Ölschmitz 1 543 Opublikowano 19 stycznia Opublikowano 19 stycznia + dostaniesz jakies tam kilka potionow te 20 minut to starczy zeby w trakcie bez pauzy pojsc sie wysrac i zrobic swieza herbate, wiec smialo wybieraj 20 Cytuj
Szermac 2 854 Opublikowano 19 stycznia Opublikowano 19 stycznia Zostawiłem sobie Remake, aż wyjdzie coś kompletniejszego. Ale ileż można czekać, wspaniały jest to tytuł i jaki ładny oby do Rebirtha skończyć Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 19 stycznia Opublikowano 19 stycznia ja przeszedlem dwa razy na premiere zeby wbic platyne i raz po tym jak wyszlo na ps5. tak, uwazam, ze epizod z Jessie jest nudny (szczegolnie za drugim razem), uwazam, ze wiekszosc zupelnie nowej muzyki jest taka sobie i mysle, ze system walki o czym juz tu bylo pisane kilka razy, nie wymusza w zaden sposob kombinowania na normalu. wystarczy lac przeciwnika i leczyc sie. a szkoda bo jest genialny. cala reszta to absolutny top. ukochana gra w cudownej oprawie, znakomicie wyrezyserowane scenki, chemia miedzy bohaterami, voice acting, najlepsza muzyka w historii gier wideo. 10/10. a jak sobie pomysle, ze rebirth zapowiada sie jeszcze lepiej to mam lzy w oczach. 2 3 Cytuj
mario10 548 Opublikowano 19 stycznia Opublikowano 19 stycznia Muszę dać jeszcze jedną szansę temu fajnalowi Cytuj
Szermac 2 854 Opublikowano 25 stycznia Opublikowano 25 stycznia Jakieś tipy na Airbustera ? Przyznam, że trochę lamie przy bossach na Normalu xD Cytuj
Patricko 1 439 Opublikowano 25 stycznia Opublikowano 25 stycznia Oj dawno już grałem, ale z tego co pamiętam to bardzo ważna była tutaj żonglerka postaciami. Jak tylko zbierze aggro na Twoją postać to od razu zmieniasz i nawalasz drugą.Tutaj moja walka z harda, może coś się przyda: Cytuj
ogqozo 6 573 Opublikowano 26 stycznia Opublikowano 26 stycznia Ogólnie trudno powiedzieć, to nie jest jakaś walka z trickiem, a nie mówisz, co konkretnie jest problemem, mogą to być różne rzeczy. Więc tipsy bym powiedział takie, żeby opanować to, co zawsze: bronienie się przed atakami, zmienianie postaci, sensowne nabijanie i używanie ATB, wykorzystanie staggera. Cytuj
Szermac 2 854 Opublikowano 26 stycznia Opublikowano 26 stycznia (edytowane) Ogólnie w momencie jak sobie odmontowuje ręcę i ucieka na koniec jednej kładki i ładuje laser beama co jakiś czas, wtedy inne postacie mocno dostają, bo Tifa na przykład lubi się władować w elektryczy atak z tych jego dłoni i pada szybko. No jakby muszę ogarnąć zmienianie ziomeczków ewidentnie i blokowanie ataków. Podchodziłem dwa razy póki co. Dzisiaj ogarne Edytowane 26 stycznia przez Szermac Cytuj
ogqozo 6 573 Opublikowano 26 stycznia Opublikowano 26 stycznia Jak na tę grę, to Airbuster atakuje dość szybko i bez oficjalnej zapowiedzi i łatwo przeszarżować w atakowaniu go, tym bardziej, że przy tych narzędziach jakie masz w danym momencie, walka będzie pewnie stosunkowo długa zanim padnie. Ale postaci nie powinny się same w nic władowywać poza kontrolą gracza, jak się bronisz aktywną postacią to nikt nie powinien dostawać znaczących obrażeń. Poza tym atakiem obszarowym że wyraźnie zaznacza gdzie będzie pole rażenia. Cytuj
Szermac 2 854 Opublikowano 26 stycznia Opublikowano 26 stycznia To dziwnie, bo sam widziałem jak Tifa wbiega w promień od jego rąk, co puszcza prąd przed sobą xD A miałem sterowność nad Cloudem No nic, dzisiaj wieczorkiem spróbuję go pyknąć, dzięki. Cytuj
YETI 11 045 Opublikowano 28 stycznia Opublikowano 28 stycznia Jakie ten Cloud ma powodzenie, każda chce go przelecieć, a ten ogólnie wyjebane na wszystko. Cytuj
ogqozo 6 573 Opublikowano 28 stycznia Opublikowano 28 stycznia W dniu 26.01.2024 o 10:25, Szermac napisał: To dziwnie, bo sam widziałem jak Tifa wbiega w promień od jego rąk, co puszcza prąd przed sobą xD A miałem sterowność nad Cloudem No nic, dzisiaj wieczorkiem spróbuję go pyknąć, dzięki. No sterowność to jedna sprawa, jeszcze trzeba trzymać blok na czas. Faktycznie wybór tych części przez cały rozdział może dość znacząco ułatwić walkę, bo jeden z nich odpowiada właśnie za lasery z palców (AI core) i na pewno jest to najbardziej korzystny element do wyboru, bo inne ataki nie są tak upierdliwe. Wszystko warto brać pod uwagę. Ofensywa i ATB, bo warto szybko rozwalać ręce, rzucając się na nich tym co nabija stagger (a na tym etapie gry przy pierwszym przejściu nie masz raczej tego wiele), a najgorsze ataki często najlepiej zatrzymać rzucając natychmiast czar elektryczny. Z drugiej strony, leczenie i barrier też mogą być decydujące. Dla fanów typowych aRPG, ta walka może być pewnym ocuceniem, że tutaj nie da się po prostu nawalać na pałę licząc że przestunlockujesz wszystkich jak buldożer, atakować trzeba oszczędnie bo łatwo się zapomnieć i nagle HP leci na ryj. Walka jest dość wyjątkowa w tej grze bo dość często musisz stanąć dalej, i w ogóle w wielu momentach atakowanie w zwarciu jest ciężkie, dlatego kluczowe jak nigdy jest zbudowanie Barretta, który jako jedyny może atakować w tych wszystkich momentach i będzie nabijał sporo ATB swoim typowym cyklem atak-overcharge, warto tego ATB nie marnować, bo jak widać jest sporo priorytetów na wykorzystanie. Edit: W sensie ta konkretna walka, z Airbusterem, jest dość wyjątkowa w FF7 Remake, bo zazwyczaj trzymanie dystansu czy stanie w konkretnym miejscu nie jest ani trochę tak kluczowe. Ale to też piękno tej gry, praktycznie każdy boss jest testem czego innego. Cytuj
YETI 11 045 Opublikowano 28 stycznia Opublikowano 28 stycznia Ja właśnie jestem po walce z Airbusterem i mogę jedno napisać, ta muzyka W oryginał na PSX grało się za dzieciaka, a większość utworów i tak pamięta się doskonale, niesamowity ost. Cytuj
ogqozo 6 573 Opublikowano 30 stycznia Opublikowano 30 stycznia Kurde jak myślę o bossach w tej grze to nadal podziw. Jest ich tak wielu i tak różnych, i tak ciekawych. Żaden mnie jakoś nie oburzył, nie musiałem powtarzać na siłę (no, finałowy boss podstawki na hardzie mnie trochę zażył z racji na dłuuugie powtarzanie i możliwość wyczerpania surowców do momentu załamki. Aaa, nie, okej, ten boss że jeździsz motorem to mnie naprawdę wkurzył, ciężko zczaić to sterowanie bardzo, i po prostu za mało się robi interaktywnie w czasie walki, kiepskie połączenie), ale też nie jest banalnie prawie nigdy i prawie każdy ma jakiś myk za który go pamiętam. Mogę spokojnie wymienić 15 fajowych bossów z tej gry. Nie Airbustera ale innych. Cytuj
funditto 661 Opublikowano 30 stycznia Opublikowano 30 stycznia Wydaje mi się czy z PSStore zniknęło demo VII Remake ? Chciałem sprawdzić, żeby ocenić czy to coś dla mnie i nie mogłem znaleźć Cytuj
Sefiro 25 Opublikowano 30 stycznia Opublikowano 30 stycznia https://store.playstation.com/pl-pl/product/EP0082-CUSA07235_00-FFVIIREMAKETRIAL Wychodzi na to, że Demo jest chyba tylko w wersji na PS4 Cytuj
easye 3 389 Opublikowano 30 stycznia Opublikowano 30 stycznia ja ostatnio dałem gierce 2 szanse i wsiąkłem do tego stopnia, że Rebirth wlatuje na premierę! 1 1 Cytuj
YETI 11 045 Opublikowano 31 stycznia Opublikowano 31 stycznia Ale system walki w tym rimejku to odjebali świetny. Pamiętam ten płacz zaraz po zapowiedzi, ale że nie będzie turowego sytemu walki? Wszystko robione pod młode pokolenie itp. bzdury. Wyszło dynamiczne, efektownie i angażująca. Cytuj
funditto 661 Opublikowano 7 lutego Opublikowano 7 lutego Nic się nie zmieniło i jak kupię pudełkową wersję na PS4 to mam darmowy upgrade do PS5, a pudełkowa wersja Integrade dodaje tylko dodatkowo DLC ? Cytuj
Sig 396 Opublikowano 13 lutego Opublikowano 13 lutego (edytowane) W koncu to ogralem w oczekiwaniu na kolejną cześć. Jest to najnudniejsza gra rpg w jaką grałem( na rowni z ff13 ) , jest pusta, jest rozciągnięta jak baranie jaja, wstawki opóźniacze, przeciskanie, durne mini questy. Tak to spierdolić. Rozwadniają markę jak jeszcze zmienią zakończenie 1 płyty ori to będzie kres tej marki. Sam system walki ujdzie trochę hack n slash ale nie czuć progresu postaci, okno z materiami chyba 3x otwieralem w ciagu calej gry, Wkurwiające duszki robią z tego kingdom hearts, muzyka na gorsze. Po wysadzeniu pillara zmienilem na easy zeby juz doleciec do konca. Zobaczymy co odjebią w 2 części mam nadzieje że skorzystają z tego co mają na tacy czyli content wypchany po brzegi. Nigdy wiecej nie wroce do tej 1 cześci "rimejku". Ta część to remake Resident evil3 a Part 2 Rebirth to będzie Resident Evil 2 taką mam nadzieję. Moja ocena 7+ za dawkę nostalgii za dostosowanie walki do obecnego odbiorcy, rozwiniecie watkow avalanche. Na minus muzyka, papierowe questy, rozciaganiecie gry do poziomu absurdu. Nie progresujesz w tej grze. Po prostu nudna. Edytowane 13 lutego przez Sig 1 Cytuj
michu86- 397 Opublikowano 13 lutego Opublikowano 13 lutego 25 minut temu, Sig napisał: W koncu to ogralem w oczekiwaniu na kolejną cześć. Jest to najnudniejsza gra rpg w jaką grałem( na rowni z ff13 ) , jest pusta, jest rozciągnięta jak baranie jaja, wstawki opóźniacze, przeciskanie, durne mini questy. Tak to spierdolić. Rozwadniają markę jak jeszcze zmienią zakończenie 1 płyty ori to będzie kres tej marki. Sam system walki ujdzie trochę hack n slash ale nie czuć progresu postaci, okno z materiami chyba 3x otwieralem w ciagu calej gry, Wkurwiające duszki robią z tego kingdom hearts, muzyka na gorsze. Po wysadzeniu pillara zmienilem na easy zeby juz doleciec do konca. Zobaczymy co odjebią w 2 części mam nadzieje że skorzystają z tego co mają na tacy czyli content wypchany po brzegi. Nigdy wiecej nie wroce do tej 1 cześci "rimejku". Ta część to remake Resident evil3 a Part 2 Rebirth to będzie Resident Evil 2 taką mam nadzieję. Moja ocena 7+ za dawkę nostalgii za dostosowanie walki do obecnego odbiorcy, rozwiniecie watkow avalanche. Na minus muzyka, papierowe questy, rozciaganiecie gry do poziomu absurdu. Nie progresujesz w tej grze. Po prostu nudna. Czyli piszesz, że nie grałeś jeszcze w FFXVI? Cytuj
jimmy 1 349 Opublikowano 20 lutego Opublikowano 20 lutego Przed Rebirth nadrobiłem DLC z Yuffie i nawet spoko to było. Kilka przyjemnych godzinek z nieco innej perspektywy. Pierwszy chapter + nowa minigierka są super, niestety drugi rozgrywa sie w tym generycznym budynku Shinry, a to najnudniejsze lokacje tak w dodatku jak i w podstawce. Na szczęście final boss, zakończenie i scenki po napisach to znów powrót do formy. Sonon, Yuffie, Nero - ciekawe postaci, wszyscy zapadają w pamięć. Warto zagrać, ale cena za ten dodatek w PS Store jest za wysoka. Radziłbym czekać na promkę lub kupić wersję definitywną na płycie. Cytuj
_Red_ 12 064 Opublikowano 2 marca Opublikowano 2 marca Właśnie sobie robię ponownie Wall Market i po rozmowie w Farmaceuta w queście z niestrawnością miałem pewne deja vu. To aktor głosowy Tomizawy z Like A Dragon Infinite Wealth w wersji angielskiej - rzuciło mi się w oczy bo jestem świeżo po Yakuzie. Nawet nie próbował zmieniać głosu, to po prostu jego naturalny ton xd Cytuj
balon 5 370 Opublikowano 8 grudnia Opublikowano 8 grudnia Właśnie ogrywałam FF7r i nie powiem, ale jaram się, aż się tym podzielę Jako konsolowiec z krwi i kości jakoś nigdy nie było mi z tą serią po drodze. No i 7 to była w ogóle sól w moim growym oku. Taki klasyk, takie oceny itp. Jednak jakoś mnie nigdy do niej nie ciągnęło. Chyba było za bardzo japońsko dla mnie, do tego system turowy, to nie jest ,to co jakoś szczególnie lubię w gierkach. Ponadto dużo nie rozumiałem za dzieciaka, a pamiętam jak mój ziomek co mieszkał trochę w USA jarał się fabułą i postaciami, bo wyszyło rozumiał W końcu jednak zabrałem się za remake i mega mi wszedł. Okey tylko ten look Clouda dalej mnie niszczy Jak nigdy nie gustuję w modach, to tutaj bym od razu zmienił jego wygląd. Cala reszta mega siadła. System walki, historia, postacie, muzyka, grafika. No pikna gra. Narazie mam 20h przegrane ale ciężko będzie to zepsuć, prawda? No i już mega jaram się „drugą” częścią. Tutaj chyba pierwszy razy (oby nie ostatni ) wykorzystam w pełni „moc” PS5pro. Z tego co gdzieś widziałem to Rebirth jest nawet lepsze? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.