Wasteland 2 Director's Cut

[Hum 3 699]

Kanapowy co-op może być dealbreakerem. No i dla mnie od zawsze fantasy>post apo.

Aż mi głupio, że dopiero teraz się zainteresowałem Divinity.

Jestem Twoim plusikowym dłużnikiem Blant

[Pupcio 18 448]

No ja chce w to zagrać tylko dlatego że to post apo, no i stare fallouty były goty więc tu też powinno być ok. Fantasy to nie moja bajka.

[Daffy 10 582]

ja na bank kupuje ale predzej jako prezent pod choinke, steknilem sie za taka stara szkola rpg

[kubson 3 189]

rowniez biore, ale najpierw bedzie trzeba ograc divinity

[Gość suteq]

Kusi mnie to bardzo, uwielbiam post-apo, ale kurna drużynowe rpg to coś czego nienawidzę, ale przy naprawdę dobrych grach jestem w stanie zacisnąć zęby i grać. 

 

Chyba sobie kupię zamiast chociażby kolejnego Halo. No i cena bardzo sympatyczna bo 140zł.

Edytowane 1 października 2015 przez suteq

[Hum 3 699]

Ja Ci zaraz kupię zamiast Halo.

 

Jak już to zapraszam do grupy w Divinity, gdy wyjdzie

[Yano 3 697]

ale kurna drużynowe rpg to coś czego nienawidzę

 

to nie do końca zwykły drużynowy rpg jak np dragon age albo final fantasy, to bardziej taktyczny rpg jak FF tactics (chociaż ma wiele więcej rzeczy oprócz samej walki w porównaniu z FFT gdzie były same walki + scenki)

[Gość suteq]

Wiem, ale jednak lubię jeśli chodzi o takie gry być kompletnym egoistą i dbać tylko o siebie.

 

@Hum

Ale to już jest raczej postanowione.  

[Dr.Czekolada 4 494]

Cała otoczka fabularna opiera sie na druzynie i wspieraniu się w kryzysowych sytuacjach. To nie jest historyjka o jednym samozwańczym bohaterze pustkowi, o tym jest już Fallout

[Gość _Be_]

Ja Ci zaraz kupię zamiast Halo.

 

Jak już to zapraszam do grupy w Divinity, gdy wyjdzie

 

Dvinity nie ma online co-opa

[Yano 3 697]

Cała otoczka fabularna opiera sie na druzynie i wspieraniu się w kryzysowych sytuacjach. To nie jest historyjka o jednym samozwańczym bohaterze pustkowi, o tym jest już Fallout

dodatkowo gra jest trudna i zarówno w walce jak i poza walką przydają się różne postacie ponieważ skilli jest sporo i praktycznie każdy jest przydatny, a jedna postać nie może być dobra we wszystkim. jeden otwiera zamki, inny leczy, a kolejny jest komputerowcem albo saperem (plus jeszcze sporo innych rzeczy).

 

ja sam też osobiście wole grać jedną postacią ale w W2 zupełnie mi nie przeszkadzało to że mam ekipe. traktowałem to jak FFT - każdy jest przydatny (bardziej nawet niżw FFT)

 

a mówi to osoba (ja) która przeszła 95% jagged alliance 2 jednym ludzikiem (a to też był taktyczny-niby-rpg, tzn mocno taktyczny, mniej rpg) i można było mieć chyba nawet 18 ludzi w teamie, a ja przechodziłem jednym. i prawie do końca mi sie udało to zrobić. ale w wasteland 2 fajnie jest mieć pare postaci i z nich korzystać

Edytowane 2 października 2015 przez Yano

[M.Bizon24 2 612]

Ogrywalem 2 razy Wasteland i bylem troche zawiodziony bo na dluzsza mete tracilo mocno partyzantka z kickstartera i najwieksza wada gry, to zj ebany zupelnie i niepotrzebnie przekombinowany system skilli i tworzenia postaci. Mialobyc wzorowanie na falloucie 1&2 a wrzucili jego system do miksera, rozdrobnili i mamy takie kwiatki, ze ktos potrafi strzelac z smg a nie kuma zupelnie zwyklego pistoletu

 

to najbardziej mnie w tej grze odrzucalo, bo cala reszta razem z gameplayem byla fajna ale system postaci to sa jakies zarty

[Yano 3 697]

o jezu bizon jak zwykle biadoli...

 

przecież to standard w grach rpg - w skirimie mogłeś być ekspertem w dużym dwuręcznym mieczu a nie umieć walczyć jedną ręką. albo miałeś osobne skille do walki mieczem i toporem

 

przecież to typowa zagrywa w grach że masz specjalizacje w danym typie broni.

 

ja nie twierdze że W2 jest bez wad (bo każda gra ma wady) ale czepianie sie akurat tego bzdetu to typowe bizonowe kręcenie śruby w dupe

[M.Bizon24 2 612]

a mnie nie obchodzico tam w skyrimie

 

ani w F3 ani w F4 nie masz takich glupot, jak zwykle biadolisz na mnie, ale dla mnie jest zupelnie nielogiczne rozbijanie small guns na 5 roznych typow wiec moze idz graj lepiej w skyrima, bo ja tu pisze o grze, ktora miala nawiazywac duchowo i systemowo do pierwszych odlschoolowych falloutow a tu nagle przyszedl yano, obronca gamingu i standardowo "ojojojo bizon biadoli"

 

3 razy ukonczylem W2 i ten konkertny system skilli sie w ogole nie broni, oprocz ciebie ktory z automatu bronilby najwieksza kupe, gdybym tylko ja konkretnie sie odezwal na jej temat

Edytowane 2 października 2015 przez Bansai

[Dr.Czekolada 4 494]

Fakt system jest troche przekombinowwany, przez co nie jest to gra przystępna bez obczajenia wcześniej jak działają dane skille i które naprawde będą nam potrzebne. Bez tego pierwsze podejścia będą niezbyt udane.

Chłopaki wrzućcie na luz to tylko gry video 

Edytowane 2 października 2015 przez Dr.Czekolada

[Gumiś_JaGoDa 961]

Są już jakieś recenzje?

[Dr.Czekolada 4 494]

Ci co zakupili wcześniej dwójeczke już mają na steamie nową wersje. Właśnie pobieram

 

Moje pierwsze WTF - normalna dwójka waży coś koło 19 giga a toto waży raptem tylko ponad 7.

Edytowane 13 października 2015 przez Dr.Czekolada

[dee 8 808]

sto, k***a, sześcdziesiąt dziewięć zł? 169?

Nieźle kogoś pogrzało

Ufff, na szczęscie jest wersja pudełkowa tez, myslałem że tylko digital

[Gumiś_JaGoDa 961]

Spokojnie można wyrwać taniej. Ja swoją kopie zamówiłem w Empiku bo akurat oddałem im dwie gry o mi starczyło.

 

Swoją drogą nie mogę się doczekać. To moja pierwsza taka gra - mam nadzieje, ze się nie zawiodę.

[Emtebe 2 554]

Gra ktoś już? Można już gdzieś pudełko dorwać?

[mmatys85 7]

Recenzje nadzwyczaj dobre, szkoda że brak czasu na te wszystkie gry bo końcówka roku to killer dla czasu i portfela zwłaszcza dla miłośników postapo

[Gumiś_JaGoDa 961]

Dostałem właśnie maila z zaproszeniem po odbiór gry (empik), jadę zaraz odebrać i będzie grane może nawet dzisiaj jeszcze.

[Gość]

Spokojnie można wyrwać taniej. Ja swoją kopie zamówiłem w Empiku bo akurat oddałem im dwie gry o mi starczyło.

 

Swoją drogą nie mogę się doczekać. To moja pierwsza taka gra - mam nadzieje, ze się nie zawiodę.

Zależy czego oczekujesz. To nie jest epicka produkcja z widowiskową akcją. W wersję DC jeszcze nie grałem, ale pewnie nadal jest to gierka wymagająca planowania z mocnym wyprzedzeniem (choćby rozwoju naszej postaci), trudna i nie prowadząca za rączkę jeżeli chodzi o rozwiązywanie zadań. Sporo z nich można wykonać po łebkach, nie wiedząc nawet, że można z pozornie prostych operacji wyciągnąć dużo więcej. Fabularnie nie porywa, to nie Fallout, tutaj jest ok, z większym naciskiem na bardzo dobrą walkę. Chociaż, skoro to jest twoja pierwsza taka gra, to i tak ci to nic nie mówi Na pewno nie jest to gra przystępna przy pierwszym kontakcie, może przytłoczyć systemem.

[Gumiś_JaGoDa 961]

Nigdzie nie wspominałem, że lubię być prowadzony za rączkę . Trochę poczytałem, obejrzałem kilka materiałów. W jakimś tam stopniu wiem na co się szykować. Dla mnie ten tytuł to coś świeżego.

 

Dzisiaj sobie wymysle postacie, pomyślę jak przydzielić umiejętności i jutro pewnie pogram.

Edytowane 15 października 2015 przez Gumiś_JaGoDa

[knotek 211]

Są w tej grze poziomy trudności, żeby zacząć lajtowo i poznać systemy i knify? Bo ostatnio w takiego pecetowego rpg to grałem coś że sto lat temu w Neverwinter Nights 2, teraz to tylko rzniecie potworkow w Diablo 3 na konsoli i wiedźmin