Opublikowano 7 sierpnia 20159 l Ja dzisiaj ponad dwie godziny na silce bylem, do tego co wypisałem jeszcze nogi zrobiłem i juz w mięśniach czuję, ze troche za bardzo polecialem i znowu będę miał problemy z chodzeniem. Ale dobrze jest, mięśnie ladnie rosną, lecimy dalej. Szkoda jedynie, ze mogę ćwiczyć trzy, max cztery razy w tygodniu
Opublikowano 7 sierpnia 20159 l Za dlugo. 50-60 minut wystarczy zeby sie spompowac. I czesto nie znaczy ze bedzie lepiej. Edytowane 7 sierpnia 20159 l przez KoBik
Opublikowano 7 sierpnia 20159 l Nie wyobrażam sobie porządnie nóg dowalić w 60 minut , na porządnie by je robić musiałem podzielić je na 2 dni bo wychodziły mi jakieś 42 serie na trening(20 czworogłowe , 12 dwugłowe , 12 łydy) .
Opublikowano 7 sierpnia 20159 l A grywasz w jakąś piłę, albo biegasz? Ja po takich treningach miałbym tak zamulone nogi, że masakra.
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Ja dzisiaj ponad dwie godziny na silce bylem, do tego co wypisałem jeszcze nogi zrobiłem i juz w mięśniach czuję, ze troche za bardzo polecialem i znowu będę miał problemy z chodzeniem. Ale dobrze jest, mięśnie ladnie rosną, lecimy dalej. Szkoda jedynie, ze mogę ćwiczyć trzy, max cztery razy w tygodniu Mięsnie rosną podczas regeneracji nie treningu. Tak w sumie podczas treningu to je niszczysz. Ja teraz siłownie tylko rano, po południu nie nadaje sie do niczego poza tym trening bylby nieefektywny w taką pogode u mnie, znowu by mi krew z nosa poszła. A tak nawiasem mowiac jaką mam cudowną kobiete, wczoraj na urodziny dostałem zestaw hantelków z obciążeniami i poręcze do pompek <3
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l To sugestia z jej strony, że musisz dopakować dodatkowo jeszcze w domu Co by było jakby moja kupiła mi zestaw pompek do benisa Dziś regeneracja i cheat day z racji wesela Alkoholu nie piłem chyba od zlotu w ilości większej niż 2 piwa, gdyż nie mam ochoty, także dziś też maksymalnie lampka wina, a do tego tyle regeneracyjnego mięcha będzie, o borze.
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Nie wyobrażam sobie porządnie nóg dowalić w 60 minut , na porządnie by je robić musiałem podzielić je na 2 dni bo wychodziły mi jakieś 42 serie na trening(20 czworogłowe , 12 dwugłowe , 12 łydy) . Da radę ale idzie zejść 40 sek pracy,60 sekund przerwy,mega intensywne,ciężary mocno w dół. Edytowane 8 sierpnia 20159 l przez Litwin81
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l To sugestia z jej strony, że musisz dopakować dodatkowo jeszcze w domu Co by było jakby moja kupiła mi zestaw pompek do benisa Dziś regeneracja i cheat day z racji wesela Alkoholu nie piłem chyba od zlotu w ilości większej niż 2 piwa, gdyż nie mam ochoty, także dziś też maksymalnie lampka wina, a do tego tyle regeneracyjnego mięcha będzie, o borze. Nie, ja mam siłownie na działce. Sprzet leci tam
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Wiem kabi, ogólnie mówię, że mi mięśnie rosną. Co chwile mi ktos mówi, ze widac ze pompuje. Niedługo będę musial wyrzucić koszulkę z Buddą z napisem i have body of a god i zainwestować w taka sama tyle, ze z Herkulesem Dzisiaj jedynie w aerobik się pobawię po pracy i moze jakies rozciąganie.
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l No na poczatku tak jest , organizm dostaje taki bodziec że rosnie jak na koksie. Niestety to nie trwa wiecznie Ja ostatnio zauwazylem ze mało .... chodze. No bez kitu, biegam, cwicze ale prawie nie chodze. Do pracy rowerkiem, na siłke autem itd Dlatego postanowilem codziennie od dzis robic progresywnie zaczynajac od 5km spacerki wieczorem po wale na ktorym biegam, robiac po drodze skłony , wykroki i rozciaganie. BEDE NA NASTEPNYM ZLOCIE JE>BANYM NINDŻA
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Autor dziś podobno najcieplejszy dzień lata, ale plecy same się nie zrobią. Dorzucam do tego jeszcze bica, trica i brzuch. Po siłce zalecę na chinola bo nie mam weny na gotowanie dziś, a późnym wieczorem jakieś bieganko.
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Kabi ma auto i profity z gierek. Jak to nie cwiczy na silce? Kabi potwierdz. Ja dzis rest. W tako pogoda to dzis dieta i arbuz
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Za 3 godziny wjeżdżają kopyta. Na początek rozgrzeweczka na orbitreku, później przysiad, wypychanie, wyprosty i uginania na maszynach i łydeczki. Jak nie będę tracił przytomności to może dorzuce wykroki.
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Nie ma rodzynów w spartakusie więc wklejam tutaj: Cała lodówka piwa, pizza w drodze, jest drużyna i jedziemy filmy. Codziennie browara, cuksy a do 2 bigmaków leci litr DIETETYCZNEJ koli zero spartakusy. Nie pisze tu co robię bo bieg 2x600 m po zimnego Piasta to za mało. Zostawiam to dla prawdziwych asów ćwiczeń.
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Kabi, a w zimę jak trenujesz? Też na działce? To altana jakaś? Tak mam tam domek i w domku siłke. W zime normalnie tylko trzeba odsniezac wejscie jak sniegu doje.bie ale to dobra rozgrzewka Kobik co ma do tego ze mam auto i kase? Jaki jest sens wydawania 100zł miesiecznie na siłke , czekanie na swoja kolej, patrzenie na lamusów jak kalecza ten sport jesli na działce mam taki sam sprzet na którym bym osobiscie ja cwiczyl na siłowni? Bo nie rozumiem?
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Kabi ma auto i profity z gierek. Jak to nie cwiczy na silce? Kabi potwierdz. Ja dzis rest. W tako pogoda to dzis dieta i arbuz Specjalnie leciałem do biedronki licząc że dostane konkretnego soczystego arbuza i się przeliczyłem wsio wykupione Jestem tak zdesperowany że zaraz chyba ruszę w miasto szukać arbuza.
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Dzis napierdzielam trening popoludniu bo mam 3 dni wolnego i 2 juz "zmarnowalem" nie cwiczac. Bede na gaciach ale nie zrobie streama.
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Kanas ale co sie goraczkujesz. Tez naginalem 2 lata w domowych warunkach, niby wiekszosc mialem ale jak juz szedlem na silke gdzie bylo wszystko to wychodzilem bardziej zadowolony z treningu i bardziej nabity. Nie ukrywam ze wady ktore wymieniles sa wkurzajace ale.. Gdybym yebnal w totka to sam bym sobie silke zrobil. Szarku, tez zmarszczylem pytonga rano w biedrze bo nie bylo nic ale malutki zieleniak przy ulicy uratowal 5,5kg soczystym skuhwysynem.
Opublikowano 8 sierpnia 20159 l Nie gorączkuje sie po prostu nie widze sensu chodzenia na siłke skoro nie korzystam z maszyn. Tym bardziej teraz gdy doszedł mi nowy zestaw sztangielek i poręcze do pompek. Jak zaczne korzystac z maszyn zaczne chodzic na pro siłke. Ale to nie prędko, wole wolne ciezary zdecydowanie. W dodatku mam zamontowany worek bokserski wiec mozna ponapie.rdalac i mysle zamontowac jeszcze gruszke bokserską kupic taka jak sie trenowało w fight night A bądźmy tez szczerzy, ciężary szczegolnie stalowe , dobre stojaki czy ławeczki tez swoje kosztuja a wszystko kupowalem nowe , a jakbym chciał to sprzedac to pewnie za psi pieniadz, to tez jest jeden z argumentow czemu przy tym zostaje. Jedyny spory minus to asekuracja Już dwa razy przy wyciskaniu na klate było ledwo ledwo
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.