Final Fantasy VII Remake

[Gość ragus]

jak oni tyle lat grzebią przy rimejku liniowej i ogłupionej siódemki, to strach pomyśleć co by się działo gdyby mieli wziąć się za szóstkę

[Basior 1 040]

To w 15 w tym DLC ta fabuła miała jakieś znaczenie?

Pytam z ciekawości, bo podstawa mi wystarczyła.

 

Btw. problem dla mnie osobiście jest jeszcze taki, że a) nie wiadomo czy powstaną następne "części" 7 i ile ich będzie, b) kiedy i czy będą robić 16 (równolegle? po?).

Ale dizajn 7 jest dla mnie unikalny.

Jak idealnie przerysowane i dziwne są te postacie, mniam.

[Kalel 3 634]

A kiedy grałeś w XV? Na premiere jak historia poboczna jednego z towarzyszy była opowiadana przez notatki w w korytarzach w rozdziale 13? DLCki dodawały historie tych postaci z ekipy Noctisa.

[mario10 511]

Dlatego zacieram ręce na remaster VIII bo dostanę najpewniej grę 1:1 tylko z poprawioną grafiką

[szczudel 146]

5 minut temu, Kalel napisał:

A kiedy grałeś w XV? Na premiere jak historia poboczna jednego z towarzyszy była opowiadana przez notatki w w korytarzach w rozdziale 13? DLCki dodawały historie tych postaci z ekipy Noctisa.

 

Uczepiłeś się tej 15-ki gdzie nie trzeba być specjalista aby widzieć jej błędy. DLC kompanów nie powinny były być w podstawce bo były mega słabe i nie wnosiły prawie nic do samej gry. Idealny przykład opcjonalnego DLC, lekko na chama wciśniętego w grę (Gladious gdzieś znikał a my mogliśmy się dowiedzieć tylko z DLC gdzie ). 

 

Zobacz KH3. Było tam dojonko, niekończące się dodawanie scenek wyjaśniających fabułę? Ja sobie nie przypominam.

[Basior 1 040]

11 minut temu, Kalel napisał:

A kiedy grałeś w XV? Na premiere jak historia poboczna jednego z towarzyszy była opowiadana przez notatki w w korytarzach w rozdziale 13? DLCki dodawały historie tych postaci z ekipy Noctisa.

Na premierę, ale powoli przez to brnąłem.

Ale jakoś nie czuję za dużej straty.

[SlimShady 3 372]

Godzinę temu, Kalel napisał:

Dla mnie kuriozalna jest sytuacja w której zapowiadasz grę w 2015 roku, po 3-4 latach po dość burzliwym developmencie (z outsourceingu do robienia go in-house) pokazujesz że masz 1/4 oryginalnej gry a na pytanie ile części będzie to odpowiadasz "no stary nie wiem". Sukces FF VII Remake może oznaczać że dostaniemy z 7 epizodów każdy w pełnej cenie 60 dolarów na start.

 

I trochę bawią mnie teksty że epizod jest na 20-30h bo wolałbym dostać całą grę za jednym zamachem niż jedną sekcję. Będzie ogromna i pełna zadań? Ale ja chce tylko starego Finala w nowej oprawie. Jak jeszcze dodamy do tego anulowanie epizodów do Finala XV i historia patchowana na bieżąco to życzę powodzenia Squareowi. FF VII ma duży fanbase i jest to wręcz idealna szansa do dymania graczy na dodatki.

W świecie, gdzie mamy takie gry jak Wiechu 3, GTA V, RDR 2, oni planują to rozbijać na "sami nie wiemy ile części". Pierwsza część FF7 będzie swoistym Ground Zeroes.

[szczudel 146]

Bez przesady. Midgar aż się prosi o to aby zrobić z niego osobny rozdział. Scena na końcu autostrady pasuje jak ulał na "CDN". Dobrze, że zapowiadają poszerzenie zawartości bo faktycznie 15 godzin gry byłby to potwarz. Swoją droga jak (poprawniej byłoby pisać jeśli) dodadzą nowe dzielnice (sektory) Midgaru to chyba żaden fan nie będzie narzekał.

 

Oni to mogą popsuć, bez dwóch zdań, ale to co teraz pokazali i powiedzieli na szczęście nie sugeruje tego. Tylko zakładając złą wolę można im to teraz wmawiać.

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez szczudel

[milan 7 022]

Jak kto.ś nie może ścierpieć ze remake ff7 będzie kompletny za np. 8 lat dopiero, to proponuję wymazac z pamięci fakt ze tak oczekiwana zapowiedz remake'u w ogóle sie ukazała, czekałeś 10 lat, zajmij się innymi grami, poczekasz i 20 lat, nie ma pewnosci czy tkie combo np. 4 gier kazda na 30h będzie kosztować 219, ale przynajmniej nie będzie na raty.

Bo nikt nam nie obiecał nigdy tego remake'u i nikt nikogo nie zmusza by go kupował.

 

Jak dobrze pójdzie to w 2032 pogram w ff8remake 1

[milan 7 022]

I nie wiem co ma wspólnego z dymaniemn sprzedawanie gry która wielkością i wszystkimi pozostałymi elementami prawdopodobnie bedzie przewyższac mnostwo innych gier w tej samej cenie.

Ludzie kupują zaraz wiedzmina na switcha za 200 zł, albo dark soulsy które można przejsć w 30 minut. Jest mnóstwo gier w pełnej cenie które nie będa posiadąły pewnie połowy tego co 1 epizod ff7remake.

 

Dla mnie bandyterka to by było gdyby tego ff8 remsatser puscili w pełnej cenie, a nawet  za 150 zł. To jest dymanie. Pol ile jest ff7 na switcha?

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez milan

[Kalel 3 634]

22 minuty temu, szczudel napisał:

 

Uczepiłeś się tej 15-ki gdzie nie trzeba być specjalista aby widzieć jej błędy. DLC kompanów nie powinny były być w podstawce bo były mega słabe i nie wnosiły prawie nic do samej gry. Idealny przykład opcjonalnego DLC, lekko na chama wciśniętego w grę (Gladious gdzieś znikał a my mogliśmy się dowiedzieć tylko z DLC gdzie ). 

 

Zobacz KH3. Było tam dojonko, niekończące się dodawanie scenek wyjaśniających fabułę? Ja sobie nie przypominam.

 

 

Czekam na Final Mix.

[Bzduras 12 325]

3 minuty temu, milan napisał:

Pol ile jest ff7 na switcha?

Nieco ponad 50 zeta, chyba 54.

[szczudel 146]

Każde numerowane ( i nie tylko ) KH miało Final Mixy. Czy to znaczy, że którekolwiek KH od czasów PS2 było niekompletne? To własnie Final Mixy były dymaniem bo dodawali nową zawartość wielkości małego DLC a kazali płacić jak za nowa grę.

 

To jest DLC. Poboczna historia która coś tam opowiada. To nie Lewiatan z MAss Effect 3.

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez szczudel

[milan 7 022]

Teraz, Bzduras napisał:

Nieco ponad 50 zeta, chyba 54.

Na przecenie.

A powinna kosztować max 30. Yebana stara gra sprzedawana z tymi samymi rozmytymi tłami które powodują rozpacz  na kazdy system od lat. Tyle wydoili a nadal chcą kupe siana.

[Bzduras 12 325]

Remako, GUM i Moguri Mod - tak się powinno grać w Fajnale z ery PSX, na jedynej słusznej platformie do ogrywania Fajnali z ery PSX. Różnicę widać gołym okiem.

 

Spoiler

 

 

 

 

[ASX 14 593]

27 minut temu, milan napisał:

Jak kto.ś nie może ścierpieć ze remake ff7 będzie kompletny za np. 8 lat dopiero, to proponuję wymazac z pamięci fakt ze tak oczekiwana zapowiedz remake'u w ogóle sie ukazała, czekałeś 10 lat, zajmij się innymi grami, poczekasz i 20 lat, nie ma pewnosci czy tkie combo np. 4 gier kazda na 30h będzie kosztować 219, ale przynajmniej nie będzie na raty.

Bo nikt nam nie obiecał nigdy tego remake'u i nikt nikogo nie zmusza by go kupował.

 

Jak dobrze pójdzie to w 2032 pogram w ff8remake 1

niektórzy po prostu wolą kompletne gry na premiere ;)

[milan 7 022]

2 minuty temu, ASX napisał:

niektórzy po prostu wolą kompletne gry na premiere

No tak, chyba tylko idiota by napisał że woli takie rozwiązanie. Ale jeżeli nie jest to rozdzielanie wersji hd remaster na części tylko wersji rozbudowanej, to ja to kupię. I nawet  z usmiechem.

No ale gry to nie moje całe zycie, prawde mowiac mam nadzieje ze będe miał czas by w to pograc na premiere.

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez milan

[Starh 3 170]

2 godziny temu, Kalel napisał:

Dla mnie kuriozalna jest sytuacja w której zapowiadasz grę w 2015 roku, po 3-4 latach po dość burzliwym developmencie (z outsourceingu do robienia go in-house) pokazujesz że masz 1/4 oryginalnej gry a na pytanie ile części będzie to odpowiadasz "no stary nie wiem". Sukces FF VII Remake może oznaczać że dostaniemy z 7 epizodów każdy w pełnej cenie 60 dolarów na start.

 

I trochę bawią mnie teksty że epizod jest na 20-30h bo wolałbym dostać całą grę za jednym zamachem niż jedną sekcję. Będzie ogromna i pełna zadań? Ale ja chce tylko starego Finala w nowej oprawie. Jak jeszcze dodamy do tego anulowanie epizodów do Finala XV i historia patchowana na bieżąco to życzę powodzenia Squareowi. FF VII ma duży fanbase i jest to wręcz idealna szansa do dymania graczy na dodatki.

Tym bardziej, że przejście takiego w3 zajmowało ponad 100h i jakoś sie (pipi)a dało zrobić tak dużą grę... a tu 20-30h i ludzie klaskają xD

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez Starh

[smoo 2 247]

Pojawiaja sie juz pierwsze wrazenia z wersji grywalnej dostepnej na E3:

 

Cytat

• The map and layout of the reactor is practically the same as it was in the original version of Final Fantasy VII, except you explore it in 3D.

• Cloud’s unique feature is switching stances; he goes between “operator mode” (standard speed and damage) and “punisher mode” (slower speed, higher damage).

• I could not swap between characters during exploration; after battle, control reverts to Cloud.

• Treasure chests are scattered around, and you open them with the triangle button. You can’t open them if you are engaged in battle.

• Jessie (one Barret’s crew) gets sort of flirty with Cloud. She talks about how cute he is, and is curious about how “close” he is with Tifa.

• The screen takes on a static-like visual and audio distortion when people mention things about Cloud’s past, like his relationship with Tifa, or his time in SOLDIER.

• During one of these distortions, Cloud sees a single black feather falling.

 

Cytat

My mind is blown. I just walked out of my time slot with the FF7R E3 demo and I’m so impressed. I’m gonna dive deep in to my experience with it and answer some questions I know some people had.

 

The entrance to the experience is the train station at the start of the game with the door at the end. They literally built it on the E3 floor. We were led in to a debriefing room where they showed some new cinematic footage of Midgar in the daytime. Just civilians and construction workers going about their life. It looks insanely lived in and fleshed out. Colourful, too. The feed gets interrupted by Jesse where she basically gives us a whole rundown of how to play the game and maneuver the battle system. We are then shown Cloud jumping off the train (from what we saw in the trailer) and are now led in to the area to play the game.

 

The start of the demo begins in the Mako Reactor with all the ladders and the mako below. You can climb down ladders or slide down them. The first thing I tried to do was open the menu, but it wasn’t available. You can’t jump. You can run and sprint. No summon materia, yet. But Cloud had Cure, Blizzard and Fire. Barret had Thunder, Cure and Aero. D-pad up and down to switch characters. R2 and L2 to tell another character to send out a command without switching the current character.

 

The first part of it was defeating grunt Shinra soldiers which were relatively easy. Also those gun things that are attached to the floor or whatever (cant remember their names). No victory fanfare. Smashed a bunch of boxes and opened a few chests. When you collect things it pops up on the screen and fades away. As you keep going, you descend to the platform below where Cloud and Barret have to place the bomb on the mako reactor. I can’t remember what he said, but Barret basically guilt trips Cloud in to placing the bomb. As Cloud places it he sees one black feather fall to the floor and then disappear. He starts to freak out like in the og. After that, its literally the same gameplay of them fighting the Sentinel from the gameplay trailer.

 

I have to say that my heart was racing the entire time playing this. The soundtrack is amazing. The new version of “Mako Reactor” sounds unreal. Dialogue between Cloud and Barret feels totally authentic to the original and all I can say is that being able to see the emotions on their face and hear the dynamic in their voice is incredible after playing this part of the game so many times throughout my life.

 

On top of the gameplay demo there was some new concept art and images at E3. I’ve uploaded an imgur album linked below.

If you have any other questions about it, I’m totally open to giving some details.

 

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez smoo

[Drastim 0]

40 minut temu, milan napisał:

No tak, chyba tylko idiota by napisał że woli takie rozwiązanie. Ale jeżeli nie jest to rozdzielanie wersji hd remaster na części tylko wersji rozbudowanej, to ja to kupię. I nawet  z usmiechem.

No ale gry to nie moje całe zycie, prawde mowiac mam nadzieje ze będe miał czas by w to pograc na premiere.

 

Ale ewidentnie ważna cześć życia bo dyskutujesz o nich w środku tygodnia o 12:30 na forum poświęconym grom.

 

Co do polityki wydawniczej remastera FFVII- ok, to zróbcie już tę grę w epizodach, nie ma problemu, ale jasno komunikujcie co i jak od samego początku, właśnie z powodu ogromnej rzeszy fanów tego konkretnego tytułu. Z mojej perspektywy - jasne, że chcę całą grę na raz, ale jeżeli zmieniacie schemat wydawniczy to chociaż jasno poinformujcie na jaki i co to oznacza dla danego tytułu. Tym bardziej, że square ostatnio mocno zalicza wpadki wydawnicze. (FFXV czy FFXIV)

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez Drastim

[gekon 1 787]

W dniu 11.06.2019 o 17:31, RoL napisał:

Mnie w sumie trochę zastanawia tytuł. Skoro planują kilka części, to chyba każda powinna mieć jakiś podtytuł albo chociaż "Part 1", "Part 2" czy coś takiego. Tutaj jest tylko Final Fantasy VII Remake. Co z kolejnymi częściami? Final Fantasy VII Remake 2? Final Fantasy VII The Followup to the Previous Remake? Swoją drogą, dzień przed zapowiedzią przyśniło mi się, że gra będzie podzielona na 3 części, a pierwsza będzie miała podtytuł Downfall =]

Będzie jak zbieranie dinozaura z gazetki. W pierwszej gazetce za 5 zł dostajesz pysk, w drugiej za 40 zł dostajesz ogon, w kolejnych 23839292 gazetkach dostajesz pazurki a ostatnia gazetka z kręgosłupem nie zostaje wydana bo wydawca umarł ze starości 

 

tak będzie

[milan 7 022]

To rodzice Cię chyba oszukali staszek i przetrzymywali szkielet w szufladzie.

leciały równo co tydzień chyba 30 numerów

[kotlet_schabowy 2 671]

Nie widzę nic skomplikowanego i dziwnego w tym, że ludzie czekający na remake od -nastu lat (przypominam pierwszy render z 2005, od którego chyba zaczęły się rozważania na temat odświeżenia FFVII) oczekują w końcu ją dostać i zagrać, a zapowiada się na to, że w 2020 dostaną remake kawałka gry, na ten moment nie będąc pewnym w ogóle, jak to będzie wyglądać dalej. Rzekłbym, że wątpliwości wręcz wypada mieć. 

 

13 godzin temu, ogqozo napisał:

wybrany sposób zrobienia tego zawsze wydawał się najbardziej realny w dzisiejszych czasach. Przede wszystkim, to zdecydowanie nie jest żadne wyłudzanie ani żadne specjalne dojenie

 

A ja myślę, że mogło to mieć inną, bliższą "klasycznej" formę i gdyby takową miało, to byś nawet nie wpadł na to, że gra mogłaby wychodzić w częściach, rozszerzać Midgar do 40h itd. SE podeszło do tego jak podeszło, mieli swoje powody, ale nie udawajmy, że to było oczywistym i jedynym sposobem na nową wersję siódemki. 

[RoL 561]

6 godzin temu, gekon napisał:

Będzie jak zbieranie dinozaura z gazetki. W pierwszej gazetce za 5 zł dostajesz pysk, w drugiej za 40 zł dostajesz ogon, w kolejnych 23839292 gazetkach dostajesz pazurki a ostatnia gazetka z kręgosłupem nie zostaje wydana bo wydawca umarł ze starości 

 

tak będzie

Gorzej będzie jak w marcu dostaniemy łeb T-reksa, a za 10 lat - penis pterodaktyla

[gekon 1 787]

Remake 1 wyjdzie na ps4, remake 2 i 3 na ps5, a reszta remeków na ps6. A, że sony nie lubi ułatwiać życia graczom to wszystko bez wstecznej kompatybilności xD

 

Dopiero w 2030 FF7 Remake Remaster na PS8. 

17 godzin temu, milan napisał:

To rodzice Cię chyba oszukali staszek i przetrzymywali szkielet w szufladzie.

leciały równo co tydzień chyba 30 numerów

a robert jak zwykle:(

 

przerwy między partami to będzie ok 2 lata przy dobrych wiatrach a nie tydzień. Nawet jak wydadzą kiedyś całość to na tym Playstation 8 będziesz potrzebował kolejnego remejku go graficzka się przeterminuje.