Skocz do zawartości

Console Wars 9: Plują na was a wy się cieszycie

Featured Replies

Opublikowano

Lubię ten cyrk, rozumiem dlaczego koloseum było takie popularne dla ludu i oglądanie jak przegrańcy i niewolnicy biją sie na śmierć i życie dawało im tyle zabawy :)

 

#pozdro

TYLKO NINTENDO WAS MOŻE URATOWAĆ

 

Ps cw było lepsze za poprzedniej generacji

Edytowane przez xmortex

  • Odpowiedzi 39,6 tys.
  • Wyświetleń 974 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • <MÓZG_ROZ(pipi)ANY>, nie wiem czy to trolling, mam nadzieje, że tak, bo jeżeli serio wierzysz w to co piszesz, to nawet nie jest mi ciebie szkoda. W sumie, ok, czas na wdeptania blacharza.   K

  • dzieki Figus, niestety nie ma miejsca na creditsy, bylbys chlodzacym ale... no Kaz lepiej pasuje do tej roli, opatruje ich rany i wysyla na kolejna bitwe     "Nie przejmuj sie daddym, do boju"

Opublikowano

Ale byles na otwarciu chociaż?

Opublikowano

Nie wiem jak wy, ale Soulsy to dla mnie żaden jRPG. Gdyby nim był to nawet bym tej gry nie ruszył.

Ani też RPG. Choć świetna seria to imo rpgiem nie jest, dlatego cieżko porównywac z Wiedźminem. A jeśli Soulsy odpadają to który rpg ma lepszy system walki (nie turowy oczywiście) niz W3?
Opublikowano

o xmortex konto od 11 lat i w koncu odwazyl sie sklepac 1 posta w cw

 

brawo, zaorales chlopie tych biedakow

 

 

xtortex xD

 

Opublikowano

 

Nie wiem jak wy, ale Soulsy to dla mnie żaden jRPG. Gdyby nim był to nawet bym tej gry nie ruszył.

Ani też RPG. Choć świetna seria to imo rpgiem nie jest, dlatego cieżko porównywac z Wiedźminem. A jeśli Soulsy odpadają to który rpg ma lepszy system walki (nie turowy oczywiście) niz W3?
zaden. No ale zaraz wskoczy bluber i powie ze dmc (tak wiem to nie rpg) ma duzo lepszy i tak. Co taliego w sobie mial system walki w dmc??
Opublikowano

TYLKO NINTENDO WAS MOŻE URATOWAĆ

 

Pierwszy post w CW ale za to bardzo sensowny, tak trzymać tortex! 

Opublikowano

 

 

Nie wiem jak wy, ale Soulsy to dla mnie żaden jRPG. Gdyby nim był to nawet bym tej gry nie ruszył.

Ani też RPG. Choć świetna seria to imo rpgiem nie jest, dlatego cieżko porównywac z Wiedźminem. A jeśli Soulsy odpadają to który rpg ma lepszy system walki (nie turowy oczywiście) niz W3?
zaden. No ale zaraz wskoczy bluber i powie ze dmc (tak wiem to nie rpg) ma duzo lepszy i tak. Co taliego w sobie mial system walki w dmc??

 

radość z gry

Opublikowano

To że na PC shackowali betę gry, to nawet już nie chodzi o to że ktoś tam jest oszustem, ale po co to robi i jak wygląda tego skala na PC. W zasadzie cheaterstwo na PC to nie jest już oportunizm, lecz jakaś forma już tożsamości tej platformy. Bo po co oszukiwać w becie gry, gdzie statystyki nawet nie będą wliczać się do pełnej wersji? Otóż na PC to jest kwestia samej zasady - bo można, bo tak, bo to jest tak już wpisane w jej naturę. Ta patologia uwidacznia się chociażby w takich akcjach jak ta:

 

http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,19577643,kolejne-polowanie-na-oszustow-falszywe-haki-do-cs-go-wprawiaja.html

 

 


Biedni piraci i krętacze muszę uważać na każdym kroku... Nic nie jest tym, czym się wydaje. A potem jeszcze się z nich śmieją ci niegodziwcy, którzy z nich zadrwili!

Użytkownik reddita AndoirdL postanowił się zabawić i przy okazji pomóc trochę światu wirtualnej, wieloosobowej rozgrywki. Przygotował z tej okazji małą przynętę - trzy rzekome paczki multihaków do CS:GO, które miały użytkownikom dawać takie korzyści jak nierealne w normalnej grze kąty widzenia czy nieskończone życie lub amunicja. Jednak to, co robiły naprawdę te "boskie umiejętności", okazywało się dużo lepsze - uaktywniały system Valve's Anti Cheat i banowały cwaniaków.

Pierwsze dwie pułapki robiły to w określonym czasie, np. o godzinie 22:00 w dniu opublikowania, dzięki czemu - teoretycznie - więcej osób mogło je ściągnąć i nie zorientować się, że coś jest nie tak. Trzecia i ostatnia była już prawdziwą bombą - uruchamiała sławnego ban hammera od razu po zainstalowaniu haka i dołączeniu do gry. Przewrotnie to właśnie ta ewidentna podróba doczekała się największej ilości pobrań. Wskutek małego polowania ponad pięciu tysięcy oszustów zostało wykluczonych z rozgrywek Counter Strike'a. Jest to niby niewielki ułamek graczy, którzy na co dzień naginają prawa gry, niemniej poczucie sprawiedliwości i tak smakuje dobrze.

Co więcej, to raczej nie koniec. AndroidL zauważa trzeźwo, że najlepszym sposobem na wrobienie oszustów, jest zdobycie reputacji na forach hakerskich i dopiero potem wpuszczenie w maliny jak największej grupy. Już teraz twórca pułapek dostaje prywatne wiadomości z danymi do "sprawdzonych" kont na stronach z hakami. To da mu pole manewru do zastawiania kolejnych sideł. Dużą radość zarówno autorowi, jak i pozostałym użytkownikom reddita, sprawia teraz czytanie zażaleń oszustów, którzy potracili swoje konta. Ich frustracja i dezorientacja jest wisienką na torcie.

 

Ponad 5000 graczy, wpadło ot tak. A teraz jakby gość nie był trollem, a hojnym oszustem, to 5000 graczy mogłoby sobie spokojnie hasać po serwerach. To jest czubek góry lodowej. Na PC to jest prominentny biznes, zjawisko tak się rozprzestrzeniło, że w zasadzie granie online na PC mija się z celem. Co z tego, że kilka tysięcy wpadnie, skoro pewnie kolejne kilka w ten sam dzień, skorzysta z innego źródła na specjalnych forach? Na PC po prostu to jest wszystko ułatwione, i tak już będzie zawsze. Otwarta architektura software'u sprawia, że niestety ale online PC jest zalane oszustami. Jasne, na konsolach też się jacyś znajdą, ale na pewno w O WIELE mniejszej skali, bo nie każdy sobie łamie konsolę ot tak, o ile w ogóle jest złamana (inaczej nie zainstalujesz zewnętrznego softu cheaterskiego). Ja zrezygnowałem z grania na PC (a grałem głównie online) właśnie z tego powodu. Jak widać przez te wszystkie lata nic się nie zmieniło, albo jest nawet gorzej...

Opublikowano

Jak myślicie przyspieszy moja blaszka po takim upgradzie?

 

 

68rb69.jpg

 

Za mały spoiler do wielkości pc. Aby dawał realne przyspieszenie musi być szerszy

Opublikowano

To że na PC shackowali betę gry, to nawet już nie chodzi o to że ktoś tam jest oszustem, ale po co to robi i jak wygląda tego skala na PC. W zasadzie cheaterstwo na PC to nie jest już oportunizm, lecz jakaś forma już tożsamości tej platformy. Bo po co oszukiwać w becie gry, gdzie statystyki nawet nie będą wliczać się do pełnej wersji? Otóż na PC to jest kwestia samej zasady - bo można, bo tak, bo to jest tak już wpisane w jej naturę. Ta patologia uwidacznia się chociażby w takich akcjach jak ta:

 

http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,19577643,kolejne-polowanie-na-oszustow-falszywe-haki-do-cs-go-wprawiaja.html

 

 

Biedni piraci i krętacze muszę uważać na każdym kroku... Nic nie jest tym, czym się wydaje. A potem jeszcze się z nich śmieją ci niegodziwcy, którzy z nich zadrwili!

Użytkownik reddita AndoirdL postanowił się zabawić i przy okazji pomóc trochę światu wirtualnej, wieloosobowej rozgrywki. Przygotował z tej okazji małą przynętę - trzy rzekome paczki multihaków do CS:GO, które miały użytkownikom dawać takie korzyści jak nierealne w normalnej grze kąty widzenia czy nieskończone życie lub amunicja. Jednak to, co robiły naprawdę te "boskie umiejętności", okazywało się dużo lepsze - uaktywniały system Valve's Anti Cheat i banowały cwaniaków.

Pierwsze dwie pułapki robiły to w określonym czasie, np. o godzinie 22:00 w dniu opublikowania, dzięki czemu - teoretycznie - więcej osób mogło je ściągnąć i nie zorientować się, że coś jest nie tak. Trzecia i ostatnia była już prawdziwą bombą - uruchamiała sławnego ban hammera od razu po zainstalowaniu haka i dołączeniu do gry. Przewrotnie to właśnie ta ewidentna podróba doczekała się największej ilości pobrań. Wskutek małego polowania ponad pięciu tysięcy oszustów zostało wykluczonych z rozgrywek Counter Strike'a. Jest to niby niewielki ułamek graczy, którzy na co dzień naginają prawa gry, niemniej poczucie sprawiedliwości i tak smakuje dobrze.

Co więcej, to raczej nie koniec. AndroidL zauważa trzeźwo, że najlepszym sposobem na wrobienie oszustów, jest zdobycie reputacji na forach hakerskich i dopiero potem wpuszczenie w maliny jak największej grupy. Już teraz twórca pułapek dostaje prywatne wiadomości z danymi do "sprawdzonych" kont na stronach z hakami. To da mu pole manewru do zastawiania kolejnych sideł. Dużą radość zarówno autorowi, jak i pozostałym użytkownikom reddita, sprawia teraz czytanie zażaleń oszustów, którzy potracili swoje konta. Ich frustracja i dezorientacja jest wisienką na torcie.

 

Ponad 5000 graczy, wpadło ot tak. A teraz jakby gość nie był trollem, a hojnym oszustem, to 5000 graczy mogłoby sobie spokojnie hasać po serwerach. To jest czubek góry lodowej. Na PC to jest prominentny biznes, zjawisko tak się rozprzestrzeniło, że w zasadzie granie online na PC mija się z celem. Co z tego, że kilka tysięcy wpadnie, skoro pewnie kolejne kilka w ten sam dzień, skorzysta z innego źródła na specjalnych forach? Na PC po prostu to jest wszystko ułatwione, i tak już będzie zawsze. Otwarta architektura software'u sprawia, że niestety ale online PC jest zalane oszustami. Jasne, na konsolach też się jacyś znajdą, ale na pewno w O WIELE mniejszej skali, bo nie każdy sobie łamie konsolę ot tak, o ile w ogóle jest złamana (inaczej nie zainstalujesz zewnętrznego softu cheaterskiego). Ja zrezygnowałem z grania na PC (a grałem głównie online) właśnie z tego powodu. Jak widać przez te wszystkie lata nic się nie zmieniło, albo jest nawet gorzej...

druzgocące nowiny!! :greeting:

Opublikowano

Od jakichś 3 lat gram znowu na PC po sieci i jedyni cziterzy, których spotkałem to w GTAV.

Przy czym to było we free-roamie, bo podczas napadzików na banki to się nie zdarzyło nigdy.

 

 

 

Za to jak przypomnę sobie to upośledzone pseudo-multi w grach na pierd3...  :frog:

Edytowane przez Wieslaw

Opublikowano

1 cziter na milion graczy> płatna, lagująca, niedziałająca, uposledzona usługa sony

 

ja nie spotkałem w życiu żadnego czitera więc w sumie nie wiem, a też raczej gram głównie online

Opublikowano

Przeciętna próba zagrania po sieci na PS3 wyglądała tak:

 

txt-msg: gramy?

txt-msg: spoko, odpalam grę [nazwa_gry]

txt-msg: nie mogę się podłączyć

txt-msg: dziwne, z innymi mogę

txt-msg: to chodź odpalić połączenie głosowe zanim się podłączymy, bo nie chce mi się pisać

txt-msg: nie da się rozmawiać w czasie odpalonej gry

txt-msg: ale jak to? na xboxie w 2005 roku się dało, a mamy 2011

txt-msg: to weź ty załóż grę

txt-msg: teraz zadziałało, ale nie słyszę cię

txt-msg: czekaj, bo hedseta bt mi coś nie widzi, muszę go skasować i dodać jeszcze raz

txt-msg: dalej nie słychać

txt-msg: aaa, bo w tej grze w lobby nie działa voice-chat

[wystartowanie gry]

[unable to connect]

[zwiecha gry]

[zwiecha ps3]

[pierd3 power off]

sms-msg: pierd.olę to gunvo obesrane w chu,j idź pan z tym, kur.wa, od 10 lat wszędzie online działa tylko nie u sony, chu.j w dupę japonom, kur.wa do szafy to ścierwo schować trzeba i już nie wyjmować

Opublikowano

Mija jeden dzień, po jakichś ponad trzech godzinach ściągnęło mi się 1,5 GB Mass Effecta 3. Zostało mi jeszcze 11 gigabajtów. 

 

W tej chwili jedyne co mi się ciśnie na usta to

 

 

tylko xbox

 

Edytowane przez Figaro

Opublikowano

A w ME 2 grałeś juz? Bo jakoś mi umknęło czy Ci się podobało.

Opublikowano

Trójka jest niestety najgorsza IMO - i to zakończenie xD

 

 

no ale dla mnie to było 2>>>>>>>>>>1

Edytowane przez gekon

Opublikowano

Mija jeden dzień, po jakichś ponad trzech godzinach ściągnęło mi się 1,5 GB Mass Effecta 3. Zostało mi jeszcze 11 gigabajtów.

 

W tej chwili jedyne co mi się ciśnie na usta to

 

 

tylko xbox

 

To i tak nieźle. Ja od dwóch dni nie mogę się nawet zalogować.

Opublikowano

Wszystkie pieniądze z subskrypcji Plusa idą na montaż openingów konferencji E3 i developing TLG. 

Opublikowano

Zakończenie w ME3 bylo zayebiste. Wierzcie mi :gayos:

Opublikowano

Zakończenie w ME3 bylo zayebiste. Wierzcie mi :gayos:

 

Nie wierze

Opublikowano

 

Zakończenie w ME3 bylo zayebiste. Wierzcie mi :gayos:

 

Nie wierze

 

Rozumiem, tak jak ja nie wierzę w mesjaszostwo The Division :problem:

Opublikowano

Błądzisz Czarek. 

 

Całe ME3 było jednym wielkim zakończeniem, a sama końcówka faktycznie początkowo zyebana, lecz po odpowiednim patchu stała się całkiem zjadliwa. 

Edytowane przez Hum

Opublikowano

Mass Effect 3 był najlepszy, bo miał chyba najwięcej "momentów" z członkami załogi. W skrócie:

 

Lie-Down-Try-Not-To-Cry-Cry-Alot-Meme.jp

 

I ta muzyka z zakończenia :fsg:

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.