam tez jakies z dlc z limitki, jeden ma w opisie, że ma silniejszy naciąg cięciwy, ale nie wiem czy tak tylko napisali, czy to ma realny wpływ na obrazenia? 1 1 Cytuj
balon 5 372 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 @Square hmmm grałem na premierę i mogę coś mylić ale chodzi mi o miejscówkę gdzie jest wrak tej wielkiej maszynyny "krakena" takie jakby rozdarcie skały i oślepiaja nas światło. Serio to nawet nie wiedziałem, że tam można była od początku prawie zajść. Ja się raczej trzymam obszarów tak jak mi dozuje gra. Tutaj zapewne także maszyny z końca mapy by mnie szybko wyjaśniły w początkowym stadium. Uuu Redziu czyli nie doszedłeś to przełomowych 8h mnie tak mocniej to ta gierka dopiero wtedy zassała. Cytuj
messer88 6 590 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 Podstawowe łuki do dmg to te z hunter w nazwie, war są do nakładania statusów, 3 wariant do odstrzeliwania z maszyn pancerza albo innych elementów. Cytuj
_Red_ 12 065 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 Spoko moze wrócę kiedys. Czy save z edycji zachodniej (UK or GER) bedzie kompatybilny z wersją PL? Cytuj
Square 8 711 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 Jeżeli nie porwał cię całokształt, to równie dobrze możliwe, że to gra nie dla ciebie. Ja po ok 6h gry to ledwo co próbę przeszedłem, a grę skończyłem po 112h. Aktualnie kończę kolejne przejście i łącznie na liczniku będzie jakieś 400h, ale mi Horizon siadło od pierwszego pokazu i już wtedy wiedziałem, że wsiąknę. @balon to akurat nie jest koniec gry powiedziałbym, że to połowa, ale nie ma tam oślepiającego światła więc możliwe, że coś Ci się miesza Do środka akurat nie wejdziesz ot tak, tylko podczas misji, ale tak, świetna miejscówka i bardzo fajna walka. Spoiler Cytuj
balon 5 372 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 @Square No o to mi chodzi ale też o taką miejscówkę z wyrwą w skale. Oni jakoś to nazywali, rozłam nieba czy coś takiego xD Cytuj
Square 8 711 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 No nazwali Spoiler jest to jedna z ostatnich misji - The Mountain that Fell tam można wejść od razu i zobaczyć to co opisujesz, ale nie da się wejść do środka. Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 mnie tez po zachwytach grafa poczatek srednio sie podobal, balem sie, ze cala gra to bedzie siedzenie w krzaku i one hit kill do robotow o AI zyletki, ale jak juz wychodzimy z horizonowego bialego sadu i otwiera nam sie wiekszosc swiata gry i mozliwosc walki z wiekszymi to walki do konca mnie nie znudzily, a wrecz caly czas zachwycaly watek wspolczesny to kanal totalny, sidequesty tez ale walki z dinobotami na wiekszym poziomie trudnosci niz normal, wyjasnienie czemu mamy dinoboty i dzikusow i graficzna do konca robia swietna robote Cytuj
Paolo de Vesir 9 234 Opublikowano 7 stycznia 2018 Opublikowano 7 stycznia 2018 (edytowane) Jak ficuś wyszedłem z "Białego Sadu" i zaczynam czuć pierwsze oznaki znużenia: side-questy raczej nijakie, humoru w grze raczej niewiele, o postaciach o których mówią NPC zdążyłem zapomnieć, a te kilka które spotkałem pojawiły się na zbyt krótko bym mógł je zapamiętać. Dialogi zdecydowanie nie są mocną stroną tej gry. Na plus zaliczę głęboki system walki z największymi maszynami (rozbijanie naczyń Bellowbacka ) i cauldrony (pierwsze skojarzenie? fake portal z Turoka 2 ). Mam wrażenie, że ta gra sprawdziłaby się o wiele lepiej jako korytarzówka, ale ostatecznie wrażenia opiszę po skończeniu wątku głównego. Edytowane 7 stycznia 2018 przez Paolo de Vesir Cytuj
orion50 632 Opublikowano 8 stycznia 2018 Opublikowano 8 stycznia 2018 Ja wsiąkłem. Super gra. Czy po skonczeniu głównego wątku będę mógł w ramach tego samego podejścia zrobić/znaleźć pozostałe rzeczy? Czy wywali mnie do menu? Cytuj
Kabson 5 Opublikowano 8 stycznia 2018 Opublikowano 8 stycznia 2018 Ja wsiąkłem. Super gra. Czy po skonczeniu głównego wątku będę mógł w ramach tego samego podejścia zrobić/znaleźć pozostałe rzeczy? Czy wywali mnie do menu?Po przejściu ostatniej misji w grze cofa progress do momentu podjęcia tego zadania.Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka Cytuj
Sig 396 Opublikowano 8 stycznia 2018 Opublikowano 8 stycznia 2018 bardzo się zawiodłem, poza grafiką ta gra nie oferuje prawie nic, papierowe postacie, żenujące dialogi, gameplay polegający na strzelaniu z łuku i waleniu dzidą fabuła 2/10. Pograłem w to 5h i sprzedaje w pizdu, do W3 ta gra nie ma startu nawet :O. 1 3 Cytuj
SlimShady 3 438 Opublikowano 8 stycznia 2018 Opublikowano 8 stycznia 2018 Skonczylem podstawke po 72h(z pobocznymi i czytaniem znajdziek), wiec opisze swoje wrazenia: Jeśli rozpatrywać Horizon jako gre RPG to jednak jest slabo, bo mialki watek wspolczesny, biedne postaci(może ze 2-3 spoko napisane na cala gre) oraz dialogi, które nie chce się sluchac i brak wyborow nie pozwalają tej grze nawet stać przy dobrych RPG-ach jak Wiechu czy Trylogia ME, a ewidentnie widać, ze gra została zrobiona RPG na sile i jest to wymuszone, ale jako gra akcji sprawdza się dobrze. Minusy: -kołko dialogowe jest w gruncie rzeczy kosmetyczne, wyborow jako takich nie ma, a jeśli chodzi o postaci to byle jaki wieśniak z Wiedzmina jest dużo ciekawszy niż Szef wszystkich Szefów w Horizon -wkurza mnie zbieranie kwiatkow, co 2 metry(denerwowalo mnie to już w ostatnim Tomb Raider, ale tutaj jest jeszcze gorzej) -walka z ludżmi absolutnie tragiczna, w dodatku nie lubie jak ludzie w grach przyjmują strzale na czache i nadal czuja się w miare dobrze. -Poboczne co prawda, sa lepsze niż takie typowo g.owno questy, wiec to nie do końca minus, bo czesto sa wielowątkowe i starają się robic to co wiedzmin, ale takich naprawdę fajnych pobocznych było, tylko garstka m.in kotły(mega dizajn i pokazuje jak moglaby wygladac liniowa gra np. na bazie Prometeusza), polowanie na Czarnogona albo z tym babochłopem od, którego dostajemy super bron do wypróbowania. Wiesiek 3 zrobil krzywdę innym twórcom, bo teraz naprawdę maja wysoko zawieszona poprzeczke jeśli chodzi o poboczne misje i nie spodziewiam sie, ze prędko do niej dosięgną. -slaby deszcz i woda -za dużo wskaznikow na ekranie, oczywiście da się to wyregulować, ale gra nie jest pod to zaprojektowana Plusy: -Grafika jak na otwarty swiat robi wrazenie, w dodatku cieszy to, ze to nie jest makieta jak w wielu grach, tylko np. jest spoko destrukcja otoczenia (kaktusy w Meksyku, skały czy inne brzozy i palmy). W dodatku w Spoiler najlepszej misji w grze sypią się murki i trochę więcej. Mega jest jak naciera na ciebie T-rex i ogonem zaczyna sobie przedzierać droge trochę wśród drzew(chociaż licze ze kiedyś będą sie lamac jeszcze większe drzewa tak jak w jednej pobocznej misji to widać tyle, ze po fakcie). -Walka, która jest rdzeniem rozgrywki. Na trudnym poziomie nie było wcale lajtowo, bo można zginac od jednej szarzy chocby takiego krokodyla. Jest multum możliwości, amunicji jak pułapki czy liny do sciągania pterodaktyli czy opętywania zwierzyny. Sciaganie elementow z dinobotow jest naprawdę fajne, a pierwsze spotkanie z co lepszymi skuhwysynami robią robote(szczególnie T-Rex i Tata Pterodaktyl). Nawet taki pilozab, stado mniejszych maszyn robi robote już nie wspominając o tych po.(pipi)anych kretach. Generalnie walka na dystans z maszynami to najlepszy element gry(bo w zwarciu tak sobie), dla mnie osobiście jest to cos swiezego w grach AAA. -Watek o przeszlosci uratowal tę gre w moich oczach, naprawdę jest bardzo fajny choć w zadnym stopniu nie jest odkrywczy. Wszystkie watki zgrabnie wyjaśnione i caly czas chcesz sie dowiedzieć dlaczego jest tak, a nie inaczej. Nawet w 2-3 miejscach miałem male ciary m.in w momencie, gdy dowiedziałem sie dlaczego Ahoy jest ruda i w scence Spoiler gdy znalazła zbroje swojej macochy No może nie licząc tego całego Spoiler Hadesa, bo to była tragedia, jakiś hipsterek gimbus rodem z WatchDogs2 -fajny swiat do zwiedzania(chyba wrzucili tam wszystko co sie dalo, ale szkoda ze jest zbyt duże natężenie maszyn na m2, bo nie da sie nim spokojnie napawać. -znajdzki same w sobie niż specjalnego, ale musze pochwalić, ze widokówki czy drewniane figurki to nie jest zbieranie zwykłych smieci z ziemi, tylko wiążą sie ze wspinaczka w ciekawych miejscówkach, wiec jak najbardziej na propsie. -muzyka Podsumowujac ta gra nie powinna być RPG-em a być może nawet sandoboksem, wszystkie dialogi powinny sie odbywać podczas cutscenek i tyle, bo to tak jakby z ostatniego TR czy Assasyna zrobić sztucznego RPG(zaraz ktoś napisze, ze rozwój postaci to już jest RPG, dla mnie to cos więcej). Jako gra akcji wystawiłbym 7/10 , ale za ostatnia misje, która jest absolutnie zaje.bista daje 8/10. Szkoda, ze była, tylko jedna tak wyrezyserowana misja na cala gre. Spoiler Jak ta gora pierd.lnela i zaczelo sie natarcie to myslalem ze wyloni sie z tych tumanów kurzu jakas je,bana mechagodzila,(swoja droga tworcy cala gre teasowali ze będziemy walczyc z tymi kałamarnicami wielkości wieżowca, ale to domyślam sie ze w przyszłości jak dobrze pojdzie, bo zaprojketowanie takiej skali na pewno nie jest ani latwe ani tanie). Walka z tym slonecznkiem cienia bez szalu, ale kolumny spoko sie sypaly, później strzelanie rozżarzonym węglem i tez niezła destrukcja, cala ta pożoga w drodze do hadesa i zawalające sie wieże, wlasnie takich rzeczy brakuje w obe.sranych sandboksach. Jedynie można sie rozczarować, ze przeciwnikiem był podkręcony usmiercacz (zginalem sporo razy w tej walce) Na dluzsza mete gra potrafi znuzyc, bo to jest tytuł kolos a mnie, tylko dwa sandboksy, w które gralem tak długo nie znudzily(GTAV i Wiechu), ale to co jest rdzeniem gry jest zrobione dobrze choć w większości wypadkow jest to bigos zrobiony z innych gier. W kontynuacji trzeba zrobić walke wiadomo z jaka maszyną, chce tez mieć możliwość ujeżdżania T-rexa(żeby poczuc sie jak Hitler podczas drugiej wojny swiatowej) oraz muszą naprawdę sie postrac z fabułą, ponieważ watek przeszlosci wyjaśniony, a wspolczesny to guano, wiec jest jeszcze dużo do poprawy. Aha, no i więcej maszyn choć tutaj nie można powiedzieć, ze jest ich mało. Goryle jeszcze nie sa w tej najwyższej lidze studiów z Sony, ale sa coraz bliżej. 3 Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 8 stycznia 2018 Opublikowano 8 stycznia 2018 Ja chyba wymiekne i zmienie z hard na easy, bo nie mam cierpliwosci do zbierania tych leczniczych roslinek. Mapa sobie oddaliłem i zobaczyłem w całej okazałości, niezły kolos jak napisał kolega wyzej. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.