Skocz do zawartości

Horizon: Zero Dawn


SzczurekPB

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Wpadła mi ta gierka jako urodzinowy prezent. Wybrałem przed ostatni poziom trudności, wiec chyba ok zrobiłem? W sumie póki co nie jest trudno i zastanawiam się czy nie lepiej było wziąć Super TRudny? Widziałem w trofkach, że trzeba przejsc gre w NG+ na najwyższym wiec zostawiłem sobie go na kolejne przejście.

 

Na tę chwilę gra mi się bardzo fajnie takie połączenie GoW z FC Primal hehe. Graficznie myślałem, że będzie na podobnym poziomie co GoW, ale jednak mu ustępuje tak samo jak ustępuje RDR2, ale nie jest źle jest bardzo ładnie a widoczki potrafią zatrzymać oko i scenki liczone są wyjątkowo dobrze zrobione. Co rzuciło mi się w oczy za to słabsze wykonanie twarzy Aloy w tych scenkach niż spotykanych osób, dziwnie wygladzona skóra wokól ust. Klimat fajny choć kiedyś myślałem, że mi to nie podejdzie. Mam póki co nabite ok 5h i skonczyłem misję z Próbą. Nie rozumiem jak ktoś mógł czuć znużenie, albo stracić chęć na grę po godzinie. Jak ktoś jest zmęczony grami albo openworldami to niech lepiej w nie nei gra zamiast męczyć bułę.

 

Gram na amatorze i gra potrafi stracić na chwilę trochę klatek w niektórych momentach, ale nie na tyle, żeby to raziło. Wyłączyłem tryb gry w TV i jakośc obrazu od razu skoczyła do góry z upłynniaczem, lag też skoczył, ale jest i tak lepiej niż RDR2 bez laga :D

Edytowane przez Plugawy
  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

Mnie tak za pierwszym razem odrzuciła, a jak wróciłem po pół roku to wsiąknąłem na maksa i zobaczysz, że będzie Ci leżeć super jak dojdą Ci tereny łowieckie, nowe maszyny, obozy bandytów, skażone strefy, nowe bronie, historia się rozwinie. Jak początek Cię nie znudził to później jest tylko lepiej.
Sam właśnie zacząłem kolejny raz :)

Opublikowano
14 godzin temu, Plugawy napisał:

Nie rozumiem jak ktoś mógł czuć znużenie, albo stracić chęć na grę po godzinie.

 

Zrozumiesz jak zaczniesz czyścić mapę. Początkowo też jak @mario10 wkręciłem się na dobre dopiero przy drugim czy trzecim podejściu. Wkręciłem do tego stopnia, że postanowiłem czyścić mapkę, ale ostatecznie okazało się, że to jednak ubi-sofciak i te znajdźki raczej nie wnoszą nic ciekawego ani do rozgrywki, ani historii.

 

Mniej więcej od połowy olałem to i zacząłem rushować wątek główny.

  • Plusik 1
Opublikowano

Zdecydowanie, jeśli chodzi o crafting to warto szukać i ulepszać przedmioty. Chodziło mi bardziej o te figurki Banuk lub te śmieci pokroju kubków. Średnio przepadam za znajdźkami które są aby być i nie ulepszają naszej postaci lub nie dodają czegoś istotnego w grze.

Opublikowano

No ze znajdziek to najlepiej wypadają te punkty widokowe i je warto zebrać. Zresztą cała reszta jako tako wpada przy okazji, bo w zasadzie w każde miejsce i tak się udajemy robiąc misje fabularne czy poboczne.

Opublikowano

Jednak gusta są różne. Ja się odbiłem. Po zakończeniu TLOU2, kupiłem H:ZD i myślałem, że gra mnie wciągnie, do tej pory żaden exclusive z tych w które grałem mnie nie zawiódł. Jednak od początku powoli mi szło, na razie stanąłem po walce z pierwszą większą maszyną (po opuszczeniu pierścienia czy tak to się zwie ;) ).  Wcześniej tylko FC: Primal mnie tak odrzucił.

Może po prostu taki okres, bo nie ciągnie mnie do konsoli, a gra ma potencjał i powinna wpasować się w moje gusta.

Na pewno dam jej jeszcze drugą szansę, ale ostatnie duże produkcje w które grałem (Death Stranding, Days Gone, TLOU2) trzymały mnie przy konsoli od pierwszych minut, tu jest inaczej.

Na razie relaksuje się przy GT Sport :) 

Opublikowano

Mi w tej grze podoba sie...wszystko. Nie kalam swojego czasu ubisofciakami zbytnio procz FarCry’ow wiec HZD wciagnalem w tydzien nawet sie nie zajaknawszy. Cala otoczka zrobila swoja robote, a calak nie byl zagrozony nawet przez sekunde. Jesli masz dopakowana postac to Ultra Hard jest trzygodzinna igraszka. Dla mnie z lokacji na lokacje bylo coraz lepiej, gesciej i intensywniej. No i ten sliczny sniezny etap z DLC (gralem od razu w Complete Edition). 
 

:banderas:

  • Plusik 1
Opublikowano

Ja teraz zacząłem ponownie grę na prawie najwyższym poziomie choć w sumie mogłem zacząć NG+ ale pamiętam, że przy pierwszym przejściu ograłem dodatek tylko z tymi najlepszymi zbrojami i łukami ze sklepów, a zupełnie zapomniałem o tej zbrojowni  z początku. Warta zachodu?

Opublikowano

Shield Weaver jest wart zachodu, ale i tak zdobywa się ten strój przed ostatnią misją fabularną. Na najwyższych poziomach inne stroje mogą być bardziej przydatne w starciu z konkretnymi przeciwnikami, ale ogólnie jest to najlepszy strój w grze.

  • Plusik 1
Opublikowano

Na poziomach niższych niż Hard to tak, masz w zasadzie nieśmiertelność. Na Super czy Ultra Hard to tak jak wspomniałem są do wyboru inne zapewniające większą ochronę. Ja i tak najwięcej w niej latałem bo najbardziej mi się podoba, gdyby jeszcze tylko dało się wyłączyć ten efekt fali to już w ogóle.

No i sama tarcza jest dostępna przed ostatnią misją i jeszcze trzeba się po nią wrócić, więc tez nie tak, że od razu z automatu jest się boginią. A też łatwo przegapić którąś znajdźkę.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Mnie od początku przytłoczyła ilość strojów, modyfikacji, broni a te jeszcze z gniazdami na ulepszenia. Lubię prostsze rozwiązania. Tu z tego co zdążyłem zauważyć, w zależności od przeciwnika będę chyba musiał przebudowywać ekwipunek, tak? Do tego wszystko mam wrażenie, że jest mało intuicyjne i gra nie specjalnie tłumaczy co i jak.

Edytowane przez Artur_K
Opublikowano

Masz trzy poziomy ekwipunku, zielony, niebieski i fioletowy, im wyższy poziom tym lepsze staty i więcej ulepszeń można włożyć. Ta zasada dotyczy broni jak i strojów.

Od ciebie zależy jakiego ekwipunku będziesz używać. Jakby co to pytaj.

  • Plusik 1
Opublikowano
2 godziny temu, Artur_K napisał:

w zależności od przeciwnika będę chyba musiał przebudowywać ekwipunek

Nigdy nie zmieniałem. Cała grę w sumie grałem tym czym mi się najbardziej podobalo. To samo ze zbroja. Z tego co kojarzę to bronię miałem poustawiane pod dany typ żywiołów. 

 

  • Plusik 1
Opublikowano

Dzięki za informację. To może będzie tak źle. Gra w żaden sposób tego nie tłumaczy, przynajmniej na tym etapie i stąd moje obawy. Nie ukrywam, że drugie podejście zrobię na pewno. Bo sam pomysł na grę, ciekawa historia i przedziwny świat, który podobno fabuła nieźle wyjaśnia bardzo mnie intryguje i chciałbym poznać tą historię do końca.

 

Nie nastawiam się, na misje poboczne, żeby nie rozwlekać za bardzo zabawy, chyba że gra mnie wciągnie. Dużo wtedy stracę? 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...