Horizon: Zero Dawn

[ASX 14 716]

Raczej chodzi o to, że walki z robotami są trudne i wymagają nieustannej koncentracji, przez co są nieco przydługawe (dla Yana jako fana MH pewnie to spory plus :D ) Styl gry oparty na kombinowaniu i skradaniu jest więc preferowany, bo wiązanie się w niepotrzebne starcia to strata czasu 

[Mikołaj 348]

Raczej chodzi o to, że walki z robotami są trudne i wymagają nieustannej koncentracji, przez co są nieco przydługawe (dla Yana jako fana MH pewnie to spory plus :D ) Styl gry oparty na kombinowaniu i skradaniu jest więc preferowany, bo wiązanie się w niepotrzebne starcia to strata czasu 

 

To chyba dobrze, że podczas walki jesteśmy aktywni intelektualnie a nie jak te tępe dzidy pruć przed siebie bez jakiegokolwiek wyzwania, wy casuale

[ASX 14 716]

Jasne, że dobrze. Chodzi o to, że czasami potrafią być męczące, gdy np. gra w linii fabularnej wrzuca Cię do bardzo długiej walki 

[Koleś88 335]

Yano czy fan monster hunter bedzie usatysfakcjonowany z walki?

Pozwole sobie odpowiedziec :)

 

Mysle, ze tak. Wiadomo, ze na początku jest trudniej i z czasem, gdy juz sie zalapie ten system, dopakuje postac itp moze bedzie troche latwiej, ale wrogowie rowniez sie zmieniaja i mamy doczynienia z coraz trudniejszymi. Rowniez gram na normalnym poziomie (jest jeszcze do wyboru trudny i bardzo trudny), a juz teraz wrogowie zadaja czasem naprawde duzo dmg, odbierajac jednym atakiem np pol paska zycia. Trzeba tez uwazac, bo robiac zadanie glowne mozna przez przypadek wpasc na stado i wtedy trzeba glowkowac czy sprobowac walczyc czy jednak sprytnie uciec.

[Shen 9 695]

No to biore na premiere, nie ma bata. Dziwie sie Yanuszowi ze wzial normal, skoro na monster hunter zeby zjadl.

[Hendrix 2 731]

Plusem jest brak trofek za poziom trudności, więc można zacząć na very hard i obniżyć w każdym momencie jeśli będzie dla kogoś "za trudno".

@Ficuś
Tak, większość osób odpowiedzialnych za FOX Engine jest obecnie w Kojima Productions.
 

Edytowane 28 lutego 2017 przez Hendrix

[Fanek 669]

Koles od fox engine poszedl z kojima czy zostal w konami? Bo ciekawi mnie co ekipa hideo w kooperacji z Holendrami jeszcze z tego silnika wycisnie

 

Wycisną inny rodzaj grafiki bo celują w bardziej fotorealistyczną, a nie bajkową jak tutaj.

Kojima mówił też o natywnym 4K przy 30fps, ale skończy się pewnie na check boarding tak jak tutaj bo jak prawie że nie widać różnicy to i po co.

 

[raven_raven 12 014]

Plusem jest brak trofek za poziom trudności, więc można zacząć na very hard i obniżyć w każdym momencie jeśli będzie dla kogoś "za trudno".

To mi się bardzo podoba. Jeśli można dynamicznie zmieniać poziom trudności, to zacznę właśnie na hard i w razie potrzeby będę sobie obniżać.

[Figaro 8 304]

 

Plusem jest brak trofek za poziom trudności, więc można zacząć na very hard i obniżyć w każdym momencie jeśli będzie dla kogoś "za trudno".

To mi się bardzo podoba. Jeśli można dynamicznie zmieniać poziom trudności, to zacznę właśnie na hard i w razie potrzeby będę sobie obniżać.

 

 

Nie mówcie, że robicie tak w grach

[raven_raven 12 014]

Zależy od gry, ale szkoda mi życia na męczenie się z wku,rwiającymi poziomami trudności. Jak grałem w Uncharted 2 czy 3 i na Normalu mnie wkur,wiali to fśśśt na Easy i jazda dalej. Haters gonna hate.

Jak gierka jest zaje,bista i sprawiedliwa jak np. The Binding of Isaac to sam z siebie sobie podnoszę poziom z Normala na Hard wraz ze wzrostem skilla albo cisnę New Game+ i później New Game++ jak w Rogue Legacy.

Takie Halo czy Gearsy we współpracy to można cisnąć na najwyższym bądź jeden pod najwyższym też (co już robiłem, pozdro blubi), wszystko zależy.

[Hendrix 2 731]

@Figaro

Nie, nie robię. Ale jest to przydatna opcja dla osób, które nie wiedzą na jakim poziomie chcą zacząć grę, bo w ten sposób nie kara za decyzję podjętą na samym jej początku.

[hav7n 5 936]

A ty figaro na jakim poziomie trudnosci bedziesz gral?

[Figaro 8 304]

Okej, w takim Unchartedzie też bym to pewnie zrobił. Ale jak gra jest faktycznie grą video, a nie filmowym eksperiensem, to nie ma mowy bo wiem, że po zmianie na Easy od razu odechce mi się grać bo poczuję, że oszukałem grę i satysfakcja została spuszczona w toalecie. "O nie, mam problem z tym levelem. Zmieniam na Easy. Teraz jestem super mocny, a przeciwnicy głupi". Trochę jakby likwidowało to sens grania. To tak jakbym przegrywał w Warcaby i dodał sobie dwa pionki w ramach easy. Wtedy dopiero mam wrażenie, że tracę czas.

[Koleś88 335]

Poziom mozna zmienic kiedy sie chce. Niestety nie widze opcji zmiany jezyka czy napisow, po wyborze na poczatku gry. Chyba, ze cos przeoczylem i ktos mnie poprawi.

 

Dodam tylko, ze ta gierka w wielu aspektach przypomina mi... Cien Mordoru.

[raven_raven 12 014]

Trochę jakby likwidowało to sens grania. To tak jakbym przegrywał w Warcaby i dodał sobie dwa pionki w ramach easy. Wtedy dopiero mam wrażenie, że tracę czas.

No ale to Ci tłumaczę, że jak męczę się z grą i irytuje mnie z moim zdaniem niesprawiedliwych powodów to wyje,bane, nie będę się bawił w point'n'click z przeciwnikami którzy strzelają od razu jak Cię widzą ze 100% skutecznością itd. Jak gierka premiuje skilla i mam na to ochotę to sobie pogram na wyższym poziomie dla satysfakcji, ot cała tajemnica. Nie wiem jeszcze tylko do której kategorii zaliczy się Horizon.

[Figaro 8 304]

No i spoko. Ja się zgadzam :)

[Rayos 3 187]

dyskutowanie z gifaro na temat poziomu trudnosci w grze w ktora zagra za 5 lat

[Figaro 8 304]

dyskutowanie z gifaro na temat poziomu trudnosci w grze w ktora zagra za 5 lat

 

Ja dyskutuję o zmianie poziomu trudności w grach, nie o poziomie trudności Horizon.

[Rayos 3 187]

to dyskutuj o tym w graczpospolitej a nie zasmiecaj ten temat :[

[Figaro 8 304]

to dyskutuj o tym w graczpospolitej a nie zasmiecaj ten temat :[

 

Zluzuj poślady, kolego.

[Koleś88 335]

Co do samej gry, to zapomnialem dodac jeszcze, ze AI tych robodinozaurow jest no srednie jak na razie... Watpie zeby to sie z postepem w grze zmienilo.

[Shen 9 695]

ziomek mi cos mowil ze dinozaury mozna hackowac i same sie wybijaja

[Koleś88 335]

Jeszcze do tego nie doszedlem, moze jakis skill trzeba odblokowac. Dopiero po 3h gry skumalem, ze do odblokowania (oczywiscie trzeba miec odpowiednie materialy) jest szybka podroz :) trzeba pozbierac troche materialow, ale szybko mozna to ogarnac.

[Czezare 1 454]

Dołączam się do pytania o zadania poboczne. Są li tylko "fedexowo-kostkocukrowe" czy jest tam jakaś powiedzmy głębia znana chociażby z Wiesława, jakieś wybory, rozgałęzienia itp itd...

[Yano 3 697]

 

sporo elementów rpg - rózne bronie, "Zbroje" , crafting, gadżety

Rozwiń termin "różne bronie".

 

 

no tak to zdaniemogło być wieloznaczne

 

chodzi o to że myślałem że będzie jak w tomb riderze nowym że mamy przedefiniowane bronie w ekwipunku które z czasem odblokowoujemy i ulepszamy - tymczasem jest to troche bardziej rpgowo bo można znajdować i kupować w sklepach różne warianty broni - przykładowo nie mamy jednego łuku. można kupić wiele różnych łuków i każdy ma inne statystyki, rózne specjalizacje i inne możliwości ulepszeń i używanej amunicji (np łuk "snajperkowy" albo łuk strzelający strzałami narzucającymi jakieś statusy)

(to samo dotyczy ubrań które mają różne statystyki - np odporności, lepszą obrone, lepsze skradanie i inne)

 

dodatkowo są inne bronie "taktyczne" związane z pułapkami, statusami i innymi zadaniami niekoniecznie związanymi z zadawaniem DMG (nie chce mówić zbyt wprost żeby nie spilerować)

 

plus jeszcze można podnośić bronie tymczasowe (kawałki które odpadają z maszyn, ale nie tylko) podobnie jak w lost planet 2

 

 

Niech ktoś napiszę jak wyglądają zadania poboczne, ciekawe, czy raczej na jedno kopyto?

 

 

jak narazie miałem okazje zrobić tylko 2-3 na tym etapie fabuły - myśle że są zbliżone do tych z wiedżmina 3 - czyli w sumie polegają na znalezieniu czegoś lub kogoś ale są okraszone dialogami i scenkami, na początku oraz w trakcie ich trwanie więc nie ma sie wrażenia takiego jak w skyrimie "idź przynieś widelec z drugiego końca mapy"

 

 

Yano czy fan monster hunter bedzie usatysfakcjonowany z walki?

i tak i nie -ogolnie tak jak mowilem gra sie raczej nastawia na skradanie (może potem będzie inaczej) i osobiście głównie grałem skradankowo

 

ale jak już sie zacznie walka to napewno trzeba korzystać z uników i atakować w odpowiednim momencie czyli podobnie jak w MH, jednak osobiście nie jestem zachwycony z wachlarza ciosów jaki możemy robić dzidą - jest dosyć taki zwykły (jedna z niewielu rzeczy która jest jedynie ok ale bez szału) - chociaż może to kwestia przyzwyczajenia i nabrania umiejętności żeby ten system lepiej wykorzystywać. to jest kwestia rozwojowa ;)

 

 

aha no jednen drobiazg - życie sie nie odnawia samo, zbieramy rośliny leczące którymi możemy sie podleczyć albo zrobić potiony - ale samo z siebie sie nic nie odnawia

tak samo wszelka amunicja jest robiona ze zbieranych elementów (albo kupowana w sklepie) - zbieranych rzeczy jest dużo, jak ktoś nie olewa na chama roślinek to nie bedzie miał kłopotu z amunicją

 

 

i jeszcze coś - każda walka (nawet z małymi robocikami) do której podszedłem poprostu nawalając atak kończyła sie tym że zostawałem z resztką życia

i jeszcze - różne roboty mają różne ataki "poboczne", np jeden wali wielkim błyskiem światła i oślepia co powoduje że postać łazi oszołomiona i prawie nie można nic robić - taka akcja przy kilku wrogach to prawie pewna śmierć, zapewne tego typu utrudniaczy będzie o wiele więcej (zbroje mogą dać nam częściową odporność na te efekty)

 

 

dobra spadam do pracy bo sie rpzez to pisanie już spóźniłem niemiłośiernie xD