Skocz do zawartości

Odin Sphere Leifdrasir


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

no to powtorze w sumie co napisalem - wlasnie po 8h26min majac gwendolyn na 52lvl skonczylem jej scenariusz, troche dropilo w walce, o ktorej pisal rayos, troche przy final bossie i ciut w ostatniej lokacji, pewnie jakby na raz rzucilo sie 10 eliksirami i uzylo magii to tez moze cos spadnie, mi nic co przeszkadza, mega dobry port - nie perfekcyjne fps jak w murasama (ale tam bylo kameralnie w poronwnaniu do tego co sie tu dzieje) i sporo lepiej niz w dragons crown gdzie praktycznie zawsze gdy zaczynala sie jatka byl lekki drop, do tego jak zawsze przy vanillaware i vicie natywna rozdzielczosc

 

na prawde absolutnie nie ma czego sie obawiac biorac ta wersje, no chyba ze jestescie totalnymi  purystami absolutnie plynnych klatek bo podejrzewam, ze widzac jak to chodzi na vicie to na ps4 beda one totalnie betonowe ale wtedy to raczej byscie narzekali na 90% obecnie wydawanych tytulow

Edytowane przez Ficuś
  • Plusik 1
Opublikowano

Jakoś ominąłem to na PS2 a z tego co widzę to gra wygląda jak Dragon's Crown, które było genialne. Chyba się skuszę.

 

Pograłem w demo - bardzo fajna gierka, ale 250zł? WTF?

Wg howlongtobeat.com ten tytuł jest na przynajmniej 30h gry czyli więcej niż niejedna gra AAA, więc dlaczego nie miałaby być w standardowej cenie? Z powodu grafiki?

Opublikowano

Ale jakieś "remastery" Last of Us i temu podobne to lecą kupować na premierę za pełną cenę, i jakoś nie marudzą, że kotlet. Zabawne.

 

Odin Sphere poprawiono solidnie nie tylko od strony grafiki, ale też mechaniki, co z pewnością dostrzeże każdy, kto grał w wersję PS2. Myślę, że więcej roboty było tutaj, niż w podbiciu rozdziałki i dodaniu kilku efektów w jakimś pseudo-AAA.

 

A że gry na kąsole są z natury drogie... :dunno:

  • Plusik 1
Opublikowano
Ale jakieś "remastery" Last of Us i temu podobne to lecą kupować na premierę za pełną cenę, i jakoś nie marudzą, że kotlet. Zabawne.

 

Nie wiem kto tak robi, ale ja bym miał bekę. Bardzo podobają mi się gry Vanillaware ale nie ma opcji żebym dał 2 stówy za taka gierkę xd 

Opublikowano

Znaczy jaką?

 

Ja chyba dam trzy stówy, bo rozważam wersję kolekcjonerską na PS4. Mam z Odin Sphere bardzo dobre wspomnienia, a wygląda na to, że poprawili w nim największą bolączkę - ubogi system walki.

  • Plusik 1
Opublikowano

No sorry to nie jest wielogodzinny jRPG z tego co slyszę ani tytuł AAA żebym dawał tyle szmalu, w dodatku za remaster. Dlaczego np Capcom nie machnął za Residenty z GCN tyle. 150 jeszcze jakoś bym przełknął. Nie chcę marudzić, tak jak mówię nie śpieszno mi mam w co grać, poczekam :)

Opublikowano

Nie wiem, gdzie to słyszysz, ale przy wersji PS2 spędziłem około 60 godzin, jak nie więcej. Co rozumiesz przez "AAA" też nie wiem, ale na mnie taki Odin Sphere już za czasów PS2 wywarł o wiele większe wrażenie, niż te współczesne rozreklamowane shooterki, blasterki i noszenie drabiny.

 

Fabuła jest baśniowa, ale nie dziecinna. Sposób ukazania wydarzeń i 5 grywalnych postaci, których losy się w wielu miejscach zbiegają to raczej niezbyt powszechne rozwiązania. A z tego co widzę po zagraniu w demo, wspomniana największa bolączka wersji PS2, czyli system walki, została mocno poprawiona. No i do tego różne dodatki, nowe lokacje, wrogowie, bossowie itd.

 

Nie chcę oczywiście nikogo przekonywać do zakupu, ani bronić takiej a nie innej ceny, ale uważam, że taka forma odświeżenia starej gry jest jak najbardziej godna pochwały. Szczególnie takiej gry.

  • Plusik 3
Opublikowano
 Nie wiem, gdzie to słyszysz, ale przy wersji PS2 spędziłem około 60 godzin, jak nie więcej

 

Ok wierzę, przy Muramasie gdzieś koło tego spędziłem obiema postaciami i nawet nie spostrzegłem kiedy ten czas zleciał.

Co rozumiesz przez "AAA" też nie wiem, ale na mnie taki Odin Sphere już za czasów PS2 wywarł o wiele większe wrażenie, niż te współczesne rozreklamowane shooterki, blasterki i noszenie drabiny.

 

Nie no spoko nie neguję ale na ps2 nie dałeś 2 stówek xd Na tamtej generacji sam bym rzucał portfelem w sklepie za tą grą. Przez AAA rozumiem np Xenoblades X, Persona 5, FF XV. Nie mówie o COD'ach i innych tylko konkretnie gatunku rpg.

Fabuła jest baśniowa, ale nie dziecinna.

 

Nikt nie powiedział, że jest dziecinna. Tak jak mówiłem inne gry tego studia bardzo mi się podobały. Bardzo intryguję mnie też ich inny projekt - 13 Sentinels: Aegis Rim.

Opublikowano (edytowane)

To też piszę, że dużo przypraw.

Dla mnie hardkor cenowy, ale jak mi nie pasuje to nie kupuje i tyle, nie ma co się za dużo rozpisywać.

Czasami jednak lepiej dać 250 za dobrego odgrzewanego kotleta niż 200 za niby świeżego, który po kilku kęsach najlepiej wypluć.

Poczekam aż zejdzie do połowy ceny to kupię;]

Edytowane przez michu86-
Opublikowano

Zagrałem w demo na i jestem zachwycony. No i teraz widzę jak ich następna produkcja na ps3 zrzynala flow właśnie z tej marki. Sam też poczekam na ofertę, ale za max 210 zeta. Niech kasa im się przełoży na developing 13 Aegis. :pope:

Opublikowano

druga historia skonczona, 15h na liczniku, byla krotsza (zajala 6,5h) niz pierwsza, a sama fabula tez mniej mnie porwala, licze ze nastepne trzy beda lepsze

 

fajnie, ze kazda z postaci ciut inaczej sie gra, jak widze trzecia to juz w ogole miazga i calkiem inny bedzie styl gry, szalenie podoba mi sie ten dotychczasowy pseudo mashersko slasherowy charakter, juggle na 200hit combo mniam mniam choc z drugiej strony gram na normal i na razie procz jednej walki nie stanowi ten tytul dla mnie wyzwania

 

kazda z tych historii rozgrywa sie w tych samych sceneriach, cos probuja tworcy urozmaicic - tu i owdzie zmienia jakies tlo, rozstaw aren, mamy inna wioske czy lokacje matke ale nawet bossowie w wiekszosci sa ci sami, na razie mi to nie przeszkadza ale boje sie, ze przy 40h moze byc to lekko monotomne choc i tak jest sporo lepiej pod tym wzgledem niz w dragons crown

Opublikowano

oba swietne, zalezy co lubisz

 

dragons crown to znowu gameplayowo bardziej taki staroszkolny beat'em up w stylu cadillac & dinosaurs, double dragon czy alien vs predator z idea z diablo/destiny czyli wiecznego nieskonczonego zbierania lootu, dosc szybko konczysz singla, odblokowujesz stajnie i pozniej juz tylko urzadzasz raidy po lokacjach, odblokowujesz dodatkowe lochy, poziomu trudnosci w nadziei ze nie zginiesz zanim nie wpadnie ci rare item - masz co-opa do 4 osob zarowno online jak i kanapowego 

  • Plusik 1
Opublikowano

tylko poziom trudności, oraz system walki wyglądają początkowo biednie, ale elegancko rozwijają się wraz z zakupem kolejnych skilli, oraz odblokowywaniem alternatywnych ścieżek, bossów i nowych poziomów trudności. 

  • Plusik 1
Opublikowano

skonczylem historie trzeciej postaci, jaka zmiana w gameplayu byla, miejscami czulem sie jak w jakims metal slug xDDD

 

kocham ta gierke po prostu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...