Skocz do zawartości

Console Wars 9: Plują na was a wy się cieszycie

Featured Replies

Opublikowano

Nowe konsole co roku, lekko dopakowane i kompatybilne wstecz względem poprzedników?

 

To jest najgłupszy pomysł o jakim słyszałem, nie do realizacji w takim kraju jak u Nas, nie każdego stać na nowego iPhone'a co roku, ale już nawet pomijając kwestie finansowe...

Dokladnie tak. Wypisz wymaluj blacharska patologia...

  • Odpowiedzi 39,6 tys.
  • Wyświetleń 979,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • <MÓZG_ROZ(pipi)ANY>, nie wiem czy to trolling, mam nadzieje, że tak, bo jeżeli serio wierzysz w to co piszesz, to nawet nie jest mi ciebie szkoda. W sumie, ok, czas na wdeptania blacharza.   K

  • dzieki Figus, niestety nie ma miejsca na creditsy, bylbys chlodzacym ale... no Kaz lepiej pasuje do tej roli, opatruje ich rany i wysyla na kolejna bitwe     "Nie przejmuj sie daddym, do boju"

Opublikowano

Gów.no prawda. Gracze ponarzekali by chwilę i przyjęli to z pokorą. Jeśli już miałoby wypalić to raczej co 3 lata (taki czas pozwoli devom na pełne opanowanie sprzętu). Pomyśł na roczne generacje to jakiś bełkot na mocarzu.

Opublikowano

Po co wymiana całego sprzętu co rok, skoro możnaby wymieniać jedynie podzespoły?

 

Oh wait... :dog:

Opublikowano

Co roku nowa konsola to nawet nie jest obecny status rdzewiaczków, mój obecny ma 2 lata i jeszcze 2-3 lata pogram na nim we wszystko, kolejne lata będą wymagały pewnie obniżenia rozdziałki do 900p jak w untaczer 4.

Zgoda, że są rycerze, którzy na bieżąco wymieniają pojedyncze elementy blachy żeby zawsze błyszczały ale to jakiś mały procent. Jednak kilku, których znam jadą na jednym komputerze 4-5 lat.

 

@WezyrBiałegostoku

 

Weszliśmy w erę konsol x86 + Radeon, tutaj nie będzie już za dużego pola manewru do opanowywania sprzętu w kolejnych latach. To nie jest serwerowy procesor Cell + RSX.

Wystarczy spojrzeć na startowy lineup konsol (KZ:SF, Ryse) i obecne gry - skok grafiki jest minimalny, a u niektórych producentów gier nie ma żadnego postępu.

Technologicznie wykonanie konsoli z otworem np. na różne układy graficzne albo procesory (pamięta ktoś celerony i PII na płytkach wsuwanych w mobo?) byłoby bezproblemowe.

 

Od strony tworzenia gier pewnie 3 modele układu graficznego i 2 wersje procesora też nie byłyby problemem - skoro na PC robią gry na 50 modeli GPU i 50 modeli CPU.

 

To jest droga do stworzenia peceta zabezpieczonego kryptograficznie przed piractwem (a te zabezpieczenia są coraz lepsze). Cała branża zmierza w kierunku takiej unifikacji bo to jest duże ograniczenie kosztów tworzenia gier. Dlatego właśnie większość wydawców x86 odwróciła się od Nintendo.

 

Prędzej czy później znikną generacje konsol. Prawdopodobnie zostaną zastąpione przez gęstą globalnie chmurę serwerów.

Tak samo jak zniknęły konsole bez twardego dysku, bez przeglądarki internetowej, bez odtwarzania płyt z filmami i muzyki.

Pamięta ktoś premierę pierwszego Xboxa? Społeczność z powodu obecności twardego dysku jednogłośnie stwierdziła, że to jest pecet.

 

Tych 0.05% graczy - kolekcjonerów będzie musiało się przerzucić na kolekcjonowanie trofeów, zaliczonych gier na swojej liście albo innych wirtualnych naklejeczek (to już się dzieje).

 

Dla mnie to jest ciekawa perspektywa - posiadać w domu tylko wyświetlacz+kontroler i wykupioną usługę w chmurze Microsoft XBOX Universe, na której odpalę co tam będę chciał,

taka konsola nigdy się nie zepsuje, nigdy nie straci gwarancji, nie porysuje się, gry się nie będą kurzyły ani nie zeżrą ich bakterie. Skupię się na istocie grania - graniu.

 

Temat CW dalej będzie się nazywał CW - Cloud Wars.

 

Klapom z góry współczuję, bo jak sony im zrobi chmurę to wesoło nie będzie.

Edytowane przez Wieslaw

Opublikowano

To co piszesz brzmi całkiem dobrze. Tylko boję się, że devi poszliby po łebkach projektując sprawny produkt tylko pod najmocniejszą konfigurację. Dodatkowo, mając architekturę półotwartą, producenci przekraczaliby możliwości sprzętu doprowadzając do sytuacji "20fpsów no ale jaka grafa!". Do rozwiązania mocnym sprzętem, ale kogo byłoby stać płacić co 2-3 lata za topowy sprzęt?

 

Osobiście liczę na mocny skok jakościowy przy wyjściu DX12, po testach komponentów PCtowych (a z nich składają się obecne konsole) GPU Radeona miewają skoki nawet o 50% wydajności. Dać w następnej generacji procki Intela i możemy mieć świetne konsole.

Opublikowano

Te wizje o cloud gaming to nadal piesń przyszłości, miała być chmura w XO a jak wyszło wszyscy wiemy. Infrastruktura raczej też jeszcze na to nie pozwala.

Opublikowano

W chmurowych rozwiązania jest jeszcze kilka barier trudnych do przeskoczenia, np. prędkość światła, z którą mniej więcej porusza się sygnał teleinformatyczny po kablach i światłowodach. To powoduje, że centra serwerowe muszą być gęste.

 

Szybka kalkulacja transmisji z Londynu do Chicago, odległość 6450km, sygnał po linii prostej poleci minimum 22ms, wpłynie na akcję w grze powiedzmy hiperoptymistycznie w ciągu kolejnych 22ms i wróci do gracza po kolejnych 22ms.

To daje sumarycznie 66ms, do tego dodać laga z powodu przetworzenia tego sygnału lokalnie przez konsolę oraz z topowych telewizorów i wyjdzie ponad 100ms. Zwykły ping obecnie leci tam z Polski około 130ms więc raczej zaniżyłem. Jest to lag nie do przyjęcia w szybkich grach.

I to wszystko wyłącznie w sytuacji gdzie cała droga sygnału nie zostanie przycięta przez jakiś durnowaty atak ddos zapychający główną magistralę. Póki co nawet gęsto rozmieszczone serwery będą podatne na wszelkie ataki. Na razie nie ma obrony przed tym, choć obstawiam śmiało, że pewnego dnia komputery staną się dużo bezpieczniejsze i odporniejsze na złośliwy kod. Systemy operacyjne od dawna do tego zmierzają - podpisy programów, sterowników, sterylne odpalanie kodu w wewnętrznych wirtualnych maszynkach.

 

Mimo wszystkich barier to jest jedyny możliwy kierunek rozwoju branży ale kilka generacji konsol produkujących samodzielnie obraz jeszcze się pojawią.

 

Obliczenia w chmurze Microsoftu to był czysty kontr-marketing na 1080p/60fps od sony. Gry wieloosobowe z dedykowanymi serwerami od dawna tak działają, wszystkie interakcje (czyli np. lot pocisków) między graczami są liczone na serwerze, a nie na jednej z konsol graczy. Dołożenie do tego jakichś walących się budynków i innych elementów to już szczegół.

Opublikowano

Cloud Gaming to zwykłe streamowanie, nigdy nie będzie standardem bo wszyscy na całym świecie musieliby mieć światłowody żeby lagi nie przeszkadzały. To co chciał zrobić MS jest o wiele trudniejsze, bo o ile każdą grę można streamować z serwerów zewnętrznych, to gra, która chodzi lokalnie na konsoli, a tylko część specyficznych obliczeń jest robionych na serwerach i implementowana w czasie rzeczywistym, to niezły zgryz. Paradoksalnie prędzej upowszechni się to co MS chce zrobić np. z Crackdown 3 niż Cloud Gaming z uwagi na to, że przy implementacji częściowych obliczeń na serwerach można to stosować do takich aspektów gry, gdzie lag nie będzie przeszkodą. 

Opublikowano

Te wizje o cloud gaming to nadal piesń przyszłości, miała być chmura w XO a jak wyszło wszyscy wiemy. Infrastruktura raczej też jeszcze na to nie pozwala.

No widac. Zniszczenia w Crackdownie 3 nie dostepne nigdzie indziej dzieki chmurze krola Spencera. :banderas:
Opublikowano

 

Te wizje o cloud gaming to nadal piesń przyszłości, miała być chmura w XO a jak wyszło wszyscy wiemy. Infrastruktura raczej też jeszcze na to nie pozwala.

No widac. Zniszczenia w Crackdownie 3 nie dostepne nigdzie indziej dzieki chmurze krola Spencera. :banderas:

 

 

Mówisz o jednej grze, którą współtworzy firma, która opiera wszystko o rozwiązania związane z chmurą. Meh. 

Opublikowano

Każdy Battlefield i Battlefront działa już po stronie serwera. Nie nazywają tego "chmura" ale jest to to samo.
Mam na myśli obliczenia interakcji między graczami, bo walące się budynki są raczej lokalnie odpalanymi skryptami.

Edytowane przez Wieslaw

Opublikowano

 

Sprzedaż PlayStation 4 jest tak dobra, że analitycy przewidują detronizację PS2 w kategorii najlepiej sprzedającej się konsoli na świecie. PS4 radzi sobie tak dobrze, że już teraz sprzedaje się szybciej niż PS2. Brzmi to w szczególności interesująco, jeśli zwrócimy uwagę, że z danych wynika, iż granie na PlayStation 4 robi się popularniejsze niż granie na komputerach stacjonarnych

Jak podaje Financial Review, PlayStation 4 w zeszłym miesiącu przekroczyło granicę 30 milionów sprzedanych egzemplarzy. Ważniejsze jest jednak to, że obecna platformy Sony sprzedaje się znacznie szybciej niż PlayStation 2 w podobnym przedziale czasu.

Andrew House, następca Kazuo Hiraia na fotelu CEO Sony Computer Entertainment wyjaśnia, że firma chce, aby PlayStation 4 pokonało PS2.

Jakiś czas temu widzieliśmy najlepszy czarny piątek w całej historii naszej firmy. Obecnie naszym celem jest pokonanie w sprzedaży PlayStation 2.

Na sprzedaż PlayStation 4 wpłynęło wejście Sony na nowe rynki. Mowa tutaj o Chinach i Bliskim Wschodzie. Jednocześnie jednak Niemcy stały się najważniejszym rynkiem w Europie dla Sony, pokonując przy tym Wielką Brytanię. Przyczyna? Gracze masowo przesiadają się z komputerów stacjonarnych na konsolę PlayStation 4. Analitycy podejrzewają, że wynika to z faktu, iż PlayStation 4 jest postrzegane jako platforma dla osób dość poważnie traktujących swoje hobby, jakim jest granie w gry wideo. Na taką postawę wpływa chociażby ściągnięcie marki Call of Duty na PS4.

Firma analityczna IHS podejrzewa, że konsola ma szansę uzyskać bazę 100 milionów użytkowników do 2018 roku, jeśli obecny trend wyprzedzający PS2 się utrzyma. W innym wypadku próg zostanie przekroczony dopiero w 2020.

wykresik2.png

Wyrażona w milionach euro sprzedaż gier na poszczególne platformy. Liczone są wydania fizyczne i cyfrowe. Wykres prezentuje sytuację z 2014 roku.

Sam House jako CEO jest dość zdystansowany do możliwości pokonania 155 milionów egzemplarzy, w jakich sprzedało się PlayStation 2. Uważa, że ludzie oczekują dzisiaj przede wszystkim innowacji, co może być trudne do zapewnienia za pośrednictwem jednego sprzętu w ciągu dekady. Mimo wszystko Sony chce podjąć się wyzwania.

Z drugiej strony przyznał, że pomylił się w kwestii PlayStation VR. Z początku był dosyć sceptycznie nastawiony do całej idei, ale po zobaczeniu The London Heist (PS4) zmienił zdanie.

Był moment, w którym chciałem położyć pada na stole. Problem w tym, że stół istniał jedynie w wirtualnej rzeczywistości. Wtedy zrozumiałem, że PlayStation VR ma jednak przyszłość.

IHS podejrzewa, że w 2016 roku sprzeda się około 2,5 miliona egzemplarzy PlayStation VR.

http://www.pssite.com/news/46412/ps4-pokonalo-pc-gracze-zmieniaja-masowo-platforme.html

 

Z xbonem i pc jeszcze nigdy nie było tak dobrze.

 

2420009-4823929061-MOB8p.gif

 

 

Teraz pozwalam wracać do waszego zielonego matriksa, nie mającego nic wspólnego z rzeczywistością. Miłego dnia życzę w cw... przegrywy. :kaz:

Opublikowano

yeti gdzie byles jak x360 i wii miażdzyło chlebak?

Opublikowano

vr ma przyszlosc bo chcial polozyc pada na stole, ok

Opublikowano

Gimbusy kupuja ps4 za kase rodzicow to co sie dziwic. Obecnie wiekszosc nastolatkow jak i mlodzi dorosli maja 0 pojecie o swiadomosci konsumenckiej. A to,ze ps4 sprzedaje sie lepiej w niemczech nie zaprzecza faktowi,ze rynek PC rosnie i z roku na rok zarabia wiecej. Ludzie sie smieja,ze fani apple to owce a prawda jest taka,ze fani Sony/CoD/Destiny/BF/AC itd. nie sa lepsi.Jv700wQ.gif

 

Szkoda,ze u Sony duza sprzedaz nie oznacza lepszych serwerow jak i wiecej exow.

 

Co do cloud gamingu to duzym problem jest ddos czego swientym przykladem sa swieta 2014 gdzie xbl i psn lezal i nie mogl wstac.

 

"We had designed it to be a much more accessible product to a wide age group," Jorgensen said, noting that it's one of just a few teen-rated shooters on the market. "So, an eight-year-old could play with his father on the couch, as well as a teenager or 20-year-old could play the game and enjoy it. It is more accessible. And for the hardcore, it may not have the depth that they wanted in the game."

:dynia:

Edytowane przez Zaqair

Opublikowano

yeti gdzie byles jak x360 i wii miażdzyło chlebak?

Grałem min. w H3 i Girsy, bo x360 to była bardzo dobra konsola, nie to co ten x-taczer z grafiką przypominając afryke z halo 3 w hd juz o 44% mniej pikseli w każdym multiplatformie nie wspomnę.

:yao:

 

PS. Ty chyba masz podobnie.

Edytowane przez YETI

Opublikowano

Analitycy podejrzewają, że wynika to z faktu, iż PlayStation 4 jest postrzegane jako platforma dla osób dość poważnie traktujących swoje hobby, jakim jest granie w gry wideo. Na taką postawę wpływa chociażby ściągnięcie marki Call of Duty na PS4.

 

:dynia:

Edytowane przez UberAdi

Opublikowano

No chyba cie poyebalo papiezaku.

Opublikowano

wpis taktyczny 

Leżę w sobie a raczej zdycham, kaszel że płuca wypluć idzie, w głowie się kręci, do pracy nie mogłem iść. Odpalam kompa i przeglądam forumek. Widzę link do CW - pewnie beka albo zadyma - a tam kolejny link - kod 12 miechów? W cuda nie wierze no ale serce :cebula: - wbijam na account.sonyentertainmentnetwork.com i wbijam kod - działa! WTF?!?! Nie pozostaje mi nic innego jak pięknie podziękować i Cie do końca roku plusować :)

 

 

boski tytul  :banderas:  :obama:  :kaz:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.