estel 806 Opublikowano 17 października 2018 Opublikowano 17 października 2018 Klocicie sie o to, ze DQ jest DQ. Ja tez nie wiedzialem. Czytalem, ze gra jest przestarzala ale nie wiedzialem ze az tak. Moze to miec swoj urok i trzeba to uszanowac. Mi sie to nie podoba i wiem, ze nastepnego DQ, jezeli nie bedzie powaznych zmian, po prostu nie kupie. Nie ma co narzekac, ze gra ktora tradycja stoi jest tradycyjna. Po prostu nie jest dla wszystkich. Cytuj
Dahaka 1 863 Opublikowano 19 października 2018 Opublikowano 19 października 2018 Czy w którymś momencie gry bossowie zaczną mieć itemki do kradnięcia, czy mogę sobie odpuścić tego skilla? Cytuj
stoodio 2 079 Opublikowano 20 października 2018 Opublikowano 20 października 2018 Bossowie nie maja nic, ale warto oskubac rzadkie stworki. Ja przez cala gre uzywalem steala - zawsze to jakies dodatkowe itemy z regularnych potyczek. Cytuj
Schranz1985 693 Opublikowano 29 października 2018 Opublikowano 29 października 2018 80h na liczniku i naqrwiam dzień w dzień jak poyebany! Ile ja czekałem na taka gierkę! Cud miód i orzeszki. Tymczasem co się od janipawlilo to ja nie wiem. Wpadłem do kasyna w octagoni i przez 20 min mialem 3x jackpot na metal slime i po kilka razy wygrane 5xbar 4x7 itd. Efekt? Jak wchodziłem miałem 400k a po 20minutach 2.3mln :O. Dla mnie bez 2 zdań najlepsze jrpg od wielu lat, nawet persona 5 mnie zmuliła po 80h i męczyłem ja strasznie a tu jest cały czas mega fun. Poziom trudności to ideał na draconian, a satysfakcja niesamowita. Ponad 180 craftow zabawa z buildami, no sztos giera. 2 Cytuj
stoodio 2 079 Opublikowano 1 listopada 2018 Opublikowano 1 listopada 2018 Przebijam: Wpadło na Metal Mode Cytuj
michu86- 397 Opublikowano 2 listopada 2018 Opublikowano 2 listopada 2018 (edytowane) Steal to tylko na potworku z hulahop na latającej wyspie za wielkim drzewem. Potworek występuje stadami po 2-3 per walka, kradniemy tarcze (30k za sell) - sprzedajemy i po 30minutach mamy XXX XXX golda. Kupujemy mega popy za te dolary i wszystko w temacie. Niby łatwo, a widzę, że w temacie duże ciśnienie na wyzwanie w grze i włączanie utrudnień - spoko gram stopami. Edytowane 2 listopada 2018 przez michu86- Cytuj
Schranz1985 693 Opublikowano 6 listopada 2018 Opublikowano 6 listopada 2018 120h 60lev wyczyściłem ile mogłem(został 1 quest z jackpotem w ruletce) Porobiłem wszystkie najlepsze itemy+3 (elegancko prezentuje się teraz drużyna,no może poza Sylvando ale wiadomo xD )pozostało rozwalić ostatniego bossa i wbijać na post game. Zastanawiałem się czy mi się będzie chciało ale ta gra jest nie do znudzenia:) Rozwój postaci jest świetny, jeszcze dziś sobie przysiądę i pozmieniam buildy bo przygrindowałem na metal king slimach Michu nie chodzi o włączanie utrudnień typu wyłączanie sklepów itd ale jednak wypadało by grać na mocniejszych potworkach, czuć że gra była projektowana pod ten poziom trudności. Jak dla mnie inaczej jest minus 8 do funu, gdybym grał na ez mode to pewnie nie chciało by mi się kombinowac z buildami i wykuwać eq(mam ponad 200 craftów) tylko bym jechał na jana atak/heal/ i zanudziłbym sie w połowie gry przez brak wyzwania. Przebijam Cytuj
mario10 547 Opublikowano 7 listopada 2018 Opublikowano 7 listopada 2018 Widzę, że dyskusja była niezła ale chyba muszę się przekonać czy to gra dla mnie. Ale pograłbym w takiego Chrono Trigger, Chrono Cross czy FFVII. Dragon Quest bardzo mnie zaintrygował. Może jak ogram teraz Berserie to przytulę Cytuj
estel 806 Opublikowano 8 listopada 2018 Opublikowano 8 listopada 2018 Ja najprawdopodobniej przez to, ze nie gram na trudniejszych potworach gry nigdy nie skoncze, bo jest po prostu za nudna. A nabijac znowu jakies 40h nie zamierzam. Cytuj
Dahaka 1 863 Opublikowano 8 listopada 2018 Opublikowano 8 listopada 2018 nie wyobrażam sobie w to grać bez silniejszych potworów, zanudzilbym się 1 Cytuj
estel 806 Opublikowano 8 listopada 2018 Opublikowano 8 listopada 2018 Zazwyczaj wybieram defaultowy poziom trudnosci rekomendowany przez tworcow. Myslalem, ze jak wybiore trudniejsze potwory to bede musial min-maxowac ekwipunek itd. Nie wiedzialem czego sie spodziewac Powinna byc mozliwosc zmiany w trakcie. Cytuj
mario10 547 Opublikowano 9 listopada 2018 Opublikowano 9 listopada 2018 Dlatego czasem zaglądam do tematów z opiniami bo faktycznie jeśli poziom jest niski to trzeba go podnieść jak już faktycznie da się to zrobić tylko na początku rozgrywki. Teraz gram w Berserie i tam się da zmienić trudność w trakcie gry już podbijałem dwukrotnie, teraz na hard i jest optymalnie. Jednak to jest racja, że jak gra jest zbyt łatwa to szybko się nudzi. Nioh ma fajny poziom trudności na początku frustruje ale później daje radochę jakich mało z gry. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 9 listopada 2018 Opublikowano 9 listopada 2018 No zmiana poziomu trudności W TRAKCIE gry to powinien być standard w dzisiejszych czasach. Zaraz jednak przyjdzie jeden czy drugi i powie że to specjalnie bo retro Tu chodzi o szacunek dla graczy np w takim valkyria chronicles gram sobie na wysokim poziomie trudności ale jak sobie bym w jakiejś misji nie radził zawsze mogę zmniejszyć bez powtarzania kilkunastu godzin gry :) Cytuj
Schranz1985 693 Opublikowano 9 listopada 2018 Opublikowano 9 listopada 2018 Mario po tym co piszesz widzę że jesteś rozsądnym gościem.Jeśli tylko lubisz turowy system walki to bierz dq11 w ciemno.I nie słuchaj bredni typów co kupują wszystko na premierę i później speedrunuja na ez bo za 2tyg kolejna premiera gierki x/y/z Dq11 to długa piękna i dopracowana gra z wieloma świetnymi mechanikami.Ale poziom trudności jest tu kluczowy.Zadaj sobie pytanie czy berseria na ez gdzie tylko klepiesz x była by fascynująca?To samo nioh soulsy itdTe gry mają wiele do zaoferowania, dają masę możliwości ale żeby je docenić potrzebny jest rozsądny poziom trudności.To co najlepiej wspominam z dq11 to te niezapomniane batalię z bossami.Pomimo że sporo walczyłem miałem najlepsze eq+3 to i tak potrafiły mnie zwykle moobki zabić a Boss potrafił złożyć mi całą drużynę w 30 sec(nieraz ma 3/4 tury pod rząd)Blantman w tym momencie degradował by poziom trudności do pressing x to win, brawo tru RPG expirjens..A wystarczy się przygotować do walki, rozpracować go jakie debuffy wchodzą.Wbić ze 2 levele(nowe ability/czary + podbicie statystyk) robiąc subquesty które nagradzają lepszym eq badz np. itemkiem zabezpieczajacym przed statusami itd.Zmienić builda pod bossa, chwała im za respeca.Wtedy to wszystko ma sens, wszystkie mechaniki się zazębiają a wygrana daje cholerna satysfakcję.Z 2 strony typy na ez jedną ręką dłubią w nosie drugą press x to win .Sam zrobiłem blisko 120h w miesiąc, kolega trzasnął 100h w 3 tyg(grubo nerdzone) w tym 17h(!) w sobotę.Pozdrawiam wszystkich którzy na własne życzenie zepsuli sobie gierkę i 1 rodzynka który pisał że dawkuje grę po 1h bo nudna .Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka 1 2 Cytuj
mario10 547 Opublikowano 9 listopada 2018 Opublikowano 9 listopada 2018 Nie wiem co znaczy ez jak możesz to rozwiń :) Mi się w berserie gra doskonale przede wszystkim dlatego, że jest fajny poziom trudności teraz gram na hardzie i jest tak fajnie wyważone, mógłbym kombo pod jednym przyciskiem ustawić ale porobiłem 4 zestawy pod różnymi przyciskami i gra się urozmaiciła i przede wszystkich charakter głównych postaci że nie są dobre tylko zemsta, zemsta, zemsta. DQ mi się podoba system walki i ja na pewno zagram w tą grę, pooglądałem trochę yt z rozgrywką i będzie na pewno świetna rozgrywka. Lubię jakieś wyzwania w grze Nioh mi siadł super dla mnie jedna z lepszych gier. Dużo lootu, świetna walka dla mnie klasa. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 9 listopada 2018 Opublikowano 9 listopada 2018 1 godzinę temu, Schranz1985 napisał: Mario po tym co piszesz widzę że jesteś rozsądnym gościem. Jeśli tylko lubisz turowy system walki to bierz dq11 w ciemno. I nie słuchaj bredni typów co kupują wszystko na premierę i później speedrunuja na ez bo za 2tyg kolejna premiera gierki x/y/z kupiłem dragon quest w okolicy premiery w cyfrze na steam za 200 zł oj tak speedrunuje grę że (pipi) xD Cytuj
Rayos 3 171 Opublikowano 9 listopada 2018 Opublikowano 9 listopada 2018 2 godziny temu, mario10 napisał: Nie wiem co znaczy ez jak możesz to rozwiń EZ = IZI = EASY = ŁATWY Cytuj
estel 806 Opublikowano 9 listopada 2018 Opublikowano 9 listopada 2018 @Schranz1985, to ze tobie gra podeszla to nie jest powod zeby wyzywac innych, ktorym sie po prostu nie podoba. Zluzuj troche. 1 Cytuj
mario10 547 Opublikowano 9 listopada 2018 Opublikowano 9 listopada 2018 30 minut temu, Rayos napisał: EZ = IZI = EASY = ŁATWY podziękował Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 9 listopada 2018 Opublikowano 9 listopada 2018 6 godzin temu, Schranz1985 napisał: Sam zrobiłem blisko 120h w miesiąc, kolega trzasnął 100h w 3 tyg(grubo nerdzone) w tym 17h(!) w sobotę. Amatorzy 2 Cytuj
Dahaka 1 863 Opublikowano 11 listopada 2018 Opublikowano 11 listopada 2018 Dostaje się coś za skompletowanie bestiariusza? Trochę ich poniosło w ostatniej fazie gry z kopiuj wklej... Cytuj
stoodio 2 079 Opublikowano 13 listopada 2018 Opublikowano 13 listopada 2018 Dostaniesz ingame trophy (accolade), które jest do niczego niepotrzebne. Cytuj
stoodio 2 079 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 95h na liczniku, 44lvl MC i podstawowa gra ukończona. Trzech ostatnich bossów ubiłem za pierwszym razem, finałowy szef padł za drugim (przy pierwszym podejściu doszedłem do 1/3 drugiej fazy). Tym samym dowiodłem, że gra nie wymaga żadnego grindu. Znajomość skilli/ekwipunku oraz stosowna reakcja na ruchy bossa wystarczy. Co do samej gry - dla mnie jRPG generacji i jedno z lepszych growych doświadczeń tego roku. Lubię ten styl, ten system i tę całą otoczkę. Do tego nieco mroczniejsza fabuła niż dotychczas i jestem kupiony. Największy dla mnie minus to jakość muzyki, zwłaszcza jak już się usłyszy symfoniczne aranżacje: Miałem sięgnąć po jakiś ostatni hit dla odskoczni (czeka ciągle GoW, Spidey, RDR2), ale chyba najpierw sprawdzę, co takiego czeka mnie w postagame 2 1 Cytuj
Dahaka 1 863 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 (edytowane) Nie rozróżniałbym tutaj podstawowej gry i post-game, gdyż ten "post-game" kontynuuje fabułę normalnie. Dosyć dziwna decyzja twórców, bo wiele osób pewnie odłoży po tym zakończeniu grę na półkę i nie pozna pełni historii. Chociaż z drugiej strony ta ostatnia faza gry to jest jedno wielkie kopiuj wklej, zero nowych lokacji czy designow przeciwników, więc może nie chcieli, żeby grze się oberwało za to i dlatego zrobili z tego "opcjonalny" post game. Tak czy owak, po 120 godzinach ubiłem final final bossa. Super gierka dla fanów klasyki, chociaż brakowało mi w fabule trochę większej głębi postaci i mniej czerstwych dialogów. Edytowane 18 listopada 2018 przez Dahaka 1 Cytuj
estel 806 Opublikowano 19 listopada 2018 Opublikowano 19 listopada 2018 Jestem po duzym punkcie zwrotnym, wlasnie dostalem ostatnia postac do druzyny. Daleko jeszcze? Hendrick dolaczyl i odbilem zamek w Heliodor Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.