Gość osiol Opublikowano 18 lipca 2015 Opublikowano 18 lipca 2015 (edytowane) Elo. W HP rozgorzała dyskusja dotycząca mrugania "długimi" w przypadku zbliżania się z prędkością światła do marudera na lewym pasie. Co mówią przepisy? Otóż kierowca może ostrzec światłami drogowymi innych użytkowników drogi przed zbliżającym się niebezpieczeństwem, które w tym przypadku stanowi on sam - debil lecący z prędkością światła. 160 na blacie - trudno, sam żeś sobie winien. 140 na autostradzie i musisz zwalniać? Ewidentne wymuszenie marudera. Takie moje zdanie. Zapraszam do dyskusji. Pozdro. Edytowane 18 lipca 2015 przez Grze(pipi) Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 18 lipca 2015 Opublikowano 18 lipca 2015 Moznaby przekleic moje posty dot jezdzenia przepisowego na autostradzie gdzie inni userzy sie oburzaja, ze on jasnie szlachta bedzie prul lewym pasem tyle ile bedzie chcial. Dla mnie to buractwo bo cwaniacy jak pojada do austrii czy szwajcarii to nagle "oj tylko nie powyzej 50 jezdzij bo tu mandat jest tysiac euro!!!1" typowe polaczki co to u nas szaleja w sluzbowych samochodzikach na lewym pasie Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 18 lipca 2015 Opublikowano 18 lipca 2015 160 na autostradzie ? czym wy jezdzicie Fiatem Pajdą? Cytuj
Infidel 218 Opublikowano 18 lipca 2015 Opublikowano 18 lipca 2015 Ja sam korzystam i popieram uzywanie dlugich i nie widze w tym nic zlego. Czesto debile jak wjada na lewy pas, to nie mysla by go zaraz opuscic. Cytuj
balon 5 338 Opublikowano 18 lipca 2015 Opublikowano 18 lipca 2015 (edytowane) Moznaby przekleic moje posty dot jezdzenia przepisowego na autostradzie gdzie inni userzy sie oburzaja, ze on jasnie szlachta bedzie prul lewym pasem tyle ile bedzie chcial. Dla mnie to buractwo bo cwaniacy jak pojada do austrii czy szwajcarii to nagle "oj tylko nie powyzej 50 jezdzij bo tu mandat jest tysiac euro!!!1" typowe polaczki co to u nas szaleja w sluzbowych samochodzikach na lewym pasie Mruganie jest słabe ja czekam (no chyba że jest jakiś uber gamoń z oberwanym lusterkiem wstecznym). Bizon polecam niemieckie autostrady ze swoim jeżdżeniem 120-130. Będziesz czuł się jak byś grał na konsoli 200+ to bardzo częsty obrazek na tych drogach. Nie raz pisałem że 160-170 na autostradzie to o wiele mniejsze zagrożenie niż przekroczenia w mieście czy krajówkach, nawet niewielkie. ps na autostradach tyle samo jeżdzę prywatnym jak i służbowym :o Edytowane 18 lipca 2015 przez balon Cytuj
Dud.ek 2 054 Opublikowano 18 lipca 2015 Opublikowano 18 lipca 2015 Ja mrugam już z daleka, nie po to się napędzam żeby za chwile zwalniać przez barana Cytuj
krupek 15 480 Opublikowano 18 lipca 2015 Opublikowano 18 lipca 2015 To co Ty lokomotywą parową jeździsz i węgiel sypiesz szpadlem do kotła, że tak Cię męczy napędzanie? Cytuj
Dud.ek 2 054 Opublikowano 18 lipca 2015 Opublikowano 18 lipca 2015 Taki mam styl jazdy, nie napieram do odcinki przy rozpedzaniu sie tylko systematycznie zyskuje predkosc az osiagne docelowa predkosc przelotowa i staram sie ja trzymac. Niestety jak sie jedzie te 30-40 km/h wiecej od maruderow to zawsze sie znajdzie jakas meczydupa na lewym pasie. Nie mowie tu o predkosci 200+ bo to niebezpieczne ;-) Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 18 lipca 2015 Opublikowano 18 lipca 2015 Moznaby przekleic moje posty dot jezdzenia przepisowego na autostradzie gdzie inni userzy sie oburzaja, ze on jasnie szlachta bedzie prul lewym pasem tyle ile bedzie chcial. Dla mnie to buractwo bo cwaniacy jak pojada do austrii czy szwajcarii to nagle "oj tylko nie powyzej 50 jezdzij bo tu mandat jest tysiac euro!!!1" typowe polaczki co to u nas szaleja w sluzbowych samochodzikach na lewym pasie Mruganie jest słabe ja czekam (no chyba że jest jakiś uber gamoń z oberwanym lusterkiem wstecznym).Bizon polecam niemieckie autostrady ze swoim jeżdżeniem 120-130. Będziesz czuł się jak byś grał na konsoli 200+ to bardzo częsty obrazek na tych drogach. Nie raz pisałem że 160-170 na autostradzie to o wiele mniejsze zagrożenie niż przekroczenia w mieście czy krajówkach, nawet niewielkie. ps na autostradach tyle samo jeżdzę prywatnym jak i służbowym :o Po pierwsze to ja nie pisze o niemczech tylko jak jest u nas. I nie jezdze po autostardzie 120 lol, nie wiem skad ty to wziales. Jade gpsowe 140-145. Najlepsi sa ci biznesmeni w nowych samochodach, wyprzedzasz kolumne tirow jadac przepisowo te 140 a on ci mryga swiatlami jak poj ebany w kajen lub innej panamerze. Cytuj
Sivas 5 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Ja sam korzystam i popieram uzywanie dlugich i nie widze w tym nic zlego. Czesto debile jak wjada na lewy pas, to nie mysla by go zaraz opuscic. +1, albo jade lewym pasem tak żeby nie blokować innych, albo spadam na prawy, proste Cytuj
balon 5 338 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Moznaby przekleic moje posty dot jezdzenia przepisowego na autostradzie gdzie inni userzy sie oburzaja, ze on jasnie szlachta bedzie prul lewym pasem tyle ile bedzie chcial. Dla mnie to buractwo bo cwaniacy jak pojada do austrii czy szwajcarii to nagle "oj tylko nie powyzej 50 jezdzij bo tu mandat jest tysiac euro!!!1" typowe polaczki co to u nas szaleja w sluzbowych samochodzikach na lewym pasie Mruganie jest słabe ja czekam (no chyba że jest jakiś uber gamoń z oberwanym lusterkiem wstecznym).Bizon polecam niemieckie autostrady ze swoim jeżdżeniem 120-130. Będziesz czuł się jak byś grał na konsoli 200+ to bardzo częsty obrazek na tych drogach. Nie raz pisałem że 160-170 na autostradzie to o wiele mniejsze zagrożenie niż przekroczenia w mieście czy krajówkach, nawet niewielkie. ps na autostradach tyle samo jeżdzę prywatnym jak i służbowym :o Po pierwsze to ja nie pisze o niemczech tylko jak jest u nas. I nie jezdze po autostardzie 120 lol, nie wiem skad ty to wziales. Jade gpsowe 140-145. Najlepsi sa ci biznesmeni w nowych samochodach, wyprzedzasz kolumne tirow jadac przepisowo te 140 a on ci mryga swiatlami jak poj ebany w kajen lub innej panamerze. Ale ty piszesz o Szwajcarii więc chcąc nie chcąc trzeba tam dostać się przez niemieckie autostrady, na których miałbyś Grań Tourismo na żywo. Rozumiem hejtować za przekraczanie w mieście czy na krajówkach ale 160-170 na autostradzie? To chyba ma się prawko 3 miechy albo vmax 140 w brynie. Podsumowując z mojej strony szybciej niż 140 na utostradch TAK, mruganie NIE. Cytuj
WisnieR 2 713 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Jako ze wlasnie zrobilem 1500km autostradami do Chorwacji to jest jedna prosta zasada. Wyprzedziles- spier... na prawy i to w podskokach. Nikt nie wyprzedza 3 tirow na raz i nikogo nie interesuje to ze jedziesz z dozwolona predkoscia. Ten za toba ma prawo lamac przepisy a twoim obowiazkiem jest mu zjechac. Kazdy kto popina lewym pasem i trzyma za soba sznur aut jest zwykla parowka, a nie kierowca. Tlumaczy sie tylko winny, a jak nie umiesz dynamicznie zmieniac pasow to zjedz na drogi krajowe. Jezeli mruga mi ktos z tylu, to znaczy tylko ze wyprzedzilem juz auto z prawej i mam mu zjechac. 1 Cytuj
Gość osiol Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 W sumie to ciekawy paradoks. Ludzie bogaci nigdzie się nie spieszą. Pośpiech to domena biedoty, zarówno w wymiarze materialnym, jak i intelektualnym. Dlaczego więc najczęściej mrugają auta szybkie i drogie? Nowobogaccy, czy co? 1 Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Jako ze wlasnie zrobilem 1500km autostradami do Chorwacji to jest jedna prosta zasada. Wyprzedziles- spier... na prawy i to w podskokach. Nikt nie wyprzedza 3 tirow na raz i nikogo nie interesuje to ze jedziesz z dozwolona predkoscia. Ten za toba ma prawo lamac przepisy a twoim obowiazkiem jest mu zjechac. Kazdy kto popina lewym pasem i trzyma za soba sznur aut jest zwykla parowka, a nie kierowca. Tlumaczy sie tylko winny, a jak nie umiesz dynamicznie zmieniac pasow to zjedz na drogi krajowe. Jezeli mruga mi ktos z tylu, to znaczy tylko ze wyprzedzilem juz auto z prawej i mam mu zjechac. Moze ty o jakims innym kodeksie drogowym piszesz, chorwackim pewnie Wy to mcie chyba jakis problem z czytaniem ze zrozumieniem bo nikt tu nie pisze o tym, aby jechac ciagle lewym pasem 140km/h. Ja jezdze prawym ale jezeli lewym pasem wyprzedzam uwaga 3 tiry jadace 90km blisko siebie to sorry, ale nie bede sie miedzy nie wciskal na dlugosc samochodu tylko dlatego ze prezes sklepu z butami musial wyhamowac swoje kaję i mryga jak poj ebany bo biedak jest tak rozstrojony nerwowo ze nie moze pocekac uwaga te kilka sekund az ktos przed nim wyprzedzi. Dla mnie szlachta co to jest oburzona jadac 180 ze nagle musi zwolnic swoim super wehikulem do 150 bo spotyka kogos kto wyprzedza lewym pasem tira aby poznie jzjechac na prawy to typowa polska biedota emocjonalna z wlasnym kodeksem drogowym ukladanym w real time tak aby zawsze ichniejsze bylo ichniejsze a jak insignia albo alfa zlapie to wtedy "ojej ale pan policjant da nizszy mandacik kej bo po kieszeni zaboli co panie wladzo badz pan czlowiekiem do dziecka sie spiesze" 7 Cytuj
balon 5 338 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 (edytowane) W sumie to ciekawy paradoks. Ludzie bogaci nigdzie się nie spieszą. Pośpiech to domena biedoty, zarówno w wymiarze materialnym, jak i intelektualnym. Dlaczego więc najczęściej mrugają auta szybkie i drogie? Nowobogaccy, czy co? Grzechu bogaci się nie spieszą ale mocno trzymają się zasady czas to pieniądz. Edytowane 19 lipca 2015 przez balon Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Ten za toba ma prawo lamac przepisy wiec jestes burakiem sorki ziemniokiem Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Możecie i 200 pomykac na autostradzie ale kultury widze brak czy to na autostradzie czy na poiwatowej Cytuj
balon 5 338 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Mi jak ktoś "mruga" to daje po hamulcach i tyle w temacie i przy dobrych wiatrach nie masz pół tylu. Suuuuuper, naprawdę manewr warty swojej ewentualnej ceny... Cytuj
Paliodor 1 766 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Grzechu bogaci się nie spieszą ale mocno trzymają się zasady czas to pieniądz. Niech się i trzymają tej swojej zasady ale poza samochodem. Cytuj
balon 5 338 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Grzechu bogaci się nie spieszą ale mocno trzymają się zasady czas to pieniądz.Niech się i trzymają tej swojej zasady ale poza samochodem.. Zgadzam się, z wyjątkiem autostrad. Cytuj
Paliodor 1 766 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Góvno prawda. Na autostradach też obowiązują określone przepisy i dotyczą one zarówno zwykłego kowalskiego jadącego swoim kilkunastoletnim autem jak i nowobogackich czy też innych nadzianych pędzących na złamanie karku swoimi super duper furami. Już nie raz byłem świadkiem jak tacy geniusze pędzą i dosłownie niemal lądują na tyłkach kierowców,którzy jadąc lewym pasem wyprzedzając nie mogą akurat zjechać na prawy albo po prostu jadą tyle ile na danym typie drogi obowiązuje. Cytuj
balon 5 338 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 To dlaczego w Niemczech da się i 280 km:h jechać bez wielkiej spiny ? Bardzo podobna szerokość i ilośc pasów na autostradach . Dla mnie większym zagrożeniem jest jakiś niedzielniak który jeździ raz na rok autostradą, kurczowo trzymając się lewych stron jezdni, nie umiejący płynnie zmieniać pasów niż nowobogacki Jan w swoim BMW za 300 tys. mrugający mi bixenonami przy 200 km/h na budziku. Cytuj
Paliodor 1 766 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Mało mnie interesuje co się wyprawia na zagranicznych drogach.Jesteśmy w PL i jeździmy po tutejszych drogach. Kultura jazdy i umiejętności kierowców nie są najwyższych lotów więc dla świętego spokoju i przede wszystkim bezpieczeństwa dobrze by było,gdyby wszyscy stosowali się do aktualnego kodeksu drogowego jaki u nas obowiązuje. Co się tyczy twojego przykładu to jak dla mnie oba typy kierowców to jeden poziom debilizmu. Z tym,że ten drugi pędzący jest groźniejszy dla otoczenia, no chyba,że sam gdzieś pocałuje barierki i potem będą tylko jego zbierać i resztki jego bolidu za 300tysi. Cytuj
Dud.ek 2 054 Opublikowano 19 lipca 2015 Opublikowano 19 lipca 2015 Mnie przeszkadzają tylko osoby które widzą, że ktoś jedzie lewym pasem z większą prędkością i wpieprzą sie przed niego zmuszając często do ostrego hamowania i wyprzedzają sobie te przysłowiowe tiry. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.