Skocz do zawartości

Final Fantasy VII Remake


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@izon fundamentalnym plusem jest to, że wg. kolegi ta gra ma najlepiej wykreowane postacie w jRPG ever, więc myślę że nie ma sensu podejmować dyskusji ;)

 

Pamiętam jakie były jazdy na FF13 za ciągłe korytarze, aż do Gran Pulse. Tutaj jest jeszcze bardziej liniowo, ale już nikomu to nie przeszkadza ;) Całościowo też podsumowuje FF7R jako niewykorzystany potencjał, ale co by nie mówić platformę pod sequel zbudowali świetną. Pytanie tylko czy japońscy deweloperzy ogarną, bo mam wrażenie że jak się spojrzy na to co wyprawia Naughty Dog/Santa Monica to Square Enix trochę odstaje.

  • Plusik 1
Opublikowano

XIII to byla zupelnie inne polka w kwestii korytarzy, tutaj sa przynajmniej urozmaicenia, questowe huby, backtracking, nie idzie sie ciagle prosto wiec nie ma syndromu rynny. Blizej temu do X niz do XIII

Opublikowano
2 godziny temu, Dahaka napisał:

XIII to byla zupelnie inne polka w kwestii korytarzy, tutaj sa przynajmniej urozmaicenia, questowe huby, backtracking, nie idzie sie ciagle prosto wiec nie ma syndromu rynny. Blizej temu do X niz do XIII

Planuję powtórzyć FF13, nawet już kupiłem tylko mnie rozproszyły inne gierki. Strukturę tej gry zapamiętałem bardzo podobnie do FF7R, ale możesz mieć rację. W FF7R na pewno fajne jest to, że mamy postacie dookoła, które coś tam gadają i przez to można sączyć klimat i wiadomości nt. świata. W 13 chyba była puściutko.

Opublikowano

Jaja gram 5h i jeszcze nawet nie zjechałem do podziemi Seventh Heaven, gdzie grając niedawno w starą wersję po tym czasie  wyszedłem z Midgaru:D Co muszę przyznać tej grze, że dawno nie miałem takiego roller-coaster  na zasadzie: o (pipi)a ale to za(pipi)iste 10/10 by za chwile mieć moment: matko jaka żenada, kto to wymyślił:)

Opublikowano
14 godzin temu, izon napisał:

 

Dokładnie, to co wymieniłeś to top, ale będąc bardziej precyzyjnym - to modele postaci głównych bohaterów, natomiast momentami otoczenie i to jeszcze tak jak mówiłem w kontekście, że to bardziej korytarz niż otwarty świat wołają o pomstę do nieba. 

Gorsza tekstura trafi się w każdej grze. FF7R jest chwalone raczej za różnorodność miejscówek. Jasne, można elaborować o drzwiach, na które patrzysz 5 sek przez całą grę.

Zaś główne postaci... no klasa światowa.

14 godzin temu, izon napisał:

Rozumiem, że to nie Half Life, ale pod kątem interakcji z otoczeniem to też mogłoby być lepiej jak na taki tytuł..Gra bardzo mi przypomina KH3 - na pierwszy rzut oka piękny ale jedna trochę pusty, "nie żyjący" świat, któremu tchnienia nadają kapitalnie zrealizowane przerywniki filmowe.

Ten aspekt raczej w normie, ale znowu - błahostka.

Opublikowano (edytowane)
Cytat

FF7R jest chwalone raczej za różnorodność miejscówek.

ZE CO?:rotfl: 

Edytowane przez XM.
Opublikowano

Te przenosniki w postaci rąk to jakiś kosmos. Tak na chłopski rozum jakie one miałyby zastosowanie. Bezużyteczne jak dla mnie. Bardzo ograniczone w ruchach i na jakimś zadupiu gdzie światło nie dociera, a tam przenoszą kontenery jak w porcie.

Nie powiem grało mi się calkiem nieźle. Dotrwałem do 10 rozdziału na hardzie. Wymeczylem domek ale pora juz sie przerzucić na xenoblade 2 który czeka od paru dni. Gram 2 godziny i zapowiada się zacnie.

  • Plusik 1
Opublikowano
wczoraj kilka podejsc do wyzwania "top secrets", ale bahamuta nie udalo sie przejsc. straszne to wyzwanie jest, on atakuje co sekunde doslownie.
Załóż materie Element + Fire na armor. Dzięki temu Ifrit będzie Was leczył non stop. Kluczem przy Bahamucie jest ciągła rotacja postaci. Jak siedzisz na jednej za długo to ją zjedzie. U Clouda idealnie sprawdza się też Counterstance.
Musisz też mieć na maxa zrobione materie Barrier i wrzucić Manawalla wszystkim + full leczenie jak będzie już "One..." do odpalenia. Bronie na levelu 6 z Reprieve to też podstawa.
Opublikowano

 

11 godzin temu, Ölschmitz napisał:

wczoraj kilka podejsc do wyzwania "top secrets", ale bahamuta nie udalo sie przejsc. straszne to wyzwanie jest, on atakuje co sekunde doslownie.

 

9 godzin temu, smoo napisał:

No bahamut z topsecrets to jest najtrudniejsza walka w grze.

 

E tam, co Wy piszecie. Przecież wszystkich bossów z "Top Secrets" da się pokonać poniżej dwóch minut :P Dowód poniżej:

 

Spoiler

 

 

Opublikowano
Cytat

wczoraj kilka podejsc do wyzwania "top secrets", ale bahamuta nie udalo sie przejsc. straszne to wyzwanie jest, on atakuje co sekunde doslownie.

 

straszne to jest jak kolege zawola

Opublikowano

Pierwsi trzej w top secret leca na lajcie. Bahamut w sumie tez, nawet z kumplem. Wszystko jest ok dopoki nie odpali flary. Po tym nawet wstac nie moge sie uzdrowic albo wskrzesic. Wydaje mi sie tylko czy po odpaleniu flare chu.jek staje sie agresywniejszy?

Ogolnie tylko 3 razy sprobowalem ale mam pytanko warto lać pomagiera czy skupic sie na bahamucie? Ogolnie zostaje mu mniej niz 1/3hp jak odpala ten je,bany atak za cale hp. 

 

 

 

Tak niewiele a tak wiele

Opublikowano

Ktoś już tu wcześniej pisał, że jak dobrze wyekwipujesz materie, to Ifrit będzie Cię leczył, ale jeżeli tak jak ja masz wyj'ebane jajka na takie tanie cheesy to lepiej skoś tego przydupasa jako pierwszego, żeby Ci się nie pałętał pod nogami i nie rozpraszał. Natomiast przed atakiem flare Bahamuta wrzucasz manwall + wszystkich leczysz i już się nie musisz przejmować. Za to radzę się przejmować ostatnim bossem z tego pakietu, bo dla mnie był trudniejszy niż Bahamcio (ale i tak padł za pierwszym razem).

 

Z łezką w oku wspominam tę walkę. Teraz lecę obić ryja Omedze w remasterze FFVIII, pozdrawiam serdecznie :newell:

Opublikowano (edytowane)

@kanabis mi pomoglo zalozenie revival earings czy jak to sie nazywa. to akcesorium ktore raz wskrzesza a potem sie psuje. przezylem jedna megaflare (ale brakowalo ciut ciut, zeby go ubic przed). ja ifrita olalem. cloud mial fire+elemental, ale pozostala dwojke latał i bił, ale skupilem sie na bahamucie. robote u mnie robil mocno "counterstance" clouda, pieknie wchodzil.

 

ogarnalem top secrets i od razu z rozpedu pierwsze 9 chapterow na hard. walka z domkiem byla swietna, emocje do ostatniej chwili (ale zwolanie tych dwoch cutterów czy tam sweeperów na koniec to byl cios ponizej pasa, przerywali kazdy moj czar).

 

w top secrets kluczem dla mnie byla prawie calkowita rezygnacja z czarowania, postawilem na damage, cloud i tifa najmocniejsze bronie pod katem dpsa i ciagly atak, zmienianie postaci zeby boss nie wiedzial kogo lac i napór. bahamut oczywiscie najtrudniejszy i troche rzutem na tasme padł bo tifa dostala limit. ostatni boss juz byl smieszny przy tym, nawet nie bylo podramkowej sytuacji ani jednej (przy bahamucie ze trzy razy biegalem sama aeris z okolo 1k HP i w ostatniej sekundzie kogos wskrzeszalem).

 

ostatnie 3 sukienki wpadly wczoraj, doczłapałem sie do kanałow i koniec. teraz systematycznie rozdzial o rozdziale i juz chyba nie powinno byc problemow z platyna (chociaz troche sie obawiam rozdzialu 17, tam jest dosc sporo trudnego napie.rdalania sie).

Edytowane przez Ölschmitz
Opublikowano

Czekaj dobrze rozumiem ze rozje.bales top secrets przed ogarnieciem hard i miales lekki problem z domkiem? Wtf No to szacun 

 

Ja juz po hard, przy domku nawet sie nie spocilem. Ladowalem pray i chakre co chwila. Jak wyskoczyli pomagierzy to napakowana w moc czarow aerith jak pierdo.lnela z thundagi to nie bylo co zbierac. A jak mialy wyskakiwac te male karakany to jak sa pressed zaraz przy wypluciu to dwa razy wysysalem ich aerith z mp a potem tylko braver cloudem i nawet nie zdązyli pier.dnac. 

 

No zobaczymy ,zaloze tego elementala fire na armor i zobaczymy co na to bahamut powie.

 

Nie no stary badzmy powazni jak masz juz trofik za top secrets to platyna wpadnie na lajcie. Predzej w  ostatnim rozdziale moze cie chwile powkurzac walka z tym wielkoludem i whispersami. 

Opublikowano

jo, tzn przeszedlem gre, dopakowalem brakujace materie (mialem hp upy po 20/30 procent) i zrobilem wszystkie wyzwania, potem dopiero wzialem sie za hard (glownie dlatego, ze wyzwania to jakas nowosc a gre doslownie przed chwila skonczylem;)

 

domek byl dla mnie trudny tylko dlatego, ze pod koniec jak sie pojawily te dwa roboty to przerywaly kazdy atak. domek byl na widelcu, ale jak juz aeris ladowala czary to dostawala karabinem i du.pa.

 

hard nie powinien byc trudny bo wypada baaardzo pomocne akcesorium za top secrets :) moze nie samograj, ale ulatwienie spore.

Opublikowano

I tak nie bylby trudny jak masz dopakowane postacie, sam zobaczysz. Kwestia tylko zakladania odpowiednich elementali a jak sie pamieta mniej wiecej z kim sie lalismy w danym chapterze to tez nie problem dopasowac i lecisz jak przecinak. 

 

Wydaje mi sie ze jak juz mocno wiesz co i jak to hard bedzie dla ciebie jeszcze latwiejszy niz normal ;) takie zolnierzyki jak masz fire zalozony albo dzialka z thunder to sa praktycznie na szczała

Przedostatnia walka troche wkur.wiajaca bo ma kilka faz a jak dostaniesz becki na ostatniej to zaczynasz od samiuskiego poczatku.

 

A ja mialem najfajniej jak pokonalem przedostatniego bossa i walilem sie juz z wiadomokim to po przegranej jakos tak wcisnalem szybko x ze kliknelo mi sie restart from first battle :dafuq:

Opublikowano

Nie no panowie z tym elementalem fire zalozonym na clouda i aerith to cos pieknego walka z tym bahamutem :banderas: Po one walnalem all manawall czy jakos tak przezyla aerith z pelnym atb i cloud no i juz wiedzialem ze formalnosc.

 

Ps. Ostatni boss to jakis zart przy bahamocie. Nawet ani razu cure nie musialem uzywac. Dostawal bomby thundagi od clouda i aerith i po typie. Dzieks za tipy. Tylko jeden zestaw sukienek jeszcze i platynka :)

Opublikowano

no dokladnie, thundagi po nogach i 3/4 walki lezal na ziemii.

 

ale podobnie bylo w poprzednim wyzwaniu, przy tonberrym trzeba bylo sie troche nagimnastykowac, behemoth mial sporo HP a potem malboro ktorego bad breath uniknac bylo latwo i w sumie nic wiecej nie robil tylko dostawal po ryju.

 

ale umowmy sie, gdyby pride and joy byl jeszcze trudniejszy niz bahamut to dzieki - pewnie do teraz bym siedzial.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...