Skocz do zawartości

Plany na dziś.


D.B. Cooper

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po planach. Plecy skatowane i tric rowniez. Nie wiem jak bede wygladal kolo godz. 20:00 bo wczoraj dluzej w robocie, zanim wrocilem byla polnoc, zanim zasnalem byla 3:00. Oczywiscie pobudka o 5:30 bo o 6:00 silka otwarta. A rano caaaaalkiem za(pipi)iscie mi sie pompuje. Chyba po kryjomu wbijam sok, bo czuje sie jak mlody ryramnietoBÓG. :) jest dobrze.

Opublikowano

Ja cwiczyłem ostatnie pół roku popołudniu ejdnak w te upały nie ma opcji popołudniu, czuje sie jak flak. Tylko przed praca rano teraz. 

 

Wlasnie wróciłem z porannej "dyszki". 

Opublikowano

Dla mnie najlepiej się sprawdza 

 

1. barki + bic

2. klata + bic (rośnie biceps, rośnie klata, nie poznaje mnie już tata)

 

3. plejsy + tric 

 

4. nogi

 

Przy takim rozłożeniu treningów - 4 razy w tygodniu ćwiczy mi się najlepiej. Tylko jedna duża partia na trening. Np nie wyobrażam sobie robić czegokolwiek po doyebanym treningu nóg.

 

Ale niestety ostatnio muszę jakoś radzić inaczej, bo nie udaje się 4 razy na tydzień dźwigać. 

Opublikowano

podciąganie 7x5

push press 4x10

bic 3s

tric 3s

 

Dzis lajtowo, jutro wyjedżam to nie chciałem się skatować  i później chodzić obolały ;)

Poza tym przez te upały troche mi sie odechciało ostatnio, ale walczę dalej.

Opublikowano

No musiałbym chodzić spać o 22, a póki co zmuszam się, żeby zasnąć o 24. Teraz już mam normalnie treningi z drużyną, więc jedyna moja siłownia to pompki w domu do południa, o ile mam czas.

Opublikowano

Ja zasypiam 22.30/23, wstaje o 5.30 i na trenning bez sniadania. Na trenningach spoko, najgorzej, że wieczorem chciałoby się czasem dłuzej pograć, czy obejrzeć jakis film. A nie lubię spać 5 godzin i iść ćwiczyć, to nie dla mnie. Każdy musi znaleźć opcje dla siebie

Opublikowano

No musiałbym chodzić spać o 22, a póki co zmuszam się, żeby zasnąć o 24. Teraz już mam normalnie treningi z drużyną, więc jedyna moja siłownia to pompki w domu do południa, o ile mam czas.

ja teraz chodze spac 22, troche mi zajelo zanim sie przestawilem. 

Opublikowano

 

No musiałbym chodzić spać o 22, a póki co zmuszam się, żeby zasnąć o 24. Teraz już mam normalnie treningi z drużyną, więc jedyna moja siłownia to pompki w domu do południa, o ile mam czas.

ja teraz chodze spac 22, troche mi zajelo zanim sie przestawilem.

Niby tak, ale ja wracam o 21 do domu z treningu, o 22 to koncze jesc kolacje.

Opublikowano (edytowane)

prowadzicie dzienniki trenningowe? Albo raczej macie zeszyt i spisujecie wszystko, cwiczenia, obciazenia, progres?

 

Ja prowadze, tak samo co cykl czyli 8 tygodni mierzenie i zapisywanie obwodów i wagi. Lubie po prostu porządek i cąłkowita kontrole :D

Edytowane przez kanabis
  • Plusik 1
Opublikowano

ja nie prowadzę, na pewno dobrze to kontrolować i zawsze to jakaś dodatkowa motywacja. Często nawet nie wiem ile kg mam na sztandze, więc w takie zapiski nie chciałoby mi się bawić.

 

co do planów to czekam do wieczora i biegnę na góreczkę zrobić podbiegi.

Opublikowano

Dla mnie najlepiej się sprawdza 

 

1. barki + bic

2. klata + bic (rośnie biceps, rośnie klata, nie poznaje mnie już tata)

 

3. plejsy + tric 

 

4. nogi

 

Przy takim rozłożeniu treningów - 4 razy w tygodniu ćwiczy mi się najlepiej. Tylko jedna duża partia na trening. Np nie wyobrażam sobie robić czegokolwiek po doyebanym treningu nóg.

 

Ale niestety ostatnio muszę jakoś radzić inaczej, bo nie udaje się 4 razy na tydzień dźwigać. 

Moim zdaniem lepszą alternatywą by było

1.Barki bic 

2.Klata bic 

3 Plecy bic

4.Triceps bic

5.Nogi bic

i na koniec tygodnia

6.bic i bic

  • Plusik 2
Opublikowano

To by wychodziło na to, że w soboty bym nie mógł pić i zacząć chodzić w niedzielę rano, bo siłka do 12:30 otwarta jest (za co ja płacę :/ ) Albo lepiej jak zrobię z barkami, bo brzuch i tak robię na każdym treningu, dzięki :drinks:

Opublikowano

Proponuję:

- bic, bic, bic

potem długo nic. <nutki>

Dziś mam plan na plecy + biceps.
- martwy ciąg, tutaj 4 serie bez szaleństw z wagą bo mimo wszystko trochę boję się o kręgosłup (10x80, 8x90, 6x100, 4x110, nie próbuję ponad to)

- wiosłowanie sztangą w opadzie 4 serie

- wiosłowanie hantem 4 serie

- przyciąganie drążka do klatki 4 serie

 

- uginanie ramion ze sztangą 3 serie

- uginanie ramion na wyciągu 3 serie

- uginanie ramion na "bramie" 3 sere lub uginanie hantelkami uchwytem młotkowym 3x (zobaczymy na co będę miał ochotę)

W tzw. międzyczasie klasycznie brzuch w postaci unoszenia prostych nóg wisząc na drążku (5-6 razy do zmęczenia, czyli pewnie po 15-20 wznosów).

Opublikowano

Ja dzis bary.

 

Unoszenie ramion przed siebie 4 serie

Wyciskanie żołnierskie 8 serii

Wyciskanie zza głowy 8 serii

Wnosy wzdłuż tułowie 4serie

 

No niestety ale nawet na biceps potem nie bedzie siły  :reggie:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...