Skocz do zawartości

Final Fantasy VII Remake


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

AC to była taka napierdalanka, fabuła nie była ważna. Pamietam jedynie że chyba coś z motorami bylo na początku. Przejde remake w 2017 to może obejrze znowu.

Opublikowano

AC niech zostanie w formie filmu, bo tam tak naprawde wszystko było wymyślone pod ostrą napierdalanke.

Niemniej mogli by zrobić jakiś post-game w zarośniętym Midgarze, ewentualnie DLC też bym przełknął.

Opublikowano

No, niestety ale AC robil wrazenie tylko tym, ze to byl taki jawny skok na kase fanow FF7. Gitarkowa muzyczka, kilka walk i z du py fabula. To robilo wrazenie ze po tylu latach wypuscili AC i po nim kotlety w stylu vincent chronicles.

 

Ale jak widac zbierali kasiorke na remake.

Opublikowano

Przypadkiem remake FF VII nie jest skokiem na kasę? Kto jak kto ale square jest pazerne jak mało która firma która z kultowych jRPG'ów trzepie kasę aż miło najmniejszym kosztem.

Opublikowano

No jezeli to ma wygladac tak jak sie zapowiada po tym trailerze to bedzie skok na kase gdzie sami najpierw musza wydac od groma pieniedzy wiec to chyba nie ten kaliber troche

 

jakby wypuscili teraz jakies 2d/3d na andro i ios to kolejne odcinanie kuponow ale jesli zapowiada sie ff7 na silniku z ffxv to powinno byc grubo.

 

 

O ile nie zrobia devil may cry w uniwersum ff7 :D

Opublikowano

Ale SE to ty szanuj, taknie, ok? Zapowiedzieli sequel NieRa, co jest dla mnie jakimś cudem nie z tej ziemi, do tego Star Ocean 5 i założyli nowe studio, które ma dostarczać prawdziwie old schoolowe jRPGi. W poprzedniej generacji ssali pałe maxymalnie, ale w chwili obecnej jestem zadowolony z tego, co próbują robić. Do tego oczywiście FF XV, VII i KH3. Kwadratowi dawno nie mieli tak mocnej oferty japońskich gierek jak na najbliższe 3-4 lata, i to wszystko na duże konsole. Moja wiara w nich powoli powraca. Zapowiedzi mają mocne, teraz tylko trzeba je zweryfikować jak gry wyjdą.

  • Plusik 3
Opublikowano

Tokyo Factory to pewnie powrót do czasów PSX, spodziewam się pięknych artystycznie, ale jednak mniejszych gier. Może nawet nie w 3D.  Taki był cel w momencie zakładania studia (oferty pracy obejmowały znajomość Unity).

Opublikowano (edytowane)

Spirits był genialny, kurde aż obejrzę sobie ponownie. 

 

W Square wreszcie zarządzają odpowiedni ludzie - przynajmniej na to wygląda. Zapowiedzieli wiele świetnych gier, widać również że ściśle współpracują z Sony. Mam nadzieję, że powrócą do swych najlepszych lat.

Edytowane przez Starh
Opublikowano

Ale SE to ty szanuj, taknie, ok? Zapowiedzieli sequel NieRa, co jest dla mnie jakimś cudem nie z tej ziemi, do tego Star Ocean 5 i założyli nowe studio, które ma dostarczać prawdziwie old schoolowe jRPGi. W poprzedniej generacji ssali pałe maxymalnie, ale w chwili obecnej jestem zadowolony z tego, co próbują robić. Do tego oczywiście FF XV, VII i KH3. Kwadratowi dawno nie mieli tak mocnej oferty japońskich gierek jak na najbliższe 3-4 lata, i to wszystko na duże konsole. Moja wiara w nich powoli powraca. Zapowiedzi mają mocne, teraz tylko trzeba je zweryfikować jak gry wyjdą.

Tak jest (chociaż uważam że w ostatnich latach na handheldach wydawali dobre gry). A po drodze będzie jeszcze prawdopodobnie nowe Front Mission, nowa Mana, nowa SaGa, FF Type-1, DQXI i pewnie FFXVI robiony przez Ito. :banderas: Po pierwszych ruchach Matsudy włosy mi się jeżyły na głowie, ale widać, że trzeba będzie mu zwrócić honor.

  • Plusik 2
Opublikowano

A po drodze będzie jeszcze prawdopodobnie nowe Front Mission, nowa Mana, nowa SaGa, FF Type-1, DQXI i pewnie FFXVI robiony przez Ito. :banderas:

:obama:

 

Oby to wszystko wypaliło i się w miarę dobrze sprzedało

Opublikowano

Od FFVII się zaczęła i na FFVII mogłaby się skończyć moja przygoda z grami. Nie mam pojęcia jakim cudem SE tego NIE spier/doli, ale wierzę mocno i kibicuję, że uda im się udźwignąć legendę. Teoretycznie wszystko już mają, ale w praktyce, to ta gra będzie musiała niszczyć w roku 2017 i bronić się czymś więcej niż tylko sentymentem starych gamerów. 

Opublikowano

Mam podobne obawy co do tego remake'a. W FFVII grałem dawno temu jako dzieciak i prawdę mówiąc za wiele już z niego nie pamiętam. Jak to często bywa z wspomnieniami z dzieciństwa, rzeczy pamięta się jako lepsze niż one w rzeczywistości były. Moje wyobrażenie o FFVII na pewno uległo takiej idealizacji i nie bardzo wierzę, że SE jest w stanie temu dorównać. Zagrać i tak na pewno zagram w nową wersję, tylko obawiam się, że to będzie trochę jak oglądanie MacGyvera po latach, niby ten sam bohater i te same akcje, ale odbiór całości już zupełnie inny.

Opublikowano (edytowane)

Ta gra jest tak za(pipi)ista, ze grajac w nia na psp, 13 lat po ograniu oryginalu, nadal zachwyt byl nad kazdym jej elementem. Wiec gra sie obroni absolutnie sama, niech tylko jej sami nie zepsuja

Edytowane przez Welna
Opublikowano

Ja grałem ostatni raz w marcu ubiegłego roku, w sumie grę znam na pamięc i chyba wolałbym nieprzekładanie wszystkiego 1:1, a nie obrażę się, jeśli zmienią trochę dialogów i dodadzą zmian, począwszy od pierwszej akcji "terroystycznej" , inflitrację budynku Shinry (droga przez schody, nope) i  odkrywanie tajemnicy Clouda (żeby ta zmiana w zachowaniu przyszła naturalniej).

Opublikowano (edytowane)

Już lepiej niech nic nie grzebią przy scenariuszu, bo znowu dostaniemy żenująco patetyczne przemowy w stylu trylogii FFXIII (przypominam, że Nojima odpowiadał za fabułę pierwszej części tego gniota). I wielka szkoda, że Kitase będzie tylko producentem, a projekt dostał w swoje łapy Nomura.

Edytowane przez Pix
Opublikowano

Ja skończyłem jakieś pół roku temu na PC z modami HD i grało się świetnie! 

Śmieszne sytuacje, rozmowy między bohaterami, patos, walka - to wszystko było świetnie wyważone i gra do dziś ma tę magie w sobie. Niestety bardzo się zestarzała graficznie :/

Czekam i błagam square nie spier tego!

Opublikowano

Już lepiej niech nic nie grzebią przy scenariuszu, bo znowu dostaniemy żenująco patetyczne przemowy w stylu trylogii FFXIII (przypominam, że Nojima odpowiadał za fabułę pierwszej części tego gniota). I wielka szkoda, że Kitase będzie tylko producentem, a projekt dostał w swoje łapy Nomura.

Watanabe był głównym scenarzystą FFXIII. Nojima odpowiadał tylko za story concept czy za coś takiego. Watanabe zresztą też bym jakoś szczególnie nie obwiniał, bo pisał pod dyktando Motomu Toriyamy, który lubi ten patetyczny styl i dramę.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...