Final Fantasy VII Remake

[Kalel 3 634]

No właśnie co do levelowania

 

jestem po zniszczeniu sektora 7ego

i czuje się mocno niewylevelowany bo mam jakiś 23-25 level. Gdzie najlepiej się grinduje w tej grze

[_Red_ 12 023]

Coloseum, side questy, jakos naturalnie to przychodzi. Nigdy bez celu nie chodziłem walczyć.

 

Dobra, oficjalnie wk.urwia mnie walka z

 

Rufusem

Jest ulamek sekundy zeby zadać mu krotkie kombo, inaczej cały czas kontruje i naparza spluwami. Ledwie się z podłogi podnoszę. Pomylili Finala z Yakuzą Kiwami i tą walką na dachu z żołnierzami? Przecież zrobili z tej walki pełna zręcznościówkę 

 

edit

o jak miło, jeden limit break go wykończył xD Czyli wystarczy dostać trochę batów a potem one punch man.

 

edit 2

Ukończone. Zle sie przygotowalem do walki z

trójką whisperów

Moja główna postac lecząca na poczatku nie uczestniczyła w walce więc tracilem od cholery mega potionow.  W pewnym momencie dwie postacie mi padły a jedna miała 500HP. Poratowalem się Phoenix Downami i jakos doprowadzilem do ostatniego starcia ze znanym i lubianym. Ale wszystko już na oparach - jakby trzeba było powtarzać całość od zera to bym chyba obejrzał na YT

 

No dziwnie pozmieniali fabułę. Napchane nowe wątki, wszystko jakby dorzucone na ostatnią chwilę, w czym tylko fani się odnajdą (future-flashbacki, Zack etc.).

 

Na razie mam dość, ciekawe jak pociągną kontynuację, spodziewam się, że będzie to wędrówka z Midgaru, a nie jakieś same metafizyczne pierdoły, multiświaty i podróże w czasie.

Edytowane 18 kwietnia 2020 przez _Red_

[kotlet_schabowy 2 695]

19 godzin temu, aux napisał:

A wystarczyło pomyśleć i zamówić pre-order, od lipca 2019 była taka możliwość. Wiadomo że FFVII to kult i gracze się rzucą po swój egzemplarz. A jeszcze wirus dołożył swoje i mamy klops. Nie wiem skąd niechęć do zamówień przedpremierowych. Nawet nie trzeba płacić z góry - większość sklepów oferuje zapłatę przy odbiorze.

 

Wiesz, po fakcie łatwo pisać, z drugiej strony gdzie lipiec 2019 a gdzie marzec 2020 z pojawiającymi się z dnia na dzień problemami i nowymi obostrzeniami. Zadziałało zwyczajne prawo popytu i podaży, pudełek jest mało, więc ludzie dostają szału i ceny rosną, a łatwe do przewidzenia rzucenie się graczy nie ma tutaj nic do rzeczy, bo sytuacja jest raczej (przynajmniej jak na moją pamięć) bez precedensu. Druga sprawa, że z tego co widziałem na necie, to często nawet preorderowcy nie mieli gwarancji odbioru pudełka 10 kwietnia, ewentualnie co bardziej zawzięci mogli się pocieszyć wersją z francuską okładką... 

 

A temat sensu preorderów to osobna dyskusja, ja z zasady nie uznaję mechanizmu obdarzania wydawcy zaufaniem i pieniędzmi "w ciemno" (tak, wiem, było demo, a gra nie mogła się nie udać).

[Schranz1985 680]

Wyrwałem dziś nówkę w dobrej cenie.
Jeszcze mi typ podwiózł pod dom
Tylko ile to sie instaluje z tej płyty, masakra.

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

[orion50 632]

Jestem w 8 rozdziale. Brakowało mi takiej gry, która byłaby.. przygoda. Trochę baśnią? Może już mi odbija od sytuacji jaka teraz mamy.. w każdym bądź razie bawię się genialnie. Na którym levelu walczyliście z 

Spoiler

Shiva u tego padalca w misji VR? 

 

[_Red_ 12 023]

Polecam odświeżyć sobie podsumowanko tej historii z oryginału. Właśnie przeleciałem przez synopsis z https://en.m.wikipedia.org/wiki/Final_Fantasy_VII

 

Uwielbiam tę fabułę. Motyw z

kryzysem tożsamości, przypisanie sobie dokonań swojego kompana Zacka, to ze Sephiroth, którego scigamy po drodze to nie Sephiroth, tylko fragmenty Jenovy, wiekszy plan na przywolanie meteorytu, który uszkodzi planetę wylewając z niej lifestream (to w sumie nie spoiler tylko znana fabuła z 1997).

 

To jedyna gra, która mógłbym odświeżać regularnie.

Żeby tylko nie spie.rdolili w kontynuacji rimejku.

Aaa i przypomnialem sobie, ze nigdy nie gralem w Crisis Core, a mam na emulatorze psp. Chyba warto zaglebic się w ten kawalek historii FF7?

[stoodio 2 075]

1 godzinę temu, orion50 napisał:

Jestem w 8 rozdziale. Brakowało mi takiej gry, która byłaby.. przygoda. Trochę baśnią? Może już mi odbija od sytuacji jaka teraz mamy.. w każdym bądź razie bawię się genialnie. Na którym levelu walczyliście z 

  Pokaż ukrytą zawartość

Shiva u tego padalca w misji VR? 

 

Mój najdalszy zapis z jej materią mam na 16 poziomie - więc zgaduję, że jakiś 13-14?

[_Red_ 12 023]

Dlaczego tu nie dali możliwości szybkiego swapa materii miedzy calymi postaciami (jest tylko kulka po kulce). W labie Hojo myślałem, ze o(nene)ieje zmieniajac co chwile ulubiony set miedzy jednym a drugim zespolem.

[estel 806]

Ale jak nacisniesz R1 albo L1 to widzisz caly team.

[_Red_ 12 023]

No wiadomo, ale czy to rozwiazuje moj problem z przekładaniem calego setu materii miedzy jedną a drugą postacią? W starej grze tak się dało.

Tu trzeba sztuka po sztuce, chyba że czegoś nie widzę.

[kazuyoshi 231]

Cudowna gra, a tam gdzie kiedyś działała wyobraźnia (oryginał z 1997) tu mamy to podane na srebrnej tacy.

I wiecie co, moja wyobrażnia na tym nie ucierpiała, a receptory wzrokowe i słuchowe z każdą minutą chcą więcej i więcej, wiecznie nienasycone.

Heh nawet robię zadania poboczne gdzie w innych grach w większości mam wyjehane.

Zapewne nostalgia odgrywa tu dużą rolę, ale i sam FF 7 REMAKO jest naprawdę świetnie zrealizowany, że chce się po prostu w to grać i przeżywać losy bohaterów oraz odkrywać przy tym różne smaczki, tego niebanalnego świata.

 

Daje nutę na rozruszanie - na mnie działa wyśmienicie  

 

 

                                                                                                                                      

 

 

[Bzduras 12 581]

1 godzinę temu, _Red_ napisał:

Aaa i przypomnialem sobie, ze nigdy nie gralem w Crisis Core, a mam na emulatorze psp. Chyba warto zaglebic się w ten kawalek historii FF7?

No raczej, ale miej na uwadze, że to gra z konsolki przenośnej (chociaż momentami można o tym zapomnieć). Nie spodziewaj się nie wiadomo jakiego mesjasza, a będzie cacy.

[_Red_ 12 023]

Skoro dla mnie mesjaszem jest FF7 z 1997, w którym widzę poza kukiełkami żywe postacie, to gra z handhelda z 2008 na pewno mnie nie odrzuci xD

[Bzduras 12 581]

Ogrywaj więc, bo to solidny i, co najważniejsze, dobry kawałek historii jest. Zack

 

 

 

Edytowane 18 kwietnia 2020 przez Bzduras

[_Red_ 12 023]

Przekonałes mnie.

 

Normalnie wolałbym jakiś remaster, ale lapka zawsze można spiąć z TV i może DS4, więc przebrnę. 

Wiem, że Zack był pierwszym bojfrendem Aeris, więc pewnie będzie feels

 

 

Edytowane 18 kwietnia 2020 przez _Red_

[Dr.Czekolada 4 494]

Właśnie ze względu na postać Zacka mam większy respekt do historii CC niż oryginału.

[_Red_ 12 023]

Właśnie dlatego boję się. Niestety ale FF7 remake trochę zdradza końcówkę, gdzie Zack walczy z.....

 

I pewnie będzie super postać, a Cloud to tylko przydupas copypasta. Ech.

 

Czemu głupia gierka siedzi mi w głowie 20 lat i wywołuje emocje xD

[Dahaka 1 861]

Ale końcówka Crisis Core jest w oryginalnym FF VII przeciez, wiec to zaden spoiler nigdy nie byl

[Bzduras 12 581]

Graj tam, jak skończysz to pogadamy w odpowiednim temacie 

[Dahaka 1 861]

Ale Aerith mowiaca

na koniec o tym ze teskni za stalowym niebem

, majac w pamieci  slowa Zacka z finalu CC.... feelsy przyiiebaly jak pociag,

[Kalel 3 634]

dobry wieczor cos sie popsulo i nie bylo mnie slychac i powtorze jeszcze raz, los Zacka to jest jakas porazka ja mysle ze ta korporacja Shinra (pipi)a glupie garnitury te (pipi)a banda inbecyli ktora rozstrzelała Zacka na rozkaz tych (pipi)ow karakanow z Shinra to jest jakies (pipi)a nieporozumienie jesli tyle dla was znaczy jesli tyle dla was znaczy ludzie takie zangaaa takie zangazowanie  jak Zacka gdzie postawil swoje marzenia, swoje zycie prywatne przyjaciół wszystko inne i dla was znaczylo to tylko tych pare godzin zaangażowania w grę to was sie powinno (pipi)ac (pipi)a tak sie powinno was (pipi)ac jak tylko was moze (pipi)ac Shinra. Genesis was tak nie wyruchala jak wyrucha was Shinra (pipi)a az was materie beda swedzialy z bolu to jest dramat (pipi)a to jest dramat ze w tym antyludzkim Midgarze w tym panstwie w ktorym media (pipi)a nie byly w stanie powiedziec ze Zacka zbezszczeszczono itd.

[Mejm 15 316]

19 minut temu, _Red_ napisał:

Czemu głupia gierka siedzi mi w głowie 20 lat i wywołuje emocje xD

Bo to dobrze napisana gierka jest. Niestety duzo osob widzi w niej tylko kanciastoporte kukielki, wielkie miecze i japonskie dziwactwa.

 

A swoja droga mam jakies dziwne uczucie kiedy widze Reda piszacego w tym temacie. Pamietam go jeszcze z czasow kiedy mial XIII w nicku i avatar z czerwonym psem. I przez te lata postrzegalem go jako wielkiego fana 7ki. A teraz, juz jako stary stary dziad, wraca za sprawa remake'u do swojej ulubionej gry i dzieciecych radosci z tamtych czasow. Dziwne uczucie, ale przyjemne. Oczywiscie no homo.

[Bzduras 12 581]

Najpierw było "haha", ale po szybkim researchu wydarzeń z CC w pamięci jednak serduszko jest bardziej adekwatne.

[Kalel 3 634]

Wspominałem już chyba o tym w tym temacie ale los Zacka w CC to jeden z moich pierwszych momentów w gejmingu gdzie się autentycznie popłakałem :<.

[Mejm 15 316]

Ja bym pewnie plakal po Aeris ale jakis ku.tas z Secret Service w recenzji opisal co sie stanie i niejako bylem przygotowany