Final Fantasy VII Remake

[izon 1 005]

Trochę pograne, na razie bez podniety, równocześnie jadę FF7 na Switchu i po za grafiką reszta na plus;)

[ogqozo 6 578]

 

MaiorZero. Skoro inni to napisali i tak, nie ukrywając, to mogę to zebrać I guess. Tylko techniczny opis "post-game".

 

 

 

 

Po skończeniu gry możesz ogrywać poszczególne rozdziały. Przy czym masz możliwość zebrania znacznie więcej doświadczenia i AP. Jedną ostatnią materię do przypakowania możesz też sobie ustawić z AP Plus, i wtedy w ogóle będziesz zbierać 6x więcej AP, niż w normalnej grze bez AP Plus.

Dalej jest możliwość stoczenia tych samych walk na Normalu. Więc myślę, że warto to wiedzieć, jeśli chcesz faktycznie grindować na zapas. Jeśli masz coś powtarzać tylko dla grindu, możesz też ustawić easy i będzie szybciej!

Tylko na Hardzie istnieje tutejszy Weapon, ale właściwie to podejrzewam, że dla prawie każdego najtrudniejszy nie będzie sam ten przeciwnik, tylko to że przed nim i tak jest Bahamut... na Hardzie... z kolegami... I myślę, że większość osób będzie musiała pogrindować coś więcej niż tylko te 12 materii magii, żeby to wygrać.

 

 

 

Edytowane 14 kwietnia 2020 przez ogqozo

[stoodio 2 080]

Pod koniec już mi kolan... tzn kciuk wysiadał...

 

[MaiorZero 1 400]

Ok dzięki. Zastanawiałem się ile można zrobić przed końcem gry ponieważ rzadko kiedy „bawię się” w post-game.

 

Lubię oglądać animacje postaci w trakcie walki przy wybieraniu komend w slowmo. Napewno jedna z najlepiej animowanych gier. Wszystko jest naturalne jak na zasady i fizykę rządzące tym światem.

Edytowane 15 kwietnia 2020 przez MaiorZero

[orion50 632]

Pograłem kilka godzin, dorzucę swoje 3 grosze z perspektywy osoby, która prawie w ogóle nie miała styczności z serią i nie grała w oryginalne FF VII. 

Co mogę powiedzieć. Bawię się doskonale. Bardzo podoba mi się system walki, zmiana postaci, ATB. Fajnie to wszystko działa, można wyczyniać niezłe cuda, a jestem dopiero w 3-cim rozdziale, więc pewnie masa możliwości dopiero przede mną. Czuć serce, które developerzy włożyli w ten tytuł. Dialogi, scenki, muzyka, to wszystko sprawia, że człowiek ma chęć poznawać dalej tą historię. Mógłbym się przyczepić do brzydkich tektur w slumsach, ale.. nie przeszkadza mi to, bo wszystko inne robi. Efekty świetlne, animacje, no po prostu poezja. Kupiłem grę w cyfrze, bo hype mnie dopadł i nie żałuję. Ahoj przygodo, nadciągam. 

[_Red_ 12 065]

Dla mnie to jest najlepsza mechanika eksploracji, że mijamy tłumy NPC i każdy niemal ma jakis voice over. I jest to naturalne, że rozmawiają między sobą, komentują rzeczywistość, a nie trzeba do każdego podchodzić, stawać w miejscu, klikać "x" i przeskoczyc kilka bezsensownych boxow z monologiem.

[Dahaka 1 880]

Mnie wlasnie troche to zgrzytalo, ze kazdy NPC ma cos do powiedzenia. Biegniesz sobie korytarzykiem, mijasz 15 ludkow i kazdy o czyms pierdzieli. Troche kakofonia sie z tego robila, brakowalo mi w tym umiaru.

[Jontek80 235]

Szczerze myslalem ze ta gra na nostalgii. Kto gral w ff7 dla tego ta gra będzie miala 8 do 10/10. Dla kogos nowego mysle ze z 6-7/10. Taki troche maly ten swiat i bardzo korytarzowy. Grafika czesto zgrzyta. Bardzo nierowna. Laboratorium Hojo w budynku Shinry to jakis kosmos. Gdzie sie to zmieściło.

[_Red_ 12 065]

Jak dla mnie to całe szczęście, ze korytarzowy. Nie zniosłbym kolejnego open worlda z milionem świecidełek do zbierania, błe.

Edytowane 18 kwietnia 2020 przez _Red_

[stoodio 2 080]

Train Graveyard to podręcznikowy przykład udanego rozbudowania lokacji względem pierwowzoru. Struktura, historia i tłusta wiśnia na torcie, jaką była potyczka z tamtejszym bossem - kwintesencja grywalności

 

[Sep 1 629]

2 minuty temu, _Red_ napisał:

Jak dla mnie to całe szczęście, ze korytarzowy. Nie zniosłabym kolejnego open worlda z milionem świecidełek do zbierania, błe.

 

Dokładnie, to gra oparta o ciekawą historię, więc nie miało by sensu multum rzeczy które by od niej odrywały. Zresztą oryginał też nie miał otwartych przestrzeni, chyba żeby liczyć mapę świata która też była jedna ograniczona i uwarunkowana fabułą przez długi czas.

 

Zwracam też honor bo po pierwszych rozdziałach myślałem że Square napcha tu milion fetch questów by wydłużyć rozgrywkę, a tymczasem tak nie jest. Jest tego w sam raz żeby się na chwilę oderwać od głównego nurtu i są fajne nagrody.

[nero2082 825]

chapter 16 wyrywa z butów, jest lekkim przedsmakiem tego co czeka w FF7R-2 i zapowiada się to na nieludzko dobre widowisko, grafika taka że  sprawdzałem czy pod TV nie stoi przypadkiem PS5, efekt wow jest P O T Ę Ż N Y 

 

trochę smucę się, że ta opowieść ma się ku końcowi, ale jakby nie było już 42h nabite i na pewno nie będę czuł niedosytu, że dostałem "wybrakowany" produkt, szczególnie, że jest tu więcej treści fabularnej niż się spodziewałem

 

ktoś mówił że muzyka wchodzi w pewnym momencie na wyżyny...człowieku ja miałem ciary na całym ciele, z zaskoczenia mnie wzięli 

 

dzisiaj fantazja part 1 pęknie i nie wiem co z tym zrobić nostalgiczny smuteczek detected

[Welna 1 094]

Jestem po pracach budowlanych w Midgar

 

Narazie dla mnie bardzo fajna produkcja. Przyznam teraz racje , ze cale FF7 w takiej formie i takim rozbudowaniu bylo by poprostu kosmicznym projektem

Czesc druga to sie skonczy pewnie gdzies w okolicach konca pierwszej plyty , a jak by sie uparli to by ja skonczyli juz w Gold Saucer (czesc druga)

Edytowane 15 kwietnia 2020 przez Welna

[Dahaka 1 880]

Ja ciągle dochodzę do siebie po zakończeniu, ale powoli zaczynam je akceptować i jest delikatny eksajt na to, co będzie dalej. Oby nie przekombinowali.

[nero2082 825]

moja reakcja na finał chapteru 17 : 

 

OJEZUS MARIA     ale jak to. ale po co tak. ale czemu. boże boże boooże drogi

 

jestem w ciężkim szoku, i od razu muszę podziękować wszystkim jako kolektywowi że się nie wygadali  

(ale trzeba uważać na youtube bo tam lubią wrzucić w obrazek jakiś srogi spoil)

 

jestem zjedzony. japończyki walą z grubej rury już w part 1 

[_Red_ 12 065]

Ohboy. A wlasnie zaczalem Ch14 i akcja spowolniła side questami (przy okazji od razu dodano materię licząca 5000 kroków, jako motywator do biegania i robienia zadań heh). Potem znowu fabuła ruszy z g r u b e j rury z tego co czytam, cale szczęście.

Edytowane 15 kwietnia 2020 przez _Red_

[Jontek80 235]

42 godziny i 45 poziom. Wracam do kończenia ekstra pobocznych questów i musze odebrać bahamuta. Chyba jeszcze jeden kawak muzyczny zostal do zebrania. Za platyne raczej sie nie zabieram.

Ps to nie motywator z ta materia. zaloz ja i czekaj co sie stanie jak zrobisz te kroki.

Ps2 nie widze opcji przeniesienia save do kolejnej części bo przecież wyjdzie jak juz na ps5 i jak zwykle nie beda kompatybilne. Chyba ze kupisz wersje remastered na ps5.

Edytowane 15 kwietnia 2020 przez Jontek80

[smoo 2 256]

Ja prawie 50h na liczniku i właśnie jestem w rozdziale 17, co tam się wyprawia to ciężko opisać słowami, epic boss za epic bossem, jestem wniebowzięty No i muzyka rozsadza czaszkę.

 

Jak na scenę wleciał

Spoiler

Rufus

 

to aż musiałem zrobić pauzę by otrzeć pot z czoła. Swoją drogą, świetny redesign. Tutaj prawie każdą rzecz z oryginału zrobili z 10x większym rozmachem i pieczołowitością.

 

Potem kolejna potyczka i widać, co ten system walki ma do zaoferowania. Coś pięknego, ale aż musiałem zrobić przerwę by ciut ochłonąć.

 

Swoją drogą, końcówka to będzie konkretny reality check dla tych którzy całą grę przechodzili "mashując kwadrat". Z góry życzę im powodzenia :D.

 

Edytowane 15 kwietnia 2020 przez smoo

[bebbop 282]

Panowie, glupie pytanie, audio wybierac japonszczyzne, czy englisz by miec immersje na 110%?

Edytowane 15 kwietnia 2020 przez bebbop

[smoo 2 256]

Tylko english, pomijając już że w grze jest sporo tekstu mówionego bez podpisów, sam angielski dubbing to jest mistrzostwo.

[stoodio 2 080]

Angielski dubb jest świetny. Poza tym sprawdz Barreta po japońsku, to ci przejdzie ochota na eksperymenty

[_Red_ 12 065]

Robię sobie coloseum w Ch14. Barretem ledwie co pokonałem dwóch typów z miotaczami ognia, gość porusza się jak mucha w smole i brakuje mu "pierd.olniecia". Potem ten sam turniej Tifą - różnica jest niesamowita. Babka jest tak szybka, ze wszystkich obiegnie, zaladuje kombosa, naładuje chi, wykonczy trzech na raz starshowerem. Przepakowana postać, ale mega satysfakcjonująca :O

[Jontek80 235]

Dlatego używam tylko dzialka z Barettem bo z tymi innymi broniami jest okropnie powolny.

[estel 806]

@wet_willy

 

 

Napisz prosze jak juz dojdziesz do 9 rozdzialu czy da sie zdobyc druga materie Magnify.

[Bzduras 12 775]

Lecą napisy, niesamowita przygoda to była. Dawać part 2, 3 i ile tam jeszcze ich mają zrobić