Skocz do zawartości

Console Wars 9: Plują na was a wy się cieszycie

Featured Replies

Opublikowano

 

Patrze ze ten caly zetta siedzi w Tokyo. Wiec zakladam ze zna japonski, wiec ma dostep do znacznie wiekszej biblioteki gier...wiec troll albo prowokacja :reggie:

 

Zwlaszcza ze pojawil sie niespodziewanie jak podwyzka ps plus.

XDDDDDD

No nie troll chce sobie po polsku popisac.

Jest duuuuzo dobrych japonskich gierek najlepszy przyklad to Ryu ga Gotoku (Yakuza) ktorej skonczylem wszystkie czesci po japonsku.

Pisze tutaj ogolnie jak sie sytuacja teraz ma w mojej perspektywie a poprzez to ze mieszkam w Tokio to nie bede przeciez tutaj na forum robil japonskich giereczek jako main

 

 

Szkoda, niektórzy by się tutaj osmarkali ze szczęścia.

 

Zwłaszcza fani firmy, którą szczególnie upodobali sobie 30-letni mężczyźni siedzący przed telewizorem w pieluchach dla dorosłych i jarający się piszczącym wąsatym typem w czerwonym kubraczku.

Edytowane przez ping

  • Odpowiedzi 39,6 tys.
  • Wyświetleń 981,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • <MÓZG_ROZ(pipi)ANY>, nie wiem czy to trolling, mam nadzieje, że tak, bo jeżeli serio wierzysz w to co piszesz, to nawet nie jest mi ciebie szkoda. W sumie, ok, czas na wdeptania blacharza.   K

  • dzieki Figus, niestety nie ma miejsca na creditsy, bylbys chlodzacym ale... no Kaz lepiej pasuje do tej roli, opatruje ich rany i wysyla na kolejna bitwe     "Nie przejmuj sie daddym, do boju"

Opublikowano

Słaby troll, coraz gorzej ci to wychodzi.

Opublikowano

Sam zaczynasz trollowac Wet Willy poswiadczyc moze :P

Edytowane przez Zetta

Opublikowano

Aha, to lepiej grać w gry, które mają głównie odcienie szarości. xD

Opublikowano

Słaby troll, coraz gorzej ci to wychodzi.

 

Przedstawiam czystą brudną prawdę i jak widać piecze... :)))))

 

Nie no, jak ktoś się jara gierkami na poziomie 'lata 90 tylko z ładną grafą' to jego sprawa. Dla mnie liczy się POSTĘP i IMERSJA, a tego niestety nie czuję, no bo jak mam się identyfikować z 9 latkiem biegającym z drewnianym mieczykiem? Albo z typem co się zmienia w robota? Jak bym miał 10 lat to może spoko, ale dorosłemu facetowi już nie przystoi...

Opublikowano

Ping jakie bomby prawdy. jRPGi może i mają fajny gameplay, ale kto to gurwa projektuje? To już wolałbym by znajomi nakryli mnie na gejowskim porno, bo ten japoński design to porażka w lwiej części przypadków. Nie, jeden BloodBorne wiosny nie czyni.

Opublikowano

Immersja. Hmm...

 

Kiedyś własnie takim ludzikiem się ekscytowali ludzie. Identyfikowali się z nim i używali WYOBRAŹNI. Teraz niestety tego nie czuć. :(

Edytowane przez tomzacz

Opublikowano

Łowimy.

 

 

TAAAAAAKA RYBA

Opublikowano

Ping jakie bomby prawdy. jRPGi może i mają fajny gameplay, ale kto to gurwa projektuje? To już wolałbym by znajomi nakryli mnie na gejowskim porno, bo ten japoński design to porażka w lwiej części przypadków. Nie, jeden BloodBorne wiosny nie czyni.

 

To samo. Kupiłem każdego JRPGA na PS3 i niestety o ile kiedyś nazwa gatunku zobowiązywała do wspaniałej przygody, tak teraz 3/4 czasu gry to rozmowy z rysowanymi lolitkami o piskliwych głosikach i beznadziejne podteksty zabawne tylko dla 14-latka z pryszczami co nigdy nie pocałował dziewczyny.

 

A pozostałe 1/4 gry to walka małoletnimi, które mają nienaturalnie duży biust i bardzo skąpe odzienie - mi tam nie tyle wstyd w to grać, co po prostu żenuje mnie to do tego stopnia, że wybieram bardziej odpowiednią dla mnie rozrywkę. Sorry ale lolitki w grach wideo to rak. Tęskno mi do czasów kiedy jRPG było synonimem przygody, taki Suikoden na przykład, albo Wild Arms. Da się bez piskliwych głosików i gołych dzieci? Da się. Ale po co, skoro teraz w te gry grają głównie wykolejeńcy, których kręcą takie klimaty...

Opublikowano

Up: A tu się z tobą zgodzę. jRPG-i spadają na psy... albo wracają do łask. Jak myślicie, co jest prawdziwe?

Opublikowano

Seria Yakuza jest dobrym jRPG. Wprawdzie walki są rozgrywane jak w mordoklepce, ale dzisiaj już nie da się zrobić atrakcyjnej walki turowej - spróbujcie sobie zagrać w jrpg sprzed 15 lat bez zwiększania prędkości - no nijak nie idzie się nie zanudzić.

 

Dlatego FFVII na PS4 jest SZTYWNIUTKIE bo da się zwiększyć prędkość biegania i skipować walki.

Opublikowano

No nie wiem ja mam zone i wogole zaspokojony jestem itd i bardzo lubie pograc w takie Star Oceany, Talesy i DOA.

Nawet w dzisiejszych czasach j-rpg ma swoj urok jezeli nie bierzesz tego na serio.

Oczywiscie nie kazdy lubi japonskie klimaty to juz wogole inna kwestia ja baaaardzo lubie ale nikogo do tego przekonywal nie bede

Opublikowano

Sorry ale lolitki w grach wideo to rak. Tęskno mi do czasów kiedy jRPG było synonimem przygody, taki Suikoden na przykład, albo Wild Arms. Da się bez piskliwych głosików i gołych dzieci? Da się. Ale po co, skoro teraz w te gry grają głównie wykolejeńcy, których kręcą takie klimaty...

 

:banderas:

 

A co do mario, gardze motzno, tylko po cichu zeby mnie nie zjedli fanatycy :beksa:

 

btw. Zetta jest z KKW, potwierdze ja i Ukyo :cool:

Opublikowano

jrpgi to jedne z najmilszych wspomnień mojego dzieciństwa i do dziś wyśmienicie się przy nich bawię. 

Opublikowano

Zetta, jesteś nowy, wiec szybki test:

 

Jaranie się Japonią to ..., a manga i anime to ... i ....

W moim przypadku japonki dlatego pracuje w klubie nocnym

 

@Bansai dziekuje

Edytowane przez Zetta

Opublikowano

Dzieki.

Tez szacun.

Wogole to sa tez minusy bo np pijani japonce dra mordy jak po(pipi)ani XDDDD

Edytowane przez Zetta

Opublikowano

Nawet w dzisiejszych czasach j-rpg ma swoj urok jezeli nie bierzesz tego na serio.

Oczywiscie nie kazdy lubi japonskie klimaty to juz wogole inna kwestia ja baaaardzo lubie ale nikogo do tego przekonywal nie bede

o to to!

 

sam obecnie gram w czwartego star oceana i jak w samą gre się gra spoko, tak te wszytskie scenki, postacie i ta cała melodrama to dla mnie kopalnia beki więc ogólnie bawie się dobrze :). sam lubie grac w takie rzeczy bo z tym sie wychowywałem i lubię taki typ gry te wszystkie systemy walki itp. i lubię też długie gry na miesiąc czy dwa. a gówna typu Neptunia czy Time and Eternity poprostu omijam. japońskie rpgi ogólnie stracily moim zdaniem mocno na klimacie od FFX kiedy wszytsko musialo miec dubbing i rezyserowane scenki. rpgi ze snesa czy psx'a kojarzą mi się z czytaniem książki a od PS2 wzwyż z oglądaniem słabego/średniego anime(na szczęscie są wyjątki, na takim PS2 całkiem sporo :potter:)

Opublikowano

Ja gram w Lunar na psp, mimo ze to remaster to walki z trashem sie dluza bo kazdy ma jakas dluga animacje ataku zeby zadac 5 dmg i jak nie ubije dziada w pierwszej turze to mnie czeka extra 1-2 min dluzej w bezsensownej walce.

 

Ale gram dalej bo gra ma swoj urok mimo swojej prostoty (jest to juz dosc stara gra)

Opublikowano

wielcy fani dżapańskich erpegów właśnie smyrają się po pisiorach, ale żaden zapewne nie gra w Xeno bo nie jest na plejstejszyn lel

Opublikowano

szkoda, ze konami zabilo suikodena, piateczka byla goty :(

Opublikowano

wielcy fani dżapańskich erpegów właśnie smyrają się po pisiorach, ale żaden zapewne nie gra w Xeno bo nie jest na plejstejszyn lel

No bo Xeno to lipa a nie epicka przygoda.

Więcej w tej grze grindu i monster huntera. Idziesz, klepiesz robala przez 5 minut wciskając na przemian A i strzałki lewo-prawo, bez sensu taka gra.

Opublikowano

 

wielcy fani dżapańskich erpegów właśnie smyrają się po pisiorach, ale żaden zapewne nie gra w Xeno bo nie jest na plejstejszyn lel

No bo Xeno to lipa a nie epicka przygoda.

Więcej w tej grze grindu i monster huntera. Idziesz, klepiesz robala przez 5 minut wciskając na przemian A i strzałki lewo-prawo, bez sensu taka gra.

 

 

nie wiem czy to jest trolling, bo lubisz te japonskie guwna, ale kurfa - dokladnie tak ta gra wyglada na gameplayach.

Odrzucajace fchui.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.