>bronienie activision co sie tutaj odpjerdala to ja nawet nie ja = zeratul lat 40, żonaty ponoć poważny człowiek a jedyne co może powiedzieć dobrego o destiny to "no, że gierka ogólnie nie jest tym co bungie reklamowało na trailerach, ale generalnie jest dużo rzeczy do roboty i mimo powtarzalnosci można się dobrze bawić"      Serio? Acti pocieło grę bungie z planem wydawniczym na 3 lata w przód, wydając co jakiś czas ochłapy a teraz rzucają większy kąsek za 40 funtów xD trzeba miec coś z głową nie tak żeby tego bronić. Ok wasz hajs itp, ale bekę mam anyway. 

No, ale spuszczał się nad wiedźminem, więc jest ok

 

Tak 10/10 dał, lol roku. 

Na konsole dał 9/10

Edytowane 26 czerwca 20159 l przez Figuś

>bronienie activision co sie tutaj odpjerdala to ja nawet nie ja = zeratul lat 40, żonaty ponoć poważny człowiek a jedyne co może powiedzieć dobrego o destiny to "no, że gierka ogólnie nie jest tym co bungie reklamowało na trailerach, ale generalnie jest dużo rzeczy do roboty i mimo powtarzalnosci można się dobrze bawić"       Serio? Acti pocieło grę bungie z planem wydawniczym na 3 lata w przód, wydając co jakiś czas ochłapy a teraz rzucają większy kąsek za 40 funtów xD trzeba miec coś z głową nie tak żeby tego bronić. Ok wasz hajs itp, ale bekę mam anyway.

 

To wina MIcrosoftu. Gdyby nie pierwszy Xbox dzisiaj wszyscy w spokoju gralibyśmy na niepodłączonych do sieci konsolach (kto normalny bawiłby się network adapterem?) i nie byłoby tego całego syfu w postaci patchy, dzielenia gier, a wydawcy z aptekarską dokładnością sprawdzaliby czy przypadkiem nie ma jakiś błędów w grze.

 

DAMN YOU MICROSOFT!!

>bronienie activision co sie tutaj odpjerdala to ja nawet nie ja = zeratul lat 40, żonaty ponoć poważny człowiek a jedyne co może powiedzieć dobrego o destiny to "no, że gierka ogólnie nie jest tym co bungie reklamowało na trailerach, ale generalnie jest dużo rzeczy do roboty i mimo powtarzalnosci można się dobrze bawić" Serio? Acti pocieło grę bungie z planem wydawniczym na 3 lata w przód, wydając co jakiś czas ochłapy a teraz rzucają większy kąsek za 40 funtów xD trzeba miec coś z głową nie tak żeby tego bronić. Ok wasz hajs itp, ale bekę mam anyway.

 

 

Mi też bardzo to przeszkadza, nie bronie pocietej zawartości, ale też nic nie poradzę, że nawet w tak małych dodatkach jakie dawali w przepustce sezonowej spędziłem więcej godzin niż z większością gier. Ba, nawet najwięksi hejterzy tej produkcji średnio spędzili z nią 100-200H...Dodatek za 170 zł to przegięcie, ale zanim wydam opinie spokojne poczekam na pełne informacje odnośnie zawartosci. Gorzej ze jestem tym, którzy co jakiś czas wsiakaja w tą grę po uszy i choćbym się zarzekal i tak pewnie kupię.

Edytowane 26 czerwca 20159 l przez easye

Spoko izi, gra żeruje na najniższych growych instynktach czyli 

 

-multiplayerze i co-opie

-farmieniu itemków

-"core" gry jest zrobiony dobrze

 

tak jak nigdy nie rozumiałem ludzi naku.rwiających w diablo czy wowa (a tam jeszcze gorsza patologia się odpjerdalała bo płaciłeś abonament aby nie mieć życia ) ale spędzając coś koło 150h w obu częsciach borderlands kumam mniej więcej o co chodzi, gra w singlu jest nudna, ale farmienie połączone w co-opie = a jeszcze jeden raid zagram i wyłączam (taki ch.uj )

Destiny   to już zamówienie 1886 jest ciekawsze niż ten syf.

No kooperacja, pvp - ogolnie multiplayer stoi prawie na tym samym poziomie

Do tego fenomenalny feeling broni, historia - zdecydowanie najmocniejsze 6/10 w historii gamingu ! xD

Edytowane 26 czerwca 20159 l przez easye

Tak 10/10 dał, lol roku. 

Dla mnie żaden lol biorąc pod uwagę dzisiejszy system oceniania. Może za wcześnie na takie werdykty, ale dla mnie w3 będzie pewnie najlepszą dużą grą w jaką zagrałem w tym roku. Dobrze się bawić przy grze przez 100h to w moim przypadku coś mało spotykanego. Od czasu Dark Soulsów tak nie miałem, nawet BB mnie znudził po jakichś 30h

 

Tak 10/10 dał, lol roku. 

 ale dla mnie w3 będzie pewnie najlepszą dużą grą w jaką zagrałem w tym roku.

 

chyba jaką oglądałeś

Zobaczymy jak wyjdzie nowy mgs

 

 

Spoko izi, gra żeruje na najniższych growych instynktach czyli

 

-multiplayerze i co-opie

-farmieniu itemków

-"core" gry jest zrobiony dobrze

 

tak jak nigdy nie rozumiałem ludzi naku.rwiających w diablo czy wowa (a tam jeszcze gorsza patologia się odpjerdalała bo płaciłeś abonament aby nie mieć życia [emoji14]awel: )

Ale za ten abonament kolejne rajdy i instancje były za darmo. Generalnie WOW ma tysiąc razy większą zawartość niż destiny, nie ma co porównywać

No jak gra jest o 10 lat na rynku to nie ma co się dziwić.

Tak, ale nawet na start WoW miał olbrzymią ilość kontentu, a Destiny to tylko uboższa wersja Borderlandów z ładniejszymi widoczkami

Prosze was przeciez Destiny jest plytkie gamepleyowo jak i fabularnie. Nie dziwie sie ze dali to always online i w coopie bo samemu nie da sie w to nudne (pipi) grac. Jedyne co ma wspolnego z MMO to nazwa ''Raid'' bo kontentu to tam jest na pol pacza do WoWa.

Edytowane 26 czerwca 20159 l przez hav3n

Bo inne fpsy na rynku to fabularne arcydziela

uboższa wersja Borderlandów z ładniejszymi widoczkami

Ubozsza ? Nie kojarze by w Borderlandsach byl jakis tryb PVP, by bronie, ciuchy, umiejetnosci, perki mozna bylo w nich wykorzystywac dowolnie, by gra cieszyla zarowno ludzi, ktorzy lubia wylacznie kooperacja, jak i tych, ktorzy na 1 miejscu stawiaja potyczki online.

Nie chce mi sie nawet juz porownywac tego, co najwazniejsze - feelingu broni i przyjemnosci strzelania z kazdej z nich. Mowice co chcecie, ale Bungie polaczenie tych elementow (singiel, kooperacja, strikie, raidy, rozwijanie postaci, umiejetnosci, gearu i pukawek z multiplayerem, gdzie kazdy gra po swojemu, kazdy zwraca uwage na inne statystyki, inne perki, inny zestaw umiejetnosci) wykonalo fenomenalnie.

Edytowane 26 czerwca 20159 l przez easye

No dla mnie uboższy bo w (pipi)e mam ciuszki jak loot system jest najgorszym tego typu systemem jaki w życiu widziałem i to w grze nastawionej na zdobywanie przedmiotów. Choćbym się starał to bym nie wpadł na pomysł stworzenia takiej spierdoliny. Itemów jest niedużo, system levelowania jest taki se i za szybko się zdobywa max, mało intanceów i endgame, a multi to dla mnie katastrofa z tymi wszystkimi petardami i innymi uberchargami. Jak by nie mogli dodać trybów w których mamy tylko broń i żadnych powerupów czy perków. Ten debilny nożownik był dobry jak potrafiłem utłuc 4 strzelających we mnie przeciwników klepiąc tylko r2

To podaj mi przyklad jakiegos mmo gdzie po parudziesieciu godzinach dostajesz wszytskie najlepsze itemy ? Nie gralem w WOWa, ale z tego co zawsze znajomy opowiadal, to by wydropic jakis przedmiot na ktory sie uparl potrzebowal tygodni ! A tutaj ludzie sie obrazaja, ze po 50h nie dostali Gjalahorna, czesto robiac Raidy raz w miesiacu.

Do zrobienia 2 subklas danej postaci troche czasu potrzebujesz, nie mowiac juz tutaj o egzotycznych pukawkach, ktore by odblokowac dane perki jednak musisz troche pograc.

Co do multi - Tobie sie nie podoba, okej, tez chcialbym zobaczyc playliste bez superow, nie wiem tez kiedy grales ostatnio, bo Bungie co jak co ciagle staraja sie gre jakos balansowac i obecnie hunter ze swoim nozem pada od 1-2 strzalow z pompy, na takim ozyrysie (tryb 3 na 3 do 5 wygranych rund) nikt nawet z nim nie biega.

Nie ma idealnego balansu, ale nie jest tez zle, znajomy grajacy tytanem zawsze hunterom macha, gdy widzi ze sie odpalili, czekajac, by wgniesc ich w ziemie swoim superem.

Edytowane 26 czerwca 20159 l przez easye

Nie porównuj WoWa do tego gówna zwanego Destiny...

To podaj mi przyklad jakiegos mmo gdzie po parudziesieciu godzinach dostajesz wszytskie najlepsze itemy ? Nie gralem w WOWa, ale z tego co zawsze znajomy opowiadal, to by wydropic jakis przedmiot na ktory sie iuparl potrzebowal tygodni !

Tez chcialbym zobaczyc taka playliste, nie wiem tez kiedy grales ostatnio, ale tutaj ciagle staraja sie gre jakos balansowac i obecnie hunter ze swoim nozem pada od 1-2 strzalow z pompy.

Nie ma chyba takiego mmo, a jeżeli możesz zdobyć najlepsze itemy w przeciągu kilkudziesięciu godzin to jest to pewnie bardzo słabe mmo. Mnie po prostu zniszczył ten kompletnie nieprzemyślany system loota, gdzie:

- nie dostajesz itema za zabicie bossa

- po zrobieniu instance itemy są przydzielane kompletnie losowo. Byłeś najlepszy w grupie? Sorry mistrzu dostajesz losowy syf, a koleś z dołu tabeli wylosował legendarkę. To samo w pvp

- to rozstrzelenie w competetive i równanie broni do dołu, zachowując przy tym perki. Moim zdaniem to panowie się powinni zdecydować i albo jedziemy full mmo style czyli itemy, level mają znaczenie i jeden dopakowany koleś w grupie może spokojnie sam wygrać mecz albo wszyscy mają równe szanse, równe levele, brak perków i bronie zebrane na mapie

- kiepski system levelowania z tym lightem, po co kombinować jak system max level i oddzielnie liczony item level działa bardzo dobrze. Tak to trzeba było wypieprzać itemy z lepszymi statami, żeby dobijać light do nowych raidów

 

To tak na szybko. Grałem max miesiąc od premiery i już więcej do niej nie wróciłem i raczej nie mam zamiaru. Jak zmieniają i balansują grę to dobrze, szkoda tylko, że po takim czasie, ale i tak chyba sporo ludzi w to grywa w dalszym ciągu.

Potwierdzam z tym lootem w WoWie. Idziesz na raid 10 osoby i wypadają 2, rzadziej 3, z puli kilkunastu, gdzie każdy z nich ma pewną szansę dropnięcia. Dodatkowo na ten przedmiot może czaić się kilka osób (dotyczy to gł. mountów i akcesoriów). No i WoW uczy, że na sucho statystyki nie znaczą nic, gdyż konkretny build Twojej postaci lub jej rola w grupie mogą wymagać poświęcenia obrażeń na rzecz np. żywotności.

 

Jeśli system raidów i lootu w Destiny jest zbliżony do WoWa (klasy, role, buildy i sety) to nie ma tutaj żadnych wątpliwości, Mesjasz MMO multi na konsolach. Tak, WoW akurat jest najlepszym MMO jakie kiedykolwiek powstało.

 

teddy: to, że loot jest zdobyć ciężko to ogromna zaleta, nie żadna wada. Dorosły jesteś, nie zawsze dostajesz to czego chcesz i nie zawsze świat jest sprawiedliwy. Taki system pozwala odróżnić trafem ubrane spyerdoliny od graczy, którzy mają skill i poświęcają czas na doskonalenie postaci.

Edytowane 26 czerwca 20159 l przez WezyrBiałegostoku

Nie porownuje, bo mnie Wow nigdy nie interesowal. Obecnie loottable w Destiny sie zmienil na lepsze (dropi czesciej) i tez po kazdym rajdzie, kazdej arenie wypadaja Ci 2-3 pukawki.

 

- to rozstrzelenie w competetive i równanie broni do dołu, zachowując przy tym perki. Moim zdaniem to panowie się powinni zdecydować i albo jedziemy full mmo style czyli itemy, level mają znaczenie i jeden dopakowany koleś w grupie może spokojnie sam wygrać mecz albo wszyscy mają równe szanse, równe levele, brak perków i bronie zebrane na mapie

No dzieki temu jest zroznicowanie. Dlatego tez jedni biegaja z Pulsem, ktory strzela wolno, ale zabija 2 strzalami w glowe, inni wybieraja szybkostrzelnego scouta na full auto.

Masz tez tryby, gdzie tak jak piszesz, wsyztsko ma znaczenie i jeden ogarniety koles na 34 levelu z wlasciwymi broniami jest w stanie przesadzic o wyniku meczu.

 

 

- kiepski system levelowania z tym lightem, po co kombinować jak system max level i oddzielnie liczony item level działa bardzo dobrze. Tak to trzeba było wypieprzać itemy z lepszymi statami, żeby dobijać light do nowych raidów.

No mogles te rzeczy zostawic np. pod multi, system levelowania tez sie zmienil, bo obecnie wszytkie legendarki mozesz sobie podniesc do najwyzszego poziomu.

Edytowane 26 czerwca 20159 l przez easye

Widze ze Bambosza jeszcze piecze o Wieska. Jeszcze mu nie przeszlo od momentu jak sie z niego smiali na forumku i wydal dziewczynie rozkaz zeby biegla po gre i zrobila fote na forumek.

Przecież mi nie chodzi o to, że loot jest ciężko zdobyć tylko, że jest to totalny random. Powinne być jasno określone zasady, że np. z tych przeciwników/bossów jest szansa na wydropienie takich i takich itemów i jak tego potrzebujesz to je farmujesz, a nie robisz cokolwiek i może wpadnie, a może będziesz grał miesiac i nie uda się zdobyć tego na co polujesz. Zresztą nie ma o czym gadać. Jak ktoś przegrał dużo godzin w mmo to Destiny będzie dla niego słabe, jak ktoś miał oczekiwania, że to będzie takie halo z itemami to się pewnie nie zawiedzie.

Ale przeciez dokladnie jest okreslone.

http://www.vogloot.com/

Masz dokladnie napisane, jakie nagrody leca z jakiego bosa i na jakim poziomie trudnosci.

Edytowane 26 czerwca 20159 l przez easye

No to się pozmieniało. Ja skończyłem swoją przygodę w czasach stania przed jaskinią i strzelania do niekończących się przeciwników