NieR: Automata

[Velius 5 789]

Jak skonczysz prolog.

[Wredny 9 728]

Jestem w połowie drugiego podejścia i czekam cały czas na tę wspaniałą fabułę. Kiedy mogę się spodziewać? 

 

[Schranz1985 694]

Rozumiem że do tych pozamykanych skrzyń dostanę klucz jak dobrnę dalej w fabule?

Jakieś itemki warto zbierać czy poza chipami i itemkami do upgradu wszystko mogę spokojnie sprzedawać?

Pytam żeby się nie okazało później że jest X questów przynieś to tamto....

I jeszcze jedno pytanie odnośnie prey/revive .

To są czasowe bonusy czy co?Myślałem że będę je miał w inventory ale nie mam?

 

Ogólnie to już nie jest ten NIER co na ps3 ale gra ma swój urok, design i muza robi robotę, walka jak dla mnie chaotyczna masherka mam teraz questa aby zabić grupę przeciwników w 30 sec bez odniesienia obrażeń i jest total random czy oberwę czy nie.

Te uniki a także lockoewanie/kamera nie najlepiej się sprawują .

[Nemesis 1 277]

To że Ty mashujesz przyciski bez pomysłu nie oznacza, że gra ma chaotyczny gameplay.

[Zetta 3 378]

No niestety jedyny minus tej gry to unik ktory mozna spamowac poprzez brak staminy i jest god mode. Strasznie to ulatwia gre.

[Wredny 9 728]

Rozumiem że do tych pozamykanych skrzyń dostanę klucz jak dobrnę dalej w fabule?

Jakieś itemki warto zbierać czy poza chipami i itemkami do upgradu wszystko mogę spokojnie sprzedawać?

Pytam żeby się nie okazało później że jest X questów przynieś to tamto....

I jeszcze jedno pytanie odnośnie prey/revive .

To są czasowe bonusy czy co?Myślałem że będę je miał w inventory ale nie mam?

 

Ogólnie to już nie jest ten NIER co na ps3 ale gra ma swój urok, design i muza robi robotę, walka jak dla mnie chaotyczna masherka mam teraz questa aby zabić grupę przeciwników w 30 sec bez odniesienia obrażeń i jest total random czy oberwę czy nie.

Te uniki a także lockoewanie/kamera nie najlepiej się sprawują .

 

Klucza jako takiego nie ma, ale podczas drugiego przejścia będziesz miał możliwość hakowania zamkniętych skrzyń, oraz drzwi.

 

Questów typu "przynieś to tamto" jest całkiem sporo niestety, ale większość przedmiotów można sprzedawać (choć ja nauczony pierwszym NIERem, wszystko i tak chomikowałem). Nie sprzedawaj tylko Machine Core - podczas trzeciego przejścia nabierają dużo większej wartości i będziesz mógł je opylić powyżej 20k za sztukę.

 

Bonusy za interakcje z poległymi są natychmiastowe i czasowe - taki status, który niestety szybko przestaje działać.

 

Dla mnie gra lepsza pod każdym względem niż pierwszy NIER, no i "chaotyczna masherka" to domena poprzedniej części - tu jest sztywniutki system od Platinum Games - najwyraźniej nie ogarniasz - polecam treningi z Ojcem Servo :)

[messer88 6 611]

Desert Rose też warto sobie zostawić. 

[nobody 3 504]

walka jak dla mnie chaotyczna masherka mam teraz questa aby zabić grupę przeciwników w 30 sec bez odniesienia obrażeń i jest total random czy oberwę czy nie.

Te uniki a także lockoewanie/kamera nie najlepiej się sprawują .

 

rozpjerdala mnie takie pjerdololo slashero laików

 

 

a do tego questa potrzeba dopalaczy siły poda i postaci. zaliczyłem go bez lockowania

[Nemesis 1 277]

Ja locka wcale nie używam. To prawie jak granie na Hardzie.

[nobody 3 504]

pomijając pierwszy prolog (brak sejwów i checkpointów), ta gra szybko robi się za łatwa poniżej niego, chyba że omija się wszystkie sub questy i nie zbiera expa. miałaby lepszy balans byłby bez levelowania

Edytowane 8 czerwca 2017 przez nobody

[dunpeal 10]

 

walka jak dla mnie chaotyczna masherka mam teraz questa aby zabić grupę przeciwników w 30 sec bez odniesienia obrażeń i jest total random czy oberwę czy nie.

Te uniki a także lockoewanie/kamera nie najlepiej się sprawują .

 

rozpjerdala mnie takie pjerdololo slashero laików

 

 

a do tego questa potrzeba dopalaczy siły poda i postaci. zaliczyłem go bez lockowania

 

U mnie też pękł na hardzie. Tak jak cała ta cudowna gra. 

[Schranz1985 694]

No dobra może źle się wyraziłem .

Normal nie zachęca do zagłębiania się w system bo wystarczy mieć auto item i klepać co popadnie.

Z 1 przeciwnikiem to można robić wszystko co się chcę tym bardziej że staminy tu nie ma.

Ale nadal będe się trzymał zdania że walka z wieloma przeciwnikami naraz to chaos, zwłaszcza jak kamera jest mocno oddalona.

Nie mam jeszcze wielu skilli do poda, broni tez tylko kilka sprawdziłem, może z czasem się zagłębię ale dla mnie jako fana DS i NIOha ten system już w przedbiegach przegrywa.

Dla mnie zdecydowanie ważniejszy jest klimacik wykreowanego świata i muza która gniecie jaja.

Mam 13h dopiero zrobiłem 25% questów.

Aha miałem już kilkukrotnie mega wqrwiający bug że kamera dosłownie wyjepała w kosmos w bunkrze przy zwykłej exploracji, masakra.

Edytowane 8 czerwca 2017 przez Schranz1985

[balon 5 381]

Rozumiem, że osoba grająca w gierki od xxxxx laaaaat ale bez skilla w slashery (nie licząc GOW:) ) na normalu nie napoci się za mocno?

[Mikołaj 348]

Normal w tej grze to jest easy. Taka prawda 

[nobody 3 504]

Rozumiem, że osoba grająca w gierki od xxxxx laaaaat ale bez skilla w slashery (nie licząc GOW:) ) na normalu nie napoci się za mocno?

 

w prologu śmierć = zaczynanie gry od nowa, dalej jest już prościzna, dlatego proponowałbym hard i zbieranie expa na sub questach. warto dla samych dialogów poszerzających wiedzy o tym świecie i zagadnieniach fabuły. no i walki (zwłaszcza z bossami) stają się wtedy naprawdę fajne. w razie czego jest też opcja zmiany poziomu

[Nemesis 1 277]

Dla fanów Souls-like każdy taki slasher będzie niby gorszy ale prawda jest taka, że bez locka na przeciwniku i odciąganiu każdego przeciwnika po kolei każdy slasher jest trudniejszy niż Soulsy. Mówię "slasher" bo nie chce żeby ktoś zaraz mi wyskoczył z God of Warem.

 

Porownajcie sobie NieRa na Hardzie, DMC3 na DmD czy klasycznego Ninja Gaiden. To są dopiero trudne gierki i sprawy wcale nie ułatwia fakt, że nie ma cholernej staminy.

[messer88 6 611]

Wraz z jednym z głównych questów zakończyło mi niestety parę pobocznych, jak to teraz wygląda? Coś można przegapić czy te questy będę robił na nowo przy drugim przejściu?

 

I potwierdzam normal jest strasznie łatwy, jeszcze jak się robi sidequesty to szybko idzie przelevelować postać pod misje story. 

[RoL 578]

Wszystkie questy mozesz zrobic po przejsciu calosci, jak juz masz chapter select. Jedyna rzecz, ktora mozna przegapic, to dropy ze zlotych przeciwnikow. Jak wybijesz wszystkich (w odpowiedniej kolejnosci) i nie zbierzesz tego co wypadnie, to pozniej moze ci nie starczyc przedmiotow do ulepszania broni.

[messer88 6 611]

Spotkałem już takich w 

city ruins, ale olałem bo wyglądało to tak że biłbym ich z godzinę. Też mogę to później nadrobić czy już się nie pojawią w tym miejscu?

 

[RoL 578]

Oni sa chyba w 3 lokacjach. Chodzi o to, ze jak sie ich zabija w odpowiedniej kolejnosci (lokacja A > lokacja B > lokacja C), to pozniej sie nie respawnuja. Jesli uciekales z walk, albo zabiles ich nie w tej lokacji co trzeba, to pozniej znowu tam beda.

[XM. 11 057]

Dla fanów Souls-like każdy taki slasher będzie niby gorszy ale prawda jest taka, że bez locka na przeciwniku i odciąganiu każdego przeciwnika po kolei każdy slasher jest trudniejszy niż Soulsy. Mówię "slasher" bo nie chce żeby ktoś zaraz mi wyskoczył z God of Warem.

 

Porownajcie sobie NieRa na Hardzie, DMC3 na DmD czy klasycznego Ninja Gaiden. To są dopiero trudne gierki i sprawy wcale nie ułatwia fakt, że nie ma cholernej staminy.

DMC3 to nawet na normalu jest ciężka gra. Osobiście stawiam DMD nad MN z Ninja Gaiden, ile korev leciałl

Koniec offtopa.

[Gość _Be_]

Pamietam jak siadłem do DMC3 za gówniaka nie mogłem pokonać Agni i Rudry

[Zetta 3 378]

Najlepiej zbalansowany jezeli chodzi o poziom trudnosci byl DMC1 szczegolnie jak sie go przeszlo na Dante Must Die to pozniej granie w takie DMC3 bylo latwizna.

[XM. 11 057]

Czy ja wiem. DMC1 jest prosta na DMD, jedynie trzecia walka z nightmarem była trudna, a w DMC3 wystarczy ze każdy przeciwnik potrafi odpalic DT i pozamiatane. O bossa ch nie wspomnę bo są mocno przepakowani w tej części.

[mugen 1 980]

(...)

Aha miałem już kilkukrotnie mega wqrwiający bug że kamera dosłownie wyjepała w kosmos w bunkrze przy zwykłej exploracji, masakra.

Myślę, że to dlatego, że zostawiłeś towarzysza w jakimś pomieszczeniu. Następnym razem poczekaj, aż też wybiegnie.