Fak! Właśnie miałem misję odzyskania czarnej skrzynki, namierzyłem cel, ale leciałem zbyt szybko i "target destroyed". Jedynie resztki towaru latają w przestrzeni, ale skrzynki już nie ma, więc pewnie będę zmuszony przerwać misję i podpaść zleceniodawcy... Szkoda, że gra od razu sama nie robi update'u misji. No chyba że to oznacza jakąś nadzieję, że może znajdę ten sygnał raz jeszcze i będę mógł odzyskać Black Boxa?

 

Za mną też pierwsza misja na planecie. Łazik jest świetny, szkoda tylko, że nie ma więcej miejsca na cargo i po dwóch zebranych kanistrach, muszę robić transfer do statku. W każdym razie świetna zabawa i miła odmiana od latania z punktu A do B.

Dzizas, ja wczoraj po kupieniu vipera wybrałem sie w pierwszą misję. Czułęm jakis podstęp bo zadanie było wyjątkowo łatwe a niespodziewanie dobrze płatne. Miałem zawiesc przesyłke (2 sloty cargo rack) na stację oddaloną o 7 lat swietlnych. Moj nowy statek akurat juz mogl pokonac ten dystans jednym skokiem. Wyznaczyłem sobie drogę i po skoku (tutaj sorry jesli cos pokrece) znalazłem sie naprzeciw gwiazdy neutronowej, która zaczeła mi doslownie smazyc tyłek (a nie wykupilem ubezpieczenia! - reszte kasy jaka zostala mi po kupnie statku przeznaczyłem na powiekszenie cargo). Nie mogłem wlaczyc supercruise bo (o ile dobrze zrozumiałem) byłem pod działaniem siły grawitacji gwiazdy.Po kilku minutach szukania odpowiedniego wektora, który pozwoliłby mi uciec przed siłą jej oddziaływania, moj statek eksplodował. Na szczęscie, ku mojemu mocnemu zdziwieniu "odrodziłem" sie na stacji w moim Viperze. Pozniej doczytałem, ze nawet jak nie ubezpieczyłem statku, to po jego zniszczeniu mogę go odkupić za 10% wartości ceny. Jesli nie mam tyle gotówki (a nie miałem), należnosc bedzie ściągana z moich przyszłych zarobków az do pełnego spłacenia tych 10% (poprawcie mnie jesli sie mylę).

Jak chodzi o misje to czasami można się naprawdę zdziwić :D Ja miałem raptem transport danych (choć faktycznie był naprawdę dobrze płatny względem innych) i podczas lotu raptem 3 układy dalej 3x próbowano mnie wyrwać z FSD. 

Czy ktoś planuje w ogóle jakieś wspólne latanie w najbliższym czasie? ;)

Wy gracie na standardowych ustawieniach pada, bo powiem szczerze, że wolałbym się rozglądać gałka, ale wtedy tracę kontrolę nad pułapem wysokości...

Ja sobie zmieniłem rozglądanie się - zamiast żyroskopu, używam prawej gałki (oczywiście po kliknięciu R3). Reszta bez zmian.

 

A odnośnie tego, co pisałem wcześniej, o zniszczeniu czarnej skrzynki - misja nie przepada, bo skrzynka się zrespi, trzeba tylko znów lecieć na orbitę planety, w okolicach której wyłapaliśmy sygnał i czekać na info o kolejnym.

Ale mnie dziś wytrzęsło podczas lądowania na planecie. Statek jak pijany, kręciło go na wszystkie strony. Zapomniałem sprawdzić grawitacji. Było koło 4,5 :D

Lądując na wielkich planetach o wysokiej grawitacji można się zdziwić gdy na pełnym ciągu w górę statek spada jak kamień. Zwłaszcza gdy thrustery są klasy E lub D choć i z A może być problem.

Nowy statek + kilka starszych screenow

 

 

To się nazywa D Z I A Ł O:

 

Fer-de-lance? Mocne. Ja się przesiadłem na Diamondback Explorera, podoba mi się ten batyskafowy design. Ma też jednego dużego hardpointa, na który zamontowałem gatlinga i nie jestem pewien co wrzucić na dwa średnie.

 

 

 

JAk cudowna jest ta wewnętrzna różnorodność stacji kosmicznych.

Edytowane 14 lipca 20177 l przez gkihdghdhj

Na srednie pulse/beam laser zeby tarcze szybciej sciagnac a potem w kadlub z gatlinga.

 

Diamondback mi sie kojarzy bardzo mocno z Rocinante z The Expanse, na pewno kupie sobie wkrotce chocby do kolekcji zeby bylo.

Wkręciłem się na maxa w misje na powierzchniach planet - są mało płatne (przynajmniej na początku), ale dają dużo większy influence itp.

W każdym razie mam pytanie - żeby zeskanować data point muszę wejść do wieżyczki, ale po zeskanowaniu jak mam z niej wyjść do kokpitu SRV?:)

Nowy statek + kilka starszych screenow

 

Bogole obesrane. Jeszcze ci go upoluję :D

Diamonback Explorer ma chyba najlepszy skok (po inzynierach) ze wszystkich statków. Asp Explorer się chowa. W wersji z łazikiem i limpetami na DE (szwędacz po bańce) mam skok 50Ly

Anaconda i Asp maja najlepsze skoki. Conda moze nawet do 70+ Ly dobic.

Kwestia czy w obecnym pułapie cenowym i rozmiarze może być coś lepszego w tej kwestii.

 

Jest jakiś pewny sposób uniknięcia skanu przez władze? Zdawało mi się, że wystarczy silent running włączyć, ale ostatnio mimo aktywowanego mnie przyłapali i musiałem spierdzielać.

Silent running sprawia ze musza blizej podleciec zeby zaczac skan ewentualnie znikasz z radaru jak jestes daleko. Najlepszym sposobem chyba jest odpalenie heat sinka, przez co gubia locka na chwile.

Tylko czy coś takiego ich nie striggeruje w strefie wolnej od ognia?

Nie, heat sink jest bezpieczny zawsze, nawet w srodku stacji.

Nie zgodzę się co do Aspa: mam DE i Aspa E - oba po inżynierach, oba z odchudzonym wyposażeniem i pierwszy ma spokojne 50Ly (a da się i ciut więcej) natomiast drugiego więcej niż 40+ (42-43? może 45) nie da się wyciągnąć.

 

Asp był najlepszy przed patchem. Teraz w tej półce cenowej króluje DE.

 

Anacondy nie mam ale pobawiłem się http://www.edshipyard.com - rzeczywiście wsadzając najlepszy FSB po inżynierach i oraz niskolvl wyposażenie w dodatku klasy D plus puste wyposażenie dodatkowe wyciągnąłem 53LY. I da się pewnie więcej. Tylko ze taka conda nadaje się tylko do dalekiej exploracji.

 

PS

Aby stacja nas nie zeskanowała najlepiej ustawić się na wprost wejścia w odległości około 10km, dać pełen gaz, poprosić o zgodę na wlot i z dużą prędkością (>150) wlecieć do środka. W środku nie skanują a podczas wlotu nie zdążą.

O, nawet nie wiedzialem ze cos zmienili, faktycznie teraz ASPX jest na 3cim miejscu po odchudzeniu DBX'a.

 

Czasem ustawienie sie na wprost wejscia zbyt dlugo zajmuje jak wskakujemy od tylu, dlatego zawsze najlepiej jest miec heat sink jak bawimy sie w przemycanie. Gdyby ktos byl jeszcze ciekaw to chaff nic nie pomaga przy probie unikniecia skanu.

Robi ktoś ten community goal? ile tego towaru trzeba przerzucić żeby nagroda była za bycie w 50% najlepszych, już jakieś 600 ton przerzuciłem i dalej w 75%

Edytowane 16 lipca 20177 l przez Figuś

Ja jestem w 50% i mam jakieś 1400T. Cisne dalej i może zrobię wreszcie na Asp Explorer :)

Jak przekroczyłem 700T to też wszedłem do 50%, zara wpadnie trofka za 1000t herbaty

Jaki statek polecacie po tym pierwszym? Zarobiłem ok 100k. 

Edytowane 16 lipca 20177 l przez Kosmos

Cobra MK3 będzie najlepsza na początek. ale masz nadal mało kaski bo ona coś koło 400k kosztuje