Skocz do zawartości

Featured Replies

  • Odpowiedzi 540
  • Wyświetleń 58,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • @ Litwin - ja 6 lat temu też już raz skończyłam.   foto dostaniecie pod choinkę . :czesc:

  • Nie ma rodzynów w spartakusie więc wklejam tutaj:  

  • II KoBik II
    II KoBik II

    No wujek sadzi konkretnie ten cheat day. Dzien w dzien. Ale jak dolozy do tego sok to go wyebie w orbite.

Opublikowano

to i tak prawie 2 razy wiecej niz litwin, on 40 kg wyciska.

Ale ty masz kompleksy ;)

Opublikowano

gdybym byl taki zalany jak czezky to tez bym mial

Opublikowano

 

Ja też. :D Piona Litwin. :lapka:

 

jak pierwszy raz poszedłem na siłownie to na klate wyciskałem 50 kg te kilka razy. miałem chyba 17 lat

 

wujaszek "damski przedział" jj 

 

 

Kazubku zrób sobie już synka albo córkę i jemu / jej wjeżdżaj na ambicję i motywuj / demotywuj - ja ci już pisałem, że chuja mam wbitego w te twoje kąśliwości po same jaja.

 

Dzisiaj 2 dni regeneracji. Znaczy się 1 dzisiaj. Uwielbiam. Cuksów nie będzie tylko prawilnie. Biorę się za siebie, niebawem jesień i depresja, może zdążę przed topieniem smutków w snickersach.

Opublikowano

Poltorej tygodnia przerwy przez stłuczoną stope(boli troche jeszcze, ale no ecscuses czy jakos tak) i wracam dzis na trening. Nie wiem w sumie co bedzie, licze na jakis porzadny mma crossfit i porzadny wpie.rdol, Chociaz troche zmeczony jestem po rabocie, ciezko fizyczna prace polaczyc z takimi wyczerpujacymi treningami :v 

Opublikowano
  • Autor

właśnie trzasnąłem 10km. Super się biegło, ale trzeba zainwestować w jakąś czapkę bo pi,ździ po uszach

Edytowane przez D.B. Cooper

Opublikowano

2 godziny na siłce. Klata, Plecy, Bic, Tric, Bary. Jutro same nogi do zrzygania. :) Te krótkie i intensywne treningi jednak nie dla mnie. Więcej odpoczynku ale z progresem. Jest dobrze.

 

Polecam sałatkę z tuńczyka i ryżem.

 

Tuna, ryż, 3 jaja, kukurydza (choć ja dałem fasolę czerwoną) bo to żółte guwno się nie trawi a ja mam później rewolucje żołądkowe, pikantne pikle, majonez i przyprawy. Robimy jak normalną sałatkę warzywną. Później do lodówy i fpytę na bogato. :)

Opublikowano

można się spokojnie zniszczyć w te 45-godzine, kwestia intensywności

 

mi na koniec dnia zwykle brakuje czasu i paliwa więc nie mam wyjścia

Opublikowano

Leci obiad domowy u mamy z ziemniakami i mielonym z ogórkami kiszonymi z domowej piwnicy. Poza tym regeneracja. Jutro 2 x fbw i waga pięknie stoi na 77 kg, sylwetka coraz lepiej pisząc nieskromnie ale jesień i święta tuż tuż. :twisted:

Opublikowano

2 godziny na siłce. Klata, Plecy, Bic, Tric, Bary. Jutro same nogi do zrzygania. :) Te krótkie i intensywne treningi jednak nie dla mnie. Więcej odpoczynku ale z progresem. Jest dobrze.

 

Polecam sałatkę z tuńczyka i ryżem.

 

Tuna, ryż, 3 jaja, kukurydza (choć ja dałem fasolę czerwoną) bo to żółte guwno się nie trawi a ja mam później rewolucje żołądkowe, pikantne pikle, majonez i przyprawy. Robimy jak normalną sałatkę warzywną. Później do lodówy i fpytę na bogato. :)

 

2 godziny? o_O

Zanudzilbym sie.

Opublikowano

To browary byś sobie wziął i popijał między seriami.

Opublikowano

Ide biegac przed robota, dzis wolne od siłki

Opublikowano

Plecy i triceps. Dzis mocno bo ze wspomaganiem przez kolege geja. Uczynne i spoko kolesie. Chyba zostane gejem. Wygodnie i rozumiemy sie bez slow. Polecam.

Opublikowano

Tylko jak robisz wiosłowanie sztangą w pochyleniu to uważaj, żeby za Tobą nie stał.

Opublikowano

No ja się nikogo nie boję możesz 20 lat ćwiczyć mma ale jak szczele to umrzesz .Pozdro

 coś jak pudzian. 140 w klacie a po minucie oddychał jak ryba bez wody

można się spokojnie zniszczyć w te 45-godzine, kwestia intensywności

 

mi na koniec dnia zwykle brakuje czasu i paliwa więc nie mam wyjścia

45 godzinne? Jakieś selekcję na kozaków w bieszczadach?
Opublikowano

 

No ja się nikogo nie boję możesz 20 lat ćwiczyć mma ale jak szczele to umrzesz .Pozdro

 coś jak pudzian. 140 w klacie a po minucie oddychał jak ryba bez wody

można się spokojnie zniszczyć w te 45-godzine, kwestia intensywności

 

mi na koniec dnia zwykle brakuje czasu i paliwa więc nie mam wyjścia

45 godzinne? Jakieś selekcję na kozaków w bieszczadach?

 

Dokładnie , najgorsze jest jak w klubie mnie napadnie 3-4 gości . To jeszcze 1 runda po 5 minut jest ok ale już w drugiej ledwo dycham.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...