Uniwersum METRO

[Gość Frostbite]

Czytaliscie Metro 2033. 2034 albo jakas inna z tej serii? Po przeczytaniu Metro 2033 ktora jest naprawde bardzo dobra ksiazka wzielem sie za Metro 2034 i juz jakos mniej mi podeszla ale dalej spoko Jest pelno tych ksiazek w uniwersum Metro ktore nie sa oryginalnego autora tych 2 ksiazek, co o nich myslicie?

[tukan 1 917]

Nie.

[MaZZeo 14 241]

Metro 2033 goty, metro 2034 srednie, z reszty przeczytałem jeden tytuł i zniechęciłem się do reszty

[Dud.ek 2 058]

Ja swoją przygodę rozpocząłem od gry na x360, potem książki 2033, a zakończyłem póki co na wersji Redux na ps4.
2033 - rewelacja, od początku do końca czyta się bardzo dobrze, najciekawsze wątki 'poboczne' i podwaliny pod wielkie uniwersum.
2034 - słabo to wyszło, rozszczepienie akcji i mało interesujące postaci które intrygowały w 1 części.
Dziedzictwo przodków - Najlepsza i najpoważniejsza książka, akcja dzieje się w obwodzie kaliningradzkim wiec sporo nawiązań do II wojny i naszych perypetii z naziolami. Polecam osobą zainteresowanym militariami bo napisana przez jakiegoś wojskowego który fajnie wplótł wątki historyczne w wojne nuklearną.
Dzielnica obiecana - Kraków i schrony pod jego ulcami które tam faktycznie są wiec niezła gratka dla miejscowych. Prolog zrywa czape i zwistuje bardzo dobrą książke. Niestety przez dużą część śledzimy losy innych bohaterów którzy są mocno przeciętni by pod koniec wrócić na właściwe tory i nie udźwignąć ciężaru prologu. Niestety zawód bo zapowiadało się na dobrą polską część.
Mrówańcza - Tutaj zagrożenie jest nieco inne niż w innych książkach, więcej akcji niż opisu kontaktów międzyludzkich, czyta się bardzo dobrze, dużą część ogarnąłem na porodówce czekając na nadejście syna, co uważam za dobrą rekomendacje.
Korzenie niebios - dużo wątków religijnych i akcja dziejąca się na powierzchni. Początek rewelacja, natomiast po dotarciu do Watykanu nieco się to wszystko rozmywa. Szkoda, bo sama droga do celu bardzo ciekawa i fajnie napisana.

Ogólnie wszystkie książki trzymają w miare wysoki poziom. Wszystko zależy od indywidualnych preferencji ale nie polecam czytania jednej po drugiej bo zaczyna się dostrzegać pewne podobieństwa. 

Edytowane 24 czerwca 2015 przez Dud.ek

[Krzys PL 28]

Przeczytałem:

2033. Dobra historia, ładnie pokazane jak wygląda metro, jakie są kultury i ustroje na danych stacja.

2034. Szkoda ze autor skupił się tylko na głównym wątku zamiast pokazać więcej ciekawostek o samym metrze.

 

 

Potem masz uniwersum metro 2033. Wszystko dzieje się dalej w tym samym świecie i książki są pisane przez różnych autorów.

Ja narazie przeczytałem

Piter - całość dzieje się w metrze w Petersburgu. Od niej polecam zacząć, ponieważ jest w niej pokazane jak działa metro w Petersburgu.

 

Potem czytałem Do światła. Akcja dzieje się na poczatku w Petersburgu w metrze, a potem przenosi się w większości na powierzchnię. Bardzo przypadli mi główni bohaterowie, jak i to ze dużo dzieje się poza metrem.

 

Narazie zrobiłem sobie przerwę od metra żeby mi nie zbrzydło.

 

Teraz czytam sobie lśnienie i pewnie jak skończę to wezmę się za "W mrok"

 

Ogólnie ludzie na forum metra2033 polecają to czytać w takiej kolejności:

1. Metro 2033

2. Metro 2034

3. Piter

4. Do światła

5. W mrok

6. Za horyzont

7. Korzenie niebios

 

A jak ktoś zamierza czytać metro 2033/34 to wydrukujcie sobie na papierze fotograficznym mapkę metra. Lepiej się czyta i służy jako zakładka.

Edytowane 18 lipca 2015 przez Krzys PL

[dee 8 816]

Ja tę mapkę miałem jako jpg w smartfonie. Zawsze pod ręką, bardzo wygodne, polecam

[Gość Frostbite]

Przeciez mapka jest w ksiazkach Metro 2033/2034, chyba ze dorwaliscie wersje bez nich Jak dla mnie smartfon ma za maly ekran na taka mapke, te w ksiazkach sa w sam raz

[Krzys PL 28]

Miałem mapkę, ale ona nie dość że jest wklejona w środek książki, to jeszcze składana. Po prostu niewygodnie mi się z niej korzystało, bo nie mogłem szybko zerknąć na mapkę nie przerywając czytania.

[drozdu7 2 874]

Metro 2034 naprawdę jest tak dużo gorsze od pierwowzoru? Przeczytałem Metro 2033 i choć czasem szło mi to topornie to po zakończeniu zachciałem więcej. Obecnie gram w Metro Last Light, a cały czas zastanawiam się nam 2034, to jak?

[xtomashx 162]

2034 jest po prostu nudne i napisane bez pomysłu.

[dee 8 816]

W Metro 2034 było pomysłu na takie dłuższe opowiadania, a rozdęto to na siłe do formatu powieści, i niestety to czuc na każdym kroku. A juz wszechobecne pseudoegzystencjonalne rozkminy bohaterów są koszmarne. W drugiej połowie jednak cos tam sie rozkręca i da sie to przeczytać, choć do poziomu 2033 brakuje.

[McDrive 3 113]

W Metro 2034 było pomysłu na takie dłuższe opowiadania, a rozdęto to na siłe do formatu powieści, i niestety to czuc na każdym kroku. A juz wszechobecne pseudoegzystencjonalne rozkminy bohaterów są koszmarne. W drugiej połowie jednak cos tam sie rozkręca i da sie to przeczytać, choć do poziomu 2033 brakuje.

Yep, zdecydowanie za długie. Szkoda, że nie dowiedzieliśmy się nic więcej o tym szmaragdowym mieście.

[dee 8 816]

Kroi się Metro 2035...więc kto wie co nowego poznamy

[Gość Frostbite]

No ja sie juz nie moge doczekac, ma to byc kontynuacja watkow z Metro 2033 i kontynuacja przygod Artema. Mam nadzieje ze tego nie spartacza

[Dud.ek 2 058]

A to nie miałobyć oparte o metro last light?

[Gość Frostbite]

Metro Last Light to jakas tam kontynuacja Metro 2033 ale Metro 2035 bedzie poruszalo wiecej watkow niz LL. Mam nadzieje ze kolezka nie pojdzie na latwizne i nie zrobi ksiazki w 100% odwzorujacej gry. Tak poza tym, od jakiegos czasu w toku jest polskie tlumaczenie i ksiazka ma sie u nas pojawic jesienia tego roku a ksiazka po angielsku wychodzi dopiero w 2016

[darkos 4 339]

Kupiłem dziś do poduszki Metro 2033. Mam nadzieje że mnie wciągnie. 

 

Za 10zł to chyba nawet warto bo uniwersum ma dobrą opinię. Gry mi się podobały wiec jak książka wciągnie to będę czytał dalej. 

 

[xtomashx 162]

Jak Ci się gra spodobała to książka będzie jeszcze lepsza chociaż najlepiej najpierw przeczytać a później grać.

[darkos 4 339]

Metro 2033 przeczytane.

 

Książka bardzo mnie wciągnęła. Skończyłem w tydzień co nie jest może żadnym rekordem ale pozwoliło zabrać się za następną. Podoba mi się ten klimat i świat oraz postacie ale nie mogłem gdzieś do połowy pogodzić się z mutacją umysłów pozwalającym postaciom komunikować się telepatycznie. Do dość nie spotykana forma mutacji bo niemal wszędzie w każdym czy to filmie czy komiksach mamy do czynienia z mutacją skóry, tkanek, kości czyli generalnie ciała. Dopiero gdzieś w połowie książki zdałem sobie sprawę że to jest krok na przód. Wprowadzenie czegoś nowego do gatunku a nie wałkowanie tego samego tyle że w ciemnych tunelach metra. Rzeczywiście Książka blisko jest gry ale to że najpierw ograłem całe Redux a dopiero teraz czytam książkę w niczym tu nie przeszkadza. 

 

Pora na 2034, cena 10 zł w antykwariacie. Stan 5/5

 

[tk___tk 4 795]

jaram się na to nowe metro we Wrocławiu. to krakowskie było spoczko.

[darkos 4 339]

2034 Zaliczone. Też bardzo fajnie napisana, mniej jednak takiego ciężkiego klimatu jak w 2033, opisów tuneli świata jego tajemnic i potworów mutacji itp. Tym razem autor skupił się na ludziach bo świat tuneli przedstawił rok wcześniej.  

 

Przede mną kolejna książka z serii. Tym razem Piter

 

Edytowane 17 sierpnia 2015 przez ussr

[MaZZeo 14 241]

Metro 2035 wyszło właśnie w polskiej wersji językowej, ktoś już nabył?

[darkos 4 339]

Mam już prawie całą kolekcję, brakuje mi Othchłań oraz 2035 które zamówiłem w Matrasie za 28 zł, ale odbiorę dopiero w poniedziałek. I będę czytał wieczorami przed snem po sesjach w Fallout 4 

 

 

Metro 2035 ma świetną czerwoną okładkę która doda mi kontrastu w kolekcji i 540 stron oj będzie czytańsko.

 

[Dreyes 103]

Brakuje mi dokładnie tych samych książek co koledze wyżej i mam taki sam plan odnośnie najbliższego miesiąca czyli Fallout + Metro

 

Może mi ktoś w skrócie napisać jak skończyła się poprzednia część? Nie bardzo pamiętam :|

[Tommo 1 003]

trzeba znać fabułę 2034? bo drugą część odpuscilem sobie po negatywnych opiniach i nie wiem czy brać się za nową